Wszystko wskazuje na to, że inwestor Gdańskiego Centrum Handlowego "Manhattan" we Wrzeszczu doprowadzi jednak budowę obiektu do końca. Firma ma bowiem realne szanse, by otrzymać kredyt bankowy w kwocie
stu milionów złotych, który pozwoli jej kontynuować przedsięwzięcie. Może też liczyć na wsparcie finansowe bokserskiego mistrza
Dariusza Michalczewskiego, który jest jednym ze znaczących udziałowców spółki.
Budowa obiektu w centrum Wrzeszcza stanęła w połowie lipca. Od prac odstąpił bowiem główny wykonawca inwestycji -
Hydrobudowa Gdańsk SA. Powód: spółka Gdańskie Centrum Handlowe "Manhattan" (inwestor obiektu) jest winna firmie
27 milionów złotych, z tytułu już przeprowadzonych robót.
- Trzy banki zaoferowały nam kredyt, który jest niezbędny, abyśmy zapłacili Hydrobudowie za wykonane już prace i mogli kontynuować inwestycję - poinformował nas
Wojciech Majchrzakowski, prezes GCH "Manhattan" SA we Wrzeszczu.
- Chodzi o sto milionów złotych. Uzyskamy tę kwotę, jeśli spełnimy jeden warunek. Musimy utworzyć spółkę celową dla zawarcia transakcji z bankiem.
Spółka taka ma powstać "w łonie" działającej GCH "Manhattan".- Celowa przejmie wówczas majątek GCH "Manhattan" i będzie funkcjonować do momentu spłaty zaciągniętego kredytu - powiedział
Piotr Sztangierski, przewodniczący rady nadzorczej GCH "Manhattan" SA.
- Potem zostanie zlikwidowana. To normalna procedura.Przedstawiciele spółki "Manhattan" twierdzą, że są przygotowani również na najczarniejszy scenariusz.
- Gdyby kredyt nie wypalił możemy liczyć choćby na wsparcie Dariusza Michalczewskiego - dodał Wojciech Majchrzakowski.
- Bokserski mistrz świata jest skłonny zainwestować w przedsięwzięcie pewne kwoty.Pod znakiem zapytania stoi kwestia wykonawcy dalszych robót. Nie jest wykluczone, że GCH "Manhattan" SA podziękuje Hydrobudowie Gdańsk SA za usługi. Jak stwierdził prezes Majchrzakowski, między jedną a drugą firmą "zgrzyta".
- Być może zawrzemy umowę z inną firmą budowlaną - dodał Wojciech Majchrzakowski.