• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Droga S7 może być wcześniej, ale tylko za pieniądze kolei

Maciej Naskręt
26 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
W Gdańsku trwa rozbudowa "siódemki" w ciągu Trasy W-Z. W maju 2012 r. miano drogi S7 zyska realizowana Południowa Obwodnica Gdańska. W Gdańsku trwa rozbudowa "siódemki" w ciągu Trasy W-Z. W maju 2012 r. miano drogi S7 zyska realizowana Południowa Obwodnica Gdańska.

Znacznie wzrosły szanse na dwujezdniową drogę z Gdańska do Elbląga jeszcze w 2012 r. O budowie jednak zadecyduje Komisja Europejska. Rząd uchwalił "Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015".



Czy Komisja Europejska powinna zgodzić się na przeniesienie pieniędzy z kolei na drogi?

Możliwe, że na przełomie 2011 i 2012 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad będzie jednak mogła ogłosić przetarg na budową dwujezdniowej drogi ekspresowej S7 na odcinku z Koszwał do Kazimierzowa pod Elblągiem. Rząd dał zielone światło.

Jak to możliwe? Od tygodni piszemy o cięciach w rządowym programie budowy dróg. Ponieważ rząd zmniejszył budżet na drogi z 94 do 78 mld zł, musiał też zmniejszyć ilość finansowanych z niego inwestycji. Ofiarą szukania oszczędności padła m.in. droga S7 z Koszwał do Kazimierzowa.

Jednak w przyjętym we wtorek przez rząd programie pieniędzy jest więcej niż zapowiadano, bo 82,8 mld zł. Skąd się wzięły? Z oszczędności, jaki uzyskano podczas prowadzenie inwestycji kolejowych. Z tych pieniędzy sfinansowana będzie budowa dróg S3 (okolice Szczecina) i S17 (Warszawa-Lublin).

Jeżeli uda się uzyskać kolejne oszczędności na inwestycjach kolejowych, to dodatkowe pieniądze w pierwszej kolejności będą przeznaczone na pomorski odcinek drogi S7.

Jednak ostatnie słowo w tej kwestii należy do Unii Europejskiej To od Komisji Europejskiej będzie zależała budowa przyszłej drogi ekspresowej przez Żuławy. Komisja musi zgodzić się na przesunięcie pieniędzy zarezerwowanych dla Polskich Linii Kolejowych, właśnie na inwestycje drogowe.

Urzędnicy rządowi wielokrotnie zwracali uwagę, że zarządca linii kolejowych nie radzi sobie z pozyskiwaniem unijnych dotacji na przebudowę infrastruktury. Poważne opóźnienia w prowadzeniu inwestycji grożą utratą dotacji na ten cel.

Ostateczną decyzję Komisji Europejskiej w sprawie przesunięcia dotacji z kolei na budowę S7 poznamy pod koniec tego roku.

Opinie (136) 8 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Drodzy internauci (2)

    Ja wiem, że to trudne, ale zapamiętajcie kilka podstawowych faktów:

    1) Przewozy Regionalne nie mają nic wspólnego z PKP - jak wam się spóźni pociąg na waszą wioskę, to najpierw sprawdźcie, czy Intercity tam w ogóle dociera! Przewozy Regionalne należą do samorządów i tam proszę kierować skargi za problemy z dotarciem do waszych Starogardów, Elblągów, Chojnic Tczewów, czy innych Kościerzyn

    2) Przewoźnik i zarządca infrastruktury to dwa osobne podmioty. Dlatego nie łudźcie się, że jak DB wejdzie na nasze tory to będzie lepiej. Problemem z kosmicznymi czasami przejazdu nie wynika braku infrastruktury przewozowej PKP Intercity, tylko katastrofalnego stanu torowisk, trakcji, wiaduktów i ogólnie infrastruktury etc.

    3) Infrastruktura kolejowa nie jest wieczna, ona się zużywa (podobnie jak drogowa), wymaga nakładów finansowych. Tak jak budowa autostrady tak i budowa Kolej Dużych Prędkości wymaga olbrzymich nakładów inwestycyjnych. Teraz pytanie: skąd odpowiedzialna za infrastrukturę PLK ma na to wziąć? Dotacje jakie otrzymuje od rządu to są kpiny nie dotacje, wystarczy je porównać z nakładami na drogi, albo z nakładami na kolej w państwach zachodnich (zwłaszcza w Niemczech, Hiszpanii, Włoszech i Francji). PLK kasę czerpie za opłaty od przewoźników cale to już nawet nie wystarcza utrzymywanie obecnej gęstości połączeń kolejowych. Tym bardziej, ze Przewozy Regionalne przestały PLK płacić.

    4) Chore też mamy prawo. Dlaczego Intercity nie ma wagonów skoro ma wagony? Bo co 18 m-cy wagon podlega tzw. naprawie rewizyjnej. Ale PKP to spółka skarbu partii i jako taka podlega prawu o zamówieniach publicznych. Sama naprawa trwa kilkanaście m-cy i PKP podwykonawcom może skoczyć, że się w terminach nie wyrabiają - co z tego, ze naliczą ZNTkom jakąś śmieszna karę, skoro i tak nie odzyskują wcześniej wagonów. Bonusowo dochodzą dodatkowe naprawy, które są wynikiem przestarzałej floty. Efektem tego jest to, że co półtora roku odstawia się wagon do naprawy, która trwa jakieś dwa lata. Koszt naprawy wagonika to 300 tys. zł. obecnie do naprawy jest ok. 1500. Na to też środki IC musi wziąć. Paradoksem w tym wszystkim jest to, że PR w tym czasie wagonów mają nadmiar (chociaż i tak z nich nie korzystają wożąc ludzi w strasznym ścisku, bo nie stać ich na opłaty dla zarządcy infrastruktury).

    5) Kto wie, gdyby PLK działała na tej samej zasadzie co GDDKiA (czyli miała bezpośrednie zasilanie z budżetu) i nie musiała kalkulować jaki wkład własny jest w stanie wnieść, to czy by te środki nie były wykorzystane. Ja chciałbym wiedzieć w czyim interesie jest rujnowanie kolei w Polsce.

    6) Mógłby ktoś zapytać po co w tym kraju kolej. Sprawna, nowoczesna kolej dowoziła by ludzi np. z Gdyni do Krakowa w 4 godziny. Samochodem w życiu to wam się nie uda, przynajmniej zgodnie z przepisami. Dlatego warto jednak wspierać i finansować modernizację infrastruktury, za którą odpowiedzialne jest na ten moment PKP.

    • 21 0

    • "Problemem z kosmicznymi czasami przejazdu nie wynika braku infrastruktury przewozowej PKP Intercity" - chyba chodzilo ci o suprastrukture...

      • 0 0

    • Wszystko fajnie ale co mnie to obchodzi?

      Wszystko fajnie ale co mnie to obchodzi?
      Jako podatnik mam mieć możliwość przemieszczania sie koleją z punktu a do punku b i nikt normalny w Europie nie zawraca sobie głowy, czy ci od trakcji płacą tym od torów czy odwrotnie, kolej ma wozić i koniec .

      • 0 1

  • Wyjazdówka z Gdańska na Wawę, to całkowita porażka! (8)

    Cała droga do stolicy to jedna wielka klapa... W jakim innym cywilizowanym państwie do stolicy prowadzi 1-pasmowa droga pełna kolein i dziur z ograniczeniem prędkości do 50km/h (w porywach do 70) ??? Nawet do Koszalina jest 1000 razy lepsza droga....

    • 82 3

    • to kiedy ty jechałeś do warszawy (7)

      jeden pas jest ale przecież w dobrym stanie i duże pobocze też jest nie czaje o czym piszesz .... a warszawiacy niech się zabijają jadąc do naszego pięknego trójmiasta

      • 0 10

      • TAAAAAAAAAAAAA..... (3)

        Zwłaszcza odcinki Elbąg - Pasłęk i Olsztynek - Mława, prościutko i bez najmniejszej dziurki :D

        najpierw się przejedź kilka razy i jak wrócisz żywy to wtedy dopiero komentarze wypisuj...

        • 7 1

        • Droga

          Elbląg-Pasłęk akurat jest właśnie zastępowany ekspresówką, Podróżniku.

          • 0 0

        • (1)

          Jak sam zaznaczyłeś to tylko niewielkie odcinki w porównaniu do całej długości tej drogi. Czyli dno dna i 6 metrów mułu.

          • 0 2

          • Dodaj odcinek Mława - Płońsk

            Tam jedziesz maks. 50, bo co chwilę masz wiochy, "uspokajacze ruchu", albo krzyżówki, albo jeszcze inne cuda, a droga wąska jak do Kartuz.

            • 0 0

      • Facet ma rację. Do Koszalina, a nawet Kościerzyny prowadzi lepsza droga niż na Wawę. (1)

        ~

        • 7 4

        • Ja akurat wolę lepszą drogę do Koszalina i dalej do granicy niż do Wawy (gdzie można będzie i tak dojechać w dużym odcinku autostradą)

          • 1 1

      • NO CO TY P*LISZ????

        CHYBA PRZEZ BERLIN DO WARSZAWY JEŹDZISZ?!

        • 2 0

  • a łyżka na to ....

    droga w polsce? wcześniej? hahahahahahahaahah

    do 1-wszego kwietnia jeszcze trochę

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    przecież 7-ka do Warszawy powinna być priorytetem, to co się na niej dzieje latem gdy tłumy walą nad morze to jest nie do (11)

    opisania wszyscy na trzeciego, ciągle niebezpiecznie itd. Już nie wspominając, że premier z Trójmiasta mógłby coś zrobić dla swojego regionu, a połączenie porządną drogą Pomorza z Wa-wą o na pewno duży krok naprzód!

    • 143 6

    • przestań jeździć do Wawy 7 (3)

      a zacznij A1 do Torunia i dalej drogą szybkiego ruchu Torun -Plonsk-Warszawa. Nowe drogi będę już niebawem. Jest trochę dalej, ale mniej ludzi i znacznie lepsza jakość.

      • 10 6

      • Sorry za ciekawość

        Jak się nazywa to twoja droga szybkiego ruchu Toruń-Płońsk-W-wa. Patrzę na mapę i nie widzę. Jest jakaś czerwona droga, Nr 10, ale kończy się w Płońsku i nie jest to S-ka. Pasy ruchu są owszem dwa, ale każdy w inną stronę i to na tej samej jezdni. Jedynym odcinkiem 10 jako drogi szybkiego ruchu jest kawałek południowej obwodnicy Bydgoszczy, ale to raptem parę kilometrów.
        A może jest jeszcze inny Toruń i Płońsk w Polsce? Daj znać i prześlij linka. Z góry dziękuję.

        • 0 0

      • to koło drogi szybkiego ruchu nie leżało...nazwij ją wolnego ruchu ,będzie bardziej pasować!!!

        • 0 0

      • Tą drogą ,na dzień dzisiejszy, jest wolniej niż siódemką...

        Odcinek Płońsk - Nowe Marzy przez pseudo obwodnicę Torunia, to jedna wielka masakra ,ciągle TIRy i masa wysepek.Jechałem więc wiem. Ew. gdy już podciągną A1 do Torunia ,trochę się czas jazdy skróci.Ale na dzień dzisiejszy ,szybciej jest jechać E7 Gdańsk - Wawa.

        • 0 0

    • niestety ponownie widac jak politycy lokalni nie potrafia lobbowac (2)

      do odblokowania A1 potrzeba było pospolitego ruszenie

      a mamy tylu polityków w warszawie o Trójmiejskich korzeniach.... NIGY nic dla Trójmiasta nie zrobili

      tymczasem inni, z Krakowa, Wrocławia, itp... nie obcyngalają się tylko drą kołderke w swoim kierunku

      no i efekty widać... niestety dla nas

      • 16 4

      • o to chodzi ze niektórzy potrafi lobbowac i to za dobrze (1)

        droga S7 jest alternatywa dla A1 i to w dodatku bezpłatną !!
        Odcinek Gdańsk - Warszawa przez A1 ma wynieść około 390km.
        Przez S7 około 340km. Dam sobie palca uciąć że S7 nie wybudują całej przez najbliższe 20 lat.

        • 11 1

        • S bezpłatna?

          Wszystkie A i S mają być płatne i obecnie jest wdrażany pilotażowy system dostosowywania niektórych odcinków do tego pomysłu. Wrocław mocno lobbował za budową swojej obwodnicy jako autostradowej, bo chcieli mieć wyższy standard drogi, ale jak się dowiedzieli, że beda za to pąlcić, to szybko zjechali z A-8 na S-8. I GDDKiA została z AOW i miejscami na punkty poboru oplat, których nie będzie, a za ziemię zapłacili. Jedynym wyjatkiem, że A lub S nie będzie platna jest zapis w rozporządzeniu w sprawie opłat, ale nasze tuzy polityczne śpią, bo myslą, że skoro tu jest ostoja PO, to Donek im wszystko sam załatwi. Gó.. prawda, już załatwił S-7 Koszwały - Kazimierzowo, która miała być budowana w partnerstwie publiczno-prawnym, czyli za pieniądze inwestora, a nie rządu. A nasze marszałki, wojewody i prezie dalej smacznie śpią i przecinają wstęgi pomnikom własnej chwały.

          • 1 1

    • Premier z Trójmiasta

      to idiota co jedzie na PR

      • 2 0

    • Czytajcie nie tylko trojmiasto (1)

      Sorry, ale P. naskręt jak zwykle musiał coś przekręcić.
      1. S-3 koło Szczecina już jest, więc tam nie trzeba już budować.
      2. GDDKiA dostanie kasę na odcinek S-3 Gorzów - A-2 (żeby nie budować S-10).
      3. S-17 na chwilę obecmną to nie odcinek W-wa - Lublin, lecz Kurów Piaski, czyli de facto północno-wschodnia duża obwodnica Lublina. A ten dziwny odcinek wynika z faktu, iz nie ma szansy przez najbliższe 5-10 lat dociągnąc A-2 do Terespola bo GDDKiA jest w polu z przygotowaniem tej inwestycji, a dojazd na Ukrainę jakiś musi być (bo niby Euro). Poza tym, kasa na to idzie yakże z innego funduszu spójności dla Polski Wschodniej i ta droga musi powstać wraz z via baltica (odcinek w podlaskiem), bo inaczej cofną dotację na S-19 i S-61.
      Dla azinteresowanych podaję ciekawy portal o inwestycjach (nie tylko w Polsce) - Skyscrapercity. nalezy w wyszukiwarce wpisać te nazwę i uzupelnic ją o nazwę inwestycji interesującej szukającego. Niektore wątki maja pom kilkaset stron - inetresująca lektura, zwłaszcza, że pisza tam ludzie "siedzący w temacie" od środka.

      • 5 1

      • Sorry za literówki

        • 1 0

    • Taaa, latem to się jedzie od samej wawy na 1-szym biegu, jedynie w porywach przy wyprzedzaniu można wrzucić 2-gi bieg :))) A wystarczy, że 1 auto w tym łańcuszku się popsuję, to już można sobie zrobić przerwę na co najmniej godzinę.

      • 9 3

  • Kolej z niczym sobie nie radzi. (11)

    Może wzorem górniczych prezesów, władze kolei wybiora sie na antypody po pomysły na zarządzanie.

    • 68 8

    • kileja rzdzi nie prezes PKP ale rząd PO (2)

      to minister mianuje kierownictwo PKP. Kierownictwo jest odpowiedzialne zafunkcjonowanie kolei, rozkład jazdy inwestycje itd. Umywanie rąk to typowe dla PO i rządu Tuska. Mysli że wystarczy wymienić prezesa ministar i po sprawie. Sorry ale tak robui Putin i Miedwiedew.
      Podobnie było z powodzią. Wies zalało bo nie było wałów nadługości wisły i zbiornika retencyjnego co lezy w gestii rządu a Tusk powiedział biednym ludziom że żle wybrali wójta. Cynizm i hipokryzja tego gościa nie zna granic. A może za kłopoty kolei odpowiada babka jtóra sprzedaje bilety??

      • 5 1

      • (1)

        jesteś wybiórczy i krótkowzroczny

        • 1 2

        • Pudło

          Facet niestety ma rację. PKP jest jedna z niewielu firm w Polsce, którym z mocy ustawy nie grozi upadłość.

          • 0 0

    • (3)

      ja jednak byłbym za rozbudowywaniem dróg na zachód
      a nie wschód
      przecież tam jeździ o wiele więcej osób

      • 1 1

      • zgadzam się

        Wreszcie ktoś mądry się odezwał. Do Warszawy da się dojechać niebawem A1 + A2 lub innymi kombinacjami, a jak do Poznania? Do Wrocławia? Na zachód? Jak jedziesz do Niemiec, Holandii, Włoch czy gdziekolwiek, to dzielisz trasę na męczarnię do granicy, a dalej droga wolna. Co z obiecaną na Euro 2012 S5 ??? Jak kibice mają dostać się do Gdańska (drogą lądową?) Mecze tej samej grupy będą w Gdańsku i Poznaniu - już widzę kompromitację, zwłaszcza, że koleją jeszcze gorzej - z Bydgoszczy do Gdańska niby blisko, a jedzie się dłużej niż parowozem przed wojną!!

        • 1 0

      • (1)

        poprosimy o statystykę.

        • 1 1

        • przejedz się w jedną i drugą stronę autem i sam podejmij decyzje

          • 0 0

    • Już tym wzorem na wycieczce byli. Syn Tuska, jako leureat nagrody PKP, a w nagrode podróż do Chin zadarmo.

      • 0 1

    • w Polacie wypowiadał sie szef Intercity, że w roku w stanie są wydac tylko 5mld na infrastrukturę (2)

      ale to będzie I raz w historii Polski w UE kiedy przepadnie kasa na jakis projekt

      • 1 0

      • jak nie będzie infrastruktury odpowiedniej to i kolej nie pojedzie, a co tweraz robili ze środkami UE?

        • 0 0

      • co ma Intercity do infrastruktury torowej?

        • 1 1

  • To dobra wiadomość

    Tak zaawansowane prace biurokratyczne mogły zostać zniweczone. Cieszę się że udało się znależć środki na tą inwestycje. Skorzystają samorządy oraz mieszkańcy. Brawoo......

    • 0 0

  • To niech powstanie bez zbędnych zapowiedzi !

    • 0 0

  • Lepiej, żeby jednak PKP potrafiła wydobyć kasę z UE na modernizację torów i pociągów. (4)

    Jazda samochodem jest niebezpieczna i tylko frustraci i ludzie o skłonnościach samobójczych jeżdżą do Warszawy autem.

    • 35 22

    • CO ZA IDIOTA Z CIEBIE!

      Trzeba mieć wyobraźnię żeby wsiąść do auta i pojechać do Wawy, a jeśli ty jesteś ograniczony i nie potrafisz poruszać się nawet na pustej obwodnicy to już twój problem ;]

      • 1 2

    • nic dodac, nic ujac.

      kolej buduje tanio, to jej zabierzemy i damy na drogi. Gdzie lista usterek najdrozszej drogi w Europie mieszczaca sie na ciezarowce "mieści się w granicach normy".
      A zapalonym samochodziarzom proponuje poczytac artykul obok, o przeladowanych ciezarowkach.

      • 3 0

    • Żaden normalny urzędnik z UE nie da kasy PKP, bo to wyrzucenie piniędzy w błoto (1)

      • 5 8

      • Przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś i się trochę zastanów.

        Po pierwsze gdzie ty spotkałeś normalnego urzędnika.
        Po drugie UE lubi wyrzucać pieniądze w błoto. Nie szukając daleko budyniowe ECS.

        • 10 0

  • Na co to komu...

    jak na benzyne nie ma pieniędzy?

    • 1 0

  • Lobby samochodowe widac ma władzę w tym kraju (2)

    Smutne

    • 11 10

    • (1)

      czego chcesz - jak były minister infrastruktury Marek P. pracuje teraz jak dyrektor fabryki samochodów?

      • 1 0

      • To ten Pol M.? A w jakiej fabryce szefuje teraz?

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane