- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (49 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (58 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (150 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (89 opinii)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (108 opinii)
Ciasta, pieczywo, ryby i bakalie pod lupą Inspekcji Handlowej. Złe wyniki kontroli
Ciasta, pieczywo, ryby i bakalie sprzedawane na wagę wzięła pod lupę Inspekcja Handlowa. Ponad dwie trzecie sprawdzonych produktów zakwestionowano, bo były źle oznakowane, a nierzadko zepsute. W ferworze przedświątecznego, zakupowego szaleństwa warto więc mieć głowę na karku i dokładnie sprawdzać, co wsadzamy do sklepowych koszyków.
Jak informuje Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej w Gdańsku, podczas kontroli oceniono w sumie 1384 partii produktów. Ponad trzy czwarte z tego to różnego rodzaju ciasta, ciastka i cukierki. Nieprawidłowości dotyczyły ponad 64 proc. skontrolowanych partii, w tym prawie 60 proc. ciastek i ciast, ponad 70 proc. ryb czy ponad trzech czwartych pieczywa. Zastrzeżenia wzbudziło zarówno oznakowanie, jak i jakość produktów.
Ciastka z pleśnią i nieświeże ryby
Na terenie kontrolowanym przez gdańską inspekcję handlową sprawdzono 10 sklepów.
- Nieprawidłowości stwierdzono w aż dziewięciu placówkach. Ogółem skontrolowano 58 partii produktów oferowanych do sprzedaży bez opakowań, z czego zakwestionowano 40 partii, czyli 69 proc. - informuje Waldemar Kołodziejczyk, rzecznik Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Gdańsku.
Przeprowadzone badania laboratoryjne wykazały m.in., że ciasta i ciastka sprzedawane w sklepach były gumowate, zawierały strzępki pleśni oraz barwniki w składzie, których nie zadeklarowano na opakowaniu. W słodyczach wykryto inną niż deklarowana zawartość cukru i soli, bakalie miały konserwanty, a ryby nieprzyjemny zapach i rozpadały się po ugotowaniu, co oznacza, że nie były pierwszej świeżości.
Masa zastrzeżeń dotyczyła oznakowania produktów. Najgorzej pod tym względem wypadło pieczywo - blisko 80 proc. sprawdzonego towaru było nieprawidłowo oznakowane. Producenci zatajali fakt, że pieczywo wyprodukowano z ciasta głęboko mrożonego. Przy wielu produktach w ogóle brakowało jakichkolwiek oznaczeń. Wiele nazw na opakowaniu wprowadzało w błąd. Tak jak na przykład "kule rumowe", choć do ich produkcji nie użyto rumu, a jedynie aromat, "markizy cytrynowe", choć w składzie nie było cytryny, tylko aromat, "filet z soli" zamiast "filet z limandy żółtopłetwej". Pojawiły się także przypadki stosowania w oznakowaniu ciast i ciastek określenia "domowe", choć zawierały konserwanty, regulatory kwasowości, emulgatory i barwniki. Co oprócz tego? Kontrola wykazała, że sprzedawcy zawyżali ceny, zdarzało się też, że sprzedają żywność przeterminowaną.
Posypały się mandaty
W efekcie kontroli inspektorzy nałożyli 45 mandatów, a w wyniku wszczętych postępowań administracyjnych ukarano finansowo kilkudziesięciu przedsiębiorców. Gdańska inspekcja wszczęła siedem postępowań administracyjnych, z czego pięć z nich zakończyło się wydaniem decyzji o nałożeniu kar pieniężnych na łączną kwotę 2,5 tys. zł. Został też skierowany jeden wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego.
- Podsumowując przeprowadzone kontrole, należy stwierdzić, że w sektorze środków spożywczych oferowanych bez opakowań istnieje bardzo dużo nieprawidłowości, szczególnie w oznakowaniu tego rodzaju produktów. Potencjalny nabywca tego rodzaju wyrobów bardzo często pozbawiony jest informacji o składzie wyrobów oferowanych luzem, o występujących w nim alergenach oraz o pochodzeniu tych wyrobów. To sygnał wyraźnie wskazujący na potrzebę stałego monitorowania jakości wyrobów oferowanych do sprzedaży luzem, co z pewnością wpłynie na poprawę oznakowania i cech jakościowych tych wyrobów - mówi Waldemar Kołodziejczyk.
Każdy mieszkaniec Trójmiasta, który widzi nieprawidłowości w sklepie, może je zgłosić do Inspekcji Handlowej w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (456) ponad 10 zablokowanych
-
2019-12-21 10:06
To adamowicz zlikwidowal lokalny rynek spozywczy.. z dobra zywnowscia (1)
zeby wybudowac holendrowi galeriie.
dziekujcie mu teraz.- 35 21
-
2019-12-21 10:07
tak znikla tez mleczarnia, fabryka slodyczy.. itd
- 11 0
-
2019-12-21 09:40
Wazne (3)
Dlaczego ta śmieszna inspekcja nie upublicznia nazw sklepów ,piekarni !!! Mandat go...wart jak ludzie truć się będą ,my to śmieszny naród
- 69 1
-
2019-12-21 09:43
to nie ona, tylko redakcja portalu. (2)
- 5 0
-
2019-12-21 09:53
(1)
Na stronie inspekcji też nie ma nazw.
- 6 0
-
2019-12-21 10:04
to zadzwon. napisz maila i podadza ci.
maja taki obowiazek.
- 4 1
-
2019-12-21 09:28
500zł kary (3)
to kpina z organów państwowych i kpina z konsumentów. Raz w roku zrobią kontrolę i trąbią, że nałożyli mandaty, a przez cały rok ten "przedsiębiorca" zarobił 100 razy tyle wciskają konsumentom syf. Tymczasem Pis będzie dbał o nasze zdrowie wprowadzając podatek od cukru. Śmiech na sali
- 101 6
-
2019-12-21 09:55
(1)
Zamiast tych 500 zł kary powinna być informacja na wejściu do sklepu o tym, co sklep oferuje i dlaczego otrzymał za to karnego jeżyka.
- 10 0
-
2019-12-21 10:04
jezyka?
a nie k.?
- 1 1
-
2019-12-21 09:42
a ile kasy biora w swoim oddziale w gdansku rocznie.
- 3 0
-
2019-12-21 09:58
Mimo (1)
Rodo itd powinni ujawnic w jakich sklepach wyszly negatywne kontrole trzeba utrzec nosa oszustom tu wchodni gra o nasze zdrowie
- 28 3
-
2019-12-21 10:03
ty jestes chamie zbuntowany oszust
- 0 3
-
2019-12-21 09:46
(1)
Mandaty na łączną kwotę 2,5 tysiąca? Haha. Odrobia to w kwadrans niedzieli handlowej.
- 83 1
-
2019-12-21 10:01
dokladnie tyle to idzie straty jednego dnia.
- 4 1
-
2019-12-21 09:59
nie jesc tylko pic piwo.. wino oraz zagryzac kawiorem
- 9 2
-
2019-12-21 09:46
Kłamstwa wygrywają (2)
Znajoma Ukrainka, dosyć światła kobieta pracowała w Polsce przy zbiorze truskawek. W rozmowie wyraziła swoje zdziwienie i oburzenie tym że plantator trzyma jedno pole dla dzieci własnych- bez oprysków, inne dla klientów w tym cudzych dzieci pryska ponad normy.
Reasumując- przydałby się powrót do ogólnoludzkich wartości- uczciwości w pracy, biznesie, rządzeniu, itd, itp. Tak by było na początku trudniej, ale gdyby wszyscy zrobili malutki krok, lub innym trzeba większego- to wszystkim by się poprawił komfort życia. I nie chodzi to o żadne kasty oczywiście, bo każdy zwykły obywatel ma swój mały burdelik ( bałagan) na sumieniu.- 67 4
-
2019-12-21 09:51
Tylko teraz postaw obok siebie (1)
Dwie oferty tańsza pryskana droższa nie.
Zgadnij co będzie częściej kupowane? Bo przecież i tak trzeba umyć przed zjedzeniem.
Już wiesz czemu tak robi ów plantator?- 5 5
-
2019-12-21 09:54
gdybym miała pewność
że te niepryskane są faktycznie niepryskane i nikt nie robi mnie w wuja, kupiłabym pewnie mniej, ale tych droższych.
- 24 0
-
2019-12-21 09:37
Gdzie nazwy tych sklepów? (1)
- 66 1
-
2019-12-21 09:43
w centrum handlowym
- 2 0
-
2019-12-21 09:37
Co nam daje ta statystyka bez nazw (1)
Po co taka czysta statystyka bez nazw sklepów.
- 72 2
-
2019-12-21 09:42
nic ale pani ewelina wypracowała dniówke.
artykulem z plesnia ;)
- 12 0
-
2019-12-21 09:25
Walcz z plastikiem
Jednak tylko w plastiku masz pewność co do daty spożycia. Każdy inny produkt luzem może leżeć miesiącami.
- 46 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.