- 1 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (69 opinii)
- 2 Pozostałości baterii mającej bronić portu (55 opinii)
- 3 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (23 opinie)
- 4 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (127 opinii)
- 5 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (350 opinii)
- 6 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (86 opinii)
Co tam się dzieje? Koszary we Wrzeszczu zmieniają się w dzielnicę
Przejeżdżasz codziennie al. Grunwaldzką i zastanawiasz się co dzieje się na terenie dawnych koszar we Wrzeszczu? Rośnie tam miasto. Pokazujemy to, czego nie widać z okien samochodów.
Po przekroczeniu bramy od tej strony (podobnie jak od strony skrzyżowania Grunwaldzkiej z Wojska Polskiego ) widać wyższe, siedmiokondygnacyjne budynki mieszkalne z lokalami usługowymi w parterze. Pierwsze, jakie powstały na terenie koszar od kilkunastu lat. Są już gotowe, właśnie trwa przekazywanie mieszkań ich właścicielom.
Budynki tworzą zamknięty kwartał z wewnętrznym dziedzińcem, na który wstęp będą mieli tylko mieszkańcy. Nawet ich goście wejdą tu dopiero po zgłoszeniu się do portiera, który zaanonsuje ich gospodarzom. A szkoda, bo pomiędzy budynkami powstała ciekawa przestrzeń wspólna - z małym placykiem zabaw dla dzieci, kutą pergolą, a przede wszystkim sporym założeniem wodnym, w którym - jak zapowiada inwestor - w zimie będzie podgrzewana woda. Przy większych mrozach ma tajemniczo parować... Mimo sporej wysokości budynków nie brakuje tu przestrzeni. Może dzięki temu, że od północnego-wschodu nie jest on domknięty, co przełamuje ciągłość zabudowy i daje oddech.
Z budynkami mieszkalnymi sąsiadują dwa biurowce (Omega i Gamma) o ciekawej bryle. Jeden z nich (Omega) szklanym łukiem przystaje do powstającego w tej chwili placu, przy którym toczyć ma się miejskie życie: powstaną elementy małej architektury, trochę zieleni, otwarte zostaną lokale usługowe. Bruk, którym wyłożona jest powierzchnia placu pochodzi z tego samego miejsca. Zgodnie z zaleceniami konserwatora, w różnych miejscach Garnizonu pojawiają się elementy odzyskane z rozbiórki powojskowych obiektów: żeliwne elementy konstrukcyjne wkomponowane są w portierni, bruk, cegły, fragment odrestaurowanego i wyeksponowanego muru - wokół budynków.
- Nie da się precyzyjnie określić tempa, w jakim będą powstawały kolejne budynki - biurowe i mieszkaniowe. O tym zdecyduje rynek - przyznaje Iwona Ziemianowicz, pełnomocnik zarządu w firmie Hossa, która zabudowuje tę część miasta.
Na razie na makiecie przedstawiającej koncepcję zagospodarowania około 26 ha terenów między al. Grunwaldzką, ul. Szymanowskiego, Chrzanowskiego i Słowackiego jest wiele budynków z białego styropianu, co oznacza, że są to projekty w fazie koncepcyjnej. Ich bryły, elewacje, funkcje będą sukcesywnie nabierać ostatecznych kształtów.
Wiadomo jednak, że pomiędzy kwartałami pojawią się miejskie place. Ogolnodostępne przestrzenie publiczne mają sprawić, że zamiast smutnej sypialni powstanie tu miejska przestrzeń, nieogrodzona, przenikająca się z miastem, którego jest zwykłą częścią.
Temu ma służyć także wkomponowanie między budynki mieszkalne budynków usługowych i biurowych. Od strony Słowackiego powstać mają hotele (jeden z nich - Hotel Wiarus - w istniejącym budynku, który przejdzie modernizację), obiekty handlowe i usługowe, instytucje kulturalne (o ile będzie je stać na kupno nieruchomości lub czynsz). Nieco w głębi powstanie główny deptak dzielnicy, przez który przepływał będzie otwarty kanał Strzyży (przeniesiony z drugiej strony Słowackiego). Dalej w stronę Szymanowskiego i Chrzanowskiego kwartałami powstawać będą powstawać kolejne budynki mieszkalne, biurowe i usługowe.
- Możliwe, że w Garnizonie mieszkać będzie sporo osób, które pracować będą po sąsiedzku - mówi o przyszłości powstającej dzielnicy Iwona Ziemianowicz. - Kolejny kwartał, którego budowa rozpocznie się wiosną przyszłego roku, będzie na przykład dedykowany głównie funkcji mieszkaniowej, ale znajdą się z nim również biura i powierzchnie handlowo - usługowe.
Garnizon - to komercyjna nazwa dzielnicy, którą na terenie koszar buduje Hossa - nie będzie stanowić również zamkniętej enklawy pod względem komunikacyjnym. Przez teren dawnych koszar pobiegnie kilka dróg, które stworzą alternatywę dla obecnego układu komunikacyjnego Wrzeszcza. Według dzisiejszych planów możliwy będzie m.in. przejazd z ul. Słowackiego do ul. Szymanowskiego. Architekci zakładają, że auta przecinające kanał Strzyży wjeżdżałyby do tunelu, z którego mogłyby od razu wjechać do podziemnych hal garażowych lub pojechać dalej.
Parkingi podziemne powstaną pod wszystkimi obiektami i będą częściowo ogólnodostępne. Projektanci za priorytet uznają stworzenie przestrzeni przyjaznej pieszym, której place nie są zastawione samochodami, a trawniki przez nie rozjechane.
Koncepcja urbanistyczna Garnizonu oraz architektura kolejno powstających tu nowych obiektów jest efektem (opartej na miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego) pracy zespołu architektów z Pracowni Projektowej GI Hossy pod kierownictwem Marcina Woyciechowskiego.
Opinie (219) 6 zablokowanych
-
2011-12-17 22:31
kosz(m)ary we wrzeszczu
- 4 9
-
2011-12-18 04:55
muszę sprawdzic
czy to osiedle jest grodzone czy nie bo widzę że raczej tak no i w reklamach pisali że strefa prywatna bedzie odgrodzona więc jedni mówią tak inni inaczej .Podejde któregos dnia i poprostu sprawdze
- 2 1
-
2011-12-18 08:30
duzo narzekania (4)
Zupelnie nie rozumiem ludzi ktorzy pisza ze maja problem z tym ze osiedle jest ogrodzone. Ja sie z tego bardzo ciesze jako przyszly mieszkaniec. Wole miec ogrodzone osiedle, niz zuli na dziedzincu chlejacych do pozna i dracych morde. Bliskosc tych biur obok jest tez dogodna, kto wie jakie firmy tam beda stacjonowac, moze bedzie mozliwosc blizszego dojscia do pracy, latwiejszego wynajecia mieszkania. Zagospodarowanie przestrzenne uwazam tez za bardzo dobre. Od 2 miesiecy przechodze przez wszystkie inwestycje w trojmiescie i garnizon wypada bardzo dobrze wdg mnie pod katem architektury i zagospodarowania przestrzennego. Przestrzen pomiedzy oknami jest wystarczajaca i nikt sobie az tak nie bedzie "podgladal". Oczywiscie jezeli interesuje kogos bardziej otwarta przestrzen to jest pelno inwestycji w trojmiescie ktore maja o wiele bardziej otwarta przestrzen. Mnie natomiast podoba sie bliskosc kolejki skm, galerii i generalnie nie wydaje mi sie ze bedzie az tak glosno czy smierdziala spalinami.
- 9 2
-
2011-12-18 14:03
bo wiadomo kto dużo wypisuje przelewa swoje flustracje
Zupełnie się zgadzam. bardzo dobry punkt, wszędzie blisko
- 2 0
-
2011-12-19 09:35
(2)
zwróć uwagę na bliskość biurowca do klatek o roboczym oznaczeniu D5 i D6... bliskość, która zasłania światło. bliskość, która gwarantuje hałas klimatyzatorów z biurowca. bliskość, która znajduje się kilkanaście metrów od okna
- 2 1
-
2011-12-19 19:07
wybór jest dość prosty
wyimaginowana przestrzeń na przedmieściach - Orunia, Kowale, Jasień, Łostowice (polecam zobaczyć jak tam jest + co będzie budowane w okolicy) gdzie nie ma niczego (sklepy, rozrywka, edukacja) i spędzanie dziennie 2-3h w aucie zjeżdzając/wjeżdzając (targeo nie kłamie) albo mieszkanie w centrum gdzie oszczędność czasu nawet jeśli to będzie jedna, podkreślam jedna, godzina dziennie przekłada się na sporą oszczędność w skali miesiąca i roku. co kto lubi. oczywiscie na przedmiesciach nie ma spalin, drog dojazdowych, korkow i zadnego wysypiska - pozostaje patrzec na rychly upadek inwestycji w centrach miast, nie mogę sie doczekac spadków cen w tych topowych lokalizacjach.
a przepraszam, zapomnialbym - 30% miezkan na garnizonie poszlo na etapie 'dziura w ziemi' (czesc mieszkan byla po 5 tys/m2 - tyle co teraz w oklicach starogardzkiej i obwodnicy), a 80% bylo sprzedane rok przed zakonczeniem budowy, a to pech. tym razem teoria jaki to syf mieszkac w centrum upadla. moze uda sie przy kolejnej inwestycji!
nie, nie mieszkam na garnizonie - na wszelki wypadek informacja dla hejterów.- 0 1
-
2011-12-19 19:12
pojedz na Chelm kolego, pojedz na Zabianke, Przymorze i inne dzielnice. wyciagnij miarke i zacznij liczyc odleglosci. Bo w centrach typu Wrzeszcz, Srodmiescie, Oliwa chyba nie musisz liczyc? Na 'oko' widac ze jest mniej niz 'kilkanascie' metrow.
O tak, miedzy falowcami i budynkami na zaspie jest tylllllllleee przestrzeni - nie ma to jak kilkanascie pieter.
To jest miasto, w dodatku centrum - wszedzie na swiecie w takich miejscach jest gesto. I to sie nie zmieni, akceptujesz minusy takich lokalizacji w zamian dostajesz mnostwo plusow.- 0 1
-
2011-12-18 13:11
ale ty przyszły mieszkańcu
chodzisz pod moimi oknami i ja ciebie nie przepędzam! pomyśl trochę
- 2 4
-
2011-12-18 14:38
he he he dobre
ale sie ubawiłem ! myslisz koleś że w apartamentowcach nie zamieszkują żule ,pijaki czy inne podejrzane typki? zapamiętaj to sobie nikt się taki nie rodzi ! dzisiaj ciu ciu jutro nie wiadomo co z kogo wyrośnie
- 0 0
-
2011-12-19 06:21
Totalne klitki
Ile tam jest tych mieszkań - tysiące ? Niesympatyczny mrówkowiec. Kto chce mieszkać w takim molochu za masę kasy. Apartamentowce, lofty ? Ta reklama nie przystaje do rzeczywistości. To nowe Przymorze lub Zaspa. Szkoda terenu na takie badziewie.
- 3 3
-
2011-12-19 08:35
o tak, okno w okno,żeby można było podglądać sąsiadów i imitacja balkonu,żeby można było otworzyć drzwi, ale przypadkiem nei wyjść, bo jeszcze by ludzie tam siedzieli i psuli widok na brzydkie budynki
- 2 3
-
2011-12-19 14:33
Myślałem, że Garnizon podlega pod dzielnicę Strzyża
Myślałem, że Garnizon znajduje się już na Strzyży, a nie we Wrzeszczu.
- 0 0
-
2012-01-10 14:09
i takich artykułów właśnie poszukuje, pokazujących rozwój Gdańska z dużą ilością zdjęc ze wszystkich stron
- 1 0
-
2012-06-16 04:15
ojtam
nie ma co sie zachwycac to normalne blokowiska w wersji modern
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.