• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Coraz gorszy stan schodów na peron SKM Gdynia Stocznia

Tomasz
27 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Kładka nad torami przy przystanku Stocznia Gdynia wymaga remontu, ale na razie termin prac nie jest skonkretyzowany.
  • Martwi zwłaszcza stan schodów prowadzących z kładki do przystanku SKM Gdynia Stocznia.

Schody łączące kładkę nad torami przy stacji SKM Gdynia Stocznia zobacz na mapie Gdyni z peronem są w coraz gorszym stanie. - Deski wyginają się w każdą możliwą stronę. W okresie zimowym mogłyby służyć jako zjeżdżalnia. Nie raz widziałem wywracających się na nich ludzi - opisuje ze zdenerwowaniem sytuację nasz czytelnik pan Tomasz.



Jak oceniasz stan kładki na stacji Gdynia SKM Stocznia?

O infrastrukturze w okolicy przystanku SKM Gdynia Stocznia piszemy często. Z prośbą o interwencje zwracają się sami mieszkańcy narzekający na fatalny stan chodnika u zbiegu ul. Kołłątaja i Warszawskiej oraz kładki nad torami przy stacji, gdzie zbiera się woda. Miasto chodnik próbowało naprawić kilka razy, ostatnio jesienią 2015 roku.

Co do wpisanej do rejestru zabytków kładki, to konkretnych planów nie ma, ale urzędnicy po naszej interwencji sprzed półtora roku zapowiadali, że będą bardziej ochoczo reagowali na sygnały mieszkańców. Coraz więcej osób zwraca też uwagę na stan schodów prowadzących na perony, które kilka miesięcy temu również były doraźnie remontowane.

Jak informują przedstawiciele SKM, wbrew powszechnej opinii za konstrukcję kładki odpowiada miasto, a przewoźnik zajmuje się tylko jej bieżącym utrzymaniem:

Oto spostrzeżenia pana Tomasza na temat stanu schodów.

Chciałem zwrócić uwagę na problem, który widzą chyba wszyscy oprócz Zarządu Dróg i Zieleni. Chodzi o nieszczęsne schody prowadzące na peron Gdynia Stocznia. Z przerażeniem patrzę na ich opłakany stan i to, że z dnia na dzień staje się on coraz to gorszy.

Deski wyginają się właściwie już teraz w każdą możliwą stronę. W okresie zimowym mogłyby służyć jako zjeżdżalnia. Niejeden raz widziałem wywracających się na nich ludzi. Ciekawe, ile osób zdążyło złamać tam nogę, próbując wydostać się i dostać na peron.

To, co zobaczyłem w ostatnich dniach, przerosło ludzkie pojęcie. Zauważyłem, iż deski odstają, tak samo jak podest oraz stopnie tych schodów. Może to zabrzmieć naprawdę groźnie, ale deski po prostu sobie luźno tam leżą albo w najlepszym wypadku unoszą się swobodnie, pozostając w oderwaniu od całej konstrukcji.

Z roku na rok problem jest naświetlany, tymczasem w odpowiedzi słyszymy, że jest to cały czas w planach. Wydaje mi się, że ludzie odpowiadający za stan rzeczy nie zdają sobie sprawy, ile tak naprawdę dziennie przewija się tamtędy osób.

I piszę tu zarówno o jadących, jak i wracających z pracy, ale też innych pasażerach, bo przecież stacja jest popularna.

Moje pytanie brzmi, czy naprawdę musi tam dojść do jakiejś tragedii? Czy ktoś musi stracić swoje zdrowie i dopiero wtedy być może ktoś kiedyś się tym zajmie? Mam nadzieję, że miasto potraktuje poważnie kwestię stanu technicznego tych schodów i poprawi ich stabilność.
Tomasz

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (116) 1 zablokowana

  • Lepiej pić herbatę

    i stawiać kolejne pomniki i fontanny. Postawmy pomnik na miarę naszych możliwości!
    niech to będą wspaniałe schody do Stoczni! piękny pomnik dla tych, co polegli w walkach.

    • 3 1

  • napiszę bardziej romantycznie i obrazowo ...

    Ci którzy po tych schodach codziennie w te i z powrotem dreptali pędząc do Stoczni ,portu na swoje szychty w większości przenieśli się już na łono Abrahama , Ich potomni dreptają dziś po miastach UE pędząc tam na swoje szychty .Uważam ,że konserwator zabytków już dawno powinien uznać ten cały Pomost {Schody !} jako zabytek i relikt ,minionej epoki !!! Schody te powinny zostać odrestaurowane dalej pełnić swoją role i być pod ochroną

    • 1 3

  • To nie jest ta kładka z 70 roku

    Kładka z 1970 roku została rozebrana, ta obecna jest po modernizacji w latach 80.
    Nie powinna być umieszczona w rejestrze zabytków, gdyż nie ma nic wspólnego s historią Gdyni,
    Zdjęcia oryginalnej klatki umieszczone sąna istniejącej galeri z wydarzeń lata 70 i 80 ubuegłego wieku.
    I tyle w tym temacie.

    • 1 2

  • tak samo Gdańsk Stocznia (1)

    samo próchno i rdza

    • 5 0

    • Najbardziej śmieszą mnie ławki na peronie dla inwalidów. Jak oni maja tam dotrzeć? Zdrowemu ciężko wejść po tych wysokich schodach, gdzie każda deska nadepnięta podnosi się na całej długości. Jeśli ktoś idzie akurat przed tobą, to strach, ze zahaczy się o podnoszącą się deskę. Widziałam ludzi, którzy biegli do pociągu i na tych nierównych schodach wyłożyli się do poziomu. Brak pochylni dla rowerów (część ludzi do pracy dalej jedzie rowerami), wózków dziecinnych czy inwalidzkich. Konstrukcja schodów to jedno wielkie sito - stal pożarta przez korozję, fragmentami wręcz braki w konstrukcji podtrzymującej schody.

      • 2 0

  • Cały ten przystanek SKM to jedna wielka masakra (4)

    A schody to tylko jedna z rzeczy do zrobienia

    • 137 6

    • Podpisuje sie

      Na tym przystanku nawet biletomatu nie ma...

      • 2 1

    • brak kompleksowej strategii poprawy dostępu do stacji SKM nie tylko w Gdyni

      to jest problem całego Trójmiasta.

      Myślałem, że tekst dotyczy przystanku Gdańsk Stocznia a tu zonk - Gdynia Stocznia.

      W Gdańsku kładka powinna powstać na północnym krańcu peronu tak by można było wygodnie dojść do Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Nazwa powinna się zmienić: Gdańsk Stocznia GUMed.

      Za dużo się myśli o wielkich inwestycjach prosamochodowych (typu makabryły do wielopiętrowego parkowania) a za mało się myśli o małych inwestycjach ułatwiających dostęp do SKM i PKM.

      Tak nie musi być.

      • 4 0

    • to prawda, ten przystanek jest prawie w tak oplakanym stanie jak stocznia gdansk. czemu stocznie tak zaniedbuja?

      • 6 4

    • dlatego powinno być wincyj imprez blokujących miasto. Wkrw mieszkańców przysłoni im takie przyziemne problemy, wszak szczur z przydupasami skm nie jeżdżą.

      • 10 4

  • Nowa kładka - subito

    Żadne modernizacje, żadne sentymenty - że historia, że Grudzień 70. Budowa nowej kładki na wzór tej z Redłowa to jedyne rozwiązanie. Mamy XXI wiek. Udogodnienia dla matek z wózkami, inwalidów, rowerzystów, zadaszenie, wygodne zejścia/zjazdy na Morską, na Polską, na Janka Wiśniewskiego. To co jest w tej chwili to obelga dla mieszkańców. Jak to możliwe, że miasto toleruje to straszydło z drewna i blachy?

    • 1 1

  • a dostępność dla inwalidów jak na Giewont.

    • 2 1

  • stocznia się posypała to i schody się sypią

    • 2 0

  • scody na skm stocznia

    no właśnie o co chodzi z tymi drewnianymi schodami? zawsze były do d*py

    • 1 0

  • Jestem dumna (1)

    jestem dumna, ze codziennie mogę przechodzić tą kładką która tak bardzo wiąże się ze smutnymi wydarzeniami grudnia 1970r. Błagam o troskę o to historyczne miejsce jednocześnie z dbałością o bezpieczeństwo zdążających do pracy pracowników portu , stoczni oraz innych zakładów w tym rejonie.

    • 12 1

    • W 70tym byla

      W 70tym byla kładka drewniana. Ta zrobiono później

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane