- 1 Z dworca na Jasień 80 zł (299 opinii)
- 2 Auto wjechało w pieszych i w budynek (243 opinie)
- 3 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (101 opinii)
- 4 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (53 opinie)
- 5 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (186 opinii)
- 6 Parawaniarze już anektują plaże (244 opinie)
Dlaczego popieram protest, choć nie jestem bojowniczką
Z zapartym tchem śledzę trwające od czwartku protesty, a także ich relacje w mediach. Co jakiś czas docierają do mnie również różne reakcje na te wydarzenia. Mam wrażenie, że siła tych protestów zaskakuje wszystkich - i rządzących, i organizatorów, i samych uczestników. Dlaczego ludzie wyszli na ulicę? - pisze Magdalena Raczek.
Trwające od czwartku protesty społeczne rozpoczęły się po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który znosi obowiązujący od niemal 30 lat tzw. kompromis aborcyjny. Jednak - co warto głośno powtarzać - to nie aborcja jest głównym tematem tych protestów. Zaostrzenie prawa aborcyjnego jest jedynie zapalnikiem do protestów.
Wyrok TK wywołał falę protestów i są to protesty sprzeciwu wobec panującej władzy. Sprzeciwu wobec odbieraniu nam praw - nam kobietom, nam Polkom, ale też nam ludziom. Wszystkim obywatelom. Jest to niezgoda na to, by pozbawiano nas kolejnych praw obywatelskich, mówiąc, jak mamy żyć, co myśleć i w co wierzyć.
Chcemy mieć PRAWO WYBORU. Chcemy mieć prawo do decydowania o sobie. O swoim ciele. O swojej wierze. O swoim wyznaniu. O swojej tożsamości. O swoich preferencjach seksualnych. Chcemy wolności słowa. Chcemy równości płci i tolerancji. Chcemy państwa praworządnego, które chroni obywateli i ich prawa.
Na ulice codziennie wychodzi tysiące (a może i setki tysięcy) osób. I nie są to tylko kobiety. Nie są to też, jak chciałby pan Ziemkiewicz, "agresywne wulgarne kurewki", "zbydlęcone" przez lewicę. Wśród protestujących - mimo że dominuje młodsze pokolenie - są również kobiety dojrzałe, wykształcone lepiej niż niejeden polityk, matki z dziećmi, całe rodziny, starsze panie i starsi panowie. Dziś do protestów przyłączyły się rzesze braci studenckiej i uczniów. Oni nie walczą tylko o prawa kobiet, walczą o swoje prawa.
Na ulice wychodzą zwyczajni ludzie, niezwiązani politycznie ani z lewicą, ani z prawicą. Tacy, którym bliska jest wizja państwa, w którym znajdzie się miejsce dla każdego. W którym jesteśmy równi bez względu na kolor skóry, płeć, wiarę czy tożsamość seksualną.
W tych protestach nie chodzi o to, czy ktoś jest za aborcją, czy przeciw niej. Chodzi o to, by kobieta miała wybór. I ten wybór należy do każdej kobiety. Nie do żadnego polityka. Podobnie, jeśli chodzi o wybór wiary. Konstytucja gwarantuje nam wolność wyznania. Religia w polskich szkołach mówi na ten temat co innego. Manifestanci popierają państwo laickie..
Czy w cywilizowanym kraju trzeba wychodzić na ulicę zamiast kulturalnie porozmawiać? Jak pokazuje historia - można, pod warunkiem że jest to faktycznie kraj cywilizowany, w którym bierze się pod uwagę głos mniejszości i dyskutuje, a nie narzuca własną wizję świata. I nie można - jak pokazuje historia - wiele rewolucji przynoszących zmiany społeczne odbyło się właśnie tak. Oczywiście wychodzenie na ulicę w czasie epidemii nie jest rozsądne, ale - jak podkreślają manifestanci - nic innego nie pozostało. Warto tu również podkreślić, że protesty odbywają się też w samochodach, więc bezpiecznie.
Wielu osobom postronnym przeszkadzają wulgaryzmy. Tymczasem są one obecne w naszym życiu od zawsze i w użyciu przez wszystkie klasy społeczne, klasę średnią i wyższą również, bez względu na wykształcenie. Pomagają one na wyrażenie czegoś, co trudno wyrazić inaczej. Warto tu przypomnieć, że czym innym są wulgaryzmy, które są obraźliwe, a czym innym ekspresywizmy, które mają na celu rozładowanie napięcia. Hasło przewodnie "W...ć" należałoby zaliczyć jednak do tej drugiej kategorii w tym przypadku.
Kobiety są w Polsce wykorzystywane seksualnie, molestowane, gwałcone. Znam historie przerywanych ciąż. Znam historie poronień. Znam historie kolejnych zachodzeń w nieudane ciąże. Znam historie rodzenia martwych płodów, zarodków i martwych noworodków. Znam historie noszenia w łonie umarłych dzieci. Znam historie pogrzebów płodów i nadawania im imion. Nie z książek ani gazet, tylko z opowieści moich bliskich. I wiem, że wielu z nas zna takie osoby i takie historie. Podobnie jak historie samotnych matek wychowujących niepełnosprawne dzieci, którym nikt nie pomaga.
Nie możemy stać z boku i patrzeć na to, by te wszystkie kobiety i te wszystkie osoby zostały skazane na kolejne traumy i były pozostawione samym sobie. Po prostu. Niedawno świętowaliśmy stulecie odzyskanie niepodległości, a kobiety setną rocznicę uzyskania praw wyborczych. Dziś wydaje się to nieprawdopodobne, że od stu lat nic się nie zmieniło - kobiety wciąż wychodzą na ulicę i otwierają czarne parasolki. Ja nie jestem wojowniczką, nie idę na wojnę, bo nie mam żadnego oręża. Ale popieram protest i postulaty Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Opinie (388) ponad 50 zablokowanych
-
2020-10-29 10:39
Proponuję pewien kompromis:
Skoro o życiu lub śmierci dziecka przez 9 miesięcy ciąży ma decydować matka, to może zróbmy tak, że przez 9 miesięcy po urodzeniu o jego życiu lub śmierci zadecyduje ojciec?
- 3 3
-
2020-10-29 10:43
Jeebnij się w łeb ty pusta krowo
- 2 3
-
2020-10-29 10:44
Durnyprotest
Jak można chcieć zabić swoje dziecko
co to za kobiety..... Aż okropnie patrzeć- 9 5
-
2020-10-29 10:46
Dziś fanki skrobanki też będą protestować
w imię eksterminacji dzieci poczętych, którą mają czelność nazywać prawami kobiet.
- 10 2
-
2020-10-29 10:46
Średniowiecze (2)
Sytuacja z dziś rano: Lekarz ginekolog w Gdyni ( wizyta prywatna ) odmawia w 11 tygodniu ciąży wykonania badań prenatalnych powołując się na pismo Stowarzyszenia Ginekologów zabraniające ich pod karą lekarza , samego pisma a nie może upubliczniać. Potwierdzone też w innym gabinecie.
- 4 6
-
2020-10-29 11:24
a 21 wiek to : (1)
Planned Parenthood sprzedawało części ciał płodów. Żywe dzieci w łonach matek i kobiety w ciąży traktowali jak pieniężne plony. Ja wybieram średniowiecze.
- 1 5
-
2020-10-29 14:14
odklej się od swojej paranoicznej bańki informacyjnej , bo ci już czacha dymi, takie głupoty wypisujesz.
- 3 0
-
2020-10-29 10:49
Od dawna wiadomo ze kobiety maja problemy z przyswojeniem prostej wiedzy.Gdy zajdziesz w ciaze to juz nie jest twoje ciało! (2)
Masz wtedy w sobie życie drugiego człowieka!!I ty nie możesz decydować o nim bo on ma prawo do życia! Za te zycie ponosi też odpowiedzialność Ojciec dziecka i on tez ma prawo do niego!!
Takie proste ale za za trudne dla ludzi o inteligencji meduzy.
Kawały o blondynkach nie powstały bez powodu.- 9 5
-
2020-10-29 14:33
glupota
twoja głupota jest porażająca
- 0 0
-
2020-10-29 16:01
oddal się
pospiesznie
- 1 0
-
2020-10-29 10:50
kto wspomni o prawach dzieci nienarodzonych?
psa i kota będą bronić, ale dzieci nie i to jest prawdziwy lewacki fanatyzm
- 6 4
-
2020-10-29 10:56
Aborcja
Aborcja polityków bezdzietnych i z pensją powyżej minimalnej powinna być natychmiastowa łyżeczką
- 0 1
-
2020-10-29 10:56
Dzięki waszym zadymą coronavirus covid 19 położy do grobu mese polaków
- 7 0
-
2020-10-29 10:58
kopiecie sobie i wszytkim bliskim groby w czsie zarazy
- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.