- 1 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (291 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (245 opinii)
- 3 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (52 opinie)
- 4 Umorzono śledztwo ws. pożaru hali sportowej (33 opinie)
- 5 W majówkę ruszają linie sezonowe (58 opinii)
- 6 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (173 opinie)
Dostaniemy ponad 610 mln zł na budowę Kolei Metropolitalnej!
1 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat)
Jest decyzja o dofinansowaniu w 85 proc. budowy Kolei Metropolitalnej. Inwestycja trafiła na listy indykatywne Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Pomorze zaoszczędzi dzięki temu ponad 250 mln zł.
- To bardzo dobra wiadomość dla Pomorza - cieszy się marszałek województwa Mieczysław Struk. - Dzięki tak wysokiemu dofinansowaniu możemy wybudować PKM w najkorzystniejszym dla mieszkańców wariancie, jako linię dwutorową i zelektryfikowaną. To największy projekt infrastrukturalny w historii samorządu i chcemy, aby ta epokowa inwestycja zrealizowana została jak najlepiej - dodaje.
Poniedziałkowa decyzja MRR nie była niespodzianką. W listopadzie ub.r. minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska zapowiedziała w Gdańsku, że jej resort poprze wniosek Pomorza o zwiększenie dofinansowania. Teraz, po opublikowaniu aktualnej listy indykatywnej POIiŚ, tamte słowa zyskały swoje potwierdzenie.
Budowa Pomorskiej Kolei Metropolitalnej kosztować ma 719 mln zł (netto), z czego 85 proc., czyli 611 mln zł pochodzić będzie z unijnego dofinansowania, 13 proc. z kredytu bankowego, jaki będzie musiał zaciągnąć samorząd, a 2 proc. to środki zagwarantowane w budżecie województwa.
Nowa linia połączy Gdańsk-Wrzeszcz z Portem Lotniczym im. Lecha Wałęsy i dalej wiodła będzie do istniejącej linii kolejowej relacji Gdynia - Kościerzyna. Dzięki nowemu połączeniu zarówno z Gdańska, jak i z Gdyni można będzie dojechać pociągiem do Portu Lotniczego w 25 minut. Oddanie do użytku całej trasy planowane jest na początku 2015 roku.
Koszt budowy PKM szacuje się na ponad 719 mln zł, z czego ponad 610 dostaniemy od Unii Europejskiej. Film stanowił materiał promocyjny jeszcze przed podjęciem decyzji o ostatecznym kształcie i liczbie stacji nowej kolei.