- 1 Marsz równości przeszedł przez Gdańsk (592 opinie)
- 2 Morze odsłoniło wrak okrętu podwodnego (68 opinii)
- 3 Od półnagich hrabianek po wóz kąpielowy (17 opinii)
- 4 Kot Rysiek będzie miał swoją rzeźbę (112 opinii)
- 5 Trójmiejskie góry i górki. Znasz wszystkie? (25 opinii)
- 6 Kolejna kradzież z automatu paczkowego (203 opinie)
Dotarli do prawdopodobnego wraku ORP Orzeł
Ekspedycja badawcza poszukująca wraku ORP Orzeł, który zatonął podczas II wojny światowej, dotarła w czwartek na pozycję, gdzie zalega zatopiony okręt podwodny. Czy tym razem okaże się, że to właśnie polska jednostka?
Od godz. 13 badają co dokładnie się znajduje w morzu.
- W pierwszej kolejności użyte będą sonary, z których dane posłużą między innymi do dokładnego określenia pozycji i kierunku zalegania wraku okrętu podwodnego na dnie morza. Dzięki temu okręt ratowniczy ORP Lech będzie mógł się ustawić do obiektu w sposób pozwalający na optymalne wykorzystanie pojazdów podwodnych i nurków - wyjaśnia kmdr ppor. Piotr Adamczak z dowództwa Marynarki Wojennej.
Następnie do wody zostaną opuszczone pojazdy podwodne ROV (Remotely Operated Vehicle) Seaeye Falcon i ROV SeaBotix. Zebrany przez nie materiał filmowy posłuży do przeprowadzenia kolejnych analiz i weryfikacji.
Dopiero na koniec, na głębokość około 70 m zejdą polscy nurkowie. Ich praca będzie uzależniona nie tylko od głębokości, ale też od szybkości prądów morskich, która w tym miejscu niekiedy osiąga nawet 1,5 węzła. Zagrożeniem dla nurków mogą być też sieci rybackie, którymi opleciony jest wrak.
Marynarka Wojenna przesłała w środę zdjęcia sonarowe wraku, które otrzymała od biura hydrograficznego Wielkiej Brytanii. Jednak nie ujawnia, gdzie dokładnie leży okręt, by podwodne cmentarzyska, które są miejscami pamięci, chronić przed wandalami.
Czytaj też: ORP Orzeł: od tchórzostwa do bohaterstwa.
ORP Orzeł, o numerze taktycznym 85A, zwodowany został 15 stycznia 1938 roku w holenderskiej stoczni De Schelde. W momencie wybuchu II wojny światowej należała do jednych z najnowocześniejszych na świecie. Okręt uzbrojony był w 12 wyrzutni torpedowych, podwójne działko przeciwlotnicze i jedną armatę przeciwlotniczą Bofors. Załoga składała się z 63 osób.
ORP Orzeł i jego załoga wsławili się wieloma bohaterskimi czynami. Dzięki nim okręt stał się legendą jeszcze podczas II wojny światowej. Bez map nawigacyjnych uciekł z internowania w Tallinie, przepłynął Bałtyk, cieśniny Sundzkie i dotarł do Anglii. W czasie służby w Royal Navy osłaniał konwoje i patrolował wyznaczone obszary. Zatopił transportowiec "Rio de Janeiro", demaskując tym samym plany inwazji Niemiec na Norwegię.
Po krótkiej, ale intensywnej służbie, w połowie 1940 r. zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach na Morzu Północnym.
Opinie (137) ponad 10 zablokowanych
-
2013-06-06 15:39
ten zakup od jankesów Jastrzombów i Drimlinerów to następne 'walnięcie w rogi' ! (2)
- 3 11
-
2013-06-06 17:27
Nie pisze sie Jastrzombów tylko Jaszczembii. (1)
- 5 0
-
2013-06-06 20:33
Jaszczembiuf
- 2 0
-
2013-06-06 15:48
W końcu ORP Orzeł i jego bohaterska załoga trafią do poslkiej ziemi!!! (2)
Cześć i Chwała Bohaterom!!!!
Niech w koncu spoczną w spokoju w Ojczyźnie o ktorą tak pięknie walczyli i ponieśli dla niej największą ofiarę.
- 29 4
-
2013-06-06 17:28
Nikogo tam nie znajda po tylu latach czlowieku.
Ruszze ta swoja lepetyna.
- 1 5
-
2013-06-07 07:36
Chcesz zakopać wrak na cmentarzu??
Lepiej wystawić jako eksponat w muzeum.
- 0 0
-
2013-06-06 15:58
z informacji zamieszczonych na tvn 24 wynika ze w Znowu angielska robota1940 na tym akwenie został zatopiny okt podwodny przez
pasuje okres zaginięcia
sylwetka okrętu podana przez pilota
no i lokalizacja na podstawie ktorej zlokalizowano zlokalizowano wrak- 8 2
-
2013-06-06 16:02
co jest edytować juz nie mozna powinno byc (1)
Znowu angielska robota
z informacji zamieszczonych na tvn 24 wynika ze w 1940 na tym akwenie został zatopiony okret podwodny przez angielski samolot
pasuje okres zatoniecia
sylwetka okrętu podwodnego podana przez pilota
no i lokalizacja na podstawie ktorej zlokalizowano wrak- 7 3
-
2013-06-06 17:37
Takich historii bylo wiecej
w czasie drugiej wojny. Amerykanie stracili w czasie przygotowan desantowych do inwazji normandzkiej kilkaset zolnierzy poniewaz nagle niewiadomo skad pojawil sie niemiecki tralowiec lub scigacz (nie wiem dokladnie) i zatopil ta barke desantowa w nocy. Sam dowodca naczelny General Dwight Eisenhower rozkazal aby milczec na ten temat do konca wojny. Takie nieprzyjemne wpadki mogly by zniszczyc morale i zaufanie pomiedzy sojusznikami w tamtym waznym momencie jak D-Day. Przepraszam z gory jesli sie troche myle w nazwach jednostek wojennych ale fakt byl faktem. Druga rzecz ktora okrywa Anglikow kompromitacja to bylo zatopienie statku Cap Arcona z prawie 8 tysiacami uchodzcow a Prus Wschodnich juz na wodach niemieckich. Tragedia podobna do Gustloffa i Goyi.
- 1 1
-
2013-06-06 17:57
Zmarłym nie należy
-Ciszy zakłócać.
- 10 1
-
2013-06-06 18:15
POLACY
Tam leżą.
- 10 3
-
2013-06-06 18:41
ORP ORZEŁ (2)
Orzeł na 99% spoczywa w tych wodach .A krew na rękach mają Alianci którzy omyłkowo zatopili Polski okręt podwodny ORP ORZEŁ myśląc że atakują Niemiecki okręt podwodny .
- 20 3
-
2013-06-07 17:19
Krew na rekach to maja mordercy natomiast (1)
zatopienie ORP Orzel bylo pomylka jakich mialo miejsce znacznie wiecej w czasie kazdej z wojen. Wiec nie rob z Anglikow kryminalistow. Fakt ze zatopili Cap Arcone i wszyscy razem z Niemcami teraz milcza swiadczy ze byla jakas pomylka w wywiadzie. Nie sadze aby te akty byly dokonane jako planowane.
- 0 1
-
2013-06-07 18:19
Pomyłka nie wyklucza winy.
- 0 0
-
2013-06-06 19:52
Gloria victis-Chwała zwycieżonym
Przystańmy na chwilę i pomyślmy o Nich.Czy i kim byśmy byli bez Ich ofiary.
- 9 3
-
2013-06-06 20:02
Podniosą wrak? (1)
Ciekawe jak podniosą wrak i przyprowadzą go do Polski, gdy okaże się, że to ORP Orzeł. Jakiś czas temu widziałem w TV reportaż, o wraku niemieckiego okrętu podwodnego (Okręt podwodny U-534), który wyciągnięto i zakonserwowano,(załogę godnie pochowano). Myślę, że godnym miejscem ekspozycji byłby skwer obok ORP Błyskawica w Gdyni. W ten sposób powstałoby miejsce pamięci i muzeum w jednym.
- 13 2
-
2013-06-07 07:51
Tia, najlepiej żeby jeszcze
wystawili ich w Akwarium na Skwerze... To jest morski grób wojenny i zostanie tam, gdzie jest, na wieki.
- 3 1
-
2013-06-06 20:06
Jesli to Orzel to powinien wrocic do np. Gdyni. (1)
Najpierw pochowek zalogi , potem remont wraku , odnowienie jesli da rade i postawic na Skwerze na koncu.Zacznijmy dbac o to co nasze by nie lezalo po calym swiecie jak odpad
- 20 3
-
2013-06-06 23:04
Tak się NIE ROBI
Grób morski pozostaje nim na wieki...
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.