• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwie kobiety potrącone na przejściu dla pieszych

neo
14 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
aktualizacja: godz. 18:34 (14 grudnia 2011)

60-cio i 70-letnią kobietę potrącił na przejściu dla pieszych kierowca samochodu osobowego. Obie trafiły do szpitala z obrażeniami. Do zderzenia kilku samochodów doszło też w Gdańsku.



Czy kierowcy uważają przy przejściach dla pieszych?

To już kolejny w ostatnich dniach wypadek na przejściu dla pieszych w Trójmieście. W niedzielę śmiertelnie potrącona została kobieta w Gdańsku.

W środę po godz. 17:15 do Komendy Miejskiej Policji w Sopocie przybiegł mężczyzna, informując, że na pobliskim przejściu dla pieszych doszło do wypadku.

- Kierowca przyznał, że nie widział kobiet. Został zatrzymany i jest przesłuchiwany. Był trzeźwy - mówi Karina Kamińska z sopockiej policji.

Do wypadku doszło gdy mężczyzna wyjeżdżał z ul. 1 Maja zobacz na mapie Sopotu. Na miejscu pracują jeszcze policjanci, a ul. Armii Krajowej od skrzyżowania z 23 Marca była w stronę Gdańska zwężona. Po godz. 18:20 została jednak udrożniona.

W Gdańsku niemal w tym samym czasie zderzyły się cztery samochody. W wyniku kolizji na wysokości ul. Zakopiańskiej zobacz na mapie Gdańska ranna została jedna osoba.
neo

Opinie (242) ponad 10 zablokowanych

  • PIESI WIĘCĘJ WYOBRAŹNI!!!

    Piesi to świete krowy wlaza na przejscie doslownie przed jadacym samochodem i maja czelnosc pisac pozniej ze kierowcy jezdza jak szatani!! Zgadzam sie jezdza jak debile ale ludzie ubierajacy sie na czarno w taka pogode sa doslownie niewidocznie nawet dla kierowcy co jedzie przepisowo. Nie raz mi sie zdarzylo w ostatniej chwili wychamowac bo jakas BABCIA przechodzila doslownie w odloeglosci 20M od pasow i jeszcze na mnie ryja darla ze trabie. A kierowcy tez uwazajcie, jest slisko, piesi "niewidzialni" nie maja wyobrazni to chociarz wy miejcie. Zwolnijcie święta ida. A wszyscy chca miec spokojne świeta. Pozdrawiam i życze wszystkim normalnym kierowcom Wesołych i spokojnych świąt. P.S. UWAZAJCIE NA DROGACH!!!!

    • 0 0

  • polscy kierowcy (12)

    polscy kierowcy to banda tlukow i wiedza ze sie zwalnia przed przejsciem dla pieszych i tyle wtym temacie !!! mieszkalam 2 lata w anglii i tam przed przejsciem dla pieszych sa migajace na zolto lapki i kierowcy musza zwalniac. 99,99% polskich kierowcow w ogole nie zna przepisow prawa o ruchu drogowym nie rozrozniaja kolorow swiatel. jezeli jest tzw. zielona strzalka to znaczy ze warunkowo mozna oposcic skrzyzowanie ale nie wjezdzac w prost pod nogi pieszym ktory wlasnie wchodzi na przejscie na zielonym swietle.rowniez nie maja wylobrazni.

    • 74 25

    • (1)

      Mieszkam koleżanko w Anglii i tutaj kierowcy nic nie muszą, co najwyżej muszą cię obtrąbić. Tak samo jak u nas, czasem się ktoś uprzejmie zatrzyma, ale bydła tez nie brakuje.

      • 8 1

      • coraz więcej idiotów

        Jak to nic głąbie nie muszą to nawet na czerwonym jadą i mają pierwszenstwo?Zatrąbić to ja tobie idioto mogę w ucho.

        • 0 0

    • (1)

      Pieszy powinien mieć obowiązkowe OC. Brak OC - kara z UFG taka jak za nieubezpieczoną ciężarówkę.

      • 5 8

      • debil

        Co tobie przyjdzie z ubezpieczenia tłuku jak zostaniesz połamany.

        • 0 0

    • bezmózgi

      Tak właśnie się dzieje na skrzyżowaniu Armi Krajowej i al. Niepodległości w Sopocie. Tam jest coraz więcej IDIOTÓW właśnie tak jeżdzących po piętach albo zatarasuje całe przejście i mają jeszcze pretensje jak debilom zwróci się uwagę . Policja bardzo rzadko kontroluje to skrzyżowanie kiedyś dojdzie tam na 100% do wypadku.

      • 0 0

    • nie ośmieszaj się Ty "zmuszona" do życia :]

      • 2 1

    • głupoty piszesz!!! Niech kuźwa oświetlą przejścia dla pieszych . Walą latarnie tam gdize nie potrzeba a tam gdzie sa potrzebne to ich brak! o tyle w temacie!

      • 2 2

    • Najfajniej jest w Szwajcarii

      Tam jak się zbliżasz do przejścia to wszyscy na około już zwalniają. Sam byłem świadkiem jak ropędzony autobus zatrzymał się i puścił mnie na przejściu.

      • 7 1

    • tłuki to pojechały do angli co za frajer ale bym ci rąb....

      • 5 6

    • piesi to nie tłuki? (1)

      nieee to święte krowy i na nic uważaćnie muszą

      • 13 10

      • tja a swoje życie? Ty w swojej skorupie masz w ***** co się dzieje bo tobie się nic nie stanie max depresja z powodu zabicia kogoś, a pieszy? Aaa zapomniałem w Polsce działa prawo masy : pieszy/rower

        • 2 3

    • Weście ktoś mądrze napisał

      • 4 3

  • kierowcy to chamy

    kiedyś jeden trąbił na mnie jak przechodziłem po pasach, miałem zielone światło, cham niemyty jeden, mam nadzieje że rozwalił się na pierwszym napotkanym słupie

    • 1 0

  • Piesi bez wyobraźni (39)

    wychodzą na jezdnie i wydaje im się, że skoro oni widzą pojazd to kierowca widzi ich. Nic bardziej mylnego. Zauważyłem, że niestety często z takiego przekonania wychodzą ludzie starsi, którzy nie prowadzą pojazdów lub robią to rzadko...

    • 171 74

    • (21)

      To od razu porozjeżdżaj wszystkich

      p.s. Przeczytaj prawdo ruchu drogowego !! a później pogadamy.

      • 18 59

      • (18)

        A co ma ruch drogowy do faktu, że jest ciemno i pieszych nie widac? Jakby zadbali o dobra widzialnośc i nie wchodzili prosto pod koła to było by mniej wypadków.

        • 62 13

        • masz jechac powoli i wytrzeszczac galy zeby widziec pieszego!

          • 1 1

        • (12)

          hmm np.. dopasowanie prędkości do panujących warunków. Pogadamy jak ktoś z twojej rodziny zostanie potracony.

          • 17 34

          • (11)

            Na przejściu się uważa, poza tym:

            Art. 14. Zabrania się:
            1) wchodzenia na jezdnię:
            a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
            b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi,
            2) przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi,
            3) zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko,
            4) przebiegania przez jezdnię,
            5) chodzenia po torowisku,
            6) wchodzenia na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub opuszczanie ich rozpoczęto,
            7) przechodzenia przez jezdnię w miejscu, w którym urządzenie zabezpieczające lub przeszkoda oddzielają drogę (ścieżkę) dla pieszych albo chodnik od jezdni, bez względu na to, po której stronie jezdni one się znajdują.

            Wniosek prosty - skoro doszło do potrącenia, znaczy że pieszy wszedł bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd. W normalnym kraju za takie zdarzenie zostałby ukarany pieszy a kierowca dostałby od niego odszkodowanie.

            • 55 17

            • W normalnym kraju to pieszy ma ZAWSZE pierwszeństwo a kierowca zaś (10)

              obowiązek zatrzymania się. Przejedź się do "normalnego", jak to nazywasz, kraju, to na własne oczy zobaczysz jak to działa.

              • 25 34

              • (6)

                Owszem, ale tak nikt nie włazi prosto pod samochód. A jezeli tak sie dzieje to nieważne czy jedziesz 50 czy 70 to do potrącenia i tak dojdzie.
                Poza tym w krajach o których wspominasz nie obowiazuje kodeks polski, w którym art 14 brzmi:
                Zabrania się:
                1) wchodzenia na jezdnię:
                a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych

                • 16 6

              • (5)

                Może zaraz napiszesz, że te babcie wbiegły na pasy i kierowca nie zauważył?

                • 5 6

              • żebyś wiedział, że takie babcie najcaześciej wbniegają na jezdnię prosto pod samochody (4)

                nawet takie, które chodzą o lasce. Widuję to codziennie w różnych miejscach. Jak jedna się puści to druga i trzecia lecą za nią całkiem bezmyślnym owczym pędem. One zachowują się naprawdę jak bydlęta ganiające bezmyślnie po pastwisku. Jak krowy, lezą gdzie oczy poniosą.

                • 21 4

              • Zgodzę się przykrością że tak jest. (3)

                Gdy człowiek się starzeje w pewnym momencie jakby jego zachowanie staje się "dziecinne" czyli kłótnie o byle co nawet gdy nie ma się racji, nie zna tematu a kiedy udowodni się takiej starszej osobie rację to obraża się jak dziecko.

                W dzielnicy której mieszkam wzdłóż ulicy rosną drzewa, przejście jest między nimi, przez co trudno zauważyć przechodnia na chodniku bo zaslaniają go drzewa. Ide na tramwaj i widzę 2 metry przed sobą babcie która wchodzi na pasy nie spoglądając ani na lewo ani na prawo. Wzrok wbity w ziemie i lezie do przodu. Szok dla mnie, nawet kiedy zapala sie zielone dla pieszych zawsze odruchowo szybko obejrze sie w jedna i druga strone niby nic a czlowiek jest pewniejszy i spokojniejszy.

                Czasami też spotykam ludzi starszych ale za to drugiej kategori. Jedzie sznur aut widać z daleka przerwe miedzy nimi. Normalny czlowiek w momencie kiedy widzi znaczny odstep miedzy jadacymi autami przechodzi bo widzi ze zdazy. Natomiast czesc starszych ludzi panicznie stoi i czeka az bedzie pusto. A kiedy wejda na jezdnie i jadace auto zaczyna chamowac zeby ustapic pierwszenstwo zamiast isc do przodu to sie zatrzymuje i cofaja spowrotem.

                Nie zawsze wiek idzie w parze z mądrością.

                • 15 0

              • ale walnalem babola oczywiscie "hamować" a nie "chamować" :) (1)

                • 3 0

              • to jest syndrom oko-ręka, mózg myśli wielowątkowo a ręka musi naciskac guziczki po kolei

                i teraz myślisz o całym zdaniu i jeszcze redagujesz w tle nastepne, podczas gdy biedna ręka szuka, szuka i szuka i potrafi wpisać pół zdania z początku twoich myśli a drugie pół z drugiego znadania o którycm akurat myślałeś w danej milisekundzie.

                • 0 1

              • Ta druga grupa może ma doświadczenie w prowadzeniu samochodów starszej generacji oraz zna zdradliwe warunki drogowe (plamy oleju, plamy lodu na jezdni).

                • 1 0

              • "W normalnym kraju to pieszy ma ZAWSZE pierwszeństwo a kierowca zaś..."

                W takim razie przeprowadź się do "normalnego kraju".

                • 2 3

              • w normalnym kraju to pieszy ma pierwszeństwo (1)

                naucz się przepisów to się dowiesz że u nas tylko na pasach ma

                • 6 13

              • tak, pieszy ma prawo rzucać się pod każdy z przejeżdżających samochodów

                a samochód ma obowiązek unikać ciosów zadawanych przez nadlatujące ciała pieszych

                • 13 3

        • Dokładnie (3)

          Tez jestem kierowcą i kilka razy miałam ciarki na plecach, jak na ciemnym, źle oświetlonym przejściu w ostatniej chwili zauwazyłam człowieka. A swoją drogą aż strach zatrzymać sie przed przejściem, żeby przepuścić pieszych. Odkąd kilka razy przeleciał obok mnie drugim pasem samochód i prawie zabił ludzi - juz tego nie robię.

          • 34 8

          • zła prędkość najwyraźniej (2)

            • 4 14

            • już nie zmyślaj (1)

              człowiek pieszy widzi samochód o wiele, wiele wcześniej. Czyli jak wchodzę na jezdnię w nocy i jeszcze pada i widzę samochód, mniej więcej w odległości 100m, to na 100% on mnie nie widzi. robię sobie zadowolony dwa kroki i umieram pod kołami. Obojętnie ile będzie jechał samochód to pieszy widzi go pierwszy. Zakłądanie, że z wnętrza samochodu przy urzyciu świateł samochodu zobaczysz pieszego z tej samej odległości = śmierć na miejscu.

              • 15 1

              • sorki

                przy użyciu

                • 0 0

      • Ty przeczytaj - bo jak widać na innych krzyczysz o coś czego sam nie zrobiłeś...

        Pieszy ma też swoje obowiązki - wymienione masz je choćby tutaj (jak do ustawy nie chce ci się sięgać: http://www.autoinformator.pl/baza.php?mod=articles&op=pokaz&id=50 )

        • 4 0

      • zapewne nie masz samochodu

        gdybyś maił wiedziałbyś że czasami są sytuacje kiedy naprawdę nie widać. zasłonia np lusterko albo jakiś słup albo coś innego. a najlpeiej jak jadę autem załadowanym a ktoś wyjdzie na jezdnię i spokojnie idzie. Ludzie nie myślą że auto które (waży) hamuje inaczej niż osobówka. Te metry często mogą zaważyć!

        • 17 4

    • 100 % RACJI

      PIESI WCHODZA NA JEZDNIE BEZ ROZGLADANIA SIE CZESTO Z KOMORKA PRZY UCHU LUB SLUCHAWKAMI NA USZACH I CZESTO NAWET NIC NIE SŁYSZA. I TO NIE TYLKO NA JEZDNI ,ALE NA SCIEZKACH ROWEROWYCH TEZ. WCHODZA NIE SLYSZA DZWONKA OD ROWERU , A CZESTO BYWA ZE JAK ZWRACA SIE IM UWAGE TO WYDZIERAJA JESZCZE MORDY!.AUTEM JECHAŁEM 20 NA GODZINE JEZDNIA OBLODZONA STRASZNIE PIESZA WTARGNELA MI NA JEZDNIE NA PASACH BEZ OSWIETLENIA . A JAK LEDWO CO STANOLEM I ZWRUCILEM KOBIECIE ZE MUSI ZWRUCIC UWAGE ZE JEST SLISKO I JADAC BARDZO WOLNO AUTO MOZE NIE WYCHAMOWAC TO JESZCZE z***ALA MNIE ZE ONA JEST BOGIEM NA PASACH I NIE MUSI ROZGLADAC SIE NA BOKI. CZESTO KOBIETY BEZ ROZGLADANIA PCHAJA PIERW DZIECKO W WÓZKU TO DOPIERO IDIOTKI JA JAK IDE Z DZIECKIEM NA SPACER Z 3 RAZY ROZLADAM SIE NA BOKI.

      • 2 1

    • krew mnie zalewa

      wszystko pieknie, zgadzam sie ze niektorzy piesi o wlasne zycie nie dbaja! ALE do jasnej ..... nie mozna zwalac wszystkiego na przechodniow! jak mozna usprawieliwiac kierowce ze ten pieszego nie widzial. rozumiem ze nie widzisz go na ciemnym poboczu w drodze z gdanska do kolbud np bo idzie w czarnej kurtce i czapce itp. ale jak ktos w miescie przechodzi przez przejscie dla pieszych to jest twoj zapyzialy obowiazek zeby w takich miejscach uwazac podwojnie a nie gadac przez komorke, zmieniac stacyjke radiowa czy tez odpalac fajke!
      UWAZAC MUSZA OBIE STRONY A PRZEDE WSZYSTKIM KIEROWCY BO TO ONI MAJA PRZEWAGE!

      • 1 1

    • sama prawda, starsi ludzie idą na śmierć (7)

      Zwłaszcza gdy są ubrani na szaro lub ciemno

      Wiadomo, że skoro to przejście dla pieszych to kierowca też jest odpowiedzialny, ale to działa w dwie strony.

      Można apelować o ostrożność, ale to rzucanie grochem o ścianę. Wiedzą swoje.

      • 22 6

      • Niektórrz kierowcy to śmierć (6)

        Przed przejściem trzeba zwolnić a nie przyspieszyć, to po pierwsze.
        Po drugie, jeśli komuś piesi przeszkadzają, to należy unikać miast.
        Szlag mnie trafia, jak czytam takie mądre posty, w których obwinia się za wszystko pieszych. Sfrustrowani kierowcy, do tego zakompleksieni to dramat polskich dróg. Wbijcie sobie do głowy, że piesi to pełnoprawni uczestnicy ruchu drogowego. Przestańcie przyspieszać przed przejściami, ignorować czerwone światła i wymuszać pierwszeństwo na zielonej strzałce. Zielona strzałka jest warunkowa.

        • 25 21

        • Doskonale powiedziane

          "...........że piesi to pełnoprawni uczestnicy ruchu drogowego............." wiec skoro tak jest to tak samo jak wszyscy inni pelnoprawni uczestnicy ruchu drogowego powinni przestrzegac przepisow i nic nie zwalnia pieszych od ich przestzregania.

          • 7 0

        • Nawet dzieci wiedzą: (3)

          rozejrzyj się w lewo, w prawo, w lewo" jeżeli NIC NIE JEDZIE możesz przejść.

          • 24 7

          • (2)

            patrz w lewo jedzie patrz w prawo jedzie, godzinę później : patrz lewo jedzie, patrz prawo jedzie....

            • 7 13

            • niestety wielu pieszych szczególnie starszych patrzy w lewo, potem w prawo i na tym koniec - hop na jezdnie pod jadacy samochód. trzeba być czujnym jak ważka.

              • 1 0

            • czyli igrasz z losem i wchodzisz pod pojazd licząc, że może ci się uda nie zginąć

              bardzo inteligentnie

              • 8 0

        • Pełnoprawni uczestnicy ruchu drogowego - więc mają też OBOWIĄZKI! Ustawodawca zakazuje pieszym pewnych zachować i tak art. 14 kodeksu drogowego zabrania:

           wchodzenia na jezdnię: bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych, a także spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;

           przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi;

           zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko;

           przebiegania przez jezdnię;

           chodzenia po torowisku;

          • 5 0

    • chciałem napisać równie wzniosłego posta...

      ale po co? Kierowca sam jest sobie winien, staruszki są sobie winne, a ja dalej będę zwalniał przed pasami i tyle.

      • 2 1

    • (1)

      Kobiety zostały potrącone na PRZEJŚCIU mędrku na gaz

      • 3 5

      • hej, spokojnie, samochód może przejechać przez przejście, tak czy nie?

        i teraz dwa, stare kobiety wchodzą bez patrzenia pod nadjeżdżający pojazd, dam sobie łeb uciąć, że tak!

        • 6 0

    • zdecydowanie tak

      Zgadzam się. Ja doszłam do wniosku, że jeżeli mamy do czynienia z pieszym, który jako uczestnik ruchu zachowuje się nierozsądnie (np. wtarga na przejście dla pieszych/ wbiega przed pojazd/ przechodzi przez ulicę w nieoznaczonym do tego miejscu, szczególnie o zmierzchu/ nocą) musi być osobą bez prawa jazdy. Bo każdy kierowca, który naoglądał się lub przeżył niebezpieczne sytuacje, ma na tyle rozwiniętą wyobraźnię aby wiedzieć, że pewnych rzeczy się po prostu nie robi.

      • 17 4

    • ogólnie jak zwykle wina jest 50-50. Z jednej strony pasy muszą być bo są najłatwiejsza opcją przejścia przez ulice bez wchodzenia po schodach an wiadukty oraz szlajania się po opszczanych tunelach. Niestety wielu pieszych przechodzi jak chce zwłaszcza emeryci i słynne sprintu do tramwaju an Przymorzu...Z drugiej strony kierowcy praktycznie nigdy nie zatrzymują się przed przejściem bo po co? Jestem panem władcą niech hołota czeka. Wymuszenie przy zachowaniu bezpieczeństwa własnego to podstawa poruszania się pieszego po polskim mieście :-)

      • 6 2

    • Tez tak mysle jest ciemno i mokro czesto nie wdac szarych ludkow na jezdni a oni chodza jak chca...

      • 7 3

    • Dokładnie tak, jeżdżę bardzo asekuracyjnie i od kilkunastu lat, odpukać, bezpiecznie, ale nieraz piesi wycinali mi różne numery, tak że klaksonem trzeba było im pokazać, że przegięli. Bezmyślność spotyka się po obu stronach, w końcu lud taki sam z kierownicą jak i na "autonogach". Ciemny lud. A o tej porze roku wyjątkowo ciemny...

      • 30 4

  • TAKA PRAWDA (1)

    DLATEGO SIE KRETYNI JEDZIE POWOLI BO PIESZY NIE MA SZANS PODCZES WYPADKU CHYBA ZE JEST NOSOROZCEM WAZACYM 3 TONY
    ZAWSZE W KRAJU I MENTALNOSCI NORMALNYCH LUDZI JEST ZE SIE UWAZA NA TEGO MNIEJ ZABEZPIECZONEGO NA DRODZE JAK KIEROWCY WIDZA TIRA ALBO WYWROTKE TO JAKOS UMIEJA SIE ZACHOWAC

    • 15 7

    • no wlasnie!

      dla mnie tlumaczenia ze kierowca nie widzial sa absurdalne! szczegolnie jesli mowa o ruchu w miescie. trzeba jezdzic ostroznie i brac pod uwage pieszych i ich mozliwe zachowania! trzeba umiec przewidywac i patrzec na droge! bo w starciu z samochodem pieszy nie ma szans i tyle.

      • 1 0

  • Dziki kraj.Nawet na zielonym swietle na przejsciu dla pieszych nie mogę

    czuć się bezpiecznie.

    • 2 0

  • Bo one są z Gdańska !!!!

    Jestem za używaniem sygnałów dźwiękowych przed przejściami.
    Bo uwielbiam jak za mną jest puściutko na kilometr to nie .... musi dać kroczka do przodu żeby pouczyć kierowce kto tu rządzi ale jak kiedyś pier... bohatera to się czapka nakryje.... wiem prosty post.

    • 0 1

  • Odblaski -obowiązkowe (3)

    Moim zdaniem poruszając się po zmroku powinno nosić się jakiś odblaskowy element przy ubraniu. Ludzie poubierani jak ninja na czarno po zmroku są bardzo słabo widoczni, nie można winić tylko kierowców za wypadki.
    Odblaski sprawiłyby,że łatwiej byłoby ich zauważyć.
    Pod rozwagę dla wszystkich .

    • 4 2

    • Zacznij od siebie. Przylep sobie odblask w kolorze róż (2)

      na d...

      • 0 2

      • Ale on ma rację (1)

        wieczorem ubraną na czarna/ciemno osobę naprawdę trudniej zauważyć. Chcesz być bezpieczny? Bądź widoczny. Z perspektywy siedzenia kierowcy świat wygląda inaczej niż z ulicy.

        • 0 0

        • Skoro wszyscy jestesmy pelnoprawnymi uczestnikami w ruch drogowym,

          to dlaczego, samochody musza miec wlaczone swiatla cala dobe, musza posiadac swiatla odblaskowe, rowery rowniez musza byc wyposazone w odblaski oraz osmietlenie kiedy poruszja sie po zmroku, a piesi? A piesi nic nie musza.
          Nawet w ich mniemaniu nie musza sie rozgladac przed wejsciem na przejscie, bo przeciez to oni maja pierszenstwo. Tylko wlasnie takich co tak myslieli to pelne sa cmentarze. Wszyscy powinnismy wykazac sie zdrowym rozsadkiem i myslec jak jestesmy na ulicy, ale dla wielu jest to zbyt trudne.

          • 0 0

  • Najwiecej dobrych rad kierowcom daja ludzie, co wogole nie maja prawa jazdy

    To jest takie polskie:)

    • 4 1

  • MOzesz stac na przesciu dla pieszych z sygnalizacją na zielonym do rano bo kierowcy skrecajacy majacy obowiazek ustapic

    pierwszeństwa tego nierobią!! zato jest mandat 500zł i 10 pkt karnych ale wszyscy to olewaja bo wiedza ze są bezkarni kontrola jest raz na rok max trzeba miec szczescie jak w totolotku by policjacię przyłapała jak łamiesz przepisy ale wystarczy powiedziec ze to ostatni raz a dostaniesz najnizszy mandat albo pouczenie!!Pieszy musi ryzykowac zyciem by przesc na drugą strone na przejsciu dla pieszych dopero jak wejdziesz mu pod maska to jest szansa ze sie zatrzyma ale wtedy ten co jedzie drugim pasem raczej nigdy sie niezatrzymuje mi mo ze tez wetdy łamie przepisy ale kogo to obchodzi skoro est bezkarny!!

    Wystarczy ze drogówka stanie na skrzyzowaniu obo etnie októrej godzinie byle w cywilu i natrzaskała by minimum 500 mandatów dziennie jak by stala codziennie to by sie nauczyli

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane