• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy zapłacimy więcej za parkowanie?

Krzysztof Koprowski
31 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Obowiązujące prawo uniemożliwia samorządom swobodną regulację cen za parkowanie, utrudniając tym samym prowadzenie polityki parkingowej. Obowiązujące prawo uniemożliwia samorządom swobodną regulację cen za parkowanie, utrudniając tym samym prowadzenie polityki parkingowej.

Niewykluczone, że już wkrótce stawka za godzinę parkowania może wzrosnąć nawet o 75 proc. PiS pracuje nad odpowiednimi zmianami w przepisach, ale częściowo popiera go też opozycja. Z apelem do parlamentarzystów o urealnienie stawek za parkowanie wystąpił prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz.



Czy opłaty za parkowanie w miastach powinny być wyższe?

Fatalne przepisy prawa

Obecnie opłaty za parkowanie reguluje ustawa o drogach publicznych. Zapis w dokumencie tak wysokiej rangi o maksymalnej stawce 3 zł za pierwszą godzinę parkowania blokuje możliwość prowadzenia faktycznej polityki parkingowej w miastach.

Wprowadzono go w 2003 r., kiedy minimalna pensja wynosiła ok. 800 zł, a najtańszy bilet na komunikację miejską oscylował wokół 1 zł (przykładowo bilet 10-minutowy w Gdańsku kosztował wówczas 1,20 zł, zaś bilet miesięczny do sześciu przystanków ważny w dni robocze 27,60 zł).

Po 13 latach mimo wzrostu praktycznie wszystkich opłat, w tym przejazdów komunikacją miejską, stawka za parkowanie nadal pozostaje na niezmienionym poziomie.

Bardzo niskie kary

Co więcej, w ustawie zapisano nawet maksymalną stawkę opłaty dodatkowej (kary) za brak uiszczenia opłaty za parkowanie.

Może ona wynieść nie więcej niż 50 zł (w Gdańsku dopuszcza się dwukrotne obniżenie jej w ciągu roku do 30 zł przy wpłacie w ciągu 7 dni od nałożenia), czyli wielokrotnie mniej niż maksymalne opłaty za brak ważnego biletu na przejazd tramwajem czy autobusem.

Opłata za parkowanie i komunikację miejską w największych polskich miastach
Create bar charts


Samorządowcy chcą zmian

Niskie stawki utrudniają prowadzenie racjonalnej polityki w tym zakresie i pozyskiwanie partnerów w projektach budowy parkingów kubaturowych
Nic dziwnego więc, że samorządowcy od lat uskarżają się na fatalny system prawny regulacji cen za parkowanie.

Ostatnio z oficjalnym apelem do parlamentarzystów w tej sprawie wystąpił nawet Paweł Adamowicz.

- Niezbędne jest uwolnienie lub przynajmniej podniesienie opłat w strefach płatnego parkowania. Niskie stawki utrudniają prowadzenie racjonalnej polityki w tym zakresie i pozyskiwanie partnerów w projektach budowy parkingów kubaturowych - argumentuje prezydent Gdańska.
Krytykuje nie tylko Adamowicz

Nie jest to oczywiście odosobniony przypadek krytyki. Pojawia się ona niemal zawsze podczas konferencji i debat dotyczących transportu w miastach. Temat ten poruszono chociażby na ostatnich targach Trako.

- To rzecz niebywała, by w ustawie wpisać maksymalną stawkę za parkowanie na terenie całego kraju. Gdybyśmy byli zmuszeni do podwyższenia cen biletów [za komunikację miejską - dop. red.], to właśnie m.in. z tego powodu nie zrobimy tego, ponieważ podwyżka cen biletów i brak możliwości podwyższenia opłaty za parkowanie, spowoduje zwiększenie atrakcyjności transportu indywidualnego - argumentował Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju.
Nie inaczej było też na łódzkiej konferencji Parkingi 2015, organizowanej przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR.

- Na pewno opłata 3-złotowa, to mniej więcej 50 proc. tego, co jest sensowne. Ale nie chcę podawać konkretnych liczb. Kiedyś próbowaliśmy to wyliczyć, przeciekło to do "mediów kolorowych" i skończyło się tym, że byłem na okładce z podpisem "To twój wróg!" - mówił Mieczysław Reksnis, dyrektor Biura Drogownictwa i Komunikacji m. st. Warszawy (relacja z konferencji - portal transport-publiczny.pl).
W ustawie istnieje nawet zapis o maksymalnej opłacie dodatkowej za brak uiszczenia opłaty za postój. Wynosi on zaledwie 50 zł, czyli nieco ponad 16-krotność maksymalnej stawki za pierwszą godzinę. W ustawie istnieje nawet zapis o maksymalnej opłacie dodatkowej za brak uiszczenia opłaty za postój. Wynosi on zaledwie 50 zł, czyli nieco ponad 16-krotność maksymalnej stawki za pierwszą godzinę.
Dwa możliwe rozwiązania

Parlamentarzyści wreszcie nie pozostali głusi na krytykę. Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna, rozważane są dwa rozwiązania.

Najbardziej prawdopodobne wydaje się zwiększenie maksymalnego pułapu cen na poziomie ustawy (czyli za kolejne 10-15 lat możemy spodziewać ponownie problemu z wysokością opłat). Alternatywnym rozwiązaniem jest całkowita deregulacja opłat i przeniesienie pełnej polityki cenowej do samorządów.

DGP podaje, że opłata za godzinę parkowania może wzrosnąć nawet o 75 proc., a pozostawienie auta na cały dzień będzie mogło się wiązać z uszczupleniem portfela o 50 zł.

PiS za, część opozycji także

Zdaniem DGP, za podwyżkami mają optować jednak nie tylko posłowie Prawa i Sprawiedliwości, ale także część posłów opozycji, w tym Platformy Obywatelskiej.

Sprawa opłat za parkowanie ma być tematem prac Komisji Samorzadu Terytorialnego i Polityki Regionalnej jeszcze w tym półroczu. Na razie analizami możliwych zmian zajmują się Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa.

Odwieczny problem 1,5-metrowego chodnika i tego, czy stawiać wszędzie słupki, można rozwiązać zmianą jednego przepisu. Nz. nowy chodnik w ciągu ul. Wassowskiego we Wrzeszczu. Odwieczny problem 1,5-metrowego chodnika i tego, czy stawiać wszędzie słupki, można rozwiązać zmianą jednego przepisu. Nz. nowy chodnik w ciągu ul. Wassowskiego we Wrzeszczu.
Drogowcy mówią "nie" parkowaniu na chodnikach

Niezależnie od prac rządu nad zmianami stawek za parkowanie, kilka dni temu wydana została Biała Księga Branży Drogowej. Jest to publikacja, w której zawarto szereg uwag i zaleceń do obecnej polityki transportowej państwa.

Wśród nich znaleźć można także rekomendację zmian w zakresie parkowania na chodnikach oraz sposobu oznakowania obszarów parkowania.

- Zasadą powinien być zakaz parkowania na chodnikach a wyjątkiem parkowanie dopuszczone za pomocą znaków ściśle wskazujących sposób organizacji postoju. Postulowana jest likwidacja zbędnych znaków D-44 i D-45 "strefa parkowania" z równoczesnym powrotem do oznakowania obszarów parkowania za pomocą znaków B-39 i B-40 "strefa ograniczonego postoju" - gdzie opłata za czas postoju jest jedną z form ograniczania tego czasu - wszystkie pojazdy zaparkowane w obszarze takiej strefy, w pasie drogi publicznej mają podlegać opłacie, a inne formy łamania przepisów drogowych winny być dodatkowo egzekwowane w standardowym postępowaniu mandatowym - piszą autorzy Białej Księgi.
Czytaj też: Na remontach chodników korzystają głównie auta

Dokument powstał jako wspólna inicjatywa partnerskich organizacji branżowych: Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa, Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa, Polskiego Stowarzyszenia Wykonawców Nawierzchni Asfaltowych, Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, Sekcji Krajowej Drogownictwa NSZZ "Solidarność", Stowarzyszenia Inżynierów Doradców i Rzeczoznawców, Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji RP, Stowarzyszenia Klub Inżynierii Ruchu oraz Stowarzyszenia Polski Kongres Drogowy.

Biała Księga Branży Drogowej from Trojmiasto.pl

Opinie (333) 5 zablokowanych

  • Bujda lewackiego portalu.

    Adamowicz czekał 8 lat z pragnieniem podwyżki? I dopiero pisowni przebiegle zaproponował podwyżkę???

    • 0 0

  • A najciekawsze jest to, że w Gdyni za zaparkowanie motocykla trzeba płacić!!!

    Ile jest motocykli w Gdyni?, ile zajmują miejsca przy parkowaniu?, dlaczego nie mogą się poruszać, po buspasach?
    Gdzie należy zostawić bilet parkingowy?
    Tłumaczenie, że należy go mieć i w razie mandatu się tłumaczyć, że nie został on słusznie wydany, bo..., to jakieś kuriozum na skalę światową.
    Gdynia jest liderem dobrych zmian - nie ma co - aż się chce wyjść z kina!

    Rada Miasta - podobnie zbiorowisko marionetek, jak Prezydent RP i Premier. Przyklepują dawno ustalone decyzje jak stado baranów.

    Póki się to nie zmieni nie będzie lepiej w żadnej sferze życia publicznego...

    • 0 0

  • Jestem za, ale :

    za te pieniądze powinne być zrobione parkingi przy szpitalach ( głównie) oraz urzędach użyteczności publicznej

    • 0 0

  • Gdynia

    Gdynia to miasto z centrum o promieniu 2 kilometrów. Nawet Nowy Jork takiego nie ma. Zróbmy 30 zł za godzinę i od razu wzrośnie liczba miejsc parkingowych. Skończyły się radary to trzeba "urealnić" ceny parkowania. ..

    • 0 0

  • Ale zróbcie także płatne parkowanie dla rowerzystów. (17)

    Rowerzyści z siodełkiem w zwieraczu mogą minusować.

    • 136 79

    • Jak tam człowieku o imieniu "gumowe gacie" trzymają się twoje trzy pedałki

      w autku zapewne marki BMW ?

      • 0 0

    • (4)

      każdy jeden rowerzysta więcej to jeden samochód mniej na ulicy. Ciężko deb**u zakapować? Chcesz żeby ten rowerzysta zamiast rowerem do centrum pojechał samochodem?

      • 14 10

      • Szczerze nie wyobrażam sobie tego (3)

        żeby po mieście jeździło więcej rowerów niż samochodów. O ile już przy obecnej skali rowerzyści przekraczają granice zdrowego rozsądku, pakując się na chodnik i dzwoniąc swoim kretyńskim dzwoneczkiem, albo lawirując pomiędzy samochodami kopiąc od czasu do czasu lusterka, to co będzie jak rowerzystów na ulicy będzie 10x tyle? 100x tyle? Kierowcy trzymają się jeszcze jakiegoś kodeksu, jeżdżą (głównie) po ulicy, z rowerzystami nigdy nie wiadomo.

        • 8 8

        • Niech żyją koreczki potrójny pedalarzu samochodowy !!!

          • 0 1

        • proporcjonalnie

          tylu jest idiotów rowerzystów co idiotów kierowców i idiotów pieszych

          • 3 2

        • widać, jak trzymają się kodeksu

          nie zostawiają przejścia, parkują po trawnikach, zajeżdżają innym drogę, ograniczeń nie przestrzegają.

          • 6 5

    • Ludzie przestaną jeździć do centrum do kina,restauracji,na spacer. (5)

      Ale zapewne o to lobby centrów handlowych chodzi, żeby tłuszcza tam chodziła do kina, restauracji i na - tfu! - "spacer".

      • 38 15

      • Ból d*py człowieczka, któremu rodzice nie kupili nigdy roweru i teraz sobie to (3)

        kompensuje swoim golfem IV tdi

        • 33 34

        • Ból d*py to masz chyba ty z tą bajeczką o jakimś golfie tdi którego bym darmo nie wzięła. (2)

          • 19 14

          • Blondina wie co to tdi. (1)

            • 7 5

            • Przypuszczam ,ze moja zona wie więcej od ciebie o samochodach

              i skąd wiesz ,że to blondyna ? Strasznie ograniczony jesteś swoimi stereotypami.

              • 1 3

      • komunikacja miejska się rozwija

        • 8 10

    • zaproponuj stawki (3)

      Sfrustrowany otyły posiadaczu golfa trzeciej generacji w dieslu. Pamiętaj o tabletkach na nadciśnienie

      • 17 23

      • (1)

        takie same jak na motocykl

        • 7 3

        • motocykle rycza

          • 4 5

      • Sam dobrze się sklasyfikowałeś podpisem: Januszu :P

        • 26 10

    • Mylisz się kolega, jeżdżę bez siodełka! A za postój płacić nie będę.

      • 16 14

  • Moim zdaniem (17)

    Parkowanie w centrum miasta powinno być droższe - myślę, że 5-6zł/h byłoby wystarczającą kwotą za parking chociażby wokół Hali Targowej. Dobrze byłoby wprowadzić coś na zasadzie 10min-1zł. Jednocześnie kary powinny być zaostrzone, przynajmniej do poziomu 500zł. Mówię to jako kierowca samochodu, skutera, rowerzysta i pieszy.
    Wystarczy zobaczyć co dzieje się rano czy w godzinach 15-17 na wyjazdach na Stare Miasto. To jest kongo. W dodatku straż wiejska nie interweniuje w większości przypadków łamania przepisów czy zastawiania chodników. Przez rok mieszkańcy walczyli o patrole wzdłuż Dąbrowskiego, bo kierowcy z chodnika zrobili sobie darmowy parking, uniemożliwiając przejście pieszym, a swobodny przejazd autem był utrudniony.

    W skrócie - podwyższyć stawkę godzinną o 100%, zostawić jakieś tańsze postoje 5-10 minutowe, przywalać solidne kary i zwiększyć częstotliwość patroli.

    • 78 110

    • PRACA (7)

      A powiedz mi kolego co z osobami które dojeżdżają do pracy na starym mieście? Jestem rehabilitantem i dojeżdżam do chory osób do domów. Czasowo różnie mi zajmuje praca z nimi. Czemu mam ponosić jeszcze większe koszty pracy niż teraz? A może powinienem przerzucić koszt parkowania na chorych ?? Hmm.... Każda akcja ma swoją reakcję ... Każde podniesienie cen odbije się na tych najsłabszych...
      Pozdrawiam

      • 22 15

      • (4)

        Przenosisz koszty na klienta - proste. Jestem mieszkańcem i tak samo mogę powiedzieć, że skoro kończę pracę o 15 i 15.30 jestem pod domem to chce zaparkować u siebie na podwórku. Tylko że nie mogę bo wszystkie okoliczne słoiki parkują sobie na moim placyku.

        I co mam zrobić?

        Uprzedzając pytanie - tak mogę się wyprowadzić za miasto, ale tak samo możecie wy dojeżdżać do centrum za pomocą komunikacji miejskiej (która ponoć sprawnie działa). Na szczęście sąsiedzi też się wkurzyli i niedługo podwórko zyska ogrodzenie, bramę i skończy się samowolka - a 10 miejsc parkingowych komercyjnych - wystarczy na opłacenie i utrzymanie terenu na podwórku.

        • 20 10

        • (3)

          Twoim placyku? Gdyby był Twój to wezwałbyś straż miejską i po kłopocie, a jeżeli nie jest Twój to stul dziób i szukaj miejsca jak każdy inny, albo dojeżdżaj do domu "za pomocą komunikacji miejskiej (która ponoć sprawnie działa)."

          • 13 9

          • SM ma to w d*pie, gdy jest to prywatny teren. (2)

            Więc sam stul dziób.

            • 2 2

            • a to nie mozna policji wezwac jako porzucenie samochodu / wtargniecie?

              Moge wejsc do twojego salonu i posiedziec caly dzien?

              • 1 0

            • jak teren prywatny to postawcie szlaban i po kłopocie.

              • 4 0

      • abonament, po to są abonamenty

        • 0 0

      • Zatrudnij się w hipermarkecie

        dziwnym trafem tam zawsze są wolne miejsca i do interesu nie dopłacają

        • 7 1

    • przecież opłata 3 zł nie jest obowiązkowa (2)

      możesz wrzucić do parkometru 50 groszy i też ci wydrukuje bilet, mniej więcej tak jak napisałeś.

      W Gdyni pół godziny parkowania kosztuje 80 groszy.

      • 6 1

      • te 80 gr to bajer nigdy nie mam w portfelu 80 gr, jak już to zl lub 50 gr (1)

        to jest ustawione specjalnie by zdzierac

        • 0 3

        • kolejny tropiciel spisków

          a jak ustawią na 1zł to jak to nazwiesz?
          masz możliwość zapłacenia 80gr,
          80groszy widocznie jest rozsądną ceną,
          wolisz żeby było 1zł i wted będzie uczciwiej?
          i co to za żale, dorosły jesteś i nie umiesz zorganizować 80gr w bilonie?
          ile razy dziennie parkujesz po mniej niż 05h i ile sam z siebie "zdzierasz"?

          • 0 0

    • Popieram... Mamy doskonałą komunikację miejska, PKM, SKM, parkingi (1)

      Ale każdy d*pe wiezie autem....

      • 7 7

      • naprawdę mamy? nie ma dnia bez informacji o awarii skm czy też tramwaju. porobione idiotyczne węzły przesiadkowe gdzie często tram/bus odjeżdża w momencie podjechania tego drugiego. brak skomunikowania dużych dzielnic położonych obok siebie, tak żeby można było uniknąć kilku przesiadek. dla mnie korzystanie z komunikacji to łącznie trzy przesiadki. czas dojazdu do pracy wydłużony przynajmniej o pół godziny. samochodem jadę (z dwójką dzieci, uprzedzę pytania, nie puszczę 6 i 8 latka samych komunikacją, z dwoma przesiadkami) ok 40-45 min, wliczając czas na odstawienie dzieci do szkoły.

        • 5 1

    • I mieszkańcy nic nie wywalczyli na Dąbrowskiego.Samochody blokują cały chodnik,a chodzić trzeba jezdnią.Jedzie policja,straż miejska i zero reakcji.

      • 6 0

    • Wybacz proszę, ale ja nie jeżdżę do centrum w celu zaspakajania przyjemności, zazwyczaj jadę tam postać w kolejce w urzędzie i pokłócić się z biurkooblegaczami, którzy zawszę mają racje ;)

      • 6 3

    • A ja myślę,że dla ciebie powinien być obowiązek płacenia za komentarze na trojmiescie. (1)

      W skrócie: 5 zł za każdy głupi wpis, jak ten wyżej.

      • 29 38

      • Lepiej nie

        bo byś się nie wypłacił...

        • 10 3

  • Jestem zdania, że stawka 3zł /h jest adekwatna do najczęstszego wynagrodzenia występującego w Polsce (18)

    czyli około 2000zł brutto (ok. 1460zł "na rękę")

    • 152 35

    • przeciez to fikcja (5)

      1460 zarobki a ludzie na samo paliwo wydaja 800zl. Takie pensje moze istnieją gdzies w Suwałkach ale w miastach to tylko na papierze. 3 razy tyle jest przekazywane pod stołem.

      Gdyby pensje faktycznie były niskie wszystkie galerie by juz dawno nie istniały.

      • 17 28

      • pod jakim stołem (1)

        mało wiesz o życiu człowieku
        Polski kapo czyli tzw. "pracodawca" nigdy nie zapłaci ci więcej niźli to będzie konieczne choćby nie wiem co. Wyjątkiem jest sytuacja gdy jesteś specjalistą w jakiejś wąskiej i rzadko spotykanej dziedzinie w przemyśle ale przemysłu już i tak praktycznie nie mamy w związku z czym są to sytuacje pomijalne. Umówmy się że większość obywateli nie podpada pod powyższy przykład i właśnie ci na starcie dostają to 1400 a bywa że i nawet mniej na rękę z "możliwością" podwyżki po okresie próbnym z tym że podwyżka ta nigdy nie następuje lub też jest symboliczna.
        Zapewne zdziwiony zapytasz się jak to możliwe że ci ludzie żyją, a no jest to możliwe ponieważ robią tzw. nadgodziny z które łaskawca raczej płaci i pracują po 12h dziennie więc zarobek jest nieco wyższy, poza tym jeżeli pracują dwie osoby to po zrobieniu opłat plus jedzenie udaje się coś wyskrobać na utrzymanie 20 letniego golfa.
        Pamiętajmy że w kraju którym największym dobrem eksportywym są jabłka a hitech
        to technologia produkcji palet euro którą to niestety opanowały już inne państwa po tym jak została nam wykradziona większość ludzi t nie fizycy jądrowi (bo ci u nas są niepotrzebni) tylko sprzątaczki,sprzedawcy itp. nawet jeżeli ich kwalifikacje i wykształcenie wskazywały by na możliwość pracy na "lepszych" stanowiskach to i tak tych stanowisk nie ma, najlepsze co mogą osiągnąć to zostać w korpo "kapo niższego szczebla" bo tych wyższego to firmy matki akurat z zagranicy przysyłają do pilnowania polaków a jak się nie podoba to .....
        Można też założyć własną firmę co w 99% przypadków kończy się zostaniem "pracodawcą" przytoczonym na początku mego tekstu.

        • 25 8

        • "Polski kapo czyli tzw. "pracodawca" nigdy nie zapłaci ci więcej niźli to będzie konieczne "

          Polski pracownik wezmie tak duzo, jak bedzie mozliwe. To sie nazywa kapitalizm i podstawa - popyt i podaz.

          • 0 0

      • kto wydaje 800pln na paliwo, 2500km miesięcznie?????

        100km dziennie do pracy masz?

        chyba pociągiem szybciej i taniej będzie,
        odejdzie co OC i naprawy, czyli drugie 800,
        zaoszczędzisz miesięcznie 1600 i koszty biletów miesiecznych
        plus zamiast spędzić 1.5h za kierownicą to będziesz sobie drzemał w pociągu
        lub ksiązkę czytał

        • 5 1

      • rosjanie, norwedzy. (1)

        pozdrawiam

        • 12 8

        • zlituj się i pomyśl

          • 5 6

    • jak ktoś tyle zarabia to nie stać go na utrzymanie samochodu (5)

      • 28 24

      • Bzdury. (4)

        Bzdury.
        Zarabiam niewiele więcej i stać mnie na utrzymanie samochodu.
        Fakt, nie jeżdżę luksusowym samochodem, a "tylko" VW Lupo. Boli jak muszę pojechać do mechanika i jak przychodzi termin zapłaty OC, ale to się odkłada na ten cel kilkadziesiąt złoty miesięcznie i jakoś można żyć.
        Wszystko tak naprawdę zależy, kto ile jeździ i jakie trasy pokonuje w skali miesiąca.

        • 20 5

        • (3)

          Do utrzymania samochodu musisz tez wliczac koszty parkowania.
          Jeszcze raz porzadnie policz. Stac cie czy nie?

          • 9 8

          • Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
            Mój komentarz odnosił się do postu dotyczącego utrzymania samochodu ( a raczej jego ewentualnych problemów), za wynagrodzenie 2000 brutto, a nie czy stać kogoś opłacać parkingi za taką wypłatę.
            Pozdrawiam umiejących czytać.

            • 2 0

          • chyba wiem co masz na myśli

            że niektórzy mają taką pracę, że większość czasu spędzają na parkowaniu
            w róznych miejscach,
            ale nie wiem co to za praca,
            dostawcy zawsze mogą się zatrzymać na czas rozładunku,
            nie wiem co to za praca, że się jeździ po miastach i parkuje,
            mógłbyś mi przybliżyć jaki procent społeczeństwa jest dotknięty
            kosztami parkowania przekraczającymi ich możłiwości finansowe?

            • 1 2

          • ledwo wiąże koniec z końcem ale stać mnie a cena za parkowanie 3zł/godzinę uważam za sensowną - samorządy tylko by doiły i doiły obywateli zamiast podwyższyć np karę za parkowanie bez opłat do 150-200zł

            • 9 3

    • (1)

      To serio musiało Ci nie wyjść w życiu, skoro w Lidlu płacą prawie 3k brutto XD

      • 3 7

      • nie wszędzie jest Lidl i nie wszyscy mogą w nim pracować

        chyba Polski nie znasz,
        słuchaj co ludzie tu piszą bo oni piszą prawdę

        • 2 0

    • Jezeli zarabiasz takie grosze to naprawde jest mi przykro za Ciebie (3)

      jw

      • 12 32

      • "przykro za ciebie" - w jakim to języku?? (1)

        • 15 4

        • są różne dialekty w naszym języku, tak jak i w każdym innym, ja go zrozumiałem

          a ty?

          • 0 2

      • nie wszyscy są z peło czy nowoprojektowanej.de

        • 14 18

  • A pies ich wszystkich je...............l, szkoda psa

    Idealem byliby tacy zarzadzajacy miastami, politycy rzadzacy krajem ktrorzy chcieliby zle dla narodu i obywateli i tez by im sie nie udalo !!!!!!!!!!! Uchwalic zakaz wjazdu do miast , miasteczek i wsi, uchwalic ze wszystkie srodki przeznaczmy na wybrancow narodu i obywateli i bedzie git-arra.

    • 1 0

  • Niech będzie 10 zł/h (1)

    Jeśli opłata będzie na poziomie 10 zł/godzinę to zdecydowanie zmniejszy się liczba aut w centrum miasta... każdy 3x zastanowi się czy warto pojechać autem czy jednak komunikacja zbiorową, czy w ogóle tam jechać skoro większość rzeczy mogę załatwić przez internet ... po co mam jechać do kina, teatru, i płacić 20 .. 30 zł za auto i 30..140 zł za bilet skoro mogę zostać w domu... W Norwegii, Anglii za wjazd do miasta musisz zapłacić to i w Polsce za pozostawienie auta zapłacimy

    • 1 1

    • Jak cena parkowania bedzie znaczacym procentem wydatkow to po prostu omine starowke.

      Teraz czasami lubie sobie podjechac po drodze z pracy na jakies jedzenie. 3 PLN w stosunku do wydanych 20 jest jeszcze znosne. Ale jak pazerny Gdansk bedzie zdzieral oplaty na poziomie 5PLN to po prostu zaczne jezdzic gdzies indziej.

      Urzednik dostanie premie za wspaniala rotacje pustych miejsc i za to ze podatki dogonily Jewropy socjalistycznej poziom. A firmy na starowce powoli sobie zdechna...

      • 1 0

  • (5)

    Jestem za,ale pod warunkiem,że paliwo będzie ze stałą ceną 3zł za litr.

    • 85 26

    • (2)

      w własnym kraju, naszym bo to nasz wszystkich kraj, każde miejsce postojowe należy do nas wszystkich
      a żeby na nim zaparkować trzeba płacić

      • 3 4

      • to dla mojego i twojego dobra (1)

        wiesz dlaczego? bo auta są już tak tanie, że każdy może mieć
        ale miejsca dla wszystkich nie wystarczy
        a w centrum miast powietrze śmierdzi i powoduje choroby,
        jak proponujesz to rozwiązać?

        • 0 2

        • wprowadzic oplate za czyste powietrze w centrum miast, bo dla wszystkich nie wystarcza

          • 0 0

    • (1)

      przecież mamy 54 mld deficytu trzeba komuś zabrać żeby dać po 500zł na drugie i kolejne dziecko.

      • 10 0

      • Tak jeszcze 3-4 miesiące temu pis krzyczał o deficycie jaki robi platforma

        Dziś zwiększają ten deficyt i mówią opozycji dajcie pracować , kiedy sami 3-4 miesiące temu protestowali , Jak to się szybko zapomina o tym co się samemu robiło

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane