• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czas łowców mandatów

Grzegorz Szaro
12 czerwca 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Strażnicy miejscy z Gdańska walczą o miano najlepszego w sezonie letnim 2006. Tytuł i tysiąc złotych zgarnie ten, który wypisze najwięcej mandatów.

Ogłoszony przez Leszka Walczaka, komendanta straży miejskiej w Gdańsku, konkurs odbywa się po raz pierwszy. Ruszył 5 czerwca i potrwa do końca sierpnia. Zwycięzca dostanie nagrodę w wysokości 1 tys. zł (dwa kolejne miejsca warte są odpowiednio 700 i 500 zł). - Ogłaszamy go w sezonie letnim, bo wtedy jest najwięcej zajęć - mówi rzecznik SM Mariusz Kowalik. - Chcemy zmobilizować strażników do wydajniejszej pracy.

Zdaniem szeregowych strażników, którzy skontaktowali się z "Gazetą" (chcą pozostać anonimowi w obawie o zwolnienie), w konkursie chodzi o coś zupełnie innego. - Reguły konkursu zmuszają nas do wypisywania gdańszczanom jak największej liczby mandatów - uważa strażnik z długoletnim stażem.

Jego kolega dodaje: - Od lat wpajano nam, że wychodząc w miasto, mamy zarabiać pieniądze. Tego się od nas stale wymaga, a konkurs to jedynie potwierdza.

"Gazeta" dotarła do regulaminu opracowanego przez komendanta Walczaka. Wprawdzie najwyżej oceniane jest ujęcie na gorącym uczynku sprawcy przestępstwa (50 pkt) i przyłapanie na sprzedaży alkoholu nieletnim (30 pkt) - te zdarzenia stanowią jednak margines. Tymczasem 25 punktów można dostać za wypisanie mandatu osobie, która "sprawuje niewłaściwy nadzór nad psem".

- Najłatwiej przecież wlepić 200 zł babci, która nie posprząta po swoim ulubieńcu albo wyprowadzi go bez smyczy - wskazują strażnicy. - Warto będzie także zaczaić się w pobliżu przystanku i "kasować" palaczy. Od łebka 10 punktów [zakaz palenia na przystankach zacznie obowiązywać w Gdańsku za kilka tygodni - red.].

Walczącym o tytuł strażnikom nie opłaca się w ogóle pouczać gdańszczan i turystów - to wycenione jest zaledwie na jeden punkt.
- Powiedziano nam, że konkurs jest nieobowiązkowy, ale widać, że wyścig szczurów już się zaczął - mówią nasi rozmówcy. - Przecież wiadomo, że ci bez punktów będą w pierwszej kolejności do wyrzucenia.

W regulaminie zapisano też: za każdy dzień zwolnienia lekarskiego do 15 dni - minus 30 punktów.

Strażnicy oburzają się: - Jawna dyskryminacja! Każdy może zachorować.

Mariusz Kowalik: - Dyskryminacja? Walczymy tylko z negatywnym zjawiskiem, jakim jest chodzenie na chorobowe. Latem każdy strażnik jest na wagę złota.

Rzecznik przyznaje jednak, że jeśli ktoś naprawdę zachoruje, to "będzie miał pecha, bo straci sporo punktów". - Konkurs jest dobrowolny - zaznacza Kowalik. - Osobiście nie uczestniczę, choć teoretycznie mógłbym wyjść na ulice.
Gazeta WyborczaGrzegorz Szaro

Opinie (110) 3 zablokowane

  • i bardzo dobrze

    Juz najwyzsz czas karać mandatami właścicieli s****acych kundli i śmierdziuchów palacych w miejscach publicznych

    • 0 0

  • !!!!!!

    Pewnie! Kierowców autobusów nagminnie łamiących przepisy podczas parkowania w rejonie ulicy Długie Ogrody. Turystom – tak, głupim kierowcom i leniwym strażnikom mówimy – nie!!!

    • 0 0

  • Dramat.

    Co za kretyn to wymysił to. Najlepiej dawajmy mandaty że turysta idzie nie tą stroną chodnika.

    • 0 0

  • cytat...

    "w d..ach im się poprzewracało"

    • 0 0

  • tasior

    tu nie chodzi o turystow, ale o zasady. SM jest nie od pouczania ale od egzekwowanie prawa. Niech straznicy idą na miasto a nie siedzą za biurkami.
    100% poparcia

    • 0 0

  • Popieram

    karanie kierowców kretynów parkujących jak popadnie, byle jak i byle gdzie oraz palących na przystankach komunikacji miejskiej. Ale wypowiedzi pana Kowalika, że pójście na chorobowe jest negatywnym zjawiskiem zakrawa na kpinę. Każdy może zachorować, czego najlepszym przykładem może być małżonka pana Kowalika. która podczas pracy w straży miejskiej (wydział kadr) przebywała na zwolnieniu lekarskim. I to nie raz

    • 0 0

  • SM - zakompleksiona grupa

    teraz to dopiero pokaza 'co potrafia' wypisujac mandaty staruszkom sprzedajacym kwiaty...

    Na Elblaska (niedaleko) by sie przesli, albo Olszynke lub chociaz Biskupia Gorke to pewnie na gaciach by szybciutko przybiegli z powrotem kozacy ;)))

    • 0 0

  • Ile punktów za niewłaściwe parkowanie??

    Zdaje się,że ten sposób zdobycia punktów dla SM jest najprostrzy.Potrafią wlepić mandat naprawdę nieslusznie.Niech za przykład posłuży ulica Siedlica w Gdańsku(okolice PG).Na początku ww. ulicy(zaraz za skrzyżowaniem z Traugutta) po prawej stronie drogi znajduje się zakaz zatrzymywania się(B36),ale z tego o mówią przepisy obowiązuje on do najbliższego skrzyżowania.A panowie ze SM, bardzo lubią wypisać mandaciki całemu rzędowi samochodów,stojących tam,gdzie ten zakaz już nie obowiązuje.ZANIM ZACZNIECIE WYPISYWAĆ BEZMYŚLNIE TE DRUCZKI WZANE MANDATAMI POLECAM DOSZKOLENIE WIEDZY Z ZAKRESU PRZEPISÓW RUCHU DROGOWEGO!!

    • 0 0

  • paradoks

    Uważam, że takie postawienie sprawy (celem jakiejkolwiek służby porządkowej jest zarabianie na mandatach) prowadzi do nadużyć, do łamania prawa przez służby, które powinny pilnować przestrzegania prawa (taka jest ich rola, a nie reperowanie budżetu danej instytucji). Niestety w naszym kraju rządzi paranoja i niekompetencja.

    • 0 0

  • zlikwidowac ta smieszna SM !!!

    jak widac SM dba tylko o swoje interesy a nie o pozadek i bezpieczenstwo w miescie! czemu na patoligicznych ulicach ich nie widac?! Najlatwiej wozic tylek nowym VW po starowce i wlepiac mandaty nawet nie znajac tak do konca przepisow... Czy ten caly Leszek W. nie jest przypadkiem powiazany z PiSuarami? bo zalatuje mi tutaj lekkim absurdem

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane