- 1 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (148 opinii)
- 2 Najstarsza fontanna idzie do remontu (69 opinii)
- 3 Miasto pełne znaków. Wiele niepotrzebnych (131 opinii)
- 4 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (238 opinii)
- 5 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (221 opinii)
- 6 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (64 opinie)
Dwa okręty rakietowe przechodzą do historii
Uroczyste opuszczenie bander wojennych na okrętach rakietowych.
ORP "Metalowiec" oraz ORP "Rolnik" zostały uroczyście pożegnane w gdyńskim Porcie Wojennym. Po 30 latach służby okręty rakietowe zostaną sprzedane lub zezłomowane. Marynarka Wojenna stawia bowiem na bardziej nowoczesne jednostki.
Przez długie lata były jednymi z najszybszych jednostek Morza Bałtyckiego - osiągały prędkość 43 węzłów (około 80 km/h). Uzbrojone w cztery wyrzutnie rakiet przeciwokrętowych naprowadzanych na cel radiolokacyjnie i na podczerwień oraz w czteroprowadnicową wyrzutnię rakiet przeciwlotniczych, budziły respekt i szacunek. Już dawno przestały jednak spełniać standardy nie tylko uzbrojenia, ale i bytowania załogi.
- Rejsy nimi dały wszystkim mocno w kość, ale pozostały nam nieocenione wspomnienia. Dopóki te wspomnienia będą w nas trwały, dopóty okręty będą istnieć - mówi metaforycznie dowódca ORP "Rolnik" kpt. mar. Mariusz Oller.
Jednostki mają być bowiem sprzedane przez Agencję Mienia Wojskowego, a jeśli nie znajdą się chętni, zostaną zezłomowane. Zastąpią je nowoczesne okręty.
Czytaj także: Jaka przyszłość czeka naszą flotę wojenną?
We wrześniu w Gdyni podpisano umowy na budowę trzech nowych niszczycieli min oraz dokończenie budowy patrolowca ORP "Ślązak". Kontrakty zrealizują trójmiejskie spółki: Remontowa Shipbuilding, Stocznia Marynarki Wojennej i Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej.
W 2030 roku Marynarka Wojenna RP ma być nowoczesna. Koncepcja rozwoju zakłada, że w 2030 roku będziemy dysponować siłami rażenia: trzema okrętami obrony wybrzeża, trzema okrętami podwodnymi, trzema okrętami patrolowymi, sześcioma śmigłowcami w wersji do zwalczania okrętów podwodnych oraz Nadbrzeżnym Dywizjonem Rakietowym; siłami przetrwania i ochrony wojsk: trzema okrętami walki minowej wraz z bezzałogowymi systemami poszukiwania i zwalczania min, dwoma przeciwlotniczymi zestawami rakietowymi do osłony baz morskich; siłami ratowniczymi: dwoma okrętami ratowniczymi i siedmioma śmigłowcami ratownictwa morskiego; siłami rozpoznawczymi: dwoma okrętami rozpoznania radioelektronicznego z bezzałogowymi samolotami rozpoznawczymi oraz 10 samolotami patrolowo-rozpoznawczymi; siłami wsparcia: okrętem wsparcia logistycznego, okrętem dowodzenia walką minową, okrętem hydrograficznym oraz pływającą stacją demagnetyzacyjną i okrętem wsparcia operacyjnego.
Miejsca
Opinie (152)
-
2013-12-05 02:01
(2)
"We wrześniu w Gdyni podpisano umowy na budowę trzech nowych niszczycieli min oraz dokończenie budowy patrolowca ORP "Ślązak". Kontrakty zrealizują trójmiejskie spółki: Remontowa Shipbuilding, Stocznia Marynarki Wojennej i Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej." właśnie na takie informacje człowiek czeka, żeby tylko platfusy niczego nie spieprzyły.
- 0 0
-
2013-12-05 04:13
Faktycznie.
Masz rację. Trałowce i patrolowiec za prawdziwe okręty bojowe. Tego kierunku rozwoju się trzymajmy. Może jeszcze kilka kutrów rybackich by MW sama na siebie zarabiała.
- 1 0
-
2014-07-15 23:45
A gdzie przyjacielu ta słynna korwetta z czasólw millera?
też była umowa i budowa,został kadłub a potem na złom- 0 0
-
2013-12-07 12:52
ehh
po 25 latach służby, nie po 30. Brawo za błąd już w drugim zdaniu artykułu.
- 1 0
-
2018-02-06 09:16
wstyd dla ministra
bardzo dobre okrety rakietowe!!! weszly do sluzby w 89 roku, wiec powinny plywac do 30 roku, przypomne ze mamy okrety z lat 60-tych!!! tylko idiota wycofuje,/osłabia marynarke/ takie okrety nie majac nic na morzu.. ktos powinien siedziec za takie decyzje ..to naprawde byly dobre okrety- jedne z lepszych na bałtyku!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.