• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dolne Miasto: krok w stronę dawnego blasku

Michał Brancewicz
12 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Ul. Łąkowa i inne ulice Dolnego Miasta mają odzyskać dawny blask. Nie wcześniej jednak niż za 3 lata. Ul. Łąkowa i inne ulice Dolnego Miasta mają odzyskać dawny blask. Nie wcześniej jednak niż za 3 lata.

Zaczynają się poważne przygotowania do dużej inwestycji, jaką będzie rewitalizacja Dolnego Miasta. Właśnie ogłoszono pierwszy przetarg.



Rewitalizacja Dolnego miasta w Gdańsku już o krok?

Dolne Miasto należy do najbardziej zaniedbanych dzielnic Gdańska. Wiele znajdujących się tam budynków ma zabytkową wartość, jednak dziś są w opłakanym stanie. Po latach obietnic wydaje się, że miasto w końcu potraktowało poważnie problemy dzielnicy i jej mieszkańców.

Plan rewitalizacji dzielnicy obejmie głównie ul. Łąkową zobacz na mapie Gdańska i kilka przylegających do niej ulic (patrz ramka pod tekstem). - Wymieniona zostanie nawierzchnia jezdni, przyłącza sieci wodno-kanalizacyjnej, powstanie mała architektura, zieleń i oświetlenie. Projekt przewiduje także budowę systemu odwadniającego - wylicza Marian Werner, zastępca kierownika działu inwestycji Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

Zobacz planowany zakres prac

By poprawić bezpieczeństwo, w dzielnicy powszechnie uznawanej za mało bezpieczną, zostanie zainstalowany monitoring.

Mieszkańcy muszą się jednak uzbroić w cierpliwość. Ich dzielnica nie odzyska szybko dawnego piękna. Ogłoszony kilka dni temu przetarg na opracowanie projektów budowlanych i wykonawczych jest dopiero początkiem drogi do przywrócenia Dolnemu Miastu dawnej świetności. - Przetarg jest trudny, gdyż jest to duże i wielowątkowe zagadnienie. Wcześniejsze przetargi się nie udawały - przyznaje Marian Werner.

Inwestycję komplikuje fakt, że przebudowie dróg ma towarzyszyć odnowienie części kamienic. Miasto chce zrobić to przy współpracy z wspólnotami mieszkaniowymi, by razem ubiegać się o finansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego.

I tu rodzi się kłopot. By wspólnoty mogły stać się partnerami miasta, z własnej kieszeni muszą pokryć 30 proc. wartości remontu. Części z nich na to nie stać.

- Wspólnoty będą musiały też same zamówić projekt budowlany, gdyż RPO wymaga, by partner wniósł nie tylko wkład finansowy - wyjaśnia Grzegorz Lechman z wydziału urbanistyki, architektury i ochrony zabytków UM w Gdańsku. - Wtedy projekt ZDiZ połączony zostanie z projektami wspólnot jednym harmonogramem i wykonawstwem.

Szacuje się, że cała inwestycja pochłonie ok. 60 mln zł, z czego same remonty budynków wyniosą ok. 3 mln. zł.

- Jeśli jakaś wspólnota nie zdecyduje się na współpracę, nie będzie mogła bezpośrednio skorzystać z możliwości uzyskania dofinansowania - przyznaje Grzegorz Lechman.

Przetarg zakłada, że dokumentacja techniczna remontów powstanie do 15 grudnia 2009 r. Prace budowlane ruszyłyby więc w połowie 2010 roku. Do tego czasu wyłoniony w kolejnym przetargu wykonawca powinien uzyskać wszystkie pozwolenia na budowę.

- Cały remont potrwa zapewne trzy lata. Pracy jest sporo, musimy wykonać je na żywym, miejskim organizmie - tłumaczy Grzegorz Lechman. - Nie możemy wszystkim na raz odłączyć wodę, prąd czy gaz. Musimy to robić etapami, a to znacznie wydłuży czas pracy.

Ulice objęte planem przebudowy:
Łąkowa (ok. 550 m.), Dolna (ok. 100 m.),
Wróbla (ok. 150 m.), Kieturakisa (ok. 150 m.),
Śluza (ok. 190 m.), odcinek Toruńskiej (ok. 200 m.),
Kurza (ok. 120 m.) i Radna (ok. 200 m.)

Opinie (180) 6 zablokowanych

  • farsa

    jak wymieniają sumy to farsa,3 miliony,tu ,tam.a na to g...no DWORZEC GŁÓWNY w Gdyni gdzie mieszkam wydali 40 i nic nie zmienili,poza pozbyciem sie sklepów.

    • 0 0

  • Zostawcie naszą łąkową taką jaka jest ! !

    Zostawcie naszą łąkową taką jaka jest ! !

    • 0 0

  • nawet po rewitalizacji bym tam mieszkania nie kupił (16)

    Już wole nowe osiedle, gdzie każdy płaci co miesiąc ciężką kasę i dba (czytaj: nie szcza i nie s****na klatkach, nie pisza sprajami po murach, nie chleje 24 godz na dobę) o swoje mieszkanie i obejscie. A na starych osiedlach tylko patologia, sadomia i gamora

    • 92 54

    • i nikt cię tu nie zaprasza!!!!!!!

      • 0 0

    • ty durniu

      kto cie tu zaprasza nie kupuj ani przed ani po rewitalizacji-nie masz pojecia co piekne,nic nie czujesz buraku-nie to co lukrowane jest piekne...tylko to dla ciebie za trudne...a ja kupilam mieszkanie wlasnie w tej dzielnicy-jest piekna a bedzie jeszcze piekniejsza...nigdzie nie ma takiego klimatu,kanaly,forty,olszynka-wies rzut beretem i wszedzie blisko.a zury-gdzie ich nie u nas widac a w tych odgrodzonych gettach-chleja i narkotyzuja sie w swoich luksusach-na zewnatrz wygladaja o.ky.ochyda-znam takie enklawy.dolne miasto jest prawdziwe i mieszkancy prawdziwi a nie falsyfikaty...tu jest zycie a nie sypialnia..motlawa i kajaki,laki,kormorany i rechoczace zaby w letnie wieczory w naszych kanalach-gdzie jest cos takiego w gdansku?nigdzie.absolutna fanka tego zakatka.!!!

      • 2 0

    • nikt cie tu nie zaprasz-patologia to jest ale w blokowiskach-chleja przy zsypach!kto cię tu zaprasza!nie będzie cię stać na mieszkanie w tej dzielnicy-a ja kupilam wlaśnie tu mieszkanie.

      • 0 0

    • WOJTAS TY D..... !!!!!!!!!!!!!!

      a co ty wiesz o dolnym miescie pewnie nawet tam nie byłeś a wypisujesz głupoty !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pewnie tylko slyszales jakies bajki na temat dolnego miasta i Łąkowej a piszesz jakies farmazony !!!! swoje chore mysli zostaw dla siebie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WIEŚNIAK Z CIEBIE WOJTAS I TYLE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 1 0

    • siedż na tych ogrodzoych osiedlach i nie zjawiaj się na śródmieściu (3)

      takich gburów i prostaków tutaj nie potrzeba! Już z wypowiedzi rysuje się karykatura twojej postaci "mały, zastarszony malkontent", który przez trzydziesci najbliższych lat będzie co dzień rano sprawdzał kurs franka! A ja mieszkam na śródmieściu, mieszkanie wykupiłem od gminy, żyję w pięknej kamienicy gdzie znam wszystkich sąsiadów (a nie ja na tych wszystkich "ogrodach" nikt nikogo nie zna bo zanim się przebije przez korki po pracy to musi iść już spać) widzę jak z dnia na dzień pięknieje moja dzielnica, a na stare miasto to idę kupić chleb i mleko, a nie przyjeżdżam z rodzina na planowane od tygodnia lody :) Powodzenia - wypatruj za 5 lat grzyba w tym swoim mieszknku :)

      • 28 14

      • Gratuluje:))

        Pięknie i prawdziwie napisane. Sam mieszkam wśród tych idiotów, straszny obciach. A Tobie zwyczajne zazdroszczę.

        • 0 0

      • do G

        jakbym kupił mieszkanie na śródmieściu to też przecież bym musiał się zapożyczyć we frankach. Ty pewnie dostałeś mieszkanie po babci ale jest wiele ludzi którzy muszą kupić jakieś mieszkanie i gdzieś mieszkać więc nie dziw się że wybierają nowe i ładne osiedla.

        • 7 0

      • Na śródmieściu mieszkasz ale na którym mieście?

        Na Gdyni, na Sopocie czy na Gdańsku. I pewnie robisz na stoczni albo na porcie, ewentualnie na taksówce?

        • 8 14

    • jestem za rewitalizacją naszych starych pięknych osiedli (4)

      współczuje tym co mieszkają w ogrodzonych osiedlach - jak w więzieniu, przy bramie zawsze czatuje klawisz w kiosku, bloki co 5 metrów - wszyscy saobie w garnki zaglądają, w Europie Zach. nie ma takich chorych osiedli, a najbardzie mnie wkurza kiedy widze jak taki burak wyprowadza swojego pieska, żeby s**** poza ogrodzenie

      • 9 3

      • nika mieszka w suterenie, stąd jej narzekania (2)

        • 2 4

        • ... (1)

          Tak się składa, że mieszkam w nieogrodzonym bloku, na Zaspie. I nie mieszkam tam z konieczności, a z wyboru. Cieszy mnie to, że mogę chodzić sobie każdą ścieżką, którą chcę, a dzieci mają dostęp do boisk, placów zabaw i terenów zielonych. Bo to jest przestrzeń, która należy do wszystkich mieszkańców i każdy jest za nią odpowiedzialny. A jak ktoś się chce grodzić, to niech siedzi u siebie, jego wybór.

          • 0 1

          • kogo okłamujesz?

            możesz sobie chodzić każdą ścieżką? zwłaszcza jak blokersi i przedstawiciele miasta w strojach dresowych siedzą w bocznych alejkach i piwko/winko piją, no chyba że to koledzy - swojej nie ruszą? Narkomani przy klatkach na Żwirki? Nocne rozboje gówniażerii na parkingach i poranny brak lusterek i znaczków w autach? o****ne resztki trawników? Chyba że Ty też tak żyjesz i dla Ciebie to jest normalne,czy fajne?

            • 3 3

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • broń nas Panie Boże (1)

      od takich kulturalnych jak ty:) może i Ci z dzielnic i starych osiedli opisywanych przez ciebie nie są najbogatsi i najlepiej wykształceni:) za to często kultury i taktu maja więcej niż ty, ktoś z przesadnie wysokim mniemaniem o sobie, używający słownictwa świadczącego o słomie w butach i chamstwie!

      • 33 13

      • teoretycznie to niby masz racje, a w praktyce u mnie pod blokiem (nie jest ogrodzony ani specjalnie nowy) nikt mi nie tnie opon tylko dlatego iż stanęłem "na jego miejscu"
        Mojej znajomej co to mieszka na dolnym miescie sie to zdarza niestety.

        • 2 2

    • Wolę stare dzielnice od deweloperskich klocków oddalonych 3m od siebie. Nawiasem mówiąc tam też kradną i tam też jest patologia. Nie ma tutaj reguły.

      • 16 3

  • komunikacja

    komunikacja pod psem codziennie jeźdżę do pracy rano całkiem nieźle, ale po południu lepiej nie mówić. A co z handlem? Też obiecywano nam, że powstanie duży sklep koło blaszanki i cisza. A kobiety dalej jak wielbłądy dźwigają zakupy z innych części miasta
    mieszkanka wraz z sąsiadami.

    • 0 0

  • orunia?

    orunie spisali juz na straty,zostawia tylko kosciol na goscinnej i brzegach,budynek dawnej drukarni na rogu traktu i sandomierskiej a reszta az sie rozpadnie i wybuduja tam cos nowego albo sprzedadza grunty.

    • 0 0

  • A CO Z DOLNĄ ORUNIA ZA TORAMI KOLEJOWYMI. (2)

    To dopiero miejsce zapomniane przez ludzi i Boga. A tam też mieszxkają normalni ludzie i też płacą lpodatki , wstyd tu kogokolwiek zaprowadziić.Gorzej to może być chyba tylko w pi ekle.Niech p.ADAMOWICZ przejdzie się tam chociażby wieczorem po ciemnych ulicach i dziurawych ulicach i chodnikach. Zapraszamy na ul. Przy Torze, Serbską, Rejtana, Sandomierską.

    • 0 0

    • gdanszczanka

      KOCHAM DOLNE MIASTO GDANSK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 0 0

    • gdanszczanka

      KOCHAM DOLNE MIASTO !!!!!!!!!!!!!!!!!ODZYSKA SWA ŚWITNOŚĆ!!!!!!!!!!!!!!! CHOC I TERAZ JEST PIEKNE!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 0 0

  • miejmy nadzieję... (5)

    miejmy nadzieję, że po rewitalizacji gdansk "odzyska" ta dzielnice miasta... na razie to jest niestety brzydko i strasznie. no i zeby rozni podejrzani "mieszkancy" tego potem w tydzien nie zdemolowali. 3mam kciuki!

    • 23 2

    • wiwat dolne miasto!

      jeszcze wam wszystkim marudą oko zbieleje-ja wiezę w sukces tej dzielnicy -dzis ma tez duzo uroku i klimat-a menele gdzie ich nie ma?oni sami sie wykrusza jak podniosa czynsz-juz dzis jest wysoki.w tych ogrodzonych gettach-chleją też tylko w ładniejszej scenerii i za murami.takze troche optymizmu...

      • 0 0

    • (2)

      "miejmy nadzieję, że po rewitalizacji gdansk "odzyska" ta dzielnice miasta..."

      A tak właściwie to czyjego autorstwa był pomysł przerąbania najstarszej części miasta na pół Podwalem Przedmiejskim? W końcu na południe od niego jest nie tylko Łąkowa, ale np. Plac Wałowy...
      Jest jeszcze Biskupia Górka, też wspaniały, acz całkowicie zapomniany i zaniedbany fragment miasta.

      • 5 0

      • Biskupia Górka jest fascynująca. (1)

        Myślę, że 60 baniek tam nie potrzeba, 20 milionów i ta część kwitnie. Zdecydowanie, wraz z Wieżą Policyjną, nie poważany a kapitalny (jeden z najbardziej PRZEDwojennych) terenów miasta. Domy, bruk, szyldy, usytuowanie góra-dół i jeszcze Motława. Zapraszam na wycieczkę!

        • 3 0

        • Nie Motława a Kanał Raduni płynie pod Biskupią Górką, znawco.

          • 0 0

    • A i tak zdemolują, bo tam większość to patologiczna gówniarzeria z nożami mieszka. Dzieciaki zapomniane przez społeczeństwo, biegające w klapeczkach i dresach, na ulicach podziurawiony bruk, stare tory i odrapane kamienice.

      Plan jest rewelacyjny, tamta część mogłaby stać się luksusową dzielnicą... Miejsce ma swój wiek, kamienice cudowne, nowy bruk dodałby smaczku, ... gdyby nie towarzystwo zamieszkujące to miejsce...

      szkoda kasy.

      • 1 0

  • gdańszczanka.

    dopóki beda w ggdansku rzadzić ci liberalowie od piątej boleści,układowcy z komuchami nic nie drgnie.potrzebny jest ktos kto odzyska kase za czynsze w tym rejonie.ludzie płacą regularnie-jak mmoi rodzice-a jakichkolwiek remontów nie blo od lat-chyba w 60 latach -pozbijali piękne elewacje kamienic na wierzbowej.niech oddadzą kasę złodzieje!!!!!!!gdzie ona jest przez lata wpłacana!!!klatki za wlasne pieniądze,wszysko jak chcialo się żeby bylo ladniej a oni urzędasy wciąż-nie ma i nie ma-gadali-to za co do jasnej cholery płacimy???!!!

    • 2 0

  • fundusze dla dzielnic

    Chciałem poruszyć jedną sprawe .....na filmie załączonym jest wypowiedz kobiety która twierdzi ze przez ok 24lata nie było zadnego remontu . I raptem spódzlielnie nie mają z czego pokryć 30% wartości inwestycji ?????????????????????????? Moze ktoś zna odpowiedz jesli nie to poprostu jest to złodziejstwo ludzi z administracji!! Niech ktoś się w końcu za nich weźmie Niech oddadzą to co nakradli .
    Inne spółdzielnie mając takie same fundusze mogą samodzielnie zrobić bardzo wiele na łąkowej niestety tak nie jest dlaczego ??? Nikt się tym nie interesuje ? Proszę o odpowiedz jesli ktoś ma wiarygodne informacje.
    Pozdrawiam

    • 0 0

  • dolne miasto

    Na zdjęciu jest ulica Wróbla a nie Łąkowa .ale nie oto chodzi , jest coś innego do wczoraj na Łąkowej stał najstarszy słup trakcji tramwajowej i juz go niema zapewnie komuś się przydał ale komu, może ktoś wie .

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane