• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Danziger Hof. Radny sugeruje odbudowę, wiceprezydent studzi jego zapał

Ewa Budnik
25 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Danziger Hof z lat 20.-30. XX w. Według zwolenników odbudowy hotelu, budynek o takiej architekturze miałby powstać w miejscu budynku LOT-u.
  • Wyniki naszej ankiety przy artykule z 10 października 2016 roku, na którą powołuje się radny Łukasz Hamadyk.

Łukasz Hamadyk, radny Gdańska z PiS uważa, że w przyszłości w miejscu budynku LOT zobacz na mapie Gdańska odbudowany powinien zostać zniszczony podczas wojny hotel Danziger Hof. Swoją opinię wyraził w formie interpelacji. Wiesław Bielawski, zastępca prezydenta Gdańska, przytoczył szereg argumentów, które wskazują, że raczej nie będzie to możliwe.



Kto powinien podjąć decyzję w sprawie tego, czy odbudować Danziger Hof czy wybrać współczesny projekt?

W październiku poprosiliśmy historyka i trzech architektów, by wypowiedzieli się na temat formy przyszłej zabudowy, która mogłaby zastąpić istniejący budynek LOT.

Jego obecny właściciel, gdyńska spółka Elfeko, od wielu miesięcy przymierza się do organizacji ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich o/Wybrzeże konkursu na projekt nowej zabudowy (w nawiązaniu do otoczenia, a także tego, jak będzie ono zmieniać się w przyszłości).

Powołując się na publikację, radny PiS Łukasz Hamadyk napisał interpelację do władz miasta, w której zwrócił uwagę na konieczność odbudowy tam przedwojennego hotelu.

- Wnoszę o zaangażowanie się gminy w działania mogące sprawić, by potencjalny inwestor wykazał się jak największym przyłożeniem do odtworzenia dawnej bryły [hotelu], być może też zagospodarowania wewnątrz. Uważam, że jeśli nie w całości, to nowy obiekt powinien być jak najbardziej zbliżony do oryginału. Wiem, że jeśli chodzi o całościowe podejście do sprawy, może być to trudne, aczkolwiek, pewne narzędzia są w rękach gminy. Chociażby na poziomie planu zagospodarowania czy zaangażowania konserwatora zabytków - napisał w swojej interpelacji radny.
Radny popiera tok myślenia prof. Andrzeja Januszajtisa, który w swojej wypowiedzi dla naszego portalu uznaje Danziger Hof za najbardziej elegancki hotel w Gdańsku i wyraża opinię, że odbudowana powinna być nie tylko jego bryła, ale także odtworzone detale. Radny Hamadyk powtarza także za profesorem, że dokumentacja, na podstawie której mogłaby powstać wierna kopia hotelu, jest bardzo dobrze zachowana. Argumentem dla radnego jest także nasza ankieta, w której 66 proc. z 3459 głosujących jest za odbudową historycznego obiektu.

- Świadczy to o tym, że mieszkańcy będą stać murem za takim kierunkiem, o który apeluję. Taki budynek stałby się atrakcją i perełką w naszym mieście. Pokazywałby, że jesteśmy w stanie odbudować nie tylko kamienice, ale zdecydowanie większe obiekty. Z "Halą Plażową" - póki co - się nie udało, ale z hotelem w centrum miasta, jestem przekonany, że byłoby inaczej - dowodzi Łukasz Hamadyk.
Odpowiedzi na interpelację udzielił Wiesław Bielawski, zastępca prezydenta ds. polityki przestrzennej.

- Współczesna doktryna konserwatorska określona m.in. w "Karcie Weneckiej [Międzynarodowa Karta Konserwacji i Restauracji Zabytków i Miejsc Zabytkowych przyjęta w 1964 roku - przyp. red.] dopuszcza wierną rekonstrukcję tylko w wyjątkowych wypadkach z poszanowaniem dawnej substancji i elementów. Wszelkie pozostałe elementy uzupełniające "winny nosić znamię naszych czasów". Wprawdzie plan miejscowy nie wyklucza wiernej rekonstrukcji, jednak trudno byłoby przekonać inwestora do takiej inwestycji, gdyż dzisiejsze potrzeby, technika, a także przepisy prawa wymagają innych rozwiązań - pisze zastępca prezydenta.
Wprost oznacza to, że budynek nie spełniałby wymogów współcześnie obowiązującego prawa budowlanego i zawartych w nim zasad dotyczących np. bezpieczeństwa. W XXI wieku nie stosuje się także materiałów i technik budowlanych z 1898 roku, kiedy Danziger Hof został otwarty.

- Odbudowa "w możliwie wiernej formule" jest ahistorycznym podejściem do rozwoju miasta. Zawsze w przeszłości budynki spalone, zburzone lub zdekapitalizowane zastępowano nowymi, większymi, solidniejszymi. Tak więc obok kamienicy gotyckiej powstawała kamienica renesansowa, obok niej barokowa, klasycystyczna itd. Dzisiaj powinniśmy dać świadectwo naszej epoki, a nie stwarzać fałszywe wrażenie, że w Gdańsku nie było zniszczeń wojennych. Już dzisiaj wielu turystów ze zdziwieniem ogląda zespół przy ul. Stągiewnej zobacz na mapie Gdańska w przekonaniu, że wojna go nie naruszyła. Architektura nie powinna kłamać, niezależnie od wyników sondaży - odpowiada dalej Wiesław Bielawski.
To opinia podobna do tej, którą prezentują architekt senior, prof. Wiesław Gruszkowski, który brał udział w odbudowie Gdańska oraz Jerzy Szczepanik-Dzikowski z uznanej warszawskiej pracowni JEMS Architekci.

"Trzecia droga", którą w gorącej dyskusji mało kto bierze pod uwagę, to przywrócenie do oryginalnej formy i pozostawienie istniejącego budynku LOT jako świadectwa nowoczesnej architektury lat 50. i 60. (otwarto go w 1961 roku jako pawilon meblowy). "Trzecia droga", którą w gorącej dyskusji mało kto bierze pod uwagę, to przywrócenie do oryginalnej formy i pozostawienie istniejącego budynku LOT jako świadectwa nowoczesnej architektury lat 50. i 60. (otwarto go w 1961 roku jako pawilon meblowy).
Prezydent Bielawski w swojej odpowiedzi przypomina poza tym, że miasto nie może odmówić wydania pozwolenia na budowę, o ile przedstawiony projekt spełnia wymogi konserwatora zabytków i miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

- Szkoda, że w takich przypadkach nie daje się mieszkańcom możliwości uczestniczenia w takich procesach. Mam wrażenie, że sondaże i ankiety, opinie znawców miasta, historyków, przydają się wówczas, gdy nie dotyczy to deweloperów, których zawsze musi być na wierzchu - ripostuje Łukasz Hamadyk. - W okolicy powstaje Forum Gdańsk, które całkowicie naruszy historyczny charakter tej części miasta, a dodatkowo całkowicie zasłoni jego panoramę. Gdybyśmy szli tropem "aby nie stwarzać wrażenia, że Gdańska wojna nie dotknęła" to rozumiem, że odnosi się to także do "atrap" kamienic przy ulicy Długiej, Mariackiej, Długiego Pobrzeża itd. Jednak biorę za dobrą monetę zdanie prezydenta, mówiące o tym, że prace konkursowe, które wpłyną, pozwolą na porządną debatę przy okazji tego obiektu.
Dla porządku przypomnijmy, że już po wojnie padało wiele głosów przeciwnych odtwarzaniu nawet Głównego Miasta, a istniejące dziś historyzujące kamienice nie zostały odbudowane w oryginalnej formie, bo ich konstrukcja nie spełniała ówczesnych wymogów i oczekiwań dotyczących m.in. oświetlenia wnętrz. Tłumaczył to m.in. Radosław Gajda, autor vloga "Architecture is good idea" w odcinku poświęconym odbudowie Głównego Miasta.

Czekamy na dalsze głosy dotyczące przyszłego kształtu zabudowy w miejscu budynku LOT.

Opinie (343) ponad 10 zablokowanych

  • Dbamy o miasto i wizeru

    Danzinger oczywiscie-nie ma co szpecić miasta inną architekturą

    • 6 0

  • ehhh (5)

    "Odbudowa "w możliwie wiernej formule" jest ahistorycznym podejściem do rozwoju miasta. Zawsze w przeszłości budynki spalone, zburzone lub zdekapitalizowane zastępowano nowymi, większymi, solidniejszymi. Tak więc obok kamienicy gotyckiej powstawała kamienica renesansowa, obok niej barokowa, klasycystyczna itd. Dzisiaj powinniśmy dać świadectwo naszej epoki, a nie stwarzać fałszywe wrażenie, że w Gdańsku nie było zniszczeń wojennych. Już dzisiaj wielu turystów ze zdziwieniem ogląda zespół przy ul. Stągiewnej w przekonaniu, że wojna go nie naruszyła. Architektura nie powinna kłamać, niezależnie od wyników sondaży - odpowiada dalej Wiesław Bielawski." - to ja się pytam, po jakiego grzyba odbudowywano po wojnie Gdańsk?
    Trzeba było nawalić bloków na Głównym Mieście i tyle. Z taką filozofią to nie byłoby odbudowy ani Głównego Miasta w Gdańsku ani Starówki w Warszawie.
    Poza tym znak nowych czasów zaraz będzie po drugiej stronie ulicy i zwać się będzie Forum Radunia. Jeżeli już z jakichś powodów trzeba burzyć budynek LOT'u, to jedynym sensownym rozwiązaniem jest odbudowa Danziger Hof.

    • 22 3

    • Zgadzam się, szkoda tylko że inwestor zrobi jak będzie chciał, może nawet na przekór wszystkim tu piszącym

      • 1 0

    • Trzeba było nawalić bloków na Głównym Mieście i tyle. (3)

      Własnie dzisiaj nadrabiane są te zaległości, naprawiane te błędy... Na Rajskiej co powstaje - widział Pan? A południowy kraniec Wyspy Spichrzów? A teren dawnego dworca Gdańsk Południe? Tu sobie Państwo dyskutujecie, a miasto jest regularnie niszczone - może jakaś wreszcie organizacja tego pokolenia? Może coś zrobicie, co?

      • 3 2

      • Główne Miasto, z Długą na czele składa się z bloków :D (2)

        • 1 1

        • (1)

          Mamy do siebie strzelać, czy rozmawiać i coś z tym (j.w.) zrobić?

          • 2 0

          • Mówienie prawdy to strzelanie?

            • 2 0

  • Odbudować! Nie słuchać różnych "modernistów".

    Nie trzeba odbudowywać wewnątrz w 100 %. Chodzi o to, że budynek ten uzupełniłby stojący po drugiej stronie budynek banku. Do tego należałoby zrobić porządek z Targiem Węglowym. Danziger Hof byłby znakomitą częścią porządkowania Targu. Nie wolno odpuścić postkomunistycznemu widzeniu architektonicznej przyszłości miasta!

    • 7 0

  • Lekcja (1)

    Proszę Państwa skala zabudowy z pocz. XX w. była już krytykowana przed wojną. Krytykowano Danziger Hof i sąsiedni po drugiej stronie Danziger Bank za przeskalowanie i przytłoczenie Bramy Wyżynnej - która od wieków była tu dominantą. Proponuję brać lekcję z historii.

    • 1 9

    • Tyle, że od tego czasu minęło prawie 100 lat

      i zmieniło się spojrzenie na architekturę historyzującą.

      Tylko na wasz ukochany modernizm nie chce się to spojrzenie zmienić pomimo upływu lat. Jak był uważany powszechnie za szpetny, tandetny i do niczego niepasujący, tak jest uważany nadal.

      • 3 1

  • "nie stosuje się także materiałów i technik budowlanych z 1898 roku"

    Poważnie? A których konkretnie - cegły/dachówki ceramicznej, zaprawy cementowo-wapiennej, czy może drewna?
    Po co, w takim razie, to wszystko jest sprzedawane w Castoramie?

    Pitolą ci "specjaliści" aż głowa mała...

    Przede wszystkim - co tu ma do rzeczy Karta Wenecka?
    Jej założeniem jest ochrona istniejącej tzw. substancji zabytkowej przed rekonstrukcyjną ekwilibrystyką.

    Danziger Hof:
    1. NIE był zabytkiem.
    2. Nie pozostała po nim żadna "substancja", którą rekonstrukcja mogłaby zniszczyć lub zasłonić.
    3. Trudno w ogóle mówić o rekonstrukcji, mowa jest o postawieniu zupełnie nowego budynku wg historycznego wzoru, do czego Karta Wenecka w ogóle się nie odnosi w żadnym punkcie.

    Poza tym - mało to w renesansie i klasycyzmie wybudowano replik rzymskiego Panteonu i innych antycznych budowli? I źle nam z tym teraz? Połowa (albo więcej) historii architektury to kopiowanie.

    • 10 0

  • Adambudowicz

    oddałby najchętniej developerom.

    • 5 1

  • Jak czytam wypowiedzi pana Bielawskiego (3)

    to nie wiem czy płakać czy śmiać się. Ten pan od wielu lat zajmujący stanowisko we władzach Gdanska niczego dobrego nie zrobił dla miasta. Jego wypowiedzi są żenujące jak na tak zajmowane stanowisko. Kogo on reprezentuje pytam się???. Czy kiedykolwiek przeszedł się obok tego obskurnego budynku Lotu i zobaczył jego otoczenie???. Nielegalny handel gaciami i kurczakami, połamane dookoła płyty chodnikowe , śmieci -jak długo ten stan za cichym przyzwoleniem władz miasta (ZDiZ) ma trwać?. Nie jestem zwolennikiem PISu ale popieram budowę w tym miejscu dawnego Hotelu którego bryła będzie wspaniałym dopełnieniem tego miejsca, tak samo jak rozbudowa dawnej przychodni obok Dworca Głównego którego otoczenie zachwyca wszystkich. Profesor Januszajtis który mnie kiedyś uczył w Politechnice Gdanskiej fizyki i doprowadził do odbudowy zegara w kościele Mariackim zna doskonale klimaty Gdańska jak żaden inny obywatel. Gdyby Gdansk nie odbudowano tak jak był Wolnym Miastem to na pewno nie byłoby tylu turystów (szczególnie z Niemiec) i jakie by były wówczas jego przychody?. tego nikt nie dostrzega a już na pewno nie pan Bielawski. Gdybym ja był prezydentem miasta , to już dawno Wyspa by była odbudowana w pierwotnym kształcie i mosty które powinny byc odbudowane- Zielony, Stągiewny, Na stępce wraz z kanałem uporzadkowanym dla starych zabytkowych łodzi i okretów. A pan panie Bielawski tyle lat z Adamowiczem i co?????. Siedziałem obok pana na Konferencji w NOT w 1992 r dot. odbudowy miasta i były koncepcje i plany o których teraz mówimy i ja piszę i co do tej pory z tego zrobiono???. Tyle lat na stołku i żenada. A czas i pieniadze uciekają miedzy palcami a panskimi słowami. I kiedy większość mieszkanców jest za odbudową tego pieknego Hotelu to pana musi byc znowu na wierzchu. Bez dalszego komentarza.

    • 12 1

    • Wiceprezydent .....

      Jeśli prawdą jest, że pan wiceprezydent W.Bielawski jest mieszkańcem Tczewa, to pomimo wszystko brak mu emocjonalnego zaangażowania w to, czy to będzie odbudowa dawnego ekskluzywnego hotelu, jako architektoniczna symetria do banku po drugiej stronie Bramy Wyżynnej, czy współczesny "szklak" nie pasujący
      (moim zdaniem) do obiektów tu wymienionych.

      • 1 0

    • Januszajtis nie był i nie jest profesorem

      jeśli rzeczywiście uczył cię na PG to powinieneś o tym wiedzieć.

      • 0 2

    • a skąd ty wiesz, że większość jest za odbudową ?

      • 0 1

  • Ostatnia okazja

    Ja się jeszcze da wykorzystać plomby to koniecznie trzeba dążyć do wypełniania historycznymi kubaturami. Gdańsk co raz piękniejszy i ciekawszy.

    • 6 0

  • międzynarodowe grono architektów - padłem :) co ja czytam?

    • 1 3

  • Idąc tą filozofią, konserwator budynków w ogóle nie jest potrzebny, jeśli coś się rozpadnie to przecież jest to znak czasu, a w to miejsce postawimy nowy szklany biurowiec. Odloty PO nie mają granic.

    • 0 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane