Rodzina Uphagenów odegrała w życiu mieszkańców Gdańska rolę znaczącą, obecność zaznaczyła również we Wrzeszczu.
Choć wielu z nas kojarzy w Gdańsku przy ul. Długiej okazałą i piękną kamienicę znamienitego gdańszczanina Jana Uphagena, to mało kto wie, że przy al. Grunwaldzkiej 5 , w dawnym Pałacu Ślubów, miał on swój dwór Mon Plaisir i olbrzymie włości po obu stronach alei.
Czy zwiedzałeś Dom Uphagena w Gdańsku?
Dlaczego właściwie impreza odbędzie się we Wrzeszczu, a nie w Gdańsku, gdzie jest najbardziej znany dom Jana Uphagena i siedziba muzeum?
- Sama nazwa ulicy już podpowiada nam odpowiedź. Ponadto przy al. Grunwaldzkiej 5, w dawnym Pałacu Ślubów, znajduje się dwór należący do potomków Jana Uphagena. Chcemy przywrócić w świadomości mieszkańców Gdańska, że dwór ten jest związany z rodziną Uphagenów, ale przy okazji warto także przypomnieć o tej nieco zapominanej części miasta - podkreśla dr Ewa Barylewska-Szymańska, kierownik oddziału Domu Uphagena Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.
Teren we Wrzeszczu, od potoku Królewskiej Doliny, po obu stronach obecnej alei Grunwaldzkiej, łącznie z Politechniką Gdańską, wyznaczał granicę rozległej posiadłości Jana Uphagena. Zakupił ją z ogrodem i dworem Mon Plaisir (Moja Przyjemność,) który zbudował już pod koniec XVII wieku burmistrz Gdańska, Gabriel von Bömeln. Jan kupił jednak posiadłość od swojego sąsiada z ul. Długiej, Ernesta Remusa.
- Nabył go stosunkowo późno, osiem lat przed śmiercią. W tym dworze zmarł 17 listopada 1802 roku. Dwór przekazał, bo mimo że był dwukrotnie żonaty nie posiadał potomstwa, bratankowi- wyjaśnia Szymańska.
Niestety miejsce to nie przetrwało w 1813 roku oblężenia wojsk napoleońskich. Jednak bratanek - Jan Karol Ernest, już w 1814 roku postawił na starych fundamentach dworu stryja nową posiadłość, która stoi do dziś. Wewnątrz do tej pory można podziwiać czarne oryginalne drewniane schody i piękne drzwi. Niestety dwór nie jest w najlepszym stanie, po tym jak przez ostatnie 25 lat służył za Pałac Ślubów, obecnie mieści się w nim Regionalne Centrum Informacji i Wspomagania Organizacji Pozarządowych, które nie ma pieniędzy na remont.
- Rodzina Uphagenów ten rozległy teren posiadała przez cały wiek XIX, jednak pod koniec wieku ich sytuacja finansowa nie była najlepsza i postanowili go sprzedać. Miasto zainteresowało się zakupem - wyjaśnia dr Szymańska.
W 1897 roku Rada Miasta zadecydowała o zakupie gruntów za sumę 250 tys. marek. Niebawem na części terenu powstała siedziba Technische Hochschule (Wyższej Szkoły Technicznej obecnie Politechniki Gdańskiej), a po drugiej stronie Grunwaldzkiej grunt sparcelowano na działki i sprzedano.
Powstawały w okolicy nowe okazałe wille, bogatych kupców, fabrykantów czy urzędników najwyższego szczebla. W dawnym Domu Nauczyciela,a obecnym hotelu, mieszkali profesorowie Wyższej Szkoły Technicznej.
Jednak pierwszym domem który powstał, w 1908 roku, jest okazała willa Rudolfa Patschego, właściciela słynnej wytwórni likierów (Gustaw Springer & Nachfolger Likör Fabrik). Jest ona obecnie siedzibą Gdańskiego Klubu Biznesu, jest tam także restauracja "Villa Uphegena", która mylnie sugeruje że dom należał do Uphagenów.
- Mieszkańcy miasta, ale także towarzystwo na rzecz upiększania Wrzeszcza, zbuntowali się i postanowili walczyć by część obszaru nie uległo parcelacji. W efekcie w 1913 roku otwarto tutaj publiczny park. Zachowana aleja kasztanowa i lipowa są reliktem dawnego parku Uphagena. Oczywiście z czasem dosadzono też nową roślinność, ale o tym 15 września najlepiej opowie pani dr Katarzyna Rozmarynowska podczas naszego święta - zapowiada Szymańska.
O roli Jana Uphagena i jego rodziny, nie tylko w Gdańsku, ale także we Wrzeszczu, będzie można się więcej dowiedzieć w sobotę od godz. 10 podczas Święta ulicy Uphagena.
Potomkowie brata Jana, Karola Henryka i jego drugiej żony, Laury Leonardy żyją do dziś, mieszkają niedaleko Lubeki w Niemczech i utrzymują stały kontakt z muzeum. Peter Uphagen, był w Gdańsku 17 lipca, na inauguracji nowego wnętrza muzealnego podwórza Domu Uphagena.