• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelnik o ekranach: absurdów jest więcej. Teleportacje, zastoje...

Marcin, czytelnik
17 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Po naszym artykule o błędnych komunikatach wyświetlanych na tablicach Systemu Informacji Pasażerskiej skontaktował się z nami pan Marcin. Nasz czytelnik od dłuższego czasu przygląda się i dokumentuje wpadki systemu. Jak twierdzi, absurdalnych informacji jest więcej.



Oto list naszego czytelnika:

Nareszcie ktoś zwrócił jakąkolwiek uwagę na ten temat! A temat nie jest bezsensowny, bo dlaczego ma być przemilczane, że "system", który kosztował - z tego co wiem - kilka milionów złotych, tak naprawdę nigdy dotąd nie działał poprawnie? Dotyczy to wszystkich jego elementów - od błędów na ekranach w pojazdach i na przystankach, poprzez fatalnej jakości ekrany na przystankach, fatalne wykonanie wyświetlanych informacji (mapki każda z inną orientacją, nieczytelne mapki, napisy z błędami ortograficznymi itd. itp.), aż po podstawę systemu, która generuje te bzdury wyświetlane na ekranach. Ludzie już do tego dziadostwa się przyzwyczaili i wiedzą, że nie należy niestety traktować tych informacji poważnie. Wystarczy też spojrzeć na merytoryczne komentarze pod artykułem, z których praktycznie wszystkie mogę potwierdzić z własnych obserwacji.

Jeżdżę codziennie komunikacją miejską i praktycznie nie ma dnia, żebym nie zauważył jakichś kretynizmów. Niestety nie wszystko mam możliwość w danej chwili udokumentować, bo ostatecznie mam co robić, ale praktycznie gdyby jeden dzień porządnie poobserwować, wyszłaby naprawdę niezła kolekcja doszczętnie pogrążająca ten pożal się Boże system.

Szeroki wachlarz błędów i dziadostw, obejmuje np.:

Mapki. Fajnie, że na każdym przystanku w Swingach pojawia się fragment mapki okolicy, szkoda jednak, że na różnych przystankach mapka jest obrócona w inną stronę.


Ekrany w Swingach wyświetlające albo strzałkę bez przystanków, albo samo logo ZKM, albo przystanek docelowy. Czasem jeden ekran działa prawidłowo, a drugi (w tle) nie pokazuje nic lub np. przystanek docelowy. Wariacje przeróżne.



Mnóstwo błędów wyświetlają także tablice na przystankach. Na ekranie można więc zobaczyć np., że z danego przystanku jeździ tylko jedna linia autobusowa, komunikaty są też najeżone wieloma błędami, w tym ortograficznymi.



Nawet gdyby wyeliminować wszystkie powyższe mankamenty (w co póki co nie wierzę), to i tak głębiej, u podstaw systemu leży problem, którego nie widać na pierwszy rzut oka i pojedyncze zdjęcie tego nie odda: błędne określanie czasu przybycia pojazdu na przystanek. Aby to zauważyć, wystarczy przez kilka minut poobserwować, jak zmieniają się przewidywane czasy odjazdu. Proszę spojrzeć na te zdjęcia.



Wraz z upływem czasu można zaobserwować przynajmniej dwa rodzaje bzdur: teleportacje i zastoje.

Teleportacją nazywam to, że pojazd przykładowo "za 10 min" po dwóch minutach będzie "za 06 min", a po kolejnych dwóch być może już nawet podjedzie na przystanek. Teleportacje są domeną np. linii 210 w kierunku Oruni. Czekając na Dworcu Głównym, "za 12 min" potrafi się skrócić do dosłownie kilku minut. Czasami wg tablicy ma być za dwie minuty, a już jest na przystanku.

Zastoje to z kolei pojazd "za 02 min" przez kolejnych np. pięć czy więcej minut. Również można to obserwować na Dworcu Głównym w różnych kierunkach, jak np. Orunia.

Bardzo prawdopodobną przyczyną tych zjawisk jest prostackie "obliczanie" czasu przyjazdu na podstawie tylko lokalizacji, bez uwzględnienia prędkości pojazdu - nazwałbym to "w sposób statyczny".

Czyli jeśli 210 jest na przystanku dajmy na to Płowce, to do tego miejsca jest przypisana konkretna liczba minut, za które ma dojechać do Dworca Głównego - nieważne, czy będzie jechał 100 km/h, czy 5 km/h w korku, efekt na ekranie będzie taki sam. Z kolei jeśli kurs 151 stoi sobie na przerwie na Wałach Piastowskich i jest zalogowany do systemu, to nieważne, że kierowca sobie je śniadanko i odjeżdża za 10 minut - autobus będzie "za 02 min".

Ot i cała inteligencja systemu, który nazywam prześmiewczo Systemem dezInformacji Pasażerskiej... Te zdjęcia i opisy na pewno nie zamykają listy błędów. Swego czasu wrzucałem różne zdjęcia na profil ZTM Gdańsk na Facebooku, ale już jakiś czas temu zablokowali możliwość pisania postów. No cóż, może nie lubią krytyki, a wszystko jest pięknie i cacy.

Wykonanie całości jest na naprawdę miernym poziomie i w mojej ocenie grupa kilku zdolniejszych studentów z ETI PG zaprojektowałaby i wykonała taki system znacznie lepiej, a i zapewne znacznie taniej.

Moim zdaniem warto nękać ludzi odpowiedzialnych za tę fuszerkę, ponieważ to są nas wszystkich pieniądze i warto, aby ten system zaczął wreszcie działać, jak należy - sądzę, że nie ma wątpliwości co do zasadności istnienia tego projektu, tylko gdyby nie to wykonanie...
Marcin, czytelnik

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (216) 6 zablokowanych

  • beznadzieja (2)

    Autor ma racje,tylu przydupasów pracujących nie widziałem.

    • 16 1

    • bo mało jeszcze w życiu czopku widziałeś...

      • 1 7

    • Autor

      Marcin B?

      • 1 2

  • Miejcie litość (3)

    Droga redakcjo. Publikując ten list obrażacie mnie jako czytelnika. Za taki styl pisania w liceum autor dostałby 3 na szynach. Infantylny i hejterski dobór słów, brak spójności wypowiedzi - autor powinien ograniczyć się do pisania komentarzy na fejsie.
    Jeżeli uważacie, że temat jest ciekawy to niech wasz dziennikarz napisze na ten temat artykuł, ale nie publikujcie takich wypocin.

    • 15 55

    • Nie marudź

      Już drugi raz piszesz to samo i z tymi samymi błędami interpunkcyjnymi. Poza tym, co to za słownictwo "hejterskie, "fejsie". Obrażasz mnie, jako czytelnika

      • 28 6

    • Ja się nie zgadzam. Tekst napisany przystępnie

      i jasno oddaje sedno problemu. Chciałbyś przerostu firmy nad treścią jak w przypadku tristara? Pieniądze gigantyczne poszły , monitory, wielkie ekrany, kamery, a koszty do funkcji wysokie.

      • 8 0

    • to teraz pojade z ''hejtem...

      ... nie czytaj jak cie się nie podoba mości hrabio.
      Proponuję przejść na literaturę ''The Times'' jak tak bardzo uraża delikatne podniebienie krytyka.
      Nie odwracaj uwagi od sedna sprawy. Trol na usługach, wymija i kieruje na inne tory umysły czytelników komentarzy. Kto ci płaci mistrzu?
      Autor systemu? Zamawiający? Po herbacie już, zacznijmy kontrolować tych co wydają nasze pieniądze. Przyzwyczailiśmy się do tego że tak musi być. NIE MUSI!! zmieńmy to.

      • 2 0

  • no przecież wiadomo, że "grupa kilku zdolniejszych studentów z ETI PG zaprojektowałaby i wykonała taki system znacznie lepiej,

    "grupa kilku zdolniejszych studentów z ETI PG zaprojektowałaby i wykonała taki system znacznie lepiej, a i zapewne znacznie taniej."
    Przecież wiadomo, że wygrała za miliony super firma, bo dała tylko przykałodowo 12 mln a nie 30, ale i tak właśnie kilku tańszych studentów to napisała na kacu:) za 1000 zł na umowę zlecenie, jak system wyborczy swego czasu... tak to u nas się wybiera oferty :) Reszta to czysty zysk, skoro nie ma kar, prace są odbierane z tak rażącymi błędami i tylko papier przyjmuje wszystko czyli protokół błędów - odbiór z błędami, wiele z nich wychodzi niechcący więc ciii panie czytelniku:)

    • 20 1

  • umyjcie je czasem

    plizzz...

    • 24 1

  • racja

    Wielkie pieniądze wyrzucone w błoto. Tablice wyświetlające nieprawdziwe informacje . Ciekawe że żaden dziennikarz nie przygotował do tej pory artykułu o tym bublu za który nikt nie ponosi odpowiedzialności a ktoś wziął potężne pieniądze do kieszeni. I co tu się dziwić że młodzi uciekają z tego kraju.

    • 25 2

  • Czemu się tu dziwic, skoro od 8 lat rządzą krajem oszuści z Peło

    • 16 20

  • kto jest odpowiedzialny za ten projekt porażkę?

    • 24 0

  • na układy nie ma rady (1)

    system napisany przez brata szwagra siostry dobrego kolegi sąsiadki z osiedla obok prezesa znającego kogo trzeba
    ...i wtedy tak to wychodzi
    made in china pewnie tez maczali w tym paluchy

    • 14 0

    • każdy zarobi!...ze znajomkow

      • 7 0

  • Wam dochodzic (2)

    Zawsze wszystko żłe. To za zimno a to za cieplo itd. itd. najlepiej przywrocic ikarusy bez klimy-ogrzewania i bez tych wszyskich tablic itd. Kazdy bedzie zadowolny

    • 14 28

    • Jak widać, najbardziej niezadowolone są słoje

      • 0 3

    • Rozumiem,że jesteś zadowolony. Czy działa, czy nie działa najważniejsze, że jest. A najbardziej cię cieszy,że już nie musisz chodzić za stodołę.

      • 3 0

  • "wina wladzy" (1)

    Oczywiscie,ze jak tristar nie dziala,to wina wladzy! A kogo? Pasazera czy co?
    Nie rob z siebie zblazowanego mlodzika.

    • 8 0

    • akurat SIP w Gdańsku był wcześniej

      SIP w Gdańsku był parę lat wcześniej przed TRISTAREM...
      Bądźmy rzetelni...
      I

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane