- 1 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (110 opinii)
- 2 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (162 opinie)
- 3 Wyzwania dla nowych władz Sopotu (150 opinii)
- 4 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (78 opinii)
- 5 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (231 opinii)
- 6 Dzielnica z ciekawą historią i starą wystawą (14 opinii)
Do 10 lat za włamanie, do 12 za brutalny rozbój
Dwóch mężczyzn, którzy próbowali okraść sklepy w Sopocie i Gdyni trafiło do aresztu. O ile przypadek pierwszego z nich, który podczas włamania uruchomił alarm, po czym schował się przed policjantami w toalecie, może śmieszyć, o tyle drugi z przypadków budzi raczej grozę, bo złodziej - chcąc okraść sklep w samo południe - pobił i zakneblował ekspedientkę.
- Policjanci weszli do marketu i zaczęli sprawdzać pomieszczania budynku. Zauważyli, że drzwi jednej z toalet są zamknięte, było również słychać, że ktoś jest w środku. Mimo wezwań policjantów do otworzenia drzwi osoba znajdująca się w toalecie nie reagowała. Policjanci byli zmuszeni wyważyć drzwi i użyć siły fizycznej wobec znajdującego się w środku 21-latka, który stawiał opór - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Jak się okazało, 21-latek usiłował ukraść ze sklepu towar o wartości blisko 600 zł. Były to m.in. papierosy oraz wysokoprocentowe alkohole. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat za kratkami.
W samo południe zaatakował ekspedientkę
Tylko o dwa lata wyższy wyrok grozi 27-latkowi, który kilka dni wcześniej brutalnie pobił ekspedientkę jednego z gdyńskich sklepów odzieżowych, obezwładnił ją i zakneblował, po czym próbował zabrać z kasy pieniądze. Mężczyznę spłoszyli przypadkowi świadkowie.
- Według relacji pokrzywdzonej ekspedientki, nieznany mężczyzna zaatakował ją w momencie, gdy wewnątrz sklepu nie było innych klientów. Napastnik był bardzo agresywny i brutalny - mówi kom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Po kilkunastu godzinach policjantom udało się ustalić personalia napastnika i zatrzymać go. Okazało się, że to 27-latek z Gdyni, który... kilka dni wcześniej opuścił zakład karny. Mężczyzna trafił do aresztu, przedstawiono mu także zarzuty dotyczące rozboju i pobicia kobiety.
Opinie (58) ponad 10 zablokowanych
-
2015-10-05 15:13
czemu do?
a nie od?
- 2 2
-
2015-10-05 15:05
artykuł wpisuje się w populistyczne hasła o zaostrzaniu kar
Nie trzeba być wybitnym specem, żeby wiedziec, że samo zaostrzenie górnego wymiaru kary do niczego nie prowadzi. Kara śmierci też jakoś nikogo nie odstraszała. Na szczęście nie jesteśmy Chinami albo innym ciemnogrodem, ale jak widać po forum i błyskotliwej sondzie niektórym wydaje się że im dłużej w kiciu, tym lepiej. PiSowcy celowali w takie niczemu nie służące zmiany. Sorry, ciemny lud to kupował i wydawało mu się że PiS walczy z przestępczością. Walczył, samemu wręczając łapówki rękami Kamińskiego, nieudolnie zresztą.
- 6 10
-
2015-10-05 14:06
prawo czy lewo...w polsce nie wiadomo (1)
Takie jest właśnie nasze prawo za bzdurne wlamanie 10lat
za napad z obezwladnieniem ekspedientki zakneblowaniem związaniem..Tylko 12
to tak samo jak z dopalaczami i slodyczami w sklepikach szkolnych- 35 6
-
2015-10-05 15:02
"bzdurne" wlamanie?
Co to w ogole oznacza bzdurne wlamanie? Ktos przychodzi do mnie do domu z zamiarem odebrania mi tego, na co ciezko pracowalem. Rozboj to np. pobicie kogos.
Jesli ktos zostalby pobity i po 3 tygodniach nie byloby fizycznie sladu pobicia, a ktos inny okradziony z dorobku zycia, czy po 3 tygodniach nie bedzie sladu? No, nie bedzie sladu po majatku. Kradziez tez jest zla. Zabija wiezi spoleczne. Ale moze zrozumie to tylko ktos kto byl okradziony.- 10 4
-
2015-10-05 14:59
Czemu "do" 10 i 12 a nie na pewno, albo conajmniej
tylko nie wypuszczać wcześniej za dobre zachowanie
- 2 1
-
2015-10-05 14:44
Oj, nie o Taką Polskę walczyłem
- 2 1
-
2015-10-05 14:44
Do Syrii ich wysłać w ramach wymiany międzynarodowej
I po 2 dniach juz ich nie będzie.
Co najwyżej obcięte łby wrócą.
Po co takich żywić w pierdlu przez tyle lat?- 7 3
-
2015-10-05 14:16
utylizować takie ścierwa
- 41 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.