- 1 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (75 opinii)
- 2 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (72 opinie)
- 3 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (147 opinii)
- 4 Altana w parku Oliwskim ofiarą złomiarzy (110 opinii)
- 5 Najstarsza fontanna idzie do remontu (103 opinie)
- 6 Chodnik dodatkowym pasem Grunwaldzkiej (214 opinii)
Dwa razy zatrzymywali mu prawo jazdy, a on i tak wsiadł na motocykl i spowodował wypadek
Wiosną 35-letniemu motocykliście policja zatrzymała prawo jazdy na trzy miesiące. Mimo to kilka dni później znów wsiadł na motocykl i złamał przepisy. W czwartek policjanci ponownie spotkali go na drodze. Dosłownie. Leżał na niej po tym, jak spowodował wypadek jadąc bez uprawnień.
Zderzenie podczas skrętu w lewo
- Funkcjonariusze ustalili, że 35-letni mieszkaniec Gdańska jadący motocyklem ul. Piotrkowską w kierunku ul. Warszawskiej, podczas nieprawidłowo wykonywanego manewru skrętu w lewo, zderzył się z jadącym przed nim tym samym pasem ruchu i wykonującym ten sam manewr skrętu w lewo samochodem marki ford - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
W wypadku poszkodowany został tylko motocyklista - z urazem nogi został przewieziony do szpitala.
Recydywa to mało powiedziane
Badający tę sprawę policjanci szybko odkryli, że 35-latek to ich "dobry znajomy". Trzy miesiące temu zatrzymali jego prawo jazdy na trzy miesiące po tym, jak w terenie zabudowanym przekroczył prędkość o 94 km/h.
Mandat i zatrzymane prawo jazdy nie sprawiły jednak, że mężczyzna zmienił swoje przyzwyczajenia. Dosłownie kilka dni później drogówka znów zatrzymała mieszkańca Gdańska - tym razem przekroczył dozwoloną prędkość "zaledwie" o 45 km/h. Po tym zdarzeniu znów ukarano go mandatem i przedłużono zatrzymanie prawa jazdy do sześciu miesięcy.
Wszystko to - jak widać - na nic. 35-latek znowu wsiadł na motocykl i ponownie złamał przepisy, tym razem powodując wypadek. Oznacza to, że definitywnie cofnięte zostanie mu prawo jazdy i żeby znowu je uzyskać, będzie musiał raz jeszcze podchodzić do egzaminów (chyba że sąd zakaże mu w ogóle na jakiś czas prowadzenia pojazdów mechanicznych).
Mniej pocieszające jest jednak to, że 35-latek do tej pory niewiele sobie robił nie tylko z przepisów ruchu drogowego, ale i z faktu, że nie miał prawa wsiadać na motocykl. Być może pobyt w szpitalu nieco zmieni jednak jego nastawienie.
Opinie (279) ponad 10 zablokowanych
-
2018-07-28 09:56
Czas zatrzymania prawa jazdy powinni spędzać w areszcie dla własnego dobra...
- 3 0
-
2018-07-28 09:51
wystarczyłoby aby sędzia orzekł zabezpieczenie motocykla na okres kary. Nie miałby czym jeździć .
- 7 0
-
2018-07-28 09:45
Śmieć
Tyle w temacie
- 4 0
-
2018-07-28 09:38
Młody jest , lubi jeździć szybko no matorze to niech zapisze się no do klubu żużlowego i tam niech się ściga !!!
- 1 2
-
2018-07-28 09:33
Takich jak on to się w pierdlu na śniadanie dyma!
Recydywa!
- 4 0
-
2018-07-28 09:30
Jeden motocyklista...
Na kilkunastu idiotów za kołkiem aut. Dziennie. Liczę tylko tych którzy się rozbijają. Idiotów pędzących po mieście jest więcej. I pełne przyzwolenie. 1 (słownie: jeden) na moto się rozbije i artykuł i komentarzy setki. Żenujące.
- 0 4
-
2018-07-28 09:25
przeciez to się nadaje jedynie na sreberko
- 3 0
-
2018-07-27 21:06
Jakie więzienie, po co...? (6)
Dopierdzielic karę finansową, np. 20% rocznego dochodu i przepadek auta/motocykla. Szybko byłoby spokojnie na ulicach :-p
- 272 4
-
2018-07-28 09:19
Najlepiej dać mu piłę, żeby pociął sobieten motorek na kawałki
- 3 0
-
2018-07-27 21:08
(3)
Pewnie nie ma dochodow
- 17 1
-
2018-07-27 21:30
(2)
Ale jest pojazd. Teraźniejszy i ew. przyszły
- 25 0
-
2018-07-27 22:45
Pewnie na kogos innego zarejestrowany (1)
- 8 0
-
2018-07-28 08:43
W normalnych krajach często przepada pojazd w takich przypadkach i nikt się nie patrzy na kogo zarejestrowany bo to generuje cwaniactwo. Obowiązkiem przy pożyczaniu auta/motocykla jest sprawdzenie czy znajomy/rodzina ma uprawnienia.
- 24 1
-
2018-07-28 00:27
20% i tak zabierają
jako pit...
- 11 3
-
2018-07-28 09:17
Nic dziwnego. Prawem działającym tak jak zostało spisane - na papierze, ludzie będą się podcierać. A potem zdziwienie "jak on mógł prowadzić skoro mu zabroniliśmy?!". Urzędniczy matrix.
- 4 1
-
2018-07-28 09:13
10 lat kamieniolomu
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.