• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dopalacze dla "kolekcjonerów"

mb
22 września 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat "Król dopalaczy" stanie przed sądem
Właściciele sklepu podkreślają, że produkty z funshopu są do kolekcjonowania, a nie spożywania. Właściciele sklepu podkreślają, że produkty z funshopu są do kolekcjonowania, a nie spożywania.

W miniony weekend w Sopocie otwarty został sklep z dopalaczami, tzw. funshop. Według jego twórców, znajdujące się w nim używki mają charakter kolekcjonerski i nie powinno się ich zażywać. Wiadomo jednak, że tak nie będzie, a skład niektórych produktów jest niezwykle niebezpieczny.



- Dopalacze są produktem kolekcjonerskim, nie są przeznaczone do spożycia przez ludzi w Polsce - wyjaśnia Piotr Domański, rzecznik prasowy World Wide Supplements Importer. - Natomiast w innych krajach Unii Europejskiej takie produkty są sklasyfikowane jako suplement diety i ludzie mogą je spożywać. Dlatego my zalecamy ich kolekcjonowanie, a nie spożywanie..

Czy powinny istnieć funshopy?

Informacja o kolekcjonerskim charakterze to tylko furtka, dzięki której specyfiki oferowane przez sklep mogą sobie spokojnie leżeć na półkach i wystawach oraz być sprzedawane.

Liczba oferowanych dopalaczy w sopockim funshopie jest bardzo duża, ale jak zapewniają właściciele, ich skład jest w 100 proc. legalny. Wybrane próbki substancji były badane przez specjalistów z Polskiego Towarzystwa Kryminalistycznego na zlecenie... firmy. Nie znaleziono żadnych uchybień.

Jednak patrząc na skład niektórych produktów włos aż jeży się na głowie. Wśród nich znaleźć można np. benzylpiperazynę (BZP)- jest to substancja psychoaktywna o działaniu stymulującym, działająca w sposób zbliżony do MDMA (znane głównie jako pigułki ecstasy) i amfetaminy. Natomiast BZP w połączeniu z TFMPP (które też jest dostępne w funshopie) może powodować wiele efektów ubocznych jak: bezsenność, niepokój, mdłości i wymioty, bóle mięśni i głowy, drgawki, okresowa impotencja a rzadziej psychoza.

Przeglądając inne specyfiki można się natknąć na porcję około 12,5 grama kapelusza z muchomora czerwonego (Amanita muscaria), grzyba bardzo silnie trującego.

Jak na obecność na swoim terenie takiego sklepu zapatruje się miasto Sopot? - Odbyło się już spotkanie pełnomocnik prezydenta do spraw uzależnień z policją - mówi Magdalena Jachim, rzecznik prasowy UM Sopot. - Będziemy się przyglądali sprawie, policja skontroluje także ten sklep pod kątem legalności oferowanych produktów.

Policja potwierdza, że będzie monitorować całą sprawę. - Wiemy, że głównie rozchodzi się o BZP i z tego co się orientuję już trwają prace nad zmianą ustawy, dzięki czemu ta substancja przestanie być legalna - mówi st. sierż Magdalena Sroka z KMP Sopot - Na razie jednak nie wiadomo kiedy tak się stanie.

Z naszych ustaleń wynika, że już od przyszłego roku benzylpiperazyna będzie środkiem zakazanym.

Jednak funshop to nie tylko dopalacze, ale także różne gadżety związane z zabawą i imprezowaniem. - W sklepie docelowo znajdzie się około 1,5 tys produktów - opowiada Piotr Domański - Klienci będą mogli kupić tu różne maski, stroje do przebierania się, alkohole, wódkę w żelu, tytoń, papierosy beznikotynowe.
mb

Opinie (300) ponad 20 zablokowanych

  • Poczekajcie do przyszłego roku, sklep będzie otwarty na świętojańskiej w Gdyni

    • 0 0

  • brawo dla portalu !!! Świetna reklame zrobiliscie... n/c

    • 0 0

  • oj ide :D

    • 0 0

  • sklep mieści się na monciaku

    • 0 0

  • Poprosze kilo wódki --pokroic --nie w kawalku

    a jest może piwo w pigulkach ? A może sex jet na metry?

    • 0 0

  • czad:D

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane