• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czołgi jadą! Rozmowy milicji i wojska z Grudnia '81

Rafał Borowski, Michał Sielski
16 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 

Zapis rozmów wojska i milicji z 16 grudnia 1981 r.

W kolejną rocznicę wprowadzenia stanu wojennego gdański oddział IPN opublikował unikatowe nagrania. To zapisy rozmów dowódców jednostek milicji i wojska, które 16 grudnia 1981 r. spacyfikowały strajkujących w centrum Gdańska. Zostały one nagrane na taśmach magnetofonowych przez działaczy Solidarności, którzy podsłuchiwali je na specjalnie dostrojonych odbiornikach.



Czy pamiętasz wprowadzenie stanu wojennego?

16 grudnia 1981 roku, zaledwie trzy dni po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego, Gdańsk stał się areną starć, w których wzięły udział tysiące osób. Po jednej stronie barykady stanęli demonstranci, którzy chcieli wyrazić swój sprzeciw wobec decyzji komunistycznej dyktatury, zaś po drugiej - połączone oddziały milicji i wojska. Wszystko zaczęło się wczesnym rankiem na terenie Stoczni Gdańskiej.

- O godz. 6:27 oddziały wojska i milicji wkroczyły na teren Stoczni Gdańskiej im. Lenina, pacyfikując zakład i kończąc trwający od paru dni strajk. Okazało się jednak, że akcja sił bezpieczeństwa nie tylko nie rozładowała napiętej sytuacji w mieście, lecz wręcz przeciwnie - przyczyniła się do jej eskalacji - wyjaśnia Jan Hlebowicz, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału IPN.

Walki z udziałem 25-30 tys. ludzi



Począwszy od godz. 8 wokół blokad ustawionych przez służby mundurowe w okolicach tzw. pomnika Trzech Krzyży zaczęło gromadzić się coraz więcej osób, które solidaryzowały się ze stoczniowcami. Wreszcie o godz. 10:35 zgromadzeni sforsowali kordon i zebrali się pod monumentem i stoczniową bramą nr 2.

- Demonstranci zostali wkrótce zaatakowani przez milicjantów z Pułku Manewrowego oraz z Wyższej Szkoły Oficerskiej ze Szczytna i Szkoły Podoficerskiej MO ze Słupska. W ciągu następnych godzin na ulicach Śródmieścia rozgorzały walki uliczne, w których wzięło udział od 25 do 30 tys. ludzi - kontynuuje Hlebowicz.

Salwa ze ślepej amunicji



Wieczorem, ok. godz. 20, starcia skupiły się na Podwalu Grodzkim, na wysokości Dworca Głównego PKP. Na demonstrantów padł wówczas blady strach, który przywołał im w pamięci tragiczne wydarzenia z Grudnia '70. Pacyfikujący tłum milicjanci i żołnierze zostali bowiem wsparci przez czołgi 8 Dywizji Zmechanizowanej, które miały za zadanie ochraniać pobliski Komitet Wojewódzki PZPR (w gmachu obecnie znajduje się Prokuratura Okręgowa w Gdańsku).

- Czołgi oddały kilka salw ślepą amunicją w kierunku dworca. Wkrótce potem milicjanci uderzyli na demonstrantów i w ciągu godziny opanowały sytuację - tłumaczy Hlebowicz.
Na szczęście tym razem obyło się bez rozlewu krwi. Jednak wbrew pozorom, gdyby pacyfikowani znaleźli się w momencie wystrzału zbyt blisko czołgowych luf, zapewne nie obyłoby się bez rozlewu krwi. Szczegółowo wyjaśnił to jeden z żołnierzy, który uczestniczył - choć nie bezpośrednio - w wydarzeniach z 16 grudnia 1981 r. w Gdańsku.

Unikatowe nagrania w darze dla IPN



O tym i o innych szczegółach grudniowych zamieszek można dowiedzieć się z okolicznościowego filmu, który został opublikowany przez gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 38. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Materiał, na którym opiera się film, stanowią nagrania rozmów pomiędzy dowódcami jednostek milicji i wojska, które brały udział w pacyfikacji. Te unikatowe świadectwa historyczne zostały udostępnione opinii publicznej po raz pierwszy.

- W naszych zbiorach znajdują się dwie kasety podarowane przez uczestnika wystąpień studenckich w 1968 r. i działacza NSZZ "Solidarność" Kazimierza Koralewskiego oraz osobę anonimową. Zawierają one cenne nagrania rozmów jednostek MO i wojska biorących udział w pacyfikacji Gdańska 16 grudnia 1981 r., które zostały podsłuchane przez specjalnie dostrojone odbiorniki działaczy solidarnościowych i zachowane na kasetach - uzupełnia Hlebowicz.

Obchody rocznicy wydarzeń grudniowych w Trójmieście



Wydarzenia grudniowe będą przypominane w Gdańsku i Gdyni 16 oraz 17 grudnia. Poniżej wykaz najważniejszych z nich:
  • 16 grudnia - Gdańsk, godz. 10, plac Solidarności - zapalenie zniczy, złożenie wieńców i kwiatów pod pomnikiem Poległych Stoczniowców.
  • 16 grudnia - Gdańsk, Cmentarz Łostowicki, ok. godz. 15:30 - złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod odnowionym przez IPN grobem Antoniego Browarczyka.
  • 16 grudnia - Gdańsk, godz. 16:15 - zapalenie zniczy pod tablicą pamiątkową na budynku b. KW PZPR oraz pod pomnikiem Antoniego Browarczyka.
  • 16 grudnia - Gdańsk, godz. 17 - uroczysta msza święta w bazylice św. Brygidy w Gdańsku, przemarsz pod pomnik Poległych Stoczniowców, Apel Poległych, złożenie wieńców, kwiatów, zniczy.
  • 17 grudnia - Gdynia, godz. 6 - Gdynia Stocznia, pomnik Ofiar Grudnia 1970. Apel Poległych, modlitwa, wystąpienia, składanie wieńców i kwiatów.
  • 17 grudnia - Gdynia, godz. 16:30 - uroczysta msza św. w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa, przemarsz pod pomnik na placu Wolnej Polski (przy Urzędzie Miasta), Apel Poległych i salwa honorowa, modlitwa, wystąpienia, złożenie wieńców i kwiatów.

Miejsca

Opinie (303) ponad 20 zablokowanych

  • Pomnik

    Poległych Stoczniowców, a nie tzw. Trzech Krzyży.

    • 3 0

  • aby nigdy polak nie bił polaka !!!

    • 1 0

  • Temu co postawił - (1)

    przy tekscie "z pewnych żródeł wiem"-dodam, że już pod koniec 1989/90-tego roku ściągnięto agentów wywiadu gospodarczego operujących na zachodzie europy w krajach EWG-do objęcia kluczowych stanowisk w zarządach lub jako "móżgi"( właściciele) firm b.strategicznych-a nie mających do końca bladego pojęcia w czym rzecz... To dla tego nie wszyscy potrafili wyjaśnić swoje ostatnie 4 lata(5) z życia przed 1989 rokiem. Nic nie pamiętam bo 4 lata nie było mnie w kraju.....PRL jest jeszcze do "prześwietlenia za lat 10....i te nie mniej niż 5 lat zanim "sztandar PZPR-wyprowadzono"....Nic tak łatwo się samo nie rozwiąuje jak zagadka na którą odpowiedż to wiekszość ankietowanych zna prawidłową odpowiedż na 4-5 lat wcześniej....To info dla dla b. inteligentnych. Stara "gwardia" Solidarnościowców wie też to samo ale nikt im nie wierzy...

    • 7 2

    • i to prawda!

      przykład:
      nieduży zakład, na pocz. lat 90 pozbyto się największych krzykaczy solidarnościowych ( znaleziono na nich sposoby- a to że nie uczciwy, a to że coś tam... i wylatywali),
      sprowadzono jakich " dyrektorów" np. dyr ds. handlowych- stary trep z wojsk lotniczych... i tak przechodziliśmy z komuny do kapitalizmu!

      • 1 0

  • (2)

    A ci wojskowi jakim akcentem zaciągają..

    • 13 0

    • Takim samym jak Bolek

      • 1 1

    • Kacapy elity wiosek i miasteczek....

      • 1 0

  • pomyslec ze taki kaczynski

    statysta bedzie udawal bohatera tamtych czasow miszkajac w will danej przez komune jego ojcu za wierna sluzbe a moj ojciec ktory stal na przeciw tych czolgow w tym czasie protestowal znowu bedzie w tym samym miejscu przeciwko autorytarnej wladzy

    • 3 5

  • Zwyciężyliśmy komunę.Po 30 latach wróciła. Świadczy o tym chociażby atak agentów ABW na Jacka Międlara, jego rodziców i współpracownika.

    • 0 2

  • Precz z komuną.

    • 2 0

  • Kto sfinansował internowania w

    ekskluzywnych ośrodkach wczasowo-wypoczynkowych ministerstwa obrony narodowej i ministerstwa spraw wewnętrznych wybrańcom opozycji demokratycznej ? A takich było b.wielu po 13 .12.1981 roku-Czy tam były jakieś szkolenia ?. PRL nie marnował by czasu i pieniędzy na takie tam przebywanie i izolowanie / w tej klasy ośrodkach wypoczynkowo-wczasowych MSW i MON /-działaczy opozycyjnych o większym stopniu inteligencji/wpływów i niż np.pod kątem przygotowania do operacji- 89....Kolejna zagadka ...Zwykły działacz po "wypałowaniu" i areszcie szedł siedzieć chociaż na 1 miesiąc do 3 miesięcy-do AS lub ZK albo na dłużej/rok-dwa- jak zwykły "kryminałek".ZK ..Potulice...

    • 6 2

  • W stanie wojennym to

    po zakładach pracy krążyli tzw.komisarze wojskowi ( w stopniach por.kpt.mjr.)co to nadzorowali
    jak odbywa się produkcja czy są jakieś trudności-występowali tak jak by się znali na rzeczy od 10 lat...
    Ale jako oficerowie LWP zachowywali się b.elegancko- i nie używali zbytnio słów "wicie rozumicie"...Dobrych tych oficerów politycznych miało w swoich szeregach LWP. Niektórzy mieli lepiej poukładane pod czapką niż dyrektorzy, kierownicy czy mistrzowie produkcji ....Wielu zdobyło też szacunek i uznanie jak coś jednak załatwili i to od ręki...Póżniej była tzw.inspekcja robotniczo chłopska....nie to co wojsko mimo,że operowali wojskowi pod sztandarem WRON_U. Niektórzy wojskowi byli b.w porządku i tacy jednak ludzcy mimo, że w służbie PRL-u...Nie wolno wszystkich zamykać do jednego PRL-owskiego pudełka...

    • 6 3

  • Z pewnych żródeł wiem , że (2)

    cały PRL-owski aparat władzy-tak już od połowy 1985 roku-przygotowywał się do "zmian ustrojowych" mających nastąpić wg.scenariusza PZPR nie póżniej niż w 1989 roku. Przygotowywano kadry i szkolono na stanowiska prezesów, dyrektorów, managerów i rozpracowywano b.wnikliwie dziedziny gospodarki i "wolnego rynku"- które należy przejąć po dogadaniu się z "opozycją". Wszystko poszło według scenariusza kc pzpr....a takie tam gadanie o walce i zwycięstwie to między bajki włożyć i zapomnieć. Pan Czarzasty mówi prawdę. Wy z nami się do gadaliście. Taka prawda. Kanciasty stół i taśmy SB -pokazują zarys tematu . Tylko właśnie dzięki IPN-owi... wiemy lub domyślamy się jak to było tak na prawdę....Cały PRL i kc pzpr + NEW "Solidarność" poszło na układ-wy nam nic nie zrobicie i nie rozliczycie to my wam damy trochę po rządzić...A ciemny naród to kupił....Byłem w tych czasach jako malutki szarak w resorcie i w formacji dość mocno uzbrojonej ( nie w pały szturmowe i gaz łzawiący )-wojsko msw to trochę wiem jak to było na prawdę....

    • 9 3

    • dokładnie

      • 2 1

    • pracujesz w IPN u tego "gwiazdora" cenckiewicza?

      Wiem że Jarosław napisał zmutowaną wersją "Mein kampf" a IPN ją dopieszcza i wkrótce dowiemy się histerii prawdziwej i będą nowi bohaterzy...

      • 2 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane