• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy progi na feralnym przejściu zmniejszą liczbę wypadków?

Maciej Naskręt
30 maja 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Nowe progi zwalniające na al. Hallera w Gdańsku.


Przed feralnym i jednocześnie najbardziej medialnym przejściem dla pieszych na al. Hallera w Gdańskuzobacz na mapie Gdańska zainstalowano progi zwalniające.



Pierwsze potrącenie, mężczyzny, 12 maja tego roku.

Progi zainstalowano tuż przed południem. Prace montażowe zajęły drogowcom ok. trzech godzin, nie utrudniając przy tym ruchu.

- W nocy z piątku na sobotę dodatkowo w pobliżu przejścia zostaną ułożone ograniczniki, które utrudnią kierowcom wjazd na tory i ominięcie progu zwalniającego - mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Zieleni.

Instalację progów zwalniający urzędnicy zlecili po ukazujących się od ponad półtora roku w internecie filmów z czterech potrąceń pieszych, do jakich doszło na tym przejściu. Wcześniej w tym miejscu pojawiły się tzw. "kocie oczka", czyli światła odblaskowe zamontowane w jezdni. Nie poprawiły one jednak bezpieczeństwa w tym miejscu.

Kolejne potrącenie kobiety na feralnym przejściu 12 maja.

Feralne przejście znajduje się tuż przy skrzyżowaniu al. Hallera z ul. Konarskiego. I jest to pewien problem, ponieważ z tego powodu, nowe progi zwalniające zainstalowano... niezgodnie z prawem. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach, progi zwalniające nie mogą być umieszczone bliżej niż 30 m od przejścia dla pieszych i nie bliżej niż 40 m od skrzyżowania.

Urzędnicy nie bez racji tłumaczą, że dla nich celem nadrzędnym jest bezpieczeństwo pieszych i nie przeszkadza im, że działają poza ramami prawa. Przytaczają także przykłady - m.in. "miasteczko holenderskie" w Puławach, w którym pod patronatem ministerstwa zainstalowano progi w bardzo podobnej sytuacji. Szczegóły opisaliśmy w osobnym artykule.

Kolejne zdarzenie 3 listopada 2013 r.

Wypadek z 3 grudnia 2012 r.

Opinie (395) 6 zablokowanych

  • Terenówka (63)

    Po takich progach terenówkami śmigają bez zwalniania...... o dostawczych nie wspomnę

    • 339 24

    • Tam se nie pośmigają (44)

      bo zwykłe autka zrobią taki korek, że całość stanie

      • 54 6

      • (17)

        nalezaloby podziekowac tym wszystkim ktorzy przyszli dzis na powazki i pokazali co mysla o tym dykatorze i zbrodniarzu przez ktorego dzisiaj mieszkam na obcej ziemi. dziekuje wam! Jeszcze Polska nie zginela poki my zyjemy!

        • 12 57

        • (2)

          minusujcie komuchy minusujcie

          • 7 37

          • A czerwoną książeczkę ojca już spaliłeś ? (1)

            • 6 1

            • ojciec donosił, ale książeczki nie miał

              • 0 0

        • wrrrr

          katolik od siedmiu boleści ,

          • 1 0

        • Jaki trzeba mieć zryty beret, żeby pod artykułem o progu zwalniającym pisać o pogrzebie Generała Jaruzelskiego ? (7)

          Ja dziękuję Generałowi Jaruzelskiemu, że przewrót w Polsce nie wyglądał jak dzisiejszy przewrót na Ukrainie i nie pociągnął za sobą tyle ofiar co tam. Banderowski "nie"rząd jest dzisiaj wychwalany na całym świecie, przy nich Jaruzelski powinien dostać Pokojowego Nobla i powinien być nazywany BOHATEREM.

          • 24 5

          • "Generał" w środku zdania piszemy z małej litery. To nie jest nazwa własna. (6)

            Poza tym przypominam, że szerzenie komunizmu jest w Polsce zakazane prawem, a czymże innym jest wychwalanie Jaruzelskiego?

            • 3 16

            • Jeśli już to generał Jaruzelski... (1)

              na pierwszym miejscu był żołnierzem i to takim który nastawiał karku walcząc z Niemcami, generałem i prezydentem kraju.
              To że armia, w której służył przyszła z Rosji nie znaczy że jej żołnierze byli nawiedzonymi komuchami tylko najzwyczajniej chcieli tłuc szwaba, jaka była do takiej wstąpili.
              To ze wielu nazywa go komunistą jest śmieszne, z księżyca nie spadł, taki był w kraju ustrój socjalistyczny, do partii należało sporo ludzi z różnych pobudek, dopiero w czasie przemian nagle okazało się że nikt nie należał do partii ale wszyscy walczyli o wolność, część wcześniejszych partyjniaków nawet zaczęła pojawiać się w pierwszych ławkach kościołów.
              Mogłoby okazać się że w rodzinie niejednego z pomstujących na komunę prawicowców ktoś był w partii.

              • 3 2

              • Primo, był prezydentem, więc państwowa uroczystość jak najbardziej mu się należała.

                Secundo, szkoda że go na Wawelu nie pochowali jak prezydenta marionetkę.

                • 5 1

            • Jaruzelski nie był symbolem komunizmu, lecz jego funkcjonariuszem. (3)

              Więc nie spinaj się tak, rycerzyku, i nie cytuj przepisów, których nie rozumiesz.

              • 15 2

              • Już w latach 80-tych Jaruzelski i Kiszczak byli symbolami komunizmu. Teraz są jego legendą. (2)

                Zwykli funkcjonariusze to biegali ze szturmówkami po ulicach za opozycjonistami. Jaruzelski to zwykły komuszy zbrodniarz, co na jego rozkazy ginęli nie tyko ludzie w masowych protestach. Na rozkaz i za zgodą Jaruzelskiego i Kiszczaka mordowano ludzi jak psy podczas przesłuchań, aresztowań, internowań. Każda pochwała Jaruzelskiego, to powinien być bilet do Moskwy. W jedną stronę. Lub kara więzienia w Polsce.

                • 1 14

              • "na jego rozkazy ginęli nie tyko ludzie w masowych protestach" - że niby zwierzęta też? Zabijano "ludzi, jak psy", ale i

                Polski język jest trudny.

                • 3 2

              • To samo sie tyczy faszyzmu.

                Ale pewne ugrupowania nazywają patriotami, łysych chłopców z ONR'u witających się gestem "pięć piw".

                • 7 1

        • (4)

          nie zyles pajacu w komunie to nie masz prawa tak pisac.nie podoba sie to lec do Korei polnocnej

          • 22 10

          • (2)

            zylem pajacu wiec wiem. ty lec na krym blaznie.

            • 6 9

            • tjaaa..

              Żyłeś, chyba u ojca z jajka na jajko skacząc.

              • 4 2

            • Jestescie

              rąbnieci

              • 3 1

          • Dla Wojtka

            Dla wojtka to by sie miejsce na "Łącze" przydało

            • 3 4

      • progi

        sam osobówką też śmigam po tych progach szybciutko , haha

        • 0 1

      • ??? (24)

        Nie lepiej było całkiem zamknąć tę ulicę dla samochodów i tramwajów i oddać pieszym?? To by było najlepsze.

        • 50 51

        • Dla samochodów,ale nie dla tramwajów. (20)

          • 24 18

          • :) (19)

            Pieszy jest gościem na jezdni, więc niech on bardziej uważa. Gdy wjeżdżam na chodnik uważam na pieszych i przepuszczam. Blachy można wyklepać, kości gorzej.

            • 56 60

            • Kodeks Ruch Drogowego (7)

              Art. 13/Pkt. 1 - Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.

              • 23 2

              • Ten kodeks układała chyba jakaś gimbaza bez prawa jazdy !

                • 1 12

              • Należy zmienić kodeks !!!

                Należy zmienić kodeks !!!

                • 1 6

              • (4)

                Art. 26.
                1.Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu.
                2. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża.
                Art. 27.
                1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe.
                3. Kierujący pojazdem, przejeżdżając przez drogę dla rowerów poza jezdnią, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerowi.
                4. Kierującemu pojazdem zabrania się wyprzedzania pojazdu na przejeździe dla rowerzystów i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejazdu, na którym ruch jest kierowany.

                • 26 7

              • Pieszemu ZNAJDUJĄCEMU SIĘ NA PRZEJŚCIU (3)

                • 9 7

              • (1)

                Jakby nie patrzeć, to wchodząc na przejście się na nim znajdujesz. Czy tego chcesz czy nie. Oczywiście przejście to cały obszar, nie tylko te białe pasy ale też pomiędzy nimi.

                • 6 4

              • Wchdzic a wejść to jednak roznica

                • 4 1

              • I za co te minusy ? Czytanie ze zrozumieniem boli ?

                Pieszy ZNAJDUJĄCY SIĘ NA PRZEJŚCIU. Nie PRZED, nie ZA przejściem. Druga sprawa, wejście na jezdnię nawet na przejściu, w momencie kiedy jadą samochody jest WTARGNIĘCIEM i jest karane zgodnie z kodeksem wykroczeń - 20-500zł.

                • 9 6

            • Wjeżdżasz na chodnik,no ciekawe... Jesteś inwalidą,czy z Policji? A może z Moskwy? (8)

              • 37 33

              • (7)

                Wjeżdżając na posesję przegrywam furą nad chodnikiem albo przejeżdżam tunelem krecim.

                • 20 5

              • (6)

                Przefruwam*

                • 7 4

              • Nie,akurat ty przegrywasz. (5)

                • 5 10

              • (4)

                Akurat on nie, pieszy zawsze przegra z samochodem.

                • 4 2

              • Ja tego nigdy nie zrozumiem. (2)

                Nie będę teraz bronić kierowców, bo większość nie zwraca uwagi na innych. Mają gdzieś motocyklistów, pieszych, inne samochody, karetki etc.
                Ale!
                Piesi wiedzą, że nie mają szans z toną metalu, a jednak wchodzą na te przejścia. Niejednokrotnie wgapieni w swoje telefony. Mało kto się rozgląda.

                Jakoś nigdy nie spotkałem się z pieszym, który wszedł na przejście patrząc w lewo i w prawo, a potem został potrącony. W podstawówce uczą: "patrz w lewo, patrz w prawo, patrz w lewo". "Wchodzisz, patrzysz, żyjesz" - taka kampania powinna być. Twoje życie. Szanuj je. Nie bądź świętą krową. Po śmierci nie wytłumaczysz się "miałem zielone na przejściu".

                • 37 6

              • patrzysz,wchodzisz,zyjesz:-) (1)

                • 17 1

              • Patrzysz, wchodzisz... znowu patrzysz, żyjesz? jesli tak: BRAWO! :)

                • 3 2

              • Patrz. Przepraszam. Nie wiedzialem,że to zawody,myślałem,że po prostu chodzi o to,żeby wszyscy dotarli tam,gdzie zmierzają.

                O A okazuje się,że to jakaś gra i w dodatku auta jadą na czitach.

                • 6 3

            • samochod jest gosciem w miescie (1)

              ulica lezy w miescie.

              Pieszy niech uwaza na drogach poza miastem, a na autostradzie nie ma go prawa byc

              • 28 19

              • Akurat mój samochód mieszka w mieście.

                Cyt: "Pieszy niech uwaza na drogach poza miastem" Znaczy że w mieście nie musi?
                "a na autostradzie nie ma go prawa byc" chyba że ma pomarańczową kamizelkę i łopatę ale co tam nie miał prawa to ty go pewnie rozjedziesz.

                • 14 8

        • zgadzam sie trmawaje wypadków tam nierobią tylko buraki za kierownicą (2)

          wiec zamknąć dla nich drogę i zrobić deptak dla pieszych i rowerzystów drogę!

          • 29 12

          • Deptak na Hallera... Ha-ha-ha. A gdzie będziesz sobie po nim deptał? Z jednej strony na drugą?

            • 13 1

          • Z takim podejściem to ktoś powinien tobie na głowie deptak zrobić.

            • 13 14

    • A ja jestem za progami zwalniającymi.. (1)

      .. na ścieżkach rowerowych. Przy przejściach pieszo-rowerowych, przy przejściach dla "pieszych" i przy każdym skrzyżowaniu. Amen.

      • 3 6

      • zrób sobie własny...

        przed muszlą w łazience.

        • 5 3

    • O autobusach nie wspominając

      Bierze je między koła i w ogóle nie zwalnia, Władza dba o miejskie zawieszenia a reszta no cóż. Progi zwalniające powinny być tak skonstruowane, że kierowca który potrafi jeździć zwalnia i wjeżdża oponą w miejsca zrobione w progach i przejeżdża bez hopki a mniej doświadczony zwalnia i jedzie po hopce. Ale ta szerokość na opony powinna mieć jakiś standardowy rozstaw osi i opony. Opony standardowe to chyba są 195 le można zrobić np. 206 i wtedy nawet 205 się zmieszczą a by trafić każdy będzie musiał zwolnić.

      • 2 0

    • (1)

      Moje Tico kolejny wahacz będzie miało do wymiany, zgroza.

      • 27 9

      • Martw sie lepiej o korozję tej mikrofalówki na kółkach...

        • 2 1

    • Jaka bezradność władz Gdańska!!! (2)

      • 6 11

      • Ty byś wsystko zrobił lepiej, prawda ?

        Ale pewnie zgodnie ze swoim guru wiesz, ale nie powiesz.

        • 6 0

      • co maja zrobic, rzucic zaklecie? co ty bys sam lepszego zrobil na ich miejscu? docen ich prace bo robia duzo

        • 12 6

    • tam sie uwaza a nie smiga przez takich myslenie jak twoje dochodzi do ciagłych potracen

      • 1 0

    • Hahahahaha :D (5)

      Dobry żarcik. Śmignąc by i śmignęły. Problem polega na tym, że kierowcy piczki i z reguły zwalniają prawie do 0 przed programi...

      • 6 28

      • bo z włąsnej kieszeni płacą za naprawy auta? (4)

        i nie opowiadaj tylko, że przejzad przez taki próg przy prędkosci 5-10 km/h to dla auta to samo co przejazd przy 30-40.

        • 33 2

        • (3)

          progi są takie, że przejazd samochodem innym niż terenowy/dostawczak/cieżarówka jest bardzo bolesny dla amortyzatorów i innych elementów zawieszenia. Ja szanuję moje auto. Na każdym pier__lonym progu zwalniam praktycznie do zera, bo w przeciwnym razie czuję i słyszę co się dzieje. To prosta droga do zarżnięcia każdego nawet najlepszej marki i nowego prosto z fabryki auta.
          Jak jestem piesza - uważam. Jak prowadzę auto - uważam. Znajomość przepisów + oczy dookoła głowy dotąd wystarczały i muszą wystarczyć dalej.
          17 lat jestem kierowcą i nie spowodowałam żadnego zdarzenia drogowego, mimo że większość życia przejeździłam jak tych fanaberii typu progi i ścieżki rowerowe wogóle nie było. Jestem również często pieszą i rowerzystką. Jakoś w tych rolach również nie mam problemów. Jest jasne prawo i żadnych cudów wianków ani wyjątków robić nie trzeba. Ruchu drogowego powinni uczyć od małego w szkole jak kiedyś, to by nie było trzeba robić takich cyrków jak na al. Wojska Polskiego z wydzielonym pasem dla rowerów ani z zamykaniem szeregu ulic "tylko dla ruchu pieszego".

          • 52 11

          • (1)

            "17 lat jestem kierowcą i nie spowodowałam żadnego zdarzenia drogowego"
            To jeszcze o niczym nie świadczy.
            Ja również jeżdżę samochodem od wielu lat i również nie spowodowałem żadnego wypadku, nawet gdy prowadziłem nierozsądnie, ewidentnie łamałem przepisy, wymuszałem itp.
            Czy to znaczy, że jestem świetnym kierowcą? Absolutnie nie, po prostu miałem szczęście, w porę reagowałem na błędy innych uczestników ruchu a gdy sam je popełniałem to reagowali inni. Zastanów się proszę czy w Twoim wypadku nie jest podobnie.

            "Jest jasne prawo i żadnych cudów wianków ani wyjątków robić nie trzeba."
            Nawet jeżeli sama jeździsz bardzo dobrze to chyba jesteś ślepa skoro nie widzisz tego co wyczynia wielu innych kierowców. Gdyby prawo było takie jasne i wszyscy choć staraliby się go przestrzegać to faktycznie progi zwalniające byłyby zbędne. Rzeczywistość jest jednak inna.

            Jeżeli dla Ciebie takie rozwiązania (zwłaszcza ułatwienia dla rowerzystów i pieszych czy przekształcanie niektórych ulic w deptaki) są fanaberią to najwyraźniej jesteś niewolnikiem samochodu. Nie liczy się dla ciebie nikt inny (a już na pewno nie piesi i rowerzyści) tylko Ty i Twój samochód. Byle wygodniej, byle szybciej, choćby kosztem wygody i bezpieczeństwa innych...

            Zrozum proszę, że choć samochód jest bardzo wygodny a w niektórych przepadkach wręcz niezbędny to w mieście jest utrapieniem. Nie można, wręcz nie da się zmienić miasta w sieć parkingów połączonych autostradami.

            Rozsądny, niepozbawiony empatii człowiek zrozumie, że czasem trzeba zwolnić, nie wszędzie da się zaparkować a jakże ograniczonej w mieście przestrzeni musi wystarczyć również dla innych. Samo "uważanie, znajomość przepisów i oczy dookoła głowy" choć są niezbędną podstawą, nie wystarczą. A czy Ty jesteś w stanie to zrozumieć?

            • 15 11

            • Nie, dla fury miejsce musi być. Zawsze. Niech ktoś coś zrobi. Teraz. Zaraz.

              • 4 3

          • Masz oczy dookoła głowy?

            szczerze zazdroszczę. Pamiętaj, że zawsze jak obejrzysz się w jedną stronę to z drugiej może nagle nadjechać pijak, wariat itd. Nigdy nie mów nigdy. Każdy powinien uważać szczególnie na przejściu dla pieszych. Na 100 kierowców/ pieszych znajdzie się 5 nieostrożnych co może dać 10 wypadków śmiertelnych. Lepiej temu zapobiegać. Nie do każdego docierają słowa i same znaki, że należy uważać.

            • 3 1

    • W nocy będą jeździć po torach

      Błachacha, brawo decydenci z Gdańska!!!!

      • 3 7

    • Terenówki to pikuś.

      Kierowcy aut służbowych nawet nie patrzą jak wysoka ta hopka.

      • 18 2

    • to samo akwizytorzy w sluzbowych autach

      • 9 3

  • b

    progi zwalniające powinny być przed kazdym przejsciem dla pieszych ,dla bezpieczeństwa pieszych bo nie kazdy pieszy zanim wejdzie na pasy to spojrzy ,różni sa kierowcy ,a ludzie mysla ze jak ma zielone to idzie jak świeta krowa,

    • 0 0

  • jednak tunel byłby lepszy

    • 1 0

  • dla mnie to jest śmieszne i żałosne (64)

    a wystarczyłoby być uważnym. to się tyczy kierowcow jak i pieszych tyle w temacie. dlaczego mnie nikt nigdy nie potracil? bo mam taki zmysl jakim jest wzrok, polecam uzywac

    • 176 105

    • dokładnie tak jak mówisz (26)

      nie ma związku pomiędzy progami i wypadkami.

      Jest związek pomiędzy progami a zwiększonym zużyciem paliwa (ergo ilością spalin) oraz niszczeniem zawieszenia.

      Trzeba być ograniczonym (mowa o urzędnikach), żeby dać się przekonać panicznym żądaniom ludzi, którzy nie chcą być uważni na drodze.

      • 22 29

      • Na razie to nieuważni są kierowcy,którzy powinni tam zwalniać i obserwować,a nie ścigać się do świateł. (4)

        • 19 7

        • (3)

          a pieszy może sobie jak chce i kiedy chce wejść na jezdnię jesteś wybitnym tłukiem i dzieckiem propagandy w stylu wchodź zawsze masz pierwszeństwo twoje ciało twardsze niż stal

          • 10 13

          • To,że twoje auto jest twardsze,niż moje kości,nie zwalnia cię z obowiązku zwolnienia,obserwacji i UWAGI (2)

            • 8 6

            • (1)

              a kto ma więcej do stracenia?Zawsze ufasz slepo innym czy wypłacając z banku milion zł swoich oszczędności uwierzyłbyś na gębę że plik banknotów bez przeliczenia to na bank cała twoja kasa?Tak samo jest tu ufasz kierowcy auta które nie znasz?

              • 6 4

              • o to właśnie chodzi!

                Kierowców mamy do d*py ale to nie przeszkadza ludziom ostrzegać tych obcych których nie znają o patrolach policji. To zawsze policja jest ta zła że mandaty wlepia. I każdemu wolno jechać szybko, nie ważne czy to osoba o większym skupieniu czy nie wyspany pan w czapce czy blondynka rozmawiająca przez telefon.

                • 1 0

      • a widziałeś choćby jedno nagranie z wypadku w tym miejscu? (14)

        Auto zatrzymuje się przed pieszym, pieszy idzie, podobnie auto z przeciwnego kierunku ruchu się zatrzymuje, pieszy więc idzie dalej. Aż tu nagle jakiś as kierownicy wjeżdża z impetem na tory, wyprzedza auta zatrzymane przed przejściem i wjeżdża wprost w pieszego, który dosłownie wylatuje w powietrze! Zobacz a potem się wypowiadaj, czy tam są potrzebne progi oraz ograniczniki, które utrudnią kierowcom wjazd na tory!

        • 34 10

        • Przechodząc przez jezdnię zawsze po minięciu pierwszego auta oglądam się, czy przypadkiem nie jedzie jakiś baran na drugim pasie (13)

          To, że pieszy jest na przejściu, nie znaczy, że jest świętą krową i może mieć wszystko w nosie. Szkoda zdrowia.

          • 23 30

          • (5)

            Niestety tak jest , że pieszy jak znajduje się już na przejściu jest św. krową!!!Obowiązuje to niestety w krajach cywilizowanych z ludźmi myślącymi i inteligentnymi.Niestety my jako polacy jesteśmy z myśleniem nie mówiąc o inteligencji 100 lat do tyłu.Oczywiście nie nie można uogólniać i wszystkich wpychać do jednego kotła ale niestety większość to półgłówki.

            • 17 5

            • (3)

              obowiązuje to w krajach gdzie na kubku z kawą trzeba pisać że jest gorący ale to nie jest żadna miara cywilizacji raczej niezgułowatości i zdebilnienia społecznego

              • 9 16

              • (2)

                przykładem zdebilnienia społecznego jest brak inteligencji i myślenia naszego narodu. ludziom inteligentnym nie trzeba mówić czy też pisać, że pieszy na pasach ma pierwszeństwo a kierowca musi pomyśleć zanim kogoś zabije.szkoda, że na kursach prawa jazdy nie uczą poruszać się kulturalnie i inteligentnie po ulicy

                • 6 7

              • (1)

                ludziom mądrym mieści się w głowie że na śliskiej nawierzchni auto może się tak szybko nie zatrzymać a nawet jak jedno stanie to jaka gwarancja że drugie trzecie tez stanie?

                • 3 6

              • A czemu na śliskiej jezdni auto jedzie szybko

                Proszę wrócić i oddać prawo jazdy.
                Prędkość musi być dostosowana do warunków jazdy.
                Jeżeli jest ślisko i widoczność słaba należy zwolnić na tyle, aby móc swobodnie reagować na zmieniające się warunki jazdy.

                • 9 3

            • Święta krowa to złe określenie.

              Bo to że pieszy na pasach jest święty i ma pierwszeństwo nie znaczy że ma się zachowywać na pasach jak krowa która wchodzi tam bezmyślnie.

              • 10 2

          • piesi

            witam.reasumując twoją wypowiedz-patrzysz w lewo i prawo,samochody się zatrzymują ,wchodzisz na przejście,mijasz samochód który się zatrzymał i idziesz. a masz pewność że jakiś imbecyl -dla którego progi zwalniające,ograniczenia prędkości i co jeszcze można wymyśleć to zbędne przeszkody przecież jest instruktorem samego Kubicy jak sporo innych naszych krajan-wjeżdża temu co cię puszcza w kufer z wielką prędkością i uczysz się latać mimo twojej ostrożności.ludzie-pieszy który jest na przejściu JEST święty i ma pierwszeństwo .zapraszam do krajów Europy zachodniej a jeszcze lepiej do Skandynawii-tam uczcie się jeździć

            • 3 8

          • Co ty bredzisz. Pieszy na przejściu JEST "świętą krową" bo tak stanowi prawo. (3)

            To nie jest widzi mi się roztargnionych ludzi.

            • 28 16

            • Powiedz to tym czterem świętym krowom w szpitalach.

              • 8 4

            • Prawo zakazuje tez kradziezy i zabijania.

              A jednak sa osoby, które to robią.

              • 10 2

            • czy prawo zwalnia uczestnika ruchu drogowego od zachowania ostrożności stosowania zasady ograniczonego zaufania?Nie słyszałem by wejście na jezdnię zwalniało kogoś z obowiązku zachowania ostrożności

              • 15 8

          • Twardziel do czasu (1)

            Zobaczymy czy będziesz tak bronił kierowce który Tobie w d*pę wjedzie.
            Przecież mogłeś uważać. To nic że byłeś np. na chodniku czy na przystanku.
            To Twoja wina. Mogłeś uważać.......

            • 23 4

            • I wlasnie o tym pisze.

              Zdrowy rozsądek podpowiada, ze na przejściu dla pieszych jest większe prawdopodobienstwo potrącenia przez samochód, niż na chodniku, czy przystanku. Dlatego na przejściu bardziej uważam. Jakbym zachowywal się jak święta krowa, to juz by mnie tu nie bylo. Nie raz znalazlem się w sytuacji, kiedy to będąc pieszym poczekalem, az samochód przejedzie pomimo, ze zielone swiatlo bylo dla pieszych albo znajdowalem sie juz na przejściu a kierowca się nie zatrzymal.

              • 9 0

      • Czy możesz wskazać na trzecim filmiku, w którym momencie pieszy był nieostrożny? (4)

        • 14 7

        • popatrz na film (1)

          pieszy nie spojrzał w lewo nawet jeden raz, patrzył przed siebie, wszedł na jezdnię i zatrzymał się spojrzawszy w lewo na jadący na niego samochód.

          • 11 4

          • Dokladnie. Ja tu widze roztrzepanie pieszych. Ten od tego chevroleta tez mu wylazl praktycznie przed maske i nawet nie spojrzal czy cos nie jedzie.

            • 12 6

        • na każdym ja nigdy nie dałbym się potrącić w takim miejscu wystarczy tylko elementarne myślenie i odrobina uwagi

          • 7 13

        • zastraszyć społeczeństwo aby je zniewolić - to jest współczesna recepta władzy.
          A nic tak was nie przeraża jak zagrożenie bezpieczeństwa. Starczy patrzeć. Pieszy też powinien patrzeć dalej niż koniec własnego nosa.

          • 10 13

      • taaa, już widzę jak dbasz o płynną jazdę ...80 km/h

        • 5 4

    • Czasem trzeba ludzi po prostu chronić. To, że ty młody dajesz sobie radę (4)

      nie znaczy, że ktoś starszy albo niepełnosprawny sobie poradzi. A oni też płacą podatki i wobec nich też państwo ma obiowiązki.
      Pomyśl chwilę.
      Pozdrawiam i miłego weekendu życzę wszystkim.

      • 39 12

      • (1)

        nie da się każdego debila chronić przed skutkami jego nieuwagi

        • 17 13

        • więc zabrać tym debilom prawka!

          • 1 0

      • (1)

        obowiązek zachowania uwagi ma też pieszy a nie państwo zwłaszcza jeśli ktoś jest mało sprawny nie powinien się ścigać z samochodami

        • 13 18

        • Czyli niepełnosprawni nie powinni przechodzić przez drogę?

          • 9 8

    • (20)

      A najlepiej i to nie żart nie przechodzić na tym przejściu przecież są światła koło opery i za mostem koło Klinicznej - ile maksymalnie trwałoby naddanie drogi w maksymalnym przypadku 5 minut? To i tak ktoś musiałby iść w jakiejś dziwnej konfiguracji i celu, żeby tak bardzo mu szkodziło przejść troszkę dalej w obojętnie, którą stronę.

      • 9 27

      • (10)

        Gdyby kierowcy w tym miejscu permanentnie nie łamali przepisów (omijanie bądź wyprzedzanie na przejściu i przekraczanie dopuszczalnej prędkości) to te wszelkie zabezpieczenia byłyby zbędne i do tych wypadków by nie doszło.

        • 25 4

        • (9)

          gdyby piesze k.wy syny umiały odwrócić łeb w prawo w lewo i w prawo nie byłoby tylu potrąceń

          • 8 32

          • palancie (2)

            ludzie wchodzili, gdy byli wpuszczani. a tacy jak ty nagle wyjeżdżali zza stojącego auta. Przyspieszając. Powinni na osobówki robić psychotesty. W przypadku wątpliwości dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i zero szans na prawko.

            • 7 3

            • (1)

              ciężko Tobie zrozumieć, że Ci piesi jak zostali wpuszczeni na jezdnię uznali, że nie muszą uważać? że nie spojrzeli zza tego pierwszego pojazdu czy na drugim pasie nic nie jedzie? owszem nie musieli tego robić, ale ta odrobina ostrożności pozwoliłaby im dotrzeć na drugą stronę jezdni.

              • 1 2

              • obejrzałem filmy z wypadków

                i w większości piesi uważali. Za to kierowcy mieli ich w D***IE. Wyobraźmy sobie taką sytuację: idziesz sobie na strzelnicę postrzelać. Walisz równo. Co jakiś czas ktoś idzie zebrać tarcze, a ty walisz bez przerwy. Trafiasz nieszczęśnika. W sądzie mówisz: "mógł k.w.syn odwrócić łeb w prawo w lewo i w prawo nie byłoby tego wypadku". Dostajesz 25 lat za spowodowanie śmierci.

                • 1 1

          • (3)

            Jeżeli jakieś auto zatrzymuje się przed przejściem, to kierowca jadący pasem obok ma również z****ny obowiązek się zatrzymać, bez względu na to czy widzi pieszego na przejściu czy nie.

            • 25 1

            • Musi się zatrzymać, a jak nawet sie nie zatrzymuje to nie może wyprzedzać... tylko problem polegał na tym, że jadąc lewym pasem przejście nie jest zbyt widoczne szczególni gdy jest duży ruch

              • 2 2

            • a jeśli kierowca zatrzymał się bo chciał na siku? (1)

              to co? mam się zatrzymać żeby mu ptaszka potrzymać?

              • 3 15

              • Masz się ZATRZYMAĆ, a potem wypatrywać ptaszka. Ornitologi jechane...

                • 12 2

          • POTWIERDZAM !!! i podpisuję się wielkimi literami

            Zawszę uczę mojego synka że pieszy MUSI zachować szczególną ostrożność na jezdni bo jezdnia jest dla samochodów ! Więc jak na nią wchodzi to musi cały czas być czujnym. Sam jak przechodzę przez jezdnię to zawsze się rozglądam i staram się spojrzeć kierowcy w oczy aby się upewnić że mnie dostrzegł. bo może być różnie...

            • 9 0

          • Współczuję Ci twojej pseudointeligencji polaku cebulaczku... Powinieneś w Meksyku mieszkać bo jesteś niebezpieczny dla otoczenia. Mam nadzieję, że nie masz prawa jazdy... Człowiek z Twoim rozumowaniem to jako pieszy stwarza zagrożenie. Albo jesteś tym karateką co we Wrzeszczu kobiety bił... Zgadłem?

            • 6 5

      • a może lepiej wrócić do lat 60-tych (4)

        polikwidować przejścia i w ogóle utrudniać ludziom przejście przez jezdnię. Wszędzie porobić kładki i tunele, koniecznie bez wind. Niech stare babcie i niepełnosprawni się męczą. A w mieście niech autostrada będzie. Wszędzie min. 2 pasy w 1 kierunku i najniższe ograniczenie to ma być do 70km/h. Bo ja (panisko) chcę autem jechać!

        • 19 9

        • (2)

          No i po co te minusy przejścia i układ przystanków tramwajowych jest taki, że można sobie podarować tamto przejście - taka jest prawda.

          • 8 18

          • (1)

            Bo bredzisz, ludzie nie tylko do przystanków tramwajowych tamtędy chodzą.

            • 13 1

            • nie tylko do przystanków

              Prawda większość to studenci PG i uczniowie Conradinum wedrujacy od SKM teza ze nie mozna tam bylo zamontować świateł jest do bani kilkaset metrów dalej można było? Od przystanku przy ZSBO do skrzyżowania z Reja taka sama odległość

              • 2 0

        • To jest myśl !

          • 0 0

      • Tym tokiem rozumowania można zapytać:

        dlaczego samochody jadą tą drogą a nie objazdem?? co za bezsens. Jedni i drudzy mają uważać a na pasach nie wyprzedza się innych samochodów.

        • 5 0

      • Człowieku ty wiesz co to w mieście znaczy 5 minut?

        To jak pół miesiąca na wsi.

        • 7 0

      • Ile byś stracił, jakbyś zwolnił przed przejściem albo się zatrzymał? 30 sekund? Dlaczego to pieszy ma nadrabiać kilkaset metrów dookoła, gdy np. pada deszcz a jaśnie pan kierowca siedząc wygodnie w samochodzie nie może się na chwilę zatrzymać albo przynajmniej zwolnić?

        • 29 7

      • Ty rozumiem robisz objazdy samochodem po 5 minut tak?

        • 19 7

    • To Ty jesteś śmieszny i żalosny

      Zauważ że na każdym z tych filmów jest ewidentna wina kierowców. Jeżeli ktoś się zatrzymuje przed przejściem dla pieszych każdy kolejny kierujący ma taki sam obowiązek. Tak więc wystarczyło by że ci kierowcy byli by bardziej uważni.

      • 4 0

    • Popieram... (4)

      Wystarczy obejrzeć film z zapisem ostatniego wypadku, pieszy wszedł na jezdnię nie spojrzawszy nawet raz w lewo, patrzył prosto przed siebie na policjantów po drugiej stronie jezdni.
      Kierowcy można zarzucić że jechał za szybko, że nie zatrzymał się kiedy pojazdy z przeciwnej strony stały ale mógł nie widzieć że z drugiej strony piesi wchodzą na jezdnię, tam zawsze stoją pojazdy, gdyby pieszy spojrzał w lewo przed wejściem, nie byłoby wypadku.
      Progi bez sensu, za chwilę trzeba będzie zakładać przed każdym przejściem bo piesi będą człapać jak po łące.

      • 9 3

      • Dla twej wiedzy (1)

        Gdy Policjanci byli już na pasach to zgodnie z przepisami co powinno zrobić auto.
        Powinno się zatrzymać. Auto nie może przejechać przez pasy, gdy pieszy znajduje się na nich, aż do momentu opuszczenia ich. Może je przejechać, jeżeli przejście jest dwu etapowe z wyspą na której pieszy może się bezpiecznie zatrzymać.

        Z racji, że policjanci byli już na pasach auto jadące z przeciwka mimo, że mogłoby zdążyć przejechać musi się zatrzymać. Ale Polska to dziwny kraj, bo u nas auto wciska się zawsze.

        • 4 4

        • "Auto nie może przejechać przez pasy, gdy pieszy znajduje się na nich, aż do momentu opuszczenia ich."

          To podaj przepis, który zabrania mądralo. Auto ma ustąpić pieszemu na pasach, czyli nie może zmusić pieszego do zatrzymania, zwolnienia, albo przyspieszenia kroku. Nie oznacza to, że nie można wjechać jak na przejściu znajduje się pieszy należy jednak zrobić to tak by nie wystąpiły w/w zachowania.

          • 1 2

      • Dlatego,że nie widział,ma właśnie OBOWIĄZEK się zatrzymać. Tego obowiązku nie dotrzymał.Ciężko pojąć??? (1)

        • 2 7

        • a rozejrzec się ten potrącony (...) nie mógł?Mógł więc czemu (...) tego nie zrobił?Miałby całe gnaty

          • 7 2

    • mamy wysyp postów od sfrustrowanych buraków za kierownica (1)

      trzeba było takie progi postawic juz kilka lat temu ale urzedasy do piero po kilku latach na to wpadły gdy wszystkie media w Polsce pokazały ich nieudolność

      • 9 6

      • zwróć uwagę że piesi też chodzą jak cielaki...

        wchodzenie na pasy bez spojrzenia na boki to norma, luzacko, nóżka za nóżką, oglądając się na znajomych, małe dzieci puszczone samopas, telefon przed nosem a kierowca ma zatrzymać się i czekać bo pieszy święta krowa.
        Bez jaj ludzie, przejście to nie łączka, przepisy określają sposób przejścia, wielu pieszych ma wszystko w d... bo kierowca ma obowiązek zatrzymać się i czekać.
        Z takiego podejścia są wypadki.

        • 6 5

    • twoje uzywane i sprawne zmysly nie wystarcza (1)

      ... moze zwyczajnie miales/ as szczescie ??
      bo mozna byc uwaznym i miec bardzo sprawny wzrok a byc potraconym przez kogos kto nie uwaza i nie uzywa oczu ...ze juz o rozumie nie wspomne...

      • 10 3

      • nie ma czegoś takiego jak szczęście barani łbie jeśli ktoś obserwuje drogę zanim na nią wejdzie nie ma siły żeby nagle potrącił go niewidzialny samochód p..lisz jak te ciule z policji

        • 6 13

    • racja

      Starczy uważać. A jak się nie chce uważać, to przejść się kawałek dalej do świateł. Proste

      • 4 8

  • A na Długich Ogrodach przechodzi się przez zwalniające progi na których pomalowane są pasy ! (1)

    Tam jest dopiero złamanie prawa !

    • 2 2

    • Przecież rozporządzenie mówi,że próg nie może być "przed",a nie "pod" pasami ;)

      • 0 0

  • Ktoś chyba nigdy nie był na tym przejściu (1)

    Przechodzę tam często i widzę, co się tam dzieje. Winni są piesi, którzy NAGMINNIE pakują się tam pod koła. Wiele razy przy mnie samochody musiały ostro hamować. Parędziesiąt metrów w obie strony są przejścia ze światłami, bezpieczne. To przejście powinno być zlikwidowane.

    • 4 5

    • "Nagminnie pakują się pod koła" samochodu na lewym pasie,który ma psi obowiązek się zatrzymać (nawet nie widząc pieszego za

      • 0 0

  • Uwaga nisko latające samochody.

    Moim zdaniem skończy się tak, że następne potrącenie będzie jeszcze bardziej widowiskowe. Pieszy zostanie trafiony samochodem, zamiast w nogi, powyżej pasa.

    Może sygnalizacja świetlna na żądanie?

    • 2 1

  • bzdura

    Kierowcom zrobić progi a czemu nie zabrać przejścia pieszym. Zlikwidujcie przejscie dla pieszych które wgl nie jest tam potrzebne i nie będzie problemu. przejście użytkowane przez 50 osób dziennie gdzie następne jest za 100 metrów w prawo lub lewo.

    • 1 4

  • te nowe progi (16)

    nie sa takie złe. Można przez nie przejechać relatywnie szybko (np 40 km/h) ale przy większych prędkościach to potrafią być bardzo nieprzyjemne.

    Najgorsze są te krótkie garby na osinówkach na których poniektórzy zwalniają do 5 kmh.

    • 73 20

    • Zależy od samochodu (10)

      Wyższy samochód na miękkim, komfortowym zawieszeniu przejedzie te 40, natomiast obniżonym i twardym samochodem o zacięciu sportowym* trzeba będzie mocniej zwolnić przed progiem.

      *nie, do samochodów o zacięciu sportowym nie zaliczamy aut dla młodych z haubicą zamiast wydechu

      • 25 0

      • (7)

        Dziękuję za wstawienie gwiazdki ;) dla wielu zacięcie sportowe to Civic 1.6 w gazie, czy inny szmelcwagen :D tacy najczęściej do zera prawie stają na hopkach o****ni na kolorowo, bo im się ten pieszczoch za 5 tysi rozleci ;)

        • 10 5

        • (5)

          Po części się nie zgodzę. Również posiadam Civica , którego w ramach hobby i dla własnej frajdy doprowadzam do stanu idealnego. W samo zawieszenie zainwestowałem kwotę bliską tej, o której wspomniałeś więc też mocno zwalniam przed progami. Nie marka decyduje, a konkretna osoba i co z autem robi :)
          Pozdrawiam

          • 11 2

          • Ale haubicę masz? (4)

            • 0 8

            • (3)

              Myli Pan pojęcia: Stan idealny jak najbliższy topowej wersji wyposażenia fabrycznego, a nie szeroko pojęte spoilery, haubice, naklejki i co tam jeszcze w skład bolidów dla młodych wchodzi.
              Pozdrawiam

              • 7 0

              • W skład jakiejkolwiek Hondy (2)

                Zawsze wchodzi wielki tłumik tzw. "Wiadro"

                • 1 5

              • (1)

                :D coś w tym jest. Sam mam civica i crx'a i śmieszą mnie te wyjące wydechy ala armata.
                Z drugiej strony jak kogoś podnieca wycie ,hałas i ból głowy - jego sprawa, mnie to śmieszy

                • 5 0

              • głośne wycie ratuje życie

                • 0 1

        • Trudno o droższy kiedy płacą 1680 brutto

          • 13 4

      • (1)

        Najlepsze są te długie na które się wjeżdża i dopiero kilka metrów dalej zjeżdża.
        Te nowe nie są progami, a "podbijaczami" - nie są wcale przyjemne. Ja zawsze schodzę do jedynki - Prezydent mi za zawieszenie płacić nie będzie ;/

        • 23 1

        • to fakt te długie sa najlepsze. Jak jedziesz po ludzku to nic sie nie dzieje a przy dużej prędkości dobija zawieszenie aż (nie) miło.

          • 9 1

    • na progach szybko wyrabiają się amortyzatory (4)

      a wtedy nawet zwalniać nie trzeba

      • 0 5

      • To co oni zamontowali to nie są progi tylko zwykłe wyginacze zawieszenia. (3)

        No chyba że ktoś jedzie tico albo sejem ale tacy sami sobie niszczą zawieszenie jadąc jednym kołem po "progu" a drugim po asfalcie. To jest dopiero durne zachowanie którego nie mogę pojąć.

        • 1 9

        • bezpieczniej jedym kołem

          Jak masz niskie lub szersze auto to mijając środkiem taki próg możesz uszkodzić miskę olejową, obudowę skrzyni, dyfer czy tłumik. W zależności jak wygląda podwozie auta. Znacznie bezpieczniej i bardziej komfortowo jest przejechać jedna stroną.

          • 2 2

        • Jak masz niższy samochód, jadąc środkiem progu urywasz tłumik.

          • 2 1

        • zrozumiesz te durne zachowanie jak zmądrzejesz ....

          fachowiec z VII klasy się odezwał ....

          • 7 0

  • Taki prog to moga sobie wstawic w d... (5)

    Konkretny prog niech zrobia i juz

    • 56 37

    • to powinna byc skocznia jak pod Harahovem, a nie jakis tam próżek

      jakby jeden osiol z drugim za szybko wjechał to na księzyc by doleciał

      • 0 3

    • z wystającym szpikulcem do lodu :P

      • 2 1

    • Tak, najlepiej mur żelbetowy. Albo zakaz ruchu

      Inaczej nie da się wyeliminować przypadków, kiedy podczas deszczu samochód z "L" gwałtownie hamuje, żeby zrobić uprzejmość panience zasłaniającej sobie pole widzenia parasolem, i absorbującej mózg rozmową przez telefon...

      No ale oczywiście winny jest kierowca i koniec dyskusji!

      • 10 7

    • a ja bym zlikwidował przejście o ! i ludzi uratował :] (1)

      Bo przecież na al zwyciestwa jedno przejscie zlikwidowali dlaczego nie zrobic tego tutaj. przynajmniej ludzie beda przechodzić przez ulice to bardziej beda uwazać. a jak są na pasach to idą jak przecinaki

      • 12 13

      • zlikwidujmy wszystkie przejścia

        we łbach się poprzewracało i po mieście pieszo chcą chodzić, zamiast tak po ludzku, samochodem, jak w całej wschodniej cywilizacji

        • 12 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane