- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (156 opinii)
- 2 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (39 opinii)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (237 opinii)
- 4 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (82 opinie)
- 5 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (168 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (198 opinii)
Dług diecezji obciąża kościół św. Jana
Kościół św. Jana, zabytkowa świątynia w Gdańsku, należąca do Archidiecezji, ale wydzierżawiona do 2045 roku Nadbałtyckiemu Centrum Kultury, ma obciążoną hipotekę. To efekt długu Archidiecezji wobec Skarbu Państwa - informuje Gazeta Wyborcza Trójmiasto.
Wśród nich jest:
- pół hektara gruntu wraz z zamieszkałymi domami przy ul. Kartuskiej 236 i 238 . Obciążenie wynosi 1,3 mln zł.
- 17-hektarowe gospodarstwo rolne w Sobieszewie. Obciążenie wynosi 1 mln zł, choć ta nieruchomość była już wcześniej obarczona hipoteką na 3 mln zł.
- Kościół św. Jana w Gdańsku. W tym wypadku obciążenie wynosi 300 tys. zł.
Zastawienie domów przy ul. Kartuskiej najbardziej powinno martwić ich lokatorów, którym ewentualny nowy właściciel może podnieść czynsz (dziś płacą go na konta sopockiej Cartitas) lub nakazać wyprowadzkę (zapewniając mieszkanie zastępcze).
Zastawienie gospodarstwa w Sobieszewie, czyli de facto kościelnego przedsiębiorstwa rolnego, nie budzi żadnych kontrowersji.
Inaczej jest z gdańskim kościołem św. Jana.
Choć budynek należy do Kościoła, to po II wojnie światowej został on odbudowany z ruin ze środków publicznych. Dodatkowo, w 1995 r. Archidiecezja Gdańska wydzierżawiła kościół publicznemu Nadbałtyckiemu Centrum Kultury. Instytucja samorządowa zainwestowała w budynek ok. 30 mln zł, wydając je na remont oraz adaptację wnętrz na potrzeby centrum kultury.
Dziś w "Centrum św. Jana" odbywają się koncerty muzyczne i spektakle teatralne. Wszystko to na podstawie umowy dzierżawy obiektu.
- Ja o tej zajętej hipotece nic nie wiem - mówi Gazecie Wyborczej Trójmiasto Larry Okey Ugwu, dyrektor Nadbałtyckiego Centrum Kultury. - Mamy umowę z kurią, że będziemy użytkownikiem tego miejsca do 2045 roku. A gdyby ktoś wcześniej chciał nas usunąć, gdyby doszło do licytacji obiektu, to kuria musiałaby nam oddać 30 mln zł.
Takie zagrożenie jest chyba jednak minimalne. Po pierwsze zastaw na działce przy ul. Świętojańskiej, gdzie stoi kościół św. Jana, wynosi "jedynie" 300 tys. zł. Według "Gazety Wyborczej" wykonano go, ponieważ Kuria chciała wydzielić i sprzedać niewielką działkę znajdującą się tuż przy kościele.
Skąd wzięły się zapisy w kościelnych hipotekach?
Wszystkich ich dokonano na wniosek II Urzędu Skarbowego w Gdańsku, który reprezentuje Skarb Państwa. To konsekwencja prawomocnego wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 20 listopada 2013 roku, który nakazał Archidiecezji Gdańskiej zapłacić Skarbowi Państwa 6,7 mln zł.
Sąd uznał, że Archidiecezja niesłusznie dostała od państwa zwrot podatku VAT za fikcyjne usługi, które miało świadczyć kościelne wydawnictwo Stella Maris.
Ponieważ Archidiecezja tych pieniędzy nie oddała, skarbówka zaczęła zajmować hipoteki kościelnych nieruchomości.
Więcej w Gazecie Wyborczej Trójmiasto.
Miejsca
Opinie (131) 1 zablokowana
-
2015-01-03 07:51
budynki przy kartuskij (1)
Mieszkancy rozpadajacych sie chalup beda wdzieczni jezeli dostana mieszkania od miasta
- 4 3
-
2015-01-03 08:55
Hipoteka ustanowiona na rozpadających się "chałupach"? Jesteś pewna, że miasto da im mieszkania? Nie wiem czy mają kasę, żeby dać w łapę.
- 0 2
-
2015-01-03 08:39
łatwiej antylope Gnu wyrwac z paszczy krokodylowi niz złotówke z łap kleru.
słuzba zdrowia i kościól katolicki , to dwie korporacje , które zużyja kazdą ilośc kasiorki bez widocznej poprawy stanu zdrowia chorych i stanu ducha wiernych .
- 9 3
-
2015-01-02 13:07
Nie można mieć wszystkiego. (1)
Kościół ma duuuże majątki, także wystarczy pozbyć się jednych aby drugie utrzymać w dobrym stanie.
- 71 16
-
2015-01-03 08:36
No a jak
Budyń w gratisie, da jakiś atrakcyjny teren, a sprytny czarny sprzeda pod biedre czy tam lidla i już kasiorka jest.
- 5 5
-
2015-01-03 06:23
Larry Okey Ugwu
ja nic nie wiem mówi dżon okej joł bangla
- 5 3
-
2015-01-02 12:39
Za aferę Stella Maris odpowiada pan, przebrany za eurobiskupa, Tadeusz Gocłowski. (5)
Pasterz III RP i naszej Młodej Demokracji.
- 178 41
-
2015-01-02 13:17
Niestety, (3)
dokładnie tak jest
- 38 7
-
2015-01-02 21:50
no ale o nim w artykule cicho sza ... (2)
może droga redakcjo jakiś wywiadzik z Gocłowskim? Czemu zawsze pytacie Głódzia, przecież to nie on narobił długów.
- 20 6
-
2015-01-03 01:13
Ale to on chapnął ten zwrócony VAT (1)
i bardzo szybko go zagospodarował.
- 8 4
-
2015-01-03 01:38
Nieprawda
Chapnął jego poprzednik i nie chciał oddać
- 5 0
-
2015-01-02 23:10
honorowy obywatel Gdyni.....
wstyd
- 6 1
-
2015-01-03 01:04
Paetz, Hoser, Daniel Flaszka, Tadzio Stellamaris, .........
są żyjącymi dowodami na to,że boga nie ma.
- 5 1
-
2015-01-02 22:56
flaszka za duzo wydał na malpki?
swoja droga to powinni zająć ten kościół i oddac w rece miasta
- 10 2
-
2015-01-02 22:06
Ciekawosteczka przyrodnicza
Cała hipoteka powinna zostać wpisana na posiadłość flaszki na Oruni.
- 10 2
-
2015-01-02 13:58
powiedz na spowiedzi, że oszukujesz w podatkach (3)
powiedz na spowiedzi, że oszukujesz w podatkach a spotka Cię taka reprymenda, że ho ho ho - ale skoro przykład idzie z góry to czy to jest nadal grzech?czyli wolno kraśc tylko nie daj się złapać?
- 14 8
-
2015-01-02 15:17
(2)
Widać, że do spowiedzi nie chodzisz. Największy grzech to to, że nie chodzisz na msze świętą. Nic innego nie jest ważne. Ile razy jestem w konfesjonale, ja czy moi znajomi, a potem rozmawiamy, to każdy to potwierdza. Nauka umoralniająca po wyznaniu różnych grzechów dotyczy tylko nieobecności w kościele.
- 3 2
-
2015-01-02 21:06
to chyba rzadko chodzisz (1)
- 1 0
-
2015-01-02 21:49
2 razy w roku, tak na msze jak i do spowiedzi
- 0 0
-
2015-01-02 21:35
a Walentynowicz podatek zapłaciła ?
... opozycjonistka Anna Walentynowicz otrzymała 50 tys. zł od zamieszkałego w USA polskiego biznesmena i naukowca prof. Piotra Chomczyńskiego...
- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.