• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Drzewo spadło na cztery samochody

neo
1 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Niektóre samochody zostały kompletnie zniszczone. Niektóre samochody zostały kompletnie zniszczone.

W sobotę wieczorem drzewo przygniotło cztery samochody na parkingu na gdańskiej Zaspie. Wcześniej zgłaszano, że może być ono niebezpieczne.



Czy zabezpieczasz się przed silnym wiatrem?

Wieczorna wichura okazała się pechowa dla właścicieli czterech samochodów, zostawionych na strzeżonym parkingu w Gdańsku przy ul. Startowej 11 zobacz na mapie Gdańska na Zaspie. Po godz. 21 doszło do silnych podmuchów wiatru, które sprawiły, że stare drzewo spadło na parking.

- Zniszczone zostały cztery samochody. Mają porysowania, wgniecione dachy, porozbijane szyby i lusterka - usłyszeliśmy w Wojewódzkiej Stacji Koordynacji Ratownictwa.

W Trójmieście nie doszło do innych, podobnych zdarzeń, związanych z silnym wiatrem. Straż pożarna musiała wprawdzie kilkakrotnie interweniować, ale chodziło głównie o oderwane konary, które nikomu nie zrobiły krzywdy. Właściciele samochodów z Zaspy mają jednak problem.

- Przed godz. 22 dostaliśmy telefon, że zwaliło się drzewo i trzeba udostępnić dojazd straży pożarnej. Siedziałam spokojnie, nie martwiąc się że to chodzi o nasze auto, ale się pomyliłam... Drzewo od lat było zgłaszane jako zagrożenie dla parkingu, miasto nic z tym nie zrobiło. Kogo mam teraz ścigać o odszkodowanie, jeśli nie mam ubezpieczenia AC? - denerwuje się nasza czytelniczka, pani Tatiana.
neo

Opinie (124) 2 zablokowane

  • trza zaplacic

    to kup ac

    • 0 0

  • płemieł (1)

    przyjedzie ?

    • 0 0

    • jak parkować

      panie premierze ?

      • 0 0

  • (9)

    Straż Miejska powinna aresztować to drzewo.

    • 271 5

    • tam areszt... blokade zalozyc na gałęzie a potem mandat !! (2)

      • 14 1

      • ... taaa i jeszcze jeden za handel pietruszką ;-) ... tak na wszelki wypadek (1)

        • 1 0

        • no nie, bo po co takie drzewo sobie stało przy chodniku? no chyba nie po nic!

          jak mus był handelek konarami.

          • 0 0

    • "Cudna ankieta" (4)

      Regularnie wchodzę tu i czytam oszałamiające ankiety i pytania w nich zawarte. Kto wymyśla takie badziewie? Dlaczego pytania są subiektywne? Dlaczego ankieta nie posiada bezstronności. Dlaczego odpowiedzi są sugerowane i nie dają możliwości podania innego powodu? Dlaczego tak głupią rzecz promuje taki ciekawy portal?

      • 28 1

      • Raczej popularny, a nie ciekawy. (2)

        Poziom Panów "dziennikarzy" i Pań " dziennikarek" na tym portalu jest delikatnie mówiąc bardzo słaby.

        • 22 0

        • Dokładnie, ale lepszego nie ma (1)

          • 13 0

          • I mimo, że są tacy kiepscy i

            tak ich lubimy, czytamy a później komentujemy.

            • 8 3

      • może powód jest błahy

        ten portal wcale nie jest taki ciekawy, choć my mieszkańcy Trójmiasta bardzo byśmy tego chcieli ;-)

        • 20 0

    • Ale to było zabójstwo! Drzewo zginęło, wiatr jest na wolności.

      • 29 0

  • ciekawe czy dostana odszkodowanie od wlasciciela parkingu... (6)

    bo sporo parkingow strzezonych jest wogole nie ubezpieczonych. posadzą dziadka za 5zl na godzine i to wsio... oby tu nie bylo podobnie :/

    • 85 2

    • (2)

      mylisz sie kolego to że parking strzeżony jest nie ubezpieczony to jest problem właściciela , szkode musi pokryć z własnych pieniędzy oczywiście jeżeli podasz go do sądu z powództwa cywilnego

      • 9 1

      • yyy mylisz sie (1)

        Nie ma czegos takiego jak parking strzezony, z tego wzgladu ze nikt nie bierze odpowiedzialnosci za ukradzione auto, albo zniszczone, porostu sie nie oplaca.

        Te parkingi co sie nazywaja strzezonymi informuja cie o tym, ze jest stroz, ktory pilnuje i tylko tyle. Wlasciciel nie bierze odpowiedzialnosci za samochody stojae na nim. On tylko sprzedaje ci miejsce parkingowe na ogrodzonym terenie z kolesiem ktory podnosi ci szlaban.

        • 0 1

        • mylisz się , twój przedmówca ma racje - poczytaj kodeks cywilny

          • 0 0

    • Czytanie ze zrozumieniem się kłania:

      W artykule napisano, że "stare drzewo spadło na parking". NIGDZIE w tekście nie ma wzmianki, że to drzewo rosło na terenie parkingu a nie za płotem, a to radykalnie zmienia kwestię odpowiedzialności. Ale dla niektórych to chyba zbyt trudne do ogarnięcia.

      • 8 1

    • a potem czepianie sie tego dziadka..........

      o to że drzewa nie przytrzymał

      • 9 0

    • w ogóle

      • 2 1

  • A jak przyjdzie wyciąć to kara.

    Na Morenie drzewa ludziom swiat zasłąniały to przycieli , fakt lipnie , ale wyciąć - o nie nie ....
    No i wydział środowiska dowalił karę 1.7 ,mln.
    Kurna to jak mam opędzać się przed tymi drzewami czy jak ?

    • 1 1

  • : ) (11)

    Ludzi stać na fury za 100 tyś zeta a nie stać na ubezpieczenie AC za 3 tyś.Ot dziwny kraj....

    • 54 112

    • za stówke z salonu masz AC w pakiecie (1)

      jak masz lesing na bank, ale i wiekszosc nieleasingowych ma AC na preferencyjnych cenach. moje kosztowalo 164 tys. przy czym w tej cenie bylo AC za 4,5 tys.

      • 1 3

      • A moje 364 tys. przy czym w tej cenie były trzy nagie czarne niewolnice i AC/DC. Za 19 tys.

        • 5 0

    • a kto tu mowi o furze za 100 tys?

      • 2 0

    • AC 3 Tyś ??? (1)

      ubezpieczałeś kiedyś AC pojazdu -popierdzieleńcu ??? 3 tyś zł za gdzie tyle kosztuje w RPA czy Mozambiku bo w Polsce to wydatek ok 10 tyś rocznie .

      • 3 4

      • gupi jestes

        w Mozambiku ubezpieczyciel wycenilby AC znacznie wyzej bo ryzyko uszkodzenia jest wyzsze. ale jestem sklonny ci wybaczyc i poglaskac bo zapewne nigdy tam nie byles

        • 2 1

    • człeczku, jak ktoś ma furę za 100K i więcej, to przeważnie we własnym garażu (2)

      albo przynajmniej podziemnym. średnia faktycznej wartości fur na "parkingu strzeżonym" pod gołym niebem nie przekracza 50K albo i mniej

      • 18 2

      • ja bym powiedział że nie przekracza 17tys (1)

        • 10 1

        • Ojjjj przekracza 17tys

          na naszym parkingu autka za ok 20 tys należą do najtańszych, ale najdroższe to kilka pseudo-terenówek po 60-70tys. Reszta pomiędzy.

          • 1 1

    • POSŁUCHAJ KOLO....

      TAKIE ZNISZCZENIE POKRYWA UBEZPIECZENIE PARKINGU, A NIE WŁASNE AC!

      • 12 1

    • AC od auta za 100 tys. to ok. 12 tys. Ot, dziwny kraj...

      • 23 2

    • głupi zawistny polaczek- ot polska mentalność

      • 8 6

  • Jak to kto zapłaci? (2)

    Ci, do których sprawa była zgłaszana, a nic nie zrobili. A jak będą się chcieli wykręcić, to sprawę nagłośnić i niech będzie wstyd na cały świat. Niestety nie od dziś wiadomo, że w naszym "wspaniałym" kraju na wszystko trzeba mieć podpisany przez odpowiednie osoby dokument albo nagranie na dyktafonie.

    • 4 1

    • Nigdy nie dowiesz się (1)

      zawsze będzie to "urzędnik" lub "pracownik wydziału".

      • 0 0

      • Nie jeśli zacznie się z tym walczyć. Ci, którzy d*pska mają na wysokich stołkach nie boją się bo myślą, że są nietykalni. W oczach polskiego prawa owszem, ale nie, jeśli zainteresuje się tym Europa i świat.

        • 0 0

  • Przed godz. 22 dostaliśmy telefon, że zwaliło się drzewo i trzeba udostępnić dojazd straży pożarnej. Siedziałam spokojnie (1)

    Siedziałam spokojnie, w d..pie mając fakt, iż mój samochód mógłby blokować dojazd straży.

    No, ale jak się kuku stało to wielki dramat! "Kogo mam teraz ścigać o odszkodowanie"
    No tak - najważniejsza kwestia - KOGO ŚCIGAĆ?!?!!?

    • 0 2

    • naucz się czytac ze zrozumieniem - przeczytaj całośc pajacu

      • 1 0

  • Również poszkodowany

    W listopadzie 2009 roku miałem podobną sytuacje na gdańskim przymorzu w nocy strasznie wiało i ucierpiało moje Audi ,firma zajmujaca sie elewacja budynku nie zabezpieczyła blaszanego garazu który był tylko połozony na paletach i garaż został podwiany i dosłownie przelaciał przez mój samochód (szkoda całkowita) Firma ta była ubezpieczona w PZU i bez problemu poczuli sie do odpowiedzialnosci zrobili wycene szkody i czekałem tylko na przelew ,jednak za miast przelewu dostałem pismo ze w nocy z 17 na 18 listopada wiał zbyt duzy wiatr i to nie podlega ubezpieczeniu.

    • 2 0

  • bo to Polska właśnie (4)

    parking strzeżony w tym kraju oznacza, że musisz za niego zapłacić. Właściciel nie odpowiada za Twój samochód ani w wypadku kradzieży, wandalizmu czy też zdarzeń losowych. Nawet nie musi takiego parkingu odśnieżyć zimą, jest dobrze jak udostępnia szuflę. Po prostu płacisz za to, że masz gdzie zaparkować, i to nie tak znowu mało się płaci, bo 120 pln/mies. (Morena)
    A tak przy okazji jak drzewa spada na samochód to raczej nie kończy się na zarysowaniu, wgnieciony dach to może być po upadku kasztana a nie kasztanowca...

    • 72 6

    • Parking strzeżony jest strzeżony

      Stróż pilnuje żeby nikt nie wjechał bez opłaty. A co się dalej z autem dzieje to mu wisi i powiewa. Grunt,żeby w budce było ciepło, telewizorek i satelita, a pies w budzie był czujny i niezbyt wybredny na karmę.

      • 4 0

    • miałem podobną sytuację

      którą wiąże się z pewną historią. Otóż któregoś razu, gdy parking był cały zawalony śniegiem, sfrustrowany..spóźniony.. i przemarznięty powiedziałem dziadkowi - stróżowi ze zamiast opowiadać głupie żarty za każdym razem jak przychodzę po auto, mógłby wsiąść szufle i odgarnąć śnieg. (płace 130 za mies. a nie moglem dojść do auta) Niestety od tamtej pory już go nigdy nie zobaczyłem - podobno po mojej interwencji próbował odgarnąć śnieg - kilka dni później rozchorował się i zmarł.

      • 7 0

    • a tak przy okazji to czy zatem taki parking nie powinien się nazywać po prostu PŁATNY? (1)

      Bo co to ma wspólnego ze " strzeżeniem " że ilekroć idę po samochód na parking albo nim wracam "stróż" ( okulary chyba z -15, wiek ok. 70 lat ) śpi z otwartą buzią i jego swojskie chrapanie zagłusza nawet trąbienie.

      • 17 0

      • nie, strzeżoność parkingu polega na tym,

        że jak pani stróż idzie na pogawędkę do koleżanki dwa domy dalej, to nie wyprowadzisz samochodu swojego bo jest zamknięty szlaban :-)

        • 15 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane