We wtorek do rąk dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Jacka Wilczewskieg miało trafić wypowiedzenie z pracy. Nie trafiło, bo dyrektorowi przedłużono zwolnienie lekarskie do 26 stycznia.
2010-01-13 07:33
to tak a propos nowego konkursu? czy wystaczy być logopedą jak pan W.?
2010-01-12 22:48
czli dalej łapiemy płotki? a jak doktorantom z trójmiasta za nic dano 60 stypendiów po 30 tysi, to OK?
2010-01-12 20:17
naprawić MOPS-y można tylko przez ich likwidację.
2010-01-12 21:45
2010-01-12 22:35
wtedy zrozumiesz co to jest absurd i mogę Ci tylko życzyć, żebyś nie stał się klientem MOPS-u
2010-01-12 22:31
2010-01-12 22:27
Jak dla mnie to powinna w Gdańsku zmienić się góra - czyli sam Pan Prezydent i popędzić tą całą jego świte z "gdańskiego pałacu prezydenckiego"
2010-01-12 21:41
2010-01-12 20:13
Te Mopsy powinno się pozamykać. Po cholere karmić żulów i nierobów z naszych opodatków. Kiedyś w panoramie pokazywali pewną panią , która była oburzona ,że na czas remontu zamknięto caritas w Sopocie. Ona się tam już żywi z rodziną od pięciu lat i jak o ni mogli go zamknąć na czas remontu. SORRY ale jak mozna przez 5 lat żyć na czyimś garnuszku . BANDA NIEROBÓW. Powinni sie za robote wziąść , a nie liczyć na łaskę innych. Jak ktoś się leniem urodził to i leniem zdechnie.
2010-01-12 21:40
MOPs to nie tylko karmienie żurów i nierobów joker. Jan nie masz pojecia to sie nie wypowiadaj na nieznane tematy
2010-01-12 18:07
"Nagła decyzja o zwolnieniu dyrektora wzbudziła oburzenie nie tylko pracowników".
Zabawne, ale jako pracownica MOPS nie zauważyłam tego wzburzenia. Dziennikarze przekazują zniekształcony obraz rzeczywistości. Gdy padło hasło strajku w obronie dyrektora - NIKT SIĘ NIE ZGŁOSIŁ!
2010-01-12 21:38
popieram B.
2010-01-12 19:21
rzenujące dziennikarzyny!!! Wiecie o co chodzi no nie?
2010-01-12 19:53
żenada piszemy przez "ż" a nie "rz" głąbie! i to teraz ty jesteś wyśmiewany a nie dziennikarze, pajacu z zapadłej dzuiry, który typowo wieśniackim stylem dodaje "nie" na końcu zdania!!!
2010-01-12 20:14
ja mogę napisać kupa przez ó oraz który przez u.Ale skoro udostępniają przestrzeń na komantarze nie mogą puszczać bluzgów i innych uwlaczających a kasowc tych, które są krytyczne! Nie?
2010-01-12 21:23
a może twoje komenty są do bani i nie na tenat i dlatego je usuwają?
2010-01-12 20:16
No nie?
2010-01-12 20:16
Aga, ale weź T się uspokój, no nie? ;-)
2010-01-12 19:57
Skąd w tobie tyle agresji?:)
2010-01-12 20:15
Ale ma w sobie agresji. Superekstraturboekspresyjna babka, no nie? :-)
2010-01-12 20:28
konkretnie co ? czy to pisowskie oskarżenie bez pokrycia ?
2010-01-12 21:12
pisowskie? pisy to go bronią. rozejrzyj się.
2010-01-12 21:00
Jeżeli w samochodzie służbowym, który użytkuje on i jego kierowca stwierdza się przekręty na paliwie, to może budzić chyba uzasadnione podejrzenia albo o brak kontroli albo o...
2010-01-12 17:47
To chyba lekkie przegiecie, żeby szef takiej instytucji jak MOPS posiadał słuzbowy samochód.
2010-01-12 20:20
Jeżeli samochód jest narzędziem pracy to nie jest to przegięciem, tak samo jak służbowa komórka czy laptop. Jeżeli dyrektor musi dużo jeździć, a nie siedzieć 8 godzin za biurkiem, to powinien mieć służbowe auto, jeżeli dużo dzwoni to komórkę itd. To czy to MOPS czy cokolwiek innego nie ma znaczenia.
Tylko gdzie ten teoretyk, budujący struktury, miałby tyle jeździć?
2010-01-12 20:31
Czyli jednak w jego przypadku fakt posiadania służbowego samochodu ma znaczenie? Teoretyk budujący skutecznie swoje struktury jeździ widać zazwyczaj na skargę do swoich protektorów. A jeśli nie, to nie możemy w takim przypadku mówić o budowaniu "struktur". W każdym razie nie tak "skutecznym":-)
2010-01-12 21:10
Ja osobiście uzasadnienia dla służbowego auta nie widzę, ale nigdy nic nie miałem wspólnego z MOPSem i nie wiem czy dyrektor tej instytucji potrzebuje samochodu i gdzie nim jeździ, a skoro nie wiem, to nie będę formułował oskarżeń.
Wiem natomiast, że bzdurą jest stwierdzenie, że skoro instytucja pomaga biednym, to dyrektor ma być biedny. MA BYĆ SKUTECZNY. Jeżeli do pracy potrzebuje auta, to ma mieć auto, jeżeli potrzebuje wielkie sombrero, to ma dostać wielkie służbowe sombrero. Tak to działa, albo po prostu nie działa.
2010-01-12 17:55
2010-01-12 19:21
Nie trzeba być "zawistnym frustratem", żeby dostrzec niestosowność wożenia się służbowym autem będąc dyrektorem MOPS! Jak wytłumaczyć takie zachowanie klientom stojącym pod kasą po zasiłki?! Może ślepe uwielbienie dyrektora przez ciebie powinna zastąpić chłodna i trzeźwa ocena sytuacji:)
2010-01-12 18:31
Masa ludzi na bardziej eksponowanych stanowiskach jeździ włsanymi autami. Dlaczego dyrektor W. nie może? Utrzymanie samochodu do dyspozycji tylko jego + kierowca + paliwo = gadżety do auta kosztuje w skali roku mnóstwo kasy!
2010-01-12 18:38
Dokładnie. Samo serwisowanie w ASO (bo przecież nie w warsztacie u pana Kazia) samochodu to niezłe koszta które ponoszą mieszkańcy. Irytujące i dziwaczne jest to zwłaszcza w kontekście pełnionej przez tego pana funkcji w organizacji, która co jak co, ale ma udzielać pomocy ubogim.
2010-01-12 18:27
Ja jeżdżę do pracy kupionym za swoje, więc nie widzę problemu. A cóż to za szyszka taki szef MOPSu, żeby jeździć za nasze podatki.
2010-01-12 17:58
Swoją drogą aTy też mogłabyś sie nieco poruszać, za dużo masz tych nadmiarów:P
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
