• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dyrektor banku wyłudził 7,4 mln zł

mak
1 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Zatrzymanie mężyczny odbyło się w poniedziałek, o godz. 6 rano.

Dyrektor regionalny jednego z banków jest podejrzany o udzielenie 42 kredytów nieistniejącym firmom na łączną kwotę ok. 7,4 mln zł. Został aresztowany, grozi mu do 10 lat więzienia.



Kto to powiedział? „Zamiast kraść jako dyrektor czy inny prezes, lepiej już kraść jako złodziej. Tak jest chyba uczciwiej”.

W poniedziałek o godz. 6:00 policjanci zatrzymali 41-letniego mężczyznę. Jest podejrzany o wyłudzenie z banku, którym kierował ok. 7,4 mln zł.

- Mężczyzna był zaskoczony widokiem funkcjonariuszy, a tym bardziej przeszukaniem jego mieszkania - relacjonuje Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Policjanci bardzo dokładnie sprawdzili wszystkie pomieszczenia oraz jego samochody. Zabezpieczyli dziewięć komputerów, nośniki pamięci, telefon komórkowy oraz sfałszowaną dokumentację dotyczącą czterech kredytów. Mężczyzna został zatrzymany, a zabezpieczony sprzęt trafił już do badań.

Z zebranych materiałów wynika, że 41-latek będąc dyrektorem oddziału banku, a później jego dyrektorem regionalnym, udzielał kredytów firmom, które faktycznie nie istniały. Niektóre firmy istniały, ale były w likwidacji i w ogóle nie ubiegały się o udzielenie kredytu.

- Ta przestępcza działalność trwała od 2008 do 2013 r. W tym czasie mężczyzna wydał dyspozycje udzielenia 42 kredytów na łączną kwotę prawie 7,4 mln zł - dodaje Siewert. - We wtorek mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące przestępczego procederu, z którego uczynił stałe źródło swoich dochodów.

Szczegóły "kreatywnie" prowadzonej działalności bankowej udało się ustalić dzięki współpracy policjantów zwalczających przestępczość gospodarczą z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku i prokuratorów z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa.

W środę sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. 41-letniemu mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
mak

Opinie (226) 2 zablokowane

  • nakrecacie sie

    • 3 1

  • Bank wrzuci to w koszty = zapłaci mniejszy podatek = nie straci per saldo. (1)

    a dzięki obrotnemu dyrektorowi oddział prężnie się rozwijał , nawet wyłudzone kredyty przynosiły pewne korzyści w początkowej fazie m.in przez pewien czas były spłacane , koszty manipulacyjne płacone no i... ubezpieczenia kredytów od których bank ma działkę!

    Nie ma krzywdy jednym słowem.

    Trzeba mieć głowę na karku i patrzeć szerooookooo paaasmooowoooo.... !

    Czasami strata okazuje się zyskiem i odwrotnie także bywa.

    Ten posiedzi z 3 lata nie więcej no ale musi dac teraz zarobić innym panom...

    • 5 4

    • Tak, 42 kredyty w 5 lat, to około 1,5 kredytu na miesiąc. Może z początku "badał grunt" i rzadziej wypuszczał te kredyty, to by dawało obecnie 1 kredyt na miesiąc. Ładna pensja z "własnej działalności".

      • 2 1

  • no a kto z tego hłystka dyrektora zrobił ? - to jest istota !...

    biega ci jeden taki ledwo co to podstawówke skończył - i któremu do niedawna całkowicie inne "zajęcia" były w głowie takie po których b.często policja deptała mu po piętach... Aż tu rach ciach i chłop w dwa lata " zrobił" mature po niej w bardzo szybkim tempie "zdobył" wyższe wykształcenie !... Dziś - też jak by nie było piastuje odpowiedzialną funkcje prezesa w jednej z korporacji finansowych ! no tak !- ale ktoś za tym wszystkim stoi !. Przyca wiadomo ,że bardziej elegancko i uczciwiej by było gdyby kol. plichty nie nazywano prezesem amber golda tylko -szefem pralni ! najgorsze w tym wszystkim jest to ciągle bicie piany i tumanienie społeczeństwa ! zresztą - "Tu jest Polska " !!!

    • 6 1

  • a nie millenium?

    • 4 2

  • To wszystko przez zbyt niskie zarobki bankowców (2)

    Gdyby dyrektor oddziału zarabiał przyzwoicie nie musiałby dokradać do skromnej pensji. Niestety w dzisiejszych ciężkich czasach banki stać tylko na podwyżki dla prezesów.

    • 2 11

    • Nawiązanie (1)

      W bankach przecież siedzi tak naprawdę banda sierot która wszystkim znajomym wciska wszystko zakłada karty na chwile robią fikcyjne kredyty żeby tylko dostać premie,jedynie co im wychodzi to imprezy integracyjne ,więc nie maja co marudzic ze mało zarabiają a taki dyrektor 8 tys ma napewno

      • 2 2

      • Tak tak napewno , nie inaczej pis-owcu

        • 1 2

  • powinni podawać jaki to bank i inicjały złodzieja (2)

    Przepis taki powinien być. Obywatel ma prawo wiedzieć i wycofać na czas oszczędności. Skończy się sadzanie cieniasów z rodzinki, kolesi na dyrektorskie stołki jak ludzie wycofają pieniążki.

    • 8 3

    • to jest (1)

      WBK

      • 6 0

      • BPH

        BPH

        • 0 4

  • nazwa banku (3)

    Nie rozumiem dlaczego nie ujawniacie jaki to bank, ludzie mają prawo wiedzieć gdzie lokują swoje oszczędności, bo co ?!?!?

    • 15 2

    • no przecież już napisali (2)

      • 1 2

      • ...nie rozumiem dlaczego nie ma pełnej medialnej informacji z jakiego to Banku? - wiem , że to BZ WBK (1)

        • 6 0

        • To bph cos ci się pomyliło

          Bład w trści komentaży

          • 0 3

  • POLAK POTRAFI OLE!! (1)

    jak w reklamie :))

    • 2 3

    • Ole

      I bardzo dobrze ,zwykłego Kowalskiego okradają naciągaja itd to iw nagrodę Kowalski dyrektor wywalił bank :)))

      • 1 1

  • to 1 odział gdańsk

    • 5 1

  • Wykształcili się Polacy to pchają się na wyższe stanowiska.Tylko tam można jeszcze coś wykombinować.I nie ważne ,że to nie ta branża, nie ten kierunek wyuczony co obsadzony.Od czegoś trzeba zacząć.Uczyć się można na błędach. Nikt za to nie odpowiada.Jeszcze Polska.

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane