• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co się stało w sopockim klubie?

Marzena Klimowicz
16 kwietnia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 

W sopockim Dream Clubie doszło do przepychanki między gośćmi. Gdy poszkodowani chcieli wskazać prowodyra, jednego z nich miał uderzyć ochroniarz. - Niemożliwe, kamery tego nie zarejestrowały - przekonują w klubie.



Grupa znajomych świętowała wielkanocną wizytę kolegi w Trójmieście w niedawno otwartym Dream Clubie w Sopocie.

- Wszystko było w porządku do momentu, kiedy ok. 2.30 na parkiecie wywiązała się bójka. Część z nas w niej ucierpiała, a mimo to wszyscy zostaliśmy wyproszeni z klubu. Nie mam jednak o to większych pretensji - relacjonuje pan Michał, uczestnik zdarzenia. - Szokujące jest natomiast to, co wydarzyło się potem.

Opowiada inny uczestnik zajścia: - Część z nas wróciła do klubu, by wskazać managerowi prowodyra całej bójki. Szukaliśmy go na górnej kondygnacji. Kiedy rozmawialiśmy z jednym ze świadków podszedł do mnie bramkarz. Bez powodu uderzył mnie dwa razy pięścią w twarz, łamiąc mi przy tym nos- mówi pan Artur. - Nie dałem mu żadnych powodów do takiej reakcji, nawet nie brałem udziału w bójce. Widziałem tylko kto ją zaczął - dodaje.

Rafał Wołyniak, PR manager Dream Clubu potwierdza, że rzeczywiście doszło do bójki. Zaprzecza jednak ciągowi dalszemu opowieści. Na naszą prośbę przejrzał nagrania z klubowego monitoringu z tamtej nocy. Przekonuje, że nie widać na nich pobicia z udziałem pracownika lokalu.

- Po zapoznaniu się z zapisem monitoringu klubu oraz zeznaniami świadków - głównie pracowników klubu - pragnę zdementować doniesienia, o pobiciu klienta przez jednego z ochroniarzy - zapewnia Rafał Wołyniak. Dodaje, że ochroniarze nie są zatrudnieni przez klub, lecz przez zewnętrzną firmę.

Jego zdaniem ochrona zareagowała prawidłowo, gdy wyprosiła wszystkich biorących udział w bójce. - Dwoje spośród wyproszonych gości próbowało cofnąć się do klubu, najpierw pod pretekstem odnalezienia prowodyra, a później odebrania kurtek z szatni. Zostali wpuszczeni warunkowo, tylko po odbiór kurtek. Kamery w tym czasie nie zarejestrowały, aby któryś z gości został uderzony przez ochroniarza - przedstawia swoją wersję wydarzenia.

Ale pan Artur rzeczywiście ucierpiał tego wieczora. Wykonana przez lekarza obdukcja potwierdza złamany nos. - Może doszło do tego podczas przepychanki na parkiecie, może wdał się w bójkę podczas odbierania kurtek, a może po prostu będąc pod wpływem alkoholu stracił równowagę i się wywrócił? - zastanawia się Rafał Wołyniak.

- Nie tylko ja widziałem jak rosły bramkarz wali pięścią w twarz mojego kolegę. Stało się to na oczach innych obecnych tam osób - unosi się pan Michał. - Zaraz po tym wezwałem policję - dodaje.

Policjanci rzeczywiście interweniowali. - Przeszli się po klubie razem z poszkodowanym, ale nie znaleźli mężczyzny, który miał go uderzyć - informuje Tomasz Kozański, naczelnik wydziału prewencji KMP w Sopocie. - Potwierdzam natomiast, że pobity mężczyzna był nietrzeźwy.

Opinie (403) ponad 20 zablokowanych

  • DREAM CLUB;-)) haha dobre dobre!!!!!!!!!!!!

    JAKI WŁAŚCICIEL TAKI KLUB!....proste....i te jego skłonności do bardzo młodych dziewczyn....NO COMMENTS.....:-)

    • 6 2

  • zniesmaczony (2)

    wiadomo Dream Club. chołota tam chodzi

    • 4 5

    • (1)

      Dzięki, ja tam chodzę, a do hołoty nie należę, moi znajomi też nie.

      A skoro masz wyrobioną opinie na ten temat, to znaczy, że tam byłeś wiec w swoim mniemaniu też jesteś hołotą?

      Wszyscy ateńczycy są kłamcami.....pamiętasz ze szkoły podstawowej taki przykład przewrotnej logiki?

      • 2 0

      • skąd wiesz, że nie nalezysz

        to że masz ładne ciuszki, nie wypędzi z ciebie hama. pozwól innym to ocenic!!!

        • 2 0

  • a co to,

    jakiś DreamClubowy pies do wstawiania minusów sie pojawil. to wam nie pomoże....

    • 0 3

  • news z d..y (1)

    czytam to forum, a po lewej miga mi banerek :byłeś świadkiem niezwykłych zdarzeń, daj znać naszym redaktorom.....
    Z tytułu artykułu można było wnioskować , że coś niezwykłego zdarzyło się w Sopocie......duchy, zjawy, zwłoki zamurowane w ścianie, a tu taka afera o gościa, który się zchlał, pobił, nie ma żadnych dowodów po za zeznaniami kolegi od kielicha i pobiegł z tym do mediów, szkoda, że w Panoramie tego nie puścili...
    I szkoda, ze w naszym kraju każdy jest winny dopuki nie udowodni swojej niewinności.
    Jakoś nie piszą tu o przemocy w rodzinie, gwałconych kobietach, głodujących dzieciach, tylko o tym, ze pijak złamał sobie nos i nie wiadomo do końca jak... i to na pierwszej stronie.

    • 6 1

    • porażona

      a co jesli to co mówi jest prawdą. jesteś pipką, więc cię takie sprawy nie dotyczą, zatem nie komentuj.

      zresztą to babiszony najczęściej sa przyczyną walk samców....

      • 0 2

  • W Wielkanoc to się idzie do kościoła a nie do klubu. (6)

    to i pokarało.

    • 93 29

    • to taka kara bozia

      • 0 0

    • chyba zart jakis ;-) (1)

      po co do kociola - przeciez to sekta jest. No chyba ze mowisz o jakims innym niz ten nasz katolicki.

      • 9 15

      • ale tyś głupi i ograniczony

        • 3 0

    • :))))))))))

      • 5 1

    • No wlasnie

      trzeba bylo spedzac swieta z rodzina a nie chodzic po klubach

      • 7 7

    • tta...

      Tyle grzecznie pościliśmy a teraz ktoś nam wygarnia, ze chcielismy sie zabawic? Fajna ta polska "moralnosc":(

      • 6 5

  • DZIEWCZYNY uważajcie na torebki w DREAMIE!!!!! (9)

    Dosłownie w sekundę zniknęła mi torebka. Dokładnie wiedziałam kto ją wziął...Mimo moich próśb i interwencji u ochroniarzy i managera, nie doprosiłam się pomocy! Zostałam wręcz zlekceważona. Mimo tego, że klub promuje się jako ekskluzywny, poza wystrojem nie ma w nim nic ekskluzywnego!. Mnóstwo tam ukrytych DRESÓW...i złodziejaszków. Naprawdę uważajcie, bo i tak nikt Wam nie pomoże.

    • 18 4

    • (7)

      Uwielbiam ten klub, jest ekskluzywny, elegancki i na poziomie, nigdy mi nic nie zginęło, obsługa jest cudowna, barmani przystojni, kelnerki sympatyczne, a ci co się tu pastwią nad DC, to albo sfrustrowani ludzie , którzy nie przeszli selekcji i tam nie byli, albo sfrustrowana konkurencja, nie mogąca podnieść się do poziomu DC.

      ZRESZTĄ CAŁY ARTYKUŁ WYDAJE MI SIĘ SPONSOROWANY PRZEZ KONKURENCJE-WSTYD!!!

      • 1 9

      • "... barmani przystojni", no to jest faktycznie najwazniejszy powod dlaczego ludzie chodza do klubu
        A dobrze wyposazeni?

        • 2 2

      • Ty chyba blacharo nie masz pojęcia znaczenia słowa ekskluzywny, (3)

        elegancki i pojęcia 'na poziomie'. Selekcja to jest naturalna idiotko. To nora dla takich tandeciar jak ty i dla wsioków w koszulach i materiałowych portkach w pasy i w butach ze szpicem. Tandeciarnia pełną gębą. Tłuki niedokształcone i nieuki jeb...ne.

        • 4 5

        • (1)

          Poziom wypowiedzi świadczy o poziomie autora. Dzięki bogu, że ma Pan taką opinie o tym miejscu, bo mam nadzieję, że jest to gwarancją tego, że Pan tu niezawita.
          Pewni żal ciągle pana ściska, po zamknięci mekki "elegancji" dal ludzi pana pokroju- Cristal, Jaśkowej i Vivy, przykro mi zapraszam zatem do boolvaru, na pewno się tam Pan odnajdzie.

          • 1 3

          • A Pan mi nie udziela rad. Ja mam dokąd chodzic.

            A w tej nędzy prowincjonalnej z pewnością więcej nie zawitam. Zresztą to taki sama nędza jak ta jaśkowa i viva, więc nie wiem po co zostały tutaj przytoczone jako 'chłopcy do bicia'

            • 3 1

        • zgadzam się mnie też nie wpuścili gnoj bo niby w dresie byłem ! świnie

          • 2 0

      • (1)

        Dlaczego sponsorowany?

        Bo kogoś faktycznie pobili? Bo kogoś faktycznie okradli? Zastanów się dziewczyno. To się wydarzyło naprawdę, to nie jest dream, tylko real!
        Inaczej byś gdakała, gdyby sprawa Ciebie dotyczyła.

        • 5 2

        • Kurcze jakoś nie mogę uwierzy w wersje pijanego gościa, który pobił się na parkiecie, i laski, która wie kto ukradł jej torebkę, ale nie zgłasza tego na policję.
          Rozumiem uwielbienie narodu dla teorii spiskowych, ale ciągle wierzę w zdrowy rozsadek...chociaż może ta wiara jest właśnie tym DREAM, a w realu chodzi o tanią sensacje...niezdrowe ekscytowanie się i fałszywe oskarżenia.

          • 1 4

    • ludzie co wy piszecie !! chyba większość z was nigdy nie była w dreamie !! jakie torebki ? może jeszcze majtki ci ktoś zwędził w toalecie ? ja chodzę tam często i nigdy nie zaobserwowałam nic niebezpiecznego !! Rada nie ćpać za dużo bo później włączają się haluny :)

      • 2 6

  • Pragnę zdementować doniesienia, o pobiciu klienta przez jednego z ochroniarzy - zapewnia Rafał Wołyniak. Dodaje, że ochroniarze (4)

    nie są zatrudnieni przez klub, lecz przez zewnętrzną firmę. Mega LOL. PR Manager powinien za ten tekst otrzymać złotą malinę.

    Już wcześniej obawiałem się, że Dream Club to Curacao Bis - jak widać się nie pomyliłem i moja noga tam na pewno nie stanie. Jak mogę czuć się bezpiecznie w klubie, w którym za nic mogę zostać pobity przez obsługę?

    ŻENADA.

    • 10 6

    • (3)

      W klubie, w którym mogę dostać za nic w gębę, też bym się źle czuł ( ale w dreamie takie rzeczy się nie zdarzają-to miejsce z kulturą), ale jeszcze gorzej, tam gdzie nikt nie pilnuje, żebym nie dostał w gębę od spitego gościa.
      Ktoś chleje na umór, potem się awanturuje i bije z innymi klientami, a na koniec chce oczernić klub za to, że go wyprosili i wymyśla jakąś historie, na której potwierdzenie nie ma dowodów.
      Wszystko byłoby bardziej gdyby pan A. był w/g policji pod wpływem alkoholu-czyli podchmielony, a nie nietrzeźwy - znaczy PIJANY !!!!!

      • 1 0

      • Jak widać Dreamowi daleko do klubu z klasą, bo niestety takie rzeczy się zdarzają (2)

        Oczywiście, że ochrona musi być. Szkoda tylko, że TAKIEGO klubu nie stać na poważną ochronę, a jedynie na śmiesznych koksów, którzy nie potrafią się wysłowić, a rozwiązywanie kryzysowych sytuacji w ich wykonaniu to przywalenie komuś w ryj.

        Co do stanu trzeźwości, to trudno oczekiwać, żeby klienci klubu nie byli pijani...

        • 0 1

        • (1)

          w DC stoją ci sami ochraniarze co w reszcie trójmiejskich klubów ! z firmy Saco ! to w więkrzości policjanci !

          • 2 1

          • wiekSZosci chyba nieuku

            • 1 0

  • wiem do czego sa zdolni takie koksy !!! (4)

    Witam serdecznie wszystkich. Pragnę się podzielić tym co widziałem nie jeden raz w 3miejskich klubach . Na imprezy chodzę bardzo rzadko lecz nie jeden raz widziałem jak bez powodu "bezmózgie koksy" atakuja gości. W jednym z lokali miałem imprezę firmową i jeden z pseudo ochrony az zagryzał zęby powstrzymując się od interwencji. Zyczę im wszystkiego najgorszego.
    Pozdrawiam

    • 10 1

    • (3)

      Ja chodzę od czasu do czasu do Dreamu, nigdy nie widziałam przejawów agresji od strony ochrony. A nawet byłam zachwycona, jak pan wielki ochroniarz, czule objął opiekuńczym ramieniem, pijaniuśkiego gościa, co się chyba przedarł przez bramkę na dole i delikatnie go wyprowadził. Siedziałam z chłopakiem przy barze i dokładnie widzieliśmy całą sytuację.
      nawet nas to w pewien sposób rozbawiło-ta czułość wielkiego człowieka, dla tego to pamiętam i często przytaczam jako anegdotkę.

      • 2 1

      • (2)

        jeszcze sie podpisz - pracownik dram u

        • 1 1

        • (1)

          Podpiszę się nawet czterema kończynami wielbicielka Dream Clubu.

          • 1 2

          • kopytem tez?

            • 1 1

  • i bardzo dobrze:-) sopot nie jest wioską, a klub to nie wiejskie wesele:-) (1)

    nie POtrafisz sie bawić i myślisz że jak masz kase to cały lokal twój?
    to jedź do GDAŃSKA A HA HA HA HA HA
    tam ci jeszcze pieluche zmienią ha ha ha ha ha za pare groszy hi hi hi
    nastepnym razem mniej pić, a więcej sie bawić, bo chlanie to nie jest zabawa:-)

    • 3 5

    • stul pape bo nudny juz jestes z tym POxxxxxx, niereformowalny stary dziad

      • 0 0

  • News du.y.

    No news s du.y jak nic.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane