- 1 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (74 opinie)
- 2 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (126 opinii)
- 3 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (643 opinie)
- 4 Z parku Centralnego na 25 dni do celi (31 opinii)
- 5 Dużo atrakcji w Sopocie na Dniach Kurortu (59 opinii)
- 6 W kajdankach na masce, w aucie "feta" (11 opinii)
Czołgi jadą! Rozmowy milicji i wojska z Grudnia '81
Zapis rozmów wojska i milicji z 16 grudnia 1981 r.
W kolejną rocznicę wprowadzenia stanu wojennego gdański oddział IPN opublikował unikatowe nagrania. To zapisy rozmów dowódców jednostek milicji i wojska, które 16 grudnia 1981 r. spacyfikowały strajkujących w centrum Gdańska. Zostały one nagrane na taśmach magnetofonowych przez działaczy Solidarności, którzy podsłuchiwali je na specjalnie dostrojonych odbiornikach.
- O godz. 6:27 oddziały wojska i milicji wkroczyły na teren Stoczni Gdańskiej im. Lenina, pacyfikując zakład i kończąc trwający od paru dni strajk. Okazało się jednak, że akcja sił bezpieczeństwa nie tylko nie rozładowała napiętej sytuacji w mieście, lecz wręcz przeciwnie - przyczyniła się do jej eskalacji - wyjaśnia Jan Hlebowicz, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału IPN.
Walki z udziałem 25-30 tys. ludzi
Począwszy od godz. 8 wokół blokad ustawionych przez służby mundurowe w okolicach tzw. pomnika Trzech Krzyży zaczęło gromadzić się coraz więcej osób, które solidaryzowały się ze stoczniowcami. Wreszcie o godz. 10:35 zgromadzeni sforsowali kordon i zebrali się pod monumentem i stoczniową bramą nr 2.
- Demonstranci zostali wkrótce zaatakowani przez milicjantów z Pułku Manewrowego oraz z Wyższej Szkoły Oficerskiej ze Szczytna i Szkoły Podoficerskiej MO ze Słupska. W ciągu następnych godzin na ulicach Śródmieścia rozgorzały walki uliczne, w których wzięło udział od 25 do 30 tys. ludzi - kontynuuje Hlebowicz.
Salwa ze ślepej amunicji
Wieczorem, ok. godz. 20, starcia skupiły się na Podwalu Grodzkim, na wysokości Dworca Głównego PKP. Na demonstrantów padł wówczas blady strach, który przywołał im w pamięci tragiczne wydarzenia z Grudnia '70. Pacyfikujący tłum milicjanci i żołnierze zostali bowiem wsparci przez czołgi 8 Dywizji Zmechanizowanej, które miały za zadanie ochraniać pobliski Komitet Wojewódzki PZPR (w gmachu obecnie znajduje się Prokuratura Okręgowa w Gdańsku).
- Czołgi oddały kilka salw ślepą amunicją w kierunku dworca. Wkrótce potem milicjanci uderzyli na demonstrantów i w ciągu godziny opanowały sytuację - tłumaczy Hlebowicz.
Na szczęście tym razem obyło się bez rozlewu krwi. Jednak wbrew pozorom, gdyby pacyfikowani znaleźli się w momencie wystrzału zbyt blisko czołgowych luf, zapewne nie obyłoby się bez rozlewu krwi. Szczegółowo wyjaśnił to jeden z żołnierzy, który uczestniczył - choć nie bezpośrednio - w wydarzeniach z 16 grudnia 1981 r. w Gdańsku.
Unikatowe nagrania w darze dla IPN
O tym i o innych szczegółach grudniowych zamieszek można dowiedzieć się z okolicznościowego filmu, który został opublikowany przez gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej w 38. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Materiał, na którym opiera się film, stanowią nagrania rozmów pomiędzy dowódcami jednostek milicji i wojska, które brały udział w pacyfikacji. Te unikatowe świadectwa historyczne zostały udostępnione opinii publicznej po raz pierwszy.
- W naszych zbiorach znajdują się dwie kasety podarowane przez uczestnika wystąpień studenckich w 1968 r. i działacza NSZZ "Solidarność" Kazimierza Koralewskiego oraz osobę anonimową. Zawierają one cenne nagrania rozmów jednostek MO i wojska biorących udział w pacyfikacji Gdańska 16 grudnia 1981 r., które zostały podsłuchane przez specjalnie dostrojone odbiorniki działaczy solidarnościowych i zachowane na kasetach - uzupełnia Hlebowicz.
Obchody rocznicy wydarzeń grudniowych w Trójmieście
Wydarzenia grudniowe będą przypominane w Gdańsku i Gdyni 16 oraz 17 grudnia. Poniżej wykaz najważniejszych z nich:
- 16 grudnia - Gdańsk, godz. 10, plac Solidarności - zapalenie zniczy, złożenie wieńców i kwiatów pod pomnikiem Poległych Stoczniowców.
- 16 grudnia - Gdańsk, Cmentarz Łostowicki, ok. godz. 15:30 - złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod odnowionym przez IPN grobem Antoniego Browarczyka.
- 16 grudnia - Gdańsk, godz. 16:15 - zapalenie zniczy pod tablicą pamiątkową na budynku b. KW PZPR oraz pod pomnikiem Antoniego Browarczyka.
- 16 grudnia - Gdańsk, godz. 17 - uroczysta msza święta w bazylice św. Brygidy w Gdańsku, przemarsz pod pomnik Poległych Stoczniowców, Apel Poległych, złożenie wieńców, kwiatów, zniczy.
- 17 grudnia - Gdynia, godz. 6 - Gdynia Stocznia, pomnik Ofiar Grudnia 1970. Apel Poległych, modlitwa, wystąpienia, składanie wieńców i kwiatów.
- 17 grudnia - Gdynia, godz. 16:30 - uroczysta msza św. w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa, przemarsz pod pomnik na placu Wolnej Polski (przy Urzędzie Miasta), Apel Poległych i salwa honorowa, modlitwa, wystąpienia, złożenie wieńców i kwiatów.
Miejsca
Opinie (303) ponad 20 zablokowanych
-
2019-12-17 07:32
Pomnik
Poległych Stoczniowców, a nie tzw. Trzech Krzyży.
- 3 0
-
2019-12-17 07:24
aby nigdy polak nie bił polaka !!!
- 1 0
-
2019-12-16 22:13
Temu co postawił - (1)
przy tekscie "z pewnych żródeł wiem"-dodam, że już pod koniec 1989/90-tego roku ściągnięto agentów wywiadu gospodarczego operujących na zachodzie europy w krajach EWG-do objęcia kluczowych stanowisk w zarządach lub jako "móżgi"( właściciele) firm b.strategicznych-a nie mających do końca bladego pojęcia w czym rzecz... To dla tego nie wszyscy potrafili wyjaśnić swoje ostatnie 4 lata(5) z życia przed 1989 rokiem. Nic nie pamiętam bo 4 lata nie było mnie w kraju.....PRL jest jeszcze do "prześwietlenia za lat 10....i te nie mniej niż 5 lat zanim "sztandar PZPR-wyprowadzono"....Nic tak łatwo się samo nie rozwiąuje jak zagadka na którą odpowiedż to wiekszość ankietowanych zna prawidłową odpowiedż na 4-5 lat wcześniej....To info dla dla b. inteligentnych. Stara "gwardia" Solidarnościowców wie też to samo ale nikt im nie wierzy...
- 7 2
-
2019-12-17 05:57
i to prawda!
przykład:
nieduży zakład, na pocz. lat 90 pozbyto się największych krzykaczy solidarnościowych ( znaleziono na nich sposoby- a to że nie uczciwy, a to że coś tam... i wylatywali),
sprowadzono jakich " dyrektorów" np. dyr ds. handlowych- stary trep z wojsk lotniczych... i tak przechodziliśmy z komuny do kapitalizmu!- 1 0
-
2019-12-16 16:03
(2)
A ci wojskowi jakim akcentem zaciągają..
- 13 0
-
2019-12-17 02:28
Takim samym jak Bolek
- 1 1
-
2019-12-17 01:32
Kacapy elity wiosek i miasteczek....
- 1 0
-
2019-12-17 01:10
pomyslec ze taki kaczynski
statysta bedzie udawal bohatera tamtych czasow miszkajac w will danej przez komune jego ojcu za wierna sluzbe a moj ojciec ktory stal na przeciw tych czolgow w tym czasie protestowal znowu bedzie w tym samym miejscu przeciwko autorytarnej wladzy
- 3 5
-
2019-12-17 01:03
Zwyciężyliśmy komunę.Po 30 latach wróciła. Świadczy o tym chociażby atak agentów ABW na Jacka Międlara, jego rodziców i współpracownika.
- 0 2
-
2019-12-17 01:01
Precz z komuną.
- 2 0
-
2019-12-16 23:25
Kto sfinansował internowania w
ekskluzywnych ośrodkach wczasowo-wypoczynkowych ministerstwa obrony narodowej i ministerstwa spraw wewnętrznych wybrańcom opozycji demokratycznej ? A takich było b.wielu po 13 .12.1981 roku-Czy tam były jakieś szkolenia ?. PRL nie marnował by czasu i pieniędzy na takie tam przebywanie i izolowanie / w tej klasy ośrodkach wypoczynkowo-wczasowych MSW i MON /-działaczy opozycyjnych o większym stopniu inteligencji/wpływów i niż np.pod kątem przygotowania do operacji- 89....Kolejna zagadka ...Zwykły działacz po "wypałowaniu" i areszcie szedł siedzieć chociaż na 1 miesiąc do 3 miesięcy-do AS lub ZK albo na dłużej/rok-dwa- jak zwykły "kryminałek".ZK ..Potulice...
- 6 2
-
2019-12-16 23:12
W stanie wojennym to
po zakładach pracy krążyli tzw.komisarze wojskowi ( w stopniach por.kpt.mjr.)co to nadzorowali
jak odbywa się produkcja czy są jakieś trudności-występowali tak jak by się znali na rzeczy od 10 lat...
Ale jako oficerowie LWP zachowywali się b.elegancko- i nie używali zbytnio słów "wicie rozumicie"...Dobrych tych oficerów politycznych miało w swoich szeregach LWP. Niektórzy mieli lepiej poukładane pod czapką niż dyrektorzy, kierownicy czy mistrzowie produkcji ....Wielu zdobyło też szacunek i uznanie jak coś jednak załatwili i to od ręki...Póżniej była tzw.inspekcja robotniczo chłopska....nie to co wojsko mimo,że operowali wojskowi pod sztandarem WRON_U. Niektórzy wojskowi byli b.w porządku i tacy jednak ludzcy mimo, że w służbie PRL-u...Nie wolno wszystkich zamykać do jednego PRL-owskiego pudełka...- 6 3
-
2019-12-16 21:19
Z pewnych żródeł wiem , że (2)
cały PRL-owski aparat władzy-tak już od połowy 1985 roku-przygotowywał się do "zmian ustrojowych" mających nastąpić wg.scenariusza PZPR nie póżniej niż w 1989 roku. Przygotowywano kadry i szkolono na stanowiska prezesów, dyrektorów, managerów i rozpracowywano b.wnikliwie dziedziny gospodarki i "wolnego rynku"- które należy przejąć po dogadaniu się z "opozycją". Wszystko poszło według scenariusza kc pzpr....a takie tam gadanie o walce i zwycięstwie to między bajki włożyć i zapomnieć. Pan Czarzasty mówi prawdę. Wy z nami się do gadaliście. Taka prawda. Kanciasty stół i taśmy SB -pokazują zarys tematu . Tylko właśnie dzięki IPN-owi... wiemy lub domyślamy się jak to było tak na prawdę....Cały PRL i kc pzpr + NEW "Solidarność" poszło na układ-wy nam nic nie zrobicie i nie rozliczycie to my wam damy trochę po rządzić...A ciemny naród to kupił....Byłem w tych czasach jako malutki szarak w resorcie i w formacji dość mocno uzbrojonej ( nie w pały szturmowe i gaz łzawiący )-wojsko msw to trochę wiem jak to było na prawdę....
- 9 3
-
2019-12-16 23:07
dokładnie
- 2 1
-
2019-12-16 22:29
pracujesz w IPN u tego "gwiazdora" cenckiewicza?
Wiem że Jarosław napisał zmutowaną wersją "Mein kampf" a IPN ją dopieszcza i wkrótce dowiemy się histerii prawdziwej i będą nowi bohaterzy...
- 2 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.