- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (28 opinii)
- 2 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (171 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (238 opinii)
- 4 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (158 opinii)
- 5 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (42 opinie)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (57 opinii)
Dwaj gdynianie aresztowani. Szukała ich cała Europa
Dwaj gdynianie podejrzani o podkładanie wiosną i latem tego roku ładunków wybuchowych w sklepach IKEA na terenie całej Europy zostali zatrzymani przez Centralne Biuro Śledcze. Grozi im do 10 lat więzienia.
Do podkładania ładunków wybuchowych i eksplozji dochodziło pomiędzy 30 maja a 2 września br. Ładunki niewielkiej mocy wybuchały w sklepach szwedzkiej sieci w Belgii, Holandii, Francji, Niemczech i Czechach. Podczas żadnej z eksplozji nikt nie zginął, ani nie został ranny.
Po pierwszych eksplozjach sprawcy nie kontaktowali się z siecią IKEA, ale po ostatniej z nich, która miała miejsce w Pradze, zażądali od firmy okupu w wysokości 6 mln euro. W przypadku odmowy zagrozili kolejnymi zamachami. Do przekazania pieniędzy starannie się przygotowali: założyli nowe konto, zażądali przelewu przez internet.
Obu mężczyzn zatrzymano w środę, 5 października, na terenie województwa kujawsko-pomorskiego.
- Zatrzymani to dwaj 39-letni mieszkańcy Gdyni. Jedna osoba była już karana za przestępstwa kryminalne, m.in. za rozprowadzanie narkotyków. Druga osoba była dotąd niekarana, ale śmiało można powiedzieć, że była mózgiem operacji - bardzo dobrze wykształcona, władająca czterema językami i wcześniej pracująca jako menadżer w wielu firmach - mówi gen. Andrzej Matejuk, Komendant Główny Policji.
Sprawa była trudna do wykrycia, ponieważ sprawcy sprawnie zacierali po sobie ślady, w tym skutecznie ukrywali kraj swojego pochodzenia. Wykorzystywali nowoczesne technologie, pokonywali tysiące kilometrów i starannie się kamuflowali.
Sprawę prowadzi Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu, która obu zatrzymanym postawiła zarzuty wymuszenia rozbójniczego i sprowadzenia zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób. Obaj gdynianie zostali aresztowani na trzy miesiące. Grozi im do 10 lat więzienia.
Opinie (146) 8 zablokowanych
-
2011-10-08 20:59
Polak potrafi :)
- 2 0
-
2011-10-08 20:07
Bohaterzy!!!
Fajnie , że się słucha o takich chwatach!!!!Pochwalam Ich zamiary!Marek Waislewksi zgdyni lub gdanska
- 3 0
-
2011-10-08 19:56
może przez nich prezydent miasta nie dostał Nobla ?... (1)
- 4 1
-
2011-10-08 20:04
Za budowę lotniska w Kosakowie?
- 3 0
-
2011-10-08 19:58
przyca muszo "patrolować" Bulwar !
- 1 0
-
2011-10-08 19:57
dobrze kombinowali ! naprawde podoba mi sie pomysl !
- 2 0
-
2011-10-08 18:27
Dlaczego atakowali akurat IKEE? (1)
zastanówmy się za nim osądzimy tych ludzi? I warto sięgnąć do życiorysu właściciela tej sieci? Choć sam uważam, że metoda ta nie jest najlepsza a nawet naganna. Najważniejsze, że nikt nie zginął!
- 1 1
-
2011-10-08 18:29
Fight Clubu się naoglądali ;)
- 2 1
-
2011-10-08 18:11
Ciekawe....
Dzisiaj W Gdyni sprzątaliśmy marinę... Czemu ich tam nie znaleźliśmy?....
- 4 0
-
2011-10-08 17:51
To Chłopcy z Grabówka i chłopcy z Chyloni.
Dobrze że policja nie użyła broni.
- 6 3
-
2011-10-08 17:20
Czyżby Arkowcy...?
- 6 1
-
2011-10-08 16:31
skąd ta suma ?
Czemu akurat 6mln chcieli ?
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.