• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy podwójne schody przy Ergo Arenie mają sens?

Maciej Naskręt
26 października 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Schody przy tunelu wiodącym do hali widowiskowo-sportowej na granicy Gdańska i Sopotu. Schody przy tunelu wiodącym do hali widowiskowo-sportowej na granicy Gdańska i Sopotu.

Obok ronda przy Ergo Arenie zobacz na mapie Gdańska powstały podwójne schody: jedne nieco bardziej strome, drugie łagodniejsze. Inwestor przekonuje, że dodatkowa konstrukcja ułatwia dostanie się matkom z wózkami i niepełnosprawnym do ronda. Czy aby na pewno?



Piesi mogą być zaskoczeni liczbą zejść do tunelu z ronda przy Ergo Arenie. Piesi mogą być zaskoczeni liczbą zejść do tunelu z ronda przy Ergo Arenie.
Obie konstrukcje pozwalają dostać się na poziom wybudowanego w czerwcu tego roku ronda. Schody różną się od siebie liczbą spoczników (płaski odcinek pomiędzy schodkami), schodków i kątem zejścia.

O wyjaśnienie tej kwestii poprosiliśmy Włodzimierza Bartosiewicza, dyrektora naczelnego Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, która była inwestorem ronda przy Ergo Arenie. - Schody faktycznie są nietypowe, bo podwójne, ale ma to sens - zapewnia.

Którą drogę wybrał(a)byś idąc z wózkiem dziecięcym?

- Na etapie projektowania okazało się, że schody bezpośrednio przy tunelu będą zbyt strome dla matek z dziećmi i osób niepełnosprawnych. Przyczyną jest różnica poziomów wynikająca z wyniesienia ronda, pod którym pobiegnie Droga Zielona - tłumaczy Bartosiewicz.

Dlatego tuż obok projektant zaprojektował równoległe, łagodniejsze schody. Różnica kilku metrów w bok sprawiła, że mniej wyniesiony teren pozwolił na taki zabieg.

Na prezentowanym obok zdjęciu widać jednak, że tuż obok obu par schodów biegnie droga rowerowa. I to właśnie nią - choć teoretycznie to wykroczenie - chodzą matki z dziećmi w wózkach, nią też jeżdżą niepełnosprawni. Nikt z nich nie skorzysta ze schodów, które - nawet w wersji łagodnej - są barierą zbyt trudną do pokonania.

Wydaje się więc, że zamiast budować podwójne schody wystarczyłaby pojedyncza konstrukcja i kilkanaście metrów zwykłego chodnika wzdłuż drogi rowerowej.

Miejsca

  • DRMG Gdańsk, Piekarnicza 16
  • Ergo Arena Gdańsk, Sopot, pl. Dwóch Miast 1

Opinie (140) 4 zablokowane

  • zawsze podjazd jest lepszy od schodów, nie ważne jak "łagodnych"

    przypomina się akcja z chodnikiem wzdłuż nowego odcinka estakady Kwiatkowskiego na Leszczynkach. Tak naprawdę to jedynie projektant modernizacji stacji SKM Gdynia Główna wykazał się myśleniem i zamiast schodów uparł się na dłuższą pochylnie i dzięki temu czy z wózkiem, czy na wózku czy z rowerem można wygodnie wejść na peron 1 SKM. Piwo dla Gipsa!

    • 4 0

  • a co z marnowaniem milionów na ulicy Uczniowskiej? Cisza? (1)

    Zbudowali podjazd do czerwonego wiaduktu za miliony, aby raptem po 4 miesiącach rozebrać to co zbudowano. Trąci to niegospodarnością!

    • 4 3

    • może odrazu setek miliardów

      Wracaj do szkoly uczyć sie liczyc.

      • 2 1

  • Do wszystkiego się przyczepią.

    • 0 1

  • Przecież orszak JE prez. Budynia nie będzie wchodził razem

    z gminem...

    • 4 2

  • (1)

    i to jest kolejny przykłąd że w sopocko gdańskim królestwie, niepłenosprawni czy ludzie z dziećmi to obywatele drugiuej kategorii nie to co "rowery" w końcu niepłnosprawny czy rodzic z dzieckiem nie będa krzyczeć i protestowac bo zwyczajnie muszą żyć! ale co tam zlikwidujmy wogóle chodniki wszystko dla samochodów i rowerów a piesi najlepoiej do lasu

    • 1 3

    • wyluzuj, zrzędo

      przecież właśnie dla nich Gdansk wybudował podwójne schody

      • 2 1

  • co za kretynizm

    nie mają na co kasy wydawać?no i żeby to jeszcze wyglądało...

    • 1 3

  • ostatnie zdanie (1)

    100% racji

    • 1 2

    • Ale to by było za proste ...

      • 0 0

  • Gdańsk - stolica projektów

    To jest miś na miarę naszych czasów

    • 1 4

  • miałbNie rozumiem dlaczego osoby niewidome, głuche, albo chore na cukrzyce y by problemy z wchodzeniem albo schodzeniem ze

    stromszej wersji? Rozumiem osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich, o kulach lub mające inne problemy z poruszaniem.

    • 0 1

  • ha ha ha ha

    to jest kpina i brak rozsądku :) Chyba projektant nie ma dzieci , alebo nigdy nie pchał wózka po takim podjeździe , a może niech wykona małe doświadczenie, usiądzie na wózek inwalidzki stanie przed ścieżką rowerową i tymi schodami z podjazdami i wybierze droge podjazdu na co stawiacie jakiego dokona wyboru ???

    • 2 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane