• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Deweloper wydzierżawi miejskie korty w Sopocie

Piotr Weltrowski
20 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Miejskie korty w Sopocie czekają na nowego dzierżawcę. Miejskie korty w Sopocie czekają na nowego dzierżawcę.

Miejskie korty w Sopocie przez najbliższych 10 lat dzierżawić będzie... deweloper, spółka Arkony Properties. Zapłaci miastu 12 tys. zł za miesiąc użytkowania terenu, zobowiązała się również do prowadzenia tam zajęć sportowych dla uczniów sopockich szkół oraz modernizacji samego obiektu.



W Sopocie, oprócz kortów miejskich, działają też mieszczące się przy ul. Ceynowy korty Sopockiego Klubu Tenisowego. W Sopocie, oprócz kortów miejskich, działają też mieszczące się przy ul. Ceynowy korty Sopockiego Klubu Tenisowego.

Grasz w tenisa?

Korty miejskie mieszczą się przy ul. Haffnera zobacz na mapie Sopotu (oprócz nich, przy ul. Ceynowy zobacz na mapie Sopotu, działa także duży kompleks kortów należących do Sopockiego Klubu Tenisowego). Przez lata były dzierżawione od miasta przez Sopockie Towarzystwo Tenisowe. W zeszłym roku dzierżawca jednak wycofał się i obiekt trafił we władanie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Na początku tego roku ogłoszono więc przetarg - urzędnicy chcieli wydzierżawić korty na 10 najbliższych lat, przy okazji jednak gwarantując mieszkańcom, że obiekt będzie działał nie tylko na zasadach komercyjnych. Chodziło o możliwość korzystania z niego - na preferencyjnych warunkach - przez sopockie szkoły, mieszkańców miasta oraz zobowiązanie przyszłego dzierżawcy do zmodernizowania kortów.

Do przetargu stanęło aż sześciu oferentów, a ostatnia faza postępowania, czyli negocjacje z potencjalnymi dzierżawcami, przedłużyła się o kilka tygodni. W kuluarach mowa była o tym, że żadna z ofert do końca nie zadowalała miasta, nie ze względu na wysokość stawki dzierżawy, ale właśnie w związku z dodatkowymi wymaganiami urzędników. Ostatecznie przetarg wygrała oferta spółki Arkony Properties.

Jak można przeczytać na dość ubogiej w treść stronie firmy, specjalizuje się ona "w działalności inwestycyjnej w branży prestiżowych nieruchomości mieszkalnych i komercyjnych położonych wyłącznie w najlepszych lokalizacjach". Jest też częścią międzynarodowego holdingu finansowego Arkony Holdings Limited. W Sopocie inwestuje od jakiegoś czasu - obecnie zamienia zabytkowy pałacyk (znajdujący się zresztą kilkadziesiąt metrów od kortów) na kompleks mieszkalno-pensjonatowy.

- Kogoś może dziwić, że deweloper chce dzierżawić korty, ale przetarg był przecież otwarty, a ta firma zaprezentowała najbardziej korzystną dla miasta ofertę. Miała gotowy plan funkcjonowania kortów i umowy z osobami, które od lat budowały tenis w Sopocie, poza tym zobowiązała się zmodernizować obiekt - mówi Wojciech Chmielecki z wydziału kultury i sportu w sopockim magistracie.

Spółka za miesięczną dzierżawę kortów płacić będzie miastu 12 tys. zł (cena wyjściowa ustalona była przez urzędników na poziomie 3 tys. zł, poszczególni oferenci proponowali zaś od 3 do 13 tys. zł). Poza tym zmodernizuje korty numer 1, 2 i 7. Ten ostatni ma być przystosowany także do uprawiania innych dyscyplin sportu. Dodatkowo zmodernizowany ma być także stojący na terenie obiektu budynek oraz sieć ścieżek między poszczególnymi kortami.

Firma zgodziła się także wprowadzić preferencje dla uczniów sopockich szkół - zajęcia podstawowe mają się odbywać za darmo, karnety na kolejne kosztować mają od 70 do 120 zł miesięcznie. Dodatkowo mieszkańcom Sopotu chcącym korzystać z kortów przysługiwać mają zniżki od 25 do 30 proc.

- Co było dla nas bardzo ważne, spółka przedstawiła nam też umowy z uznanymi zarówno w kraju, jak i zagranicą trenerami oraz dietetykiem - mówi Józef Kamiński, zastępca dyrektora sopockiego MOSiR.

Skontaktowaliśmy się ze spółką Arkony Properties, chcąc dowiedzieć się więcej na temat jej planów dotyczących kortów i cennika. Przedstawiciele firmy nie chcieli się jednak wypowiadać przed podpisaniem ostatecznej umowy z miastem.

Sprawdź, gdzie w twojej okolicy znajdują się korty

Opinie (69)

  • ja już wiem....

    • 0 0

  • ja już wiem.....

    Daję sobie rękę uciąć że plany zagospodarowania kortów już leżą gdzieś w szufladzie.Za kilka lat a może szybciej wjadą koparki i się zacznie.Korty przeżyły dwie wojny ale dewelopera już nie. Szkoda... naprawdę mi żal :(

    • 0 0

  • i wszystko jasne kolejny wał

    Jak można przeczytać na dość ubogiej w treść stronie firmy, specjalizuje się ona "w działalności inwestycyjnej w branży prestiżowych nieruchomości mieszkalnych i komercyjnych położonych wyłącznie w najlepszych lokalizacjach".

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane