- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (46 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (258 opinii)
- 3 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (139 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (58 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (84 opinie)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (339 opinii)
Dyrektor szpitala uratowała poszkodowaną na miejscu wypadku
- Każdy z nas powinien się tak zachować. Po prostu rozpoczęłam reanimację i wróciła jej świadomość - mówi skromnie Małgorzata Bartoszewska-Dogan, dyrektor Pomorskiego Centrum Traumatologii, która jako przypadkowy świadek wypadku na Suchaninie uratowała życie 20-latce potrąconej przez samochód.
Michał Sielski: Ofiara miała szczęście w nieszczęściu, że to akurat Pani tamtędy przejeżdżała i zatrzymała się, by pomóc.
Małgorzata Bartoszewska-Dogan: Pewnie tak, ale przecież nic takiego nie zrobiłam. Nawet bez sprzętu mamy ręce i usta, więc możemy rozpocząć reanimację, więc był to wręcz mój obowiązek.
Ale nie Pani pierwsza się tam zatrzymała, a kobieta nadal leżała nieprzytomna.
- Dlatego od razu przystąpiłam do reanimacji i na szczęście dość szybko wróciła jej świadomość. Ale nie było tak, że nikt nie pomógł - jeden z kierowców przyniósł matę termiczną, czym zapobiegł wychłodzeniu jej organizmu. Inni wezwali karetkę i dobrze, bo na dłuższą metę reanimacja gołymi rękami nie jest możliwa. Ale i bez sprzętu można ją rozpocząć.
Liczył się czas?
- Myślę, że w tym wypadku udało się zrobić reanimację w odpowiednim momencie, bo krążenie zanikało, było wiele obrażeń wewnętrznych i mogło dojść do niedotlenienia mózgu. Na szczęście karetka też pojawiła się szybko, więc mogłam przekazać ją ekipie i zająć się kierowcą, który był roztrzęsiony i w szoku.
To pierwszy taki przypadek, gdy ratowała Pani życie poza pracą?
- Nie, właściwie już trzeci raz byłam świadkiem wypadku komunikacyjnego. Raz musiałam niestety stwierdzić zgon, innym razem praktycznie tylko ułożyć poszkodowanego w takiej pozycji, by nic nie stało mu się, gdyby miał urazy wewnętrzne. Ale to nic takiego, przecież przysięgałam, że będę pomagać, nieważne czy w godzinach pracy, na terenie szpitala, czy w innych okolicznościach.
Jak więc powinniśmy reagować w takich sytuacjach? My wszyscy, którzy nie jesteśmy lekarzami i nie mamy specjalistycznego wykształcenia?
- Do udzielenia pierwszej pomocy nie jest potrzebne specjalistyczne wykształcenie. Najważniejsze to stwierdzić, czy poszkodowany jest przytomny, zadawać proste pytania: "czy mnie słyszysz", "czy wiesz co się stało". Trzeba też sprawdzić krążenie za kątem żuchwy i nigdzie nie przenosić, nie przekręcać. Jeśli nie ma oddechu, to należy przystąpić do sztucznego oddychania. Warto pamiętać, że pierwsze minuty są najważniejsze. I oczywiście niezwłocznie wezwać karetkę.
Miejsca
Opinie (159) 5 zablokowanych
-
2012-12-03 17:40
Też chciałbym mieć takiego Anioła Stróża!!!!!!
Uklony dla Pani Doktor!
(Bierzcie tchórze i wygodniccy i też lekarze przykład)- 10 2
-
2012-12-03 17:05
odpowiedzialna i wspaniala Pani Dyrektor
Brawo Pani Dyrektor!!! Byz moze na mloda dziews=czyna zawdziecza Pani zycie. Zycze duzo sukcesow zarowno w zawodzie lekarza jak i w kierowaniu szpitalem. Jeszcze raz gratuluje!!!
- 10 1
-
2012-12-03 16:51
Takich ludzi nam potrzeba
Pani Małgorzata Bartoszewska-Dogan.BRAWO!Rzadko zdarza się pisać pozytywne opinie.
- 8 2
-
2012-12-03 16:00
Gdańsk (3)
Staliśmy się dla siebie tak zezwierzęceni, że normalne zachowanie staje sie sensacją. Gratuluję Pani człowieczeństwa.
- 25 1
-
2012-12-03 16:14
hmmm mysle, ze to glownie zasluga mediow i politykow (2)
bo to oni najwięcej mącą między ludźmi i ich skłócają, bo o to właśnie chodzi tym, którzy są u władzy i także tym, którzy dopiero chcą być u władzy.
Gdyby tak zredukować ilość posłów o połowę to na pewno życie społeczne w Polsce zyskałoby na jakości, ale niestety jest jak jest. Możemy jedynie nie oglądać wiadomości w telewizji i wyrabiać sobie swoje własne opinie na różne tematy.- 4 3
-
2012-12-03 16:35
Non sequitur! (1)
To nie zależy od polityków, od wielkości sejmu czy od pogody. Po prostu niektóre społeczeństwa trzymają się razem od lat - np. Szwajcarzy czy Norwedzy. Bierze się to z wychowania, tradycji a także prawa. Nieumiejętność zachowania się w trudnych sytuacjach wynika u nas po części z wychowania, po części ze szkoły a w największej części z naszego wyobcowania.
Smutne jest też to, że szkolenie z pierwszej pomocy mają praktycznie wszyscy, czy to w pracy, szkole lub na uczelni a mimo to mało kto wie, jak wygląda pozycja boczna ustalona. Na uczelniach powinno się zdawać co dwa lata egzamin z pierwszej pomocy, samo szkolenie nie wystarcza.- 4 1
-
2012-12-03 16:44
a wiesz, że każdy Szwajcar by dostać prawko musi nie tylko praktycznie okazać, że zna zasady unieruchamiania, opatrywania, resuscytacji kążeniowo-oddechowej, ale i zastrzyki im i sc? imponujące...
- 3 1
-
2012-12-03 16:34
Więcej darmowych szkoleń z pierwszej pomocy! To, co nam mówią na kursie prawa jazdy, szybko wietrzeje z głowy. A każdy może uratować życie...
Chociaż raz na rok powinny być organizowane takie spotkania, na których przypomina się wszystkie elementy i zasady pierwszej pomocy! Na pewno znalazłoby się wielu chętnych, aby z nich skorzystać.
Brawa dla tej pani i innych, którzy potrafią okazać pomoc a także dla tych, którzy chcą edukować społeczeństwo w tym, jak to robić!- 5 1
-
2012-12-03 16:22
Brawa dla pani doktor,
która ukazała się o właściwej porze we właściwym miejscu .
- 12 2
-
2012-12-03 16:17
Wielki mi halo bo co bo to pani Dyrektor a jak uratowali na Havla motocykliste
po wypadku to niktnie pisał bo to mało medialne :). Chory troche jest ten nasz kraj nie umiesz gotować, śpiewać , tańczyć lub nie jesteś znany to jestes nikim
- 15 11
-
2012-12-03 16:12
małe sprostowanie...kierowcą zajęła się moja siostra (matę termiczną przyniósł szwagier),która zatrzymała się w tym miejscu tuż przed panią doktor...i czekała przy tym kierowcy aż do przyjazdu jego żony, bo pogotowie po sprawdzeniu czy nic mu poważniejszego nie jest pojechało z poszkodowaną do szpitala...a pani doktor gdzieś zniknęła...
- 3 14
-
2012-12-03 15:59
Super! Takim osobom powinni dawac nagrody!
- 16 3
-
2012-12-03 15:57
Wspaniała postawa !- pewnie dziewczyna jak się "wyliże" zaprosi Panią Dyrektor na dwutygodniowy turnus gdzieś na Cyprze albo
- 10 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.