- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (177 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (91 opinii)
- 3 Schody samoróbki zastąpi chodnik (41 opinii)
- 4 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (210 opinii)
- 5 Promenada po remoncie hitem sezonu (126 opinii)
- 6 "Zakaz dla rowerzystów na Sopockiej" (71 opinii)
Do Zakopanego tylko w weekend?
Jest to tzw. pociąg hotelowy, pasażerowie mogą korzystać wyłącznie z wagonów sypialnych i kuszetek. Zimą korzystają z niego głównie narciarze - dojeżdża do samego Zakopanego. Zatrzymując się po drodze m.in. w Suchej Beskidzkiej, Chabówce czy Nowym Targu, zapewnia dojazd do innych podtatrzańskich miejscowości. Latem służy ludziom jadącym na urlop nad morze i tym, którzy chcą odpocząć w górach.
Dodatkowym atutem pociągu są autokuszetki, czyli specjalny wagon do przewozu samochodów. Jak podaje Gazeta Wyborcza jeszcze w ubiegłym roku pociągi kursowały codziennie, jednak w nowym rozkładzie jazdy wprowadzono znaczne zmiany. Teraz połączenie zapewniono codziennie tylko do końca lutego i w czasie wakacji (od 25 czerwca do 4 września). Poza tym okresem pociąg będzie jeździć tylko w soboty i niedziele oraz w wybrane dni (np. w długi weekend majowy).
PKP Intercity zrezygnował z połączeń rachując zyski i straty z połączenia. Połączenie w dni powszednie przynosiło straty. W pozostałe brakowało miejsc - stąd pomysł na wydłużenie składu. Niestety nieopłacalność połączeń samolotowych już ograniczyło nam do dwóch dni w tygodniu połączenia samolotowe tanich linii z Warszawą, teraz Z Trójmiasta pociągiem do Zakopanego też będziemy mogli się dostać tylko w weekend. Koniec ze spontanicznymi wyjazdami w środku tygodnia? W Trójmieście w tygodniu się pracuje, a na weekend ewentualnie można pomyśleć o podróży. Zamiast coraz lepszych połączeń z innymi atrakcyjnymi miejscowościami kraju, mamy coraz gorzej. Drogo, rzadko i niebezpiecznie. Czy zobaczymy kiedyś jeszcze nad morzem górala? A naszym zniechęconym do PKP narciarzom, może już tylko Łysa Góra w Sopocie zostanie?
Opinie (93)
-
2004-02-16 23:40
oda do rządzących:(
zabrali samolot
zabrali i pociąg
nie płynie już promek
a autostrady A1 nie widać..- 0 0
-
2004-02-16 23:40
nie no...a ktos jeszcze jezdzi do zakopanego na narty? toz to wyrzucanie pieniedzy w bloto....
a tym co jezdza pojezdzic po krupowkach to likendowy pociag styknie ;)- 0 0
-
2004-02-16 23:43
no i zostaje albo wiezyca albo alpy...
- 0 0
-
2004-02-16 23:56
ludzie. zakopane to pomylka. w kotlince smogu, drozyzna i kicz. fatalne mozliwosci narciarskie, watpliwe kulturalne, snobizm? HA-HA... Zakopane skazane jest na wymarcie. Tamtejsze kanjpki maja wszedzie swoje odpowiedniki. Generalnie miejscowosc nie ma charakteru. A gory? No gory moze cos tam oferuja ale raczej dla pieszych hiker'ow i to latem. Zakopane to taki substytut - lokalnych pagorkow albo prawdziwych gor, za ktore placi sie podobnie ale daja przynajmniej lepsze widoki i lepsze bezpieczenstwo no i wiecej frajdy dla sporst-ppl. :)
- 0 0
-
2004-02-17 00:06
ciesz się zając z gdyni ciesz
to samo można powiedzieć o wypoczynku nad naszym morzem. Ogólnie radość dupę ściska! Gdzie się nie popatrzy. Na ciebie zając też.
- 0 0
-
2004-02-17 00:08
Czy wy nie śpicie
Ludzie czy wy nie śpicie. To jest ranek, a wy juz dajecie komentaże!
www.orkan.w.pl- 0 0
-
2004-02-17 00:14
a wcale ze bo nieprawda, ze to samo o polskim morzu powiedziec mozna - nad morze niekoniecznie trzeba przyjezdzac w celu smazenia sie na plazy, na narty zas jezdzi sie po to, zeby na nich pojezdzic - skoro za te sama cene mozna naprawde pojezdzic i nie czekac w kolejkach do wyciagu to wybor jest prosty i nie jest nim zakopane.
faktycznie - do smazenia sie na plazy nasze wybrzeze przy takim np hiszpanskim odpada, ale jeziora juz mamy fajniejsze, niektore miejscowosci od hiszpanskich tez nie odstaja, klimat w lecie tez jakby znosniejszy, slowem nie ta liga ale jest co sprzedawac, a w zakopanem? awantury w kolejkach i tlok na stokach?- 0 0
-
2004-02-17 01:12
No szto ty grisza?
Jest sporo powodów żeby jechać w góry, niekoniecznie na narty. Jestem tam co roku, często też zimą a o nartach nie mam białego pojęcia. Zresztą wyrwałeś się z tym nartami!
Gdynianin w czmbuł wali wszystko i nawet o kulturę zahaczył.
A wracając na Wybrzeże.
To niby co chcesz tu sprzedawać? Jeziora nad morzem? Daj spokój! Sporty wodne na zatoce? To znajdź tu jakąś wypożyczalnię porządnego sprzętu. Smażenie na plaży w górach śmieci? Pływanie w skażonej wodzie?
A znasz ceny miejsc hotelowych? Wiesz z czym mi się kojarzy sezon letni nad morzem? Z totalnym brudem i syfem nad którym nikt nie może albo nie chce zapanować.
Najlepiej się u nas czują wodorosty, dosłownie rozkwitają :P- 0 0
-
2004-02-17 06:17
jak chcecie zakopca, jedźcie na brodwino
tam, sam miłościwie panujący JK, przyjął w darze od goroli dla ceprów, krzyż wielgaśny, widoczny (podobno) z morza
czytałem, że sam JK, w pontonie, na pagajach, z lornetką i mapą sopotu na kolanach, szukał miejsca, aż znalazł:)- 0 0
-
2004-02-17 08:23
i tak niedługo nie bedzie nas stac na bilety kolejowe jesli dalej bedą drożeć...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.