- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (52 opinie)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (781 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (316 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (433 opinie)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (28 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (115 opinii)
Dron będzie pilnował bezpieczeństwa nad wybrzeżem
Przez lata porty i linię brzegową patrolował stary śmigłowiec Mi-2. W tym roku został jednak wycofany z użytku, a następcy nie widać. Dlatego Urząd Morski w Gdyni do czasu pozyskania nowego lub używanego śmigłowca, być może zdecyduje się na zakup drona.
Z powietrznej floty pozostał więc Urzędowi Morskiemu dwusilnikowy samolot o nazwie Turbolet L-410. Poza tym od kilkunastu lat Urząd Morski współpracuje z Marynarką Wojenną, dzięki czemu na patrole latają jeszcze dwa samoloty AN-28E.
- Wyposażone są między innymi w radar obserwacji bocznej, skaner do pomiaru zanieczyszczeń na powierzchni wody i system umożliwiający automatyczną identyfikację jednostek pływających - wylicza kmdr ppor. Czesław Cichy z Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej.
Samoloty z inspektorami Urzędu Morskiego na pokładzie dbają o przestrzeganie prawa na polskich obszarach morskich. Tyle że do patrolowania linii brzegowej, a zwłaszcza portów, zdecydowanie lepiej nadawał się śmigłowiec. Dlatego, jak mówią urzędnicy, docelowym rozwiązaniem problemu braku śmigłowca jest kupno nowego lub otrzymanie w spadku używanego. Nie wiadomo jednak, kiedy to nastąpi. Starania o nową maszynę są bowiem dopiero w początkowej fazie.
- Dosyć duże nadzieje wiążemy z programem Krajowego Systemu Bezpieczeństwa Morskiego, którego podprogram dotyczy modernizacji sprzętu pływającego i latającego. W tej chwili jesteśmy na etapie kompletowania dokumentacji i przygotowywania specyfikacji śmigłowca. To skomplikowane działania, więc wymagają czasu. Następnie złożymy projekt - tłumaczy Leszek Czerwiński, kierownik Inspektoratu Ochrony Środowiska Morskiego.
Bardziej prawdopodobny scenariusz przewiduje, że Urząd Morski otrzyma maszynę w spadku na przykład od Marynarki Wojennej, która w najbliższych latach ma zostać wyposażona w nowe śmigłowce. Jednak na razie nie ma wiążących decyzji w tej sprawie. Dlatego do czasu pozyskania śmigłowca, urzędnicy rozważają powierzenie części zadań, które wykonywał wycofany z użytku Mi-2 nowemu dronowi.
- Zastanawiamy się nad taką możliwością. Prezentowane przez różne firmy drony nie mogą być jednak zabawką czy gadżetem, tylko muszą podołać nałożonym na nie obowiązkom. Choćby bezpośrednio transmitować informacje do naszego systemu - wyjaśnia Andrzej Królikowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni.
Ponadto dron powinien mieć znaczny zasięg oraz możliwość lotów również w mniej sprzyjających warunkach pogodowych. Jeśli Urząd Morski zdecyduje się na drona, o pieniądze na jego zakup zwróci się do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju oraz do Unii Europejskiej.
Zobacz w akcji samolot należący do Urzędu Morskiego w Gdyni
Miejsca
Opinie (54) 2 zablokowane
-
2015-09-26 19:37
Ankieta...
Ostatnie pytanie jest super! :)
- 4 0
-
2015-09-26 19:32
To świetny pomysł.
Koszty utrzymania drona są niewspółmiernie niższe od utrzymania jakiegokolwiek śmigłowca. Jest cichy, bezpieczny, bardziej dyskretny.
- 7 0
-
2015-09-26 16:50
Czyli nie jest bezpiecznie?
- 3 0
-
2015-09-26 16:00
(3)
a ja myślałam że bezpieczeństwa to pilnuje wojsko a nie maszyny to poco nam armia
- 7 11
-
2015-09-26 16:24
Jeden z najgłupszych komentarzy jaki kiedykolwiek czytałem. (2)
Muszę przyznać, że trudno jest na takie miano zasłużyć. Winszuję braku zarówno wiedzy jak i wyobraźni.
- 2 4
-
2015-09-26 16:32
czyli juz nie bedzie mozna trabic kuflowego po krzakach ? (1)
- 4 1
-
2015-09-26 16:33
To pozycja coś koło #4 z TOP10
- 0 2
-
2015-09-26 15:22
(1)
A co się stanie jak takie coś komuś na głowę spadnie?? Oprócz śmierci człowieka.
- 14 10
-
2015-09-26 16:02
trzeba będzie kupić nowy sprzęt ;/
- 13 1
-
2015-09-26 15:42
Jak już to bezzałogowy pojazd powietrzny
Drony są na wyposażeniu wojska i nie mają wiele wspólnego z opisywanym sprzętem.
- 12 6
-
2015-09-26 15:18
Będzie sprytniejszy.
I w razie niebezpieczeństwa zaatakuje z góry, jak jastrząb pikujący na szczura.
- 26 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.