- 1 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (57 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (226 opinii)
- 3 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (238 opinii)
- 4 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (149 opinii)
- 5 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (18 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (107 opinii)
Co się stało Panience z okienka?
Blisko miesiąc temu "Panienka z okienka", która spogląda na spacerujących Długim Targiem z okna w Nowym Domu Ławy , zniknęła za rusztowaniami. Mieszkańców niepokoi zarówno przedłużający się remont, jak i rozsynchronizowana muzyka, która towarzyszy pojawieniu się Panienki.
- Przy Nowym Domu Ławy stoją rusztowania, dlatego Panienki nie widać - alarmuje nasz czytelnik. - Dodatkowo, gdy panienka się pokazywała, słychać było graną z carillonu w Ratuszu Głównego Miasta melodię "Plasir d'amour". Ta melodia wciąż jest grana, ale coś z nią jest nie tak - dodaje.
Rzeczywiście, od blisko miesiąca trwa renowacja stolarki okiennej w kamienicy, w której mieści się "Panienka z okienka".
- Chociaż prace są już na ukończeniu, chcieliśmy wykorzystać fakt, że stoi rusztowanie i sprawdzić stan zachowania szczytu kamienicy, który jest najbardziej bogato zdobiony. Jeżeli wszystko będzie w porządku, to niebawem zdemontujemy rusztowanie - tłumaczy dr Katarzyna Darecka, konserwator z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.
W tej kamienicy stolarka okienna była wymieniana po raz ostatni w 2004 r. Wówczas rekonstruowano ją w zgodzie ze średniowiecznymi standardami.
- Taka stolarka wymaga pielęgnacji częściej, niż inne. Także z tego względu, że ta elewacja jest bardzo nasłoneczniona i występują na niej duże różnice temperatur - dodaje konserwator. - Robimy wszystko, żeby zakończyć prace przed rozpoczęciem sezonu.
Potwierdziliśmy też informację o rozsynchronizowaniu muzyki z carillonu.
- Doszło do rozstrojenia sygnału radiowego z maszyną grającą na carillonie, przez co melodia jest grana z opóźnieniem i nie synchronizuje się z lalką - przyznaje Monika Kryger, rzecznik Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. - Nasi specjaliści już z tym walczą - zapewnia.
Figura "Panienki z okienka" od blisko 14 lat jest atrakcją turystyczną w Nowym Domu Ławy, sąsiadującym z Dworem Artusa. Kilka lat temu przeszła gruntowną renowację. Po renowacji figura, która ma 1,2 m wysokości, wykonana została z lateksu (od pasa w górę) oraz gumy (ręce). Pozostałą część figury przykrywa stylizowana na historyczną niebieska suknia.
W sezonie co kilka godzin (dokładnie o godz. 13, 15 i 17) owalne okno strychowe otwiera się i sterowana wewnętrznym mechanizmem "Panienka" pokazuje się w nim, kłaniając się i rozglądając na prawo i lewo. Do tego - zalotnie - mruga oczami.
W powieści Deotyma ukazała niezwykle sugestywnie koloryt Gdańska, a przede wszystkim postać młodej gdańszczanki Hedwigi, wyglądającej przez okno wspaniałej kamienicy, w "romansiku" nazywanej Bursztynowym Domem.
Miejsca
Opinie (50) ponad 10 zablokowanych
-
2015-05-28 20:57
hehe, lateksowa lala
dobrze że nie dmuchana, z trzema zmysłowymi dziurkami
- 0 1
-
2015-05-28 23:52
Wydaje mi się, że panienka z okienka jest dłużej atrakcją niż 14 lat, a może się się mylę?
- 1 0
-
2015-05-29 00:40
przecież
to trans..
- 0 0
-
2015-05-29 00:57
podobno ktoś widział jak wymiotowała z tego swojego okienka
sprowadziła sobie jakiegoś typa,nonstop urządza libacje alkoholowe a jak się awanturę, jakiego to słownictwa używa. Sąsiedzi nie raz interweniowali
- 1 0
-
2015-05-29 01:04
w Poznaniu sa koziolki ....
w Gdańsku można zrobić zegar z panienkami !
- co godzina nowa panienka w okienku.
- promocja , Gdańsk miastem ciekawych zegarów- 0 0
-
2015-05-30 19:41
Ktoś ją przetrzymuje i gwałci.
- 0 0
-
2015-06-15 16:44
panienka z okienka
panienka z okienka wpoczywa po fejsliftingu ;)))))))))))))0
- 0 0
-
2018-07-23 14:14
brak panienki
Niestety wielka ściema. Panienki nie ma.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.