• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Coraz mniej autokarów z Rosjanami. Winne nowe przepisy?

Marzena Klimowicz-Sikorska
6 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Mieszkańcy Obwodu Kaliningradzkiego wciąż chętnie nas odwiedzają. Niestety Rosjanom z głębi kraju jest coraz trudniej starać się o wizę. Mieszkańcy Obwodu Kaliningradzkiego wciąż chętnie nas odwiedzają. Niestety Rosjanom z głębi kraju jest coraz trudniej starać się o wizę.

Na skutek decyzji polskiego konsula w Kaliningradzie do Trójmiasta dociera mniej autokarów z Rosjanami.



To dobrze, że w trójmiejskich sklepach kupuje tylu Rosjan?

Mały ruch graniczny z Obwodem Kaliningradzkim, który istnieje od lipca zeszłego roku, a dzięki któremu Rosjanie (tylko zameldowani od minimum 3 lat w Kaliningradzie) mogą odwiedzać kilkanaście powiatów, pozostaje bez zmian. Reszta Rosjan, a więc głównie ci bogatsi, którzy tłumnie odwiedzają kurorty w Obwodzie i na weekend wpadali dotychczas m.in. do Trójmiasta i okolic, napotykają na trudności przy staraniu się o tzw. wizy wielokrotne, które umożliwiają im wjazd w głąb naszego kraju.

Od grudnia zeszłego roku konsulat RP w Kaliningradzie w uzgodnieniu z Ministerstwem Spraw Zagranicznych zmienił zasady wydawania Rosjanom turystycznych wiz wielokrotnych. Wcześniej wystarczyło m.in. wykazać, że ma się zapewniony pobyt w Polsce na trzy dni, po zmianie wydłużono ten termin do siedmiu. Warunkiem jest też posiadanie stałych dochodów. Skąd taka decyzja?

- To wynika z ujednolicenia przepisów obowiązujących w innych konsulatach polskich i ambasadzie na terenie Rosji, dotyczących wydawania wielokrotnych wiz turystycznych, ważnych przez pół roku - mówi Janusz Jabłoński, konsul Polski w Kaliningradzie. - Decyzja ta miała też związek z tym, że wiele biur podróży oszukiwało nas i załatwiało więcej wiz, niż korzystało z nich Rosjan. Kilka z nich straciło już przez to licencje. Wydając taką wizę nie mamy pewności, że dziś obywatel Rosji przyjedzie do Trójmiasta na zakupy, a jutro np. nie wyjedzie do Niemiec. Dziennie składanych jest do nas ok. 1,5 tys. wniosków wizowych.

Choć teoretycznie problem ten nie powinien dotykać Trójmiasta, które leży w strefie małego ruchu przygranicznego, przewodnicy i hotelarze odczuli już spadek zainteresowania naszym regionem.

- Rzeczywiście do Trójmiasta przyjeżdża coraz mniej Rosjan. Odczuwam to ja oraz zaznajomione biura podróży i hotele, z którymi współpracuję - mówi Eliza Wasiewicz, trójmiejski przewodnik. - Pierwsze utrudnienie polski konsul w Kaliningradzie wprowadził rok temu i dotyczyło wprowadzenia tzw. rejonizacji wydawania wiz. Spowodowała ona, że o wizy mogły starać się tylko osoby zameldowane w Obwodzie Kaliningradzkim. Reszta musiała po wizę jechać do konsulatu właściwego dla swojego miejsca zamieszkania, głównie więc do Moskwy.

Z tym problemem biura podróży szybko sobie poradziły - wizy załatwiały hurtem we właściwym konsulacie. Zmiana dotycząca ilości wykupionych noclegów już tak prosta do obejścia nie jest.

- Nie rozumiem wprowadzenia dodatkowego utrudnienia. Po co nam promocja Trójmiasta w Obwodzie Kaliningradzkim, po co nam forum Polsko-Rosyjskie, skoro utrudnia się przyjazd Rosjan do nas? - pyta przewodniczka. - Rosjanie, którzy do nas przyjeżdżają, to nie są jednorazowi klienci. Im się u nas podoba, chcą do nas wracać i zwiedzać. Co więcej, z chęcią wybierają się w głąb Pomorza na Półwysep Helski, do Szymbarku, Malborka. A tak z obostrzeń już korzystają Słowacy, którzy niemal natychmiast zareagowali i otworzyli szerzej swoje granice dla Rosjan. Tam by dostać roczną wizę wielowiazdową wystarczy mieć zapewnione dwa lub trzy noclegi. Tracimy my, zyskują Słowacy - mówi Eliza Wasiewicz.

Traci też branża hotelarska. Hotele, w których do niedawna Rosjanie byli, zwłaszcza poza sezonem letnim, najważniejszymi gośćmi, świecą pustkami.

- W stosunku do ubiegłorocznego sezonu zimowego ilość przyjazdów rosyjskich turystów spadła nam o ok. 60 proc. Dzwonimy nawet do biur podróży z pytaniem co się dzieje, czemu nie robią już żadnych rezerwacji - mówi Rafał Kasianowicz z działu rezerwacji Gdynia Hotel Orbis. - Zmiana w przepisach bardzo w nas uderzyła.

Na razie na brak klientów Federacji Rosyjskiej nie narzekają sklepy, zwłaszcza te dyskontowe i outletowe. Na "shoptury", czyli jedno, dwudniowe wypady na zakupy, przyjeżdża do nas więcej Rosjan niż w zeszłym roku.

- Ruch graniczny pomiędzy Polską a Obwodem Kaliningradzkim wcale się nie zmniejszył, a wręcz odwrotnie - zwiększył - przekonuje por. Justyna Szubstarska, rzecznik prasowy Komendanta Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej. - Granicę polsko-rosyjską w województwie warmińsko-mazurskim od 1 listopada do 27 marca 2012 r. przekroczyło ponad. 554 tys. obywateli Federacji Rosyjskiej. W tym samym okresie w tym roku było już ich ponad 878 tys.

Miejsca

Opinie (231) 9 zablokowanych

  • niech kupują! (1)

    tylko mogli by zacząc mówic po angielsku, a nie nawijac po swojemu licząc, że ich zrozumiemy

    • 5 3

    • akurat rosyjski jest duzo podobniejszy do polskiego, niz angielski.

      • 4 2

  • won z ruskimi

    • 4 7

  • Ojjj polaki ...polaki (2)

    Pamięć krótka, zero honoru. Już zapomnieliscie co ta swołocz ruska nam zrobiła na przestrzeni setek lat. Ale co tam, niech wjeżdżają do nas bo coś kupują. KUPUJĄ bo u nas taniej, a i tak 90% z nich zachowuje się jakby żyła w średniowieczu lub za czasów II wojny. Ruskie won z Polski, wy chamidła, mordercy, zdrajcy, złodzieje i gwłaciciele

    • 7 13

    • ojj polaki

      ale ty osioł jestes zacofany ze jeszcze takie durnie egzystuja u nas,cała europa sie modli zeby rosjanie do nich przyjezdzali a takie debile zacofane jak ty jeszcze egzystuja albo jestes jakis sprzedawczk polski..

      • 3 3

    • "zero honoru" to o naszych ktorzy na czarno robia u szwaba,

      dzadka wywiezli do przymusowej roboty a tacy jak ty jezdza im czyscic kible.

      • 3 0

  • klient...

    ...każdy jest dobry niezależnie z jakiego kraju.Biznes to biznes :))))

    • 5 0

  • faktyczne duzo Rosjan ostatnimi czasu widujemy w sklepach i restauracjach :) i bardzo dobrze :) niech przyezdzaja kase u nas zostawiaja :)
    po co te utrudnienia?...jak beda chcieli do Niemiec jechac to i tak pojada...

    • 5 2

  • Kiedyś dawno temu

    Polacy wyjeżdżali do Berlina na handel i na zakupy. Bo w Polsce było biednie, brzydko i szaroburo. Niemcy nas przeganiali. A my Polacy tam ciągle jeździliśmy.

    • 3 1

  • litości ! czy rzeczywiście myślicie ze bogaty Rosjanin przyjedzie do Trojmiasta? ...wystarczy pojezdzic po Europie, jezyk rosyjski króluje w Hiszpanii, Włoszech, Monako, Londynie i Paryzu. Nawet Putin ostatnio szuka letniej rezydencji w Toskanii

    • 4 1

  • banda szkodników Polsce i tyle

    ten cały konsul polski w kaliningradzie i ta reszta tych szkodników Polsce ich trzeba na sybir i tyle

    • 1 2

  • Coraz mniej turystów z Kaliningradu.

    Takich urzędników którzy tylko utrudniają należy
    zwalniać.A tych którzy ich nadzorują obudzić.
    Ministerstwa i urzędy są dla obywateli,a nie odwrotnie.

    • 1 0

  • I tak najbardziej na nich narzekaja Londyńscy czyściciele kibli (czyt. Polacy w UK). (1)

    Sami wyjezdzaja na zachod robic okropna wioche, a wypominaja innym ze robia to samo :)))
    Typowy Polak za granica rzuca sie na lumpy ktore kosztują po 2-3 funty, jakby pierwszy raz w zyciu byl w sklepie.
    Robota na czarno jako parobas, czysciciel kibli, na zmywaku, albo fileciarz sledzi - taka ktorej nie wykonalby zaden Anglik.
    Po angielsku jedynie powie "fak ju", albo "sęk ju", a ma pretensje że nikt jego imienia nie potrafi wypowiedziec.
    W miedzy czasie cos ukradnie, uchleje sie, albo wydyma rodaka na kase (tylko Polacy potrafia dymać swoich - zero honoru).

    Spojrzcie wpierw na siebie zanim zaczniecie innych oceniac.
    Tym bardziej ze ci, ktorym cisniecie jezdza tu tylko na zakupy i zostawiają nam kupe kasy, nie robią tego co wy w UK.

    • 6 1

    • albo mieszka taki Kazik w Szykago od 30 lat i nie zna języka, tylko ciągnie socjal i chodzi codziennie w jednym tureckim swetrze przywiezionym z PRLu.

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane