• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziecięce hospicjum otwarte. Pierwsi pacjenci po nowym roku

Patryk Szczerba
2 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Warunki dla podopiecznych hospicjów mają w jak największym stopniu odwzorowywać domową atmosferę. Warunki dla podopiecznych hospicjów mają w jak największym stopniu odwzorowywać domową atmosferę.

Hospicjum dla dzieci w Gdyni jest już oficjalnie gotowe. "Bursztynowa przystań", bo taką nazwę będzie nosił obiekt, będzie mogła przyjąć 25 osób. Pierwsi pacjenci zamieszkają tu na początku przyszłego roku.



Hospicjum wciąż czeka na wsparcie.

Budynek znajdujący się przy ul. Dickmana zobacz na mapie Gdyni kosztował 8 milionów zł. Udało się go wybudować dzięki wsparciu tysięcy osób z całej Polski i z zagranicy, wolontariuszy m.in. kwestujących na cmentarzach, dzięki którym na konto hospicjum wypłynęło 5 mln zł.

Spory udział ma też miasto, które przekazało nieodpłatnie działkę pod budowę, dokładając brakującą kwotę 3,5 mln zł dotacji. Prace koncepcyjne trwały 15 miesięcy. Kolejne 11 miesięcy to budowa, natomiast pół roku zajęło wyposażenie budynku, który ma przypominać w jak największym stopniu dom, i to zarówno pod względem opieki jak i warunków pobytu dla młodych osób.

- Taki przyświecał nam cel. Chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie można zapomnieć o chorobie, wyciszyć się, odejść od atmosfery szpitala, także w otoczeniu najbliższych, którzy będą mogli towarzyszyć swoim dzieciom na miejscu - podkreśla Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.

Na pewno nie zabraknie przestrzeni, która jest jednym z warunków dobrej opieki. Na 3 tys. m kw. znajduje się 15 pokoi dla 25 osób. W razie potrzeb ta liczba może zostać zwiększona do 33. Są gabinety lekarskie, zabiegowe, ale także takie miejsca jak sala kinowa, ogród zimowy, świetlica z kominkiem czy pokoje zabaw. Na miejscu jest kuchnia oraz jadalnia, ale również specjalny aneks kuchenny i pokoje dla rodziców, chcących przez krótki okres przebywać ze swoimi dziećmi.

Pierwsi pacjenci zamieszkają w hospicjum po nowym roku. Wciąż bowiem trwa ostateczne doposażanie obiektu, który - choć jest projektem w pełni autorskim - nie różni się niczym od podobnych tego typu placówek w Europie.

- Braliśmy stamtąd to, co najlepsze, dużo rozmawialiśmy z pracownikami europejskich placówek. Mieliśmy jednak swoją jasną koncepcję i ją chcieliśmy zrealizować. Nie bez znaczenia były również doświadczenia z prowadzenia hospicjum dla dorosłych. Przez tyle lat naprawdę sporo się nauczyliśmy - zaznacza ks. Grzegorz Miloch, dyrektor Stowarzyszenia Hospicjum im. św. Wawrzyńca.

Bursztynowa przystań z czasem ma również, oprócz stacjonarnej opieki, oferować pomoc także w domach pacjentów, tak jak jest to w przypadku znajdującego się naprzeciwko hospicjum dla dorosłych. Warto podkreślić, że opiekę znalazło już tam 4,2 tys. pacjentów.

W Polsce działa ok. 350 zakładów opieki paliatywno-hospicyjnej. Spośród pacjentów objętych opieką w hospicjum 90 proc. to osoby chore na raka. Spośród dzieci przebywających w hospicjach na nowotwór cierpi ok. 60 proc. Resztę pacjentów stanowią dzieci cierpiące na inne nieuleczalne choroby.

W Trójmieście działają hospicja dla dzieci i dorosłych. Zobacz ich listę.

Miejsca

Opinie (97) 2 zablokowane

  • trochę szacunku i wiary w ludzi (3)

    Spędziłem w tym Domu hospicyjnym, bo tak o nim mówią wszyscy związani z tym miejscem w ostatnich miesiącach trochę czasu, poznałem ludzi tam pracujących. Darzę wielkim szacunkiem wszystkich którzy dołożyli choć małą cegiełkę do tego dzieła. Gdyby więcej takich osób jak ksiądz Grzegorz, którzy jak sobie coś zaplanują to to zrobią świat byłby lepszy. Rada: proszę nie pisać bzdur o kontach i potrzebie takich instytucji, z nadmiarem wolnego czasu można zrobić coś bardziej pożytecznego.

    • 14 1

    • jak zaplanuje ten pseudo dyrektor, ksiądz, bo tylko od nigo wszystko zależy , to Cię wykończy w try miga, na przekór prawom, logice, procedurze medycznej, i podawania tabletek

      • 0 0

    • (1)

      Krzysiu kochany, a potrafiłbyś nam napisać kto tak naprawdę ma prawo własności do tych placówek? Coś mi się widzi, że składki społeczeństwa, kwesty, odpisy, dofinansowanie miasta, ale tak naprawdę czy to jest placówka /nie kwestionuję szlachetności samej idei jej powstania/ już własnością albo Caritasu, albo jakiejś fundacji koscielnej. Podobnie jak to robili Salezjanie.

      • 2 3

      • nie potrafię

        Nie potrafię odpowiedzieć Ci na to pytanie, ale zanim zacząłem tam pomagać miałem podobne zdanie, ale to co tam wykonałem dało mi ogromną satysfakcję. Myślałem, że to ja pomagam innym, w rzeczywistości pomogłem sam sobie, tobie też radzę, a zobaczysz, że to nie chodzi o prawa własności, konta, itp. Tam liczy się pasja.

        • 5 2

  • (4)

    Zapraszam do takich miejsc by przekonać się, że żadnego boga nie ma. Odwiedziłem kiedyś oddział onkologiczny dla dzieci i placówkę kształcenia specjalnego i otworzyły mi się oczy.

    • 9 15

    • (3)

      Niektórzy chorzy dopiero w takim miejscu odnajdują Boga.

      • 6 2

      • To jest prawda

        • 0 0

      • (1)

        Hmm to szacun, dla mnie bóg który skazuje niewinne dzieci na takie cierpienia to kawał .... gnojka

        • 1 2

        • To nie Bóg skazuje na cierpienie, tylko natura, biologia, czy jak to kto woli nazwać. Cierpienie czy to ludzi dorosłych, czy dzieci, nie jest zawinione, nie jest karą, ani sprawiedliwością. To zasady natury, możemy się z nimi tylko pogodzić, bo ich nie zmienimy. Jeśli wierzymy w Boga, to cierpieniu i śmierci widzimy sens i nadzieję. Jesli nie wierzymy w istnienie Boga, to musimy założyć, że losem człowieka kieruje natura, a tej nie możemy odmówić okrucieństwa, ale też nie możemy z nią dyskutować. Jeśli natomiast uwierzymy w istnienie Boga, ale złego i nieprzyjaznego ludziom, albo na każdym kroku karającego, to wtedy teżmusimy się pogdzić z cierpieniem i śmiercią.

          • 2 0

  • (2)

    Serdecznie dziekujemy "miastu "za bardzo duzy wklad w budowe hospicjum w Oksywiu (ups to tez Gdynia a nie laska wspomniec?????) i te ponad trzy miliony Szczurku to bylo twoje od kiedy do cholery i nie nalezalo sie troche dolozyc od miasta tak naprawde ?A ja dalem swoja dzialke i w tym otwarciu nawet nie moglem byc😪

    • 1 2

    • właścicielu miejskiej działki (1)

      taki mały podlec z ciebie, nie?

      • 2 0

      • A ty co nastepny obrzarty za pieniadze podatnikow? Pukni sie i popros o troche honoru ,te Hospicjum budowano za poeniadze ktore dobrzy ludzie (ja tez)dawali z wlasnej kieszeni pracujac na nie ,wiec. Wiec o co ci chodzi

        • 0 0

  • A nie laska napisac ze w Gdyni Oksywiu ?ostatecznie Oksywie jest starsze ,

    • 0 0

  • straszne (7)

    Straszne że musieli zebrać by to wybudować.

    • 108 7

    • Dla przypomnienia Gdańsk do chospicjum w Gdańsku nic niedołozył!! Brawo Gdynia!! (3)

      Ale mnie to nie dziwi w moim budyniolandzie kolesie za nasze podatki podbudowali stadion i inne molochy dla własnej przyjemności które teraz my musimy spłacać i dopłacać!!W Sopoćkowie O budyniolandzie rządzą Kolesie POlityków to tak jest na szczescie w Gdyni im sie nieudało!!

      • 22 7

      • Brawo Gdynia ? (2)

        hospicjum czyli w potocznym języku umieralnia

        • 2 31

        • Debil i kretyn nawet nie wie ze moze gp to czekac w zyciu

          • 0 0

        • głupi czy tylko udajesz??

          tak cieszy się dlatego ze powstają bo są potrzebne i ludzie z własnej prywatnej kasy je budują dla potrzebujących.Równie dobrze mógł byś być zdziwiony ze szpitale budują!!Myślenie nie boli spróbuj.

          • 11 2

    • (2)

      Ważniejsze ECSY, infoboxy, samochody i zegarki.
      Ludzie bez klasy i honoru.
      Ps. Możecie dać na to pieniądze, które ZUS mi co miesiąc zabiera - ja ich tak nie zobaczę.

      • 52 7

      • Hmm. (1)

        Po czesci zgoda... Tylko z tym ZUSem na Twoim miejscu bym tak nie szalal... Pamietaj, ze jesli, czego ABSOLUTNIE nie zycze ani Tobie, ani nikomu innemu, powaznie zachorujesz, wymagajac specjalistycznej pomocy i dlugotrwalego leczenia, to na to leczenie pojda skladki zarowno Twoje, jak i sto innych osob... Roczna terapia chorego onkologicznego zzera SREDNIO skladki zbierane przez cale zycie przez 3 osoby... Pamietaj, mowiac, ze placic i wymagasz i takie tam...

        • 10 5

        • do Hmm.

          Może i masz rację, ale jakby lepiej gospodarowali tymi pieniędzmi to by taka terapia pewno nie "zżerała" składek za 3 osoby, a np. za dwie lub nawet jedną. Poza tym jak jesteś poważnie chory to i tak często trzeba płacić z własnych oszczędności, prosić fundacje, pożyczać od rodziny, żebrać itd...

          • 6 1

  • Szacuneczek KADLUBY. ...pozdrowionka.

    • 2 0

  • 8 milionów to koszt info kupy

    szkoda ze gryzon nie sfinansowali od razu takiego miejsca kotre jest przykre ale niestety potrzebne

    • 1 1

  • :-( (1)

    Bardzo tam ładnie, ale życzę im by najlepiej w ogóle nie mieli pacjentów. Miejsce dzieci jest w domach, szkołach i na podwórkach nie w hospicjach:-((

    • 140 3

    • Mam dwójke dzieci i przeraża mnie to. Wiele spraw potrafie brać na chłodno, ale ból i cierpienie dzieci mnie rozwala...

      • 1 0

  • "Nie zabraknie też miejsc, gdzie będzie można poznać za pomocą nauki świat. " (7)

    Po co to skoro takie dziecko i tak w ciągu kilku dni lub tygodni umrze? W końcu po to są hospicja.

    • 2 38

    • yal (1)

      gdybyś miał miała dziecko to bys inaczej na to patrzał. To przykre ze tacy debile wyrażają opinie gdy nic nie wiedza o życiu i nie mają kompletnie pojęcia jak rodzina a przedewszystkim matka przezywa.

      • 6 1

      • Powinnaś mieć świadomość,

        że rodząc dziecko już w tym momencie skazujesz je na śmierć.

        • 1 2

    • (4)

      umiera się czasem latami, miesiącami. tygodniami, dowiedz się czemu służą hopsicja a potem komentuj.
      Do hospicjum trafia osoba terminalnie chora, ale nie taka co umrze w ciągu kilku dni, przynajmniej w teorii.
      Uważasz ze osoba która zmierza ku końćowi nie ma prawa poznawać świata, rozwijać swoich pasji? Czy ten czas ma spędzać tylko na płaczu? Uwierz mi, osoby które wiedzą że odchodzą, czerpią z życia ile się da, chwytając każdej chwili, póki starcza sił.

      • 17 1

      • Moja mama umarła (3)

        w ciągu kilk u godzin od trafienia do hospicjum. Nie widze sensu w tym by miała uczyć się czegoklwek o świecie który właśnie opuszcza. To byłoby głupie i bezsensowne.

        • 3 12

        • (1)

          oddales matkę do hospicjum !!!!!!???????????? moja umarła mi na rękach we własnym łozku własnym domu w otoczeniu bliskich

          • 1 5

          • Czyli twierdzisz, że hospicja są niepotrzebne?

            • 1 0

        • twoja Mama,czyli min.40lat..Swoje juz sie nauczyla i wiedziala

          A tutaj są DZIECI!!!!!!!!!!!!!male dzieci!!!!

          Zachwaszczony jest twoj umysl, człowieku...

          • 10 2

  • Bravo Bałtyk!

    takich kibiców lubię :)

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane