- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (49 opinii)
- 2 Promenada po remoncie hitem sezonu (89 opinii)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (71 opinii)
- 4 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (101 opinii)
- 5 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (195 opinii)
- 6 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (199 opinii)
Dzień otwarty Stena Baltica
Prom pływający do Szwecji będzie można oglądać w najbliższy poniedziałek, 8 czerwca. Otwarty będzie sklep bezcłowy i mieszcząca się na wysokości 26 metrów restauracja, z której można podziwiać panoramę Gdyni.
- Prom będzie można zwiedzać już po raz trzeci. W zeszłym roku pojawiło się na nim 8 tys. osób. Może tym razem uda się nam pobić ten rekord - mówi Agnieszka Nowakowska z obsługującej Stenę Line firmy KonkretPR. Stena Baltica stanie przy świeżo wyremontowanym nabrzeżu nieopodal Skweru Kościuszki .
Organizatorzy zapewniają atrakcje dla dzieci i dorosłych. Pociechy będzie można zająć malowaniem twarzy, animacjami czy zostawić pod czujnym okiem opiekunki na placu zabaw.
W tym czasie dorośli mogą spotkać sie z przewodnikiem, który opowie o wakacyjnych rejsach do Szwecji czy zwiedzić pokład i niemal wszystkie zakamarki promu. Łącznie z niedostępnym zazwyczaj kapitańskim mostkiem. Będzie też można zajrzeć do perfumerii, w której szykowane są specjalne promocje.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (57) 1 zablokowana
-
2009-06-05 07:03
"specjały szwedzkiej kuchni" (7)
To jest oksymoron czy jakoś tak. Coś jak "gorący mróz".
- 17 19
-
2009-06-05 07:18
Szwedzi mają bardzo smaczne potrawy... (5)
... a do tego mają świetne ciasteczka i grzańca na święta Bożego Narodzenia ;-)
- 10 1
-
2009-06-05 11:33
Powiedzmy. (4)
Ciasteczka to Peparkakor czyli nic innego jak nasze pierniczki a Glog czyli grzaniec pije się 13 grudnia w dniu św. Łucji. A pozatym to mają specjały w postaci zgniłych śledzi, smażonych klopsików, pasztetu na słodko i kisieli z róży i jagód. I oczywiście wszystko na słodko bo to tradycja z dawnych czasów. Obrzydlistwo. Mój szwedzki szwagier co roku przyjeżdża do Polski najeść się porządnie.
- 8 1
-
2009-06-05 22:28
nasza kuchnia lepsza, ale ciastka gorsze
Klopsiki wolę w polskiej wersji w sosie, te ich köttbullar są jak dla mnie jakieś takie wysuszone. Rzadko kiedy w szwedzkich marketach jest normalny chleb, wszystko słodkie i o konsystencji gąbki. Za to polskie ciastka do pięt nie sięgają szwedzkim, zwłaszcza ciastu marchewkowemu, czekoladowemu, marcepanowemu i migdałowemu.
- 3 0
-
2009-06-05 19:03
Zgadzam sie, ale czesciowo, bo dobre sledzie maja(poza tymi zgnilymi).
- 2 0
-
2009-06-05 12:01
(1)
dla miłośników bigosu i schabowych to nawet trufle nie zrobią wrażenia
- 2 1
-
2009-06-05 12:34
trufle sa tylko przereklamowanymi wykwitami mykologicznymi
a bogaci ludzie dadza sie za to pokroic, "bo tak trzeba".
- 8 0
-
2009-06-05 07:15
hot-dogi z ikei :-)
- 15 4
-
2009-06-05 20:11
a ja ide do lekarza....
a ja idę do lekarza, bo jak prom w poniedziałek - dla rencistów i emerytów - to znaczy że w przychodniach mniejsze kolejki ;-)
- 2 0
-
2009-06-05 16:46
statek
Ja tam ide,pochodzic nie zaszkodzi:))))
- 1 1
-
2009-06-05 07:42
nie ma poco leźć (4)
miałem wątpliwą przyjemność płynięcia tym promem do Karlskrony, prom można obejść w 20 minut jak ktoś się mocno uprze. Główna atrakcja, była taka że podczas rejsu wszyscy chlali wódę w różnych dziwnych miejscach, w tym na wspomnianym pokładzie widokowym, ale tego przecież w dzień otwarty nie pokażą... Atrakcje sklepu bezcłowego są głównie dla skandynawów i polegają na wysokich cenach, ale po co kupować wódkę w sklepie na statku jeżeli taniej można ją było kupić na lądzie kilka godzin wcześniej.
Reasumując marketing w S. stara się ale ma słabiutkie pomysły / czy nie lepiej by było zorganizować krótki rejs lub rejsy po zatoce dla zainteresowanych wyłonionych w drodze jakiegoś konkursu... A tak dzień otwarty, zero kosztów, statek postoi, ludzie się pogapią, załoga posprząta....- 32 14
-
2009-06-05 09:40
jeszcze się taki nie urodził, który by wszystkim dogodził (1)
jw
- 4 0
-
2009-06-05 15:25
Artyom G.
Tylko potem go zoperowali... a mógłby.
- 1 0
-
2009-06-05 10:59
Taa jasne! Po zatoce? Przecież zatoka jest za płytka na jego zanurzenie.
- 2 0
-
2009-06-05 09:27
nie leźć tylko iść pisz jak Polak a nie jak burak bez podstawówki
- 7 0
-
2009-06-05 14:07
a dlaczego poniedziałek a nie dzien wolny od pracy :/ (1)
- 4 2
-
2009-06-05 14:15
kil
- 0 0
-
2009-06-05 13:55
Zastanawia mnie jedno:
Na forum większość głosów wyraża dezaprobatę i utrzymana jest w tonie szyderczym. Tymczasem w ankiecie większość ludzi chętnie zwiedzi prom. To jak to jest?
Ja idę. Raz - uwielbiam statki; dwa - na promie jeszcze nie byłem.- 5 1
-
2009-06-05 13:54
Jesteś z Gdyni czy nie jesteś?
Jeśli jesteś, to powinieneś wiedzieć, że wycieczkowce nie są udostepniane zwiedzającym. Chociażby dlatego, że czas sumowania w porcie jest wykorzystywany na drobne prace, sprzątanie pokoi i załoga ma lepsze rzeczy do roboty niż zajmować się gośćmi. Więc nie pisz więcej bzdur, bo znieważasz moje imię
- 4 3
-
2009-06-05 13:35
myslalem ze chodzi o baltic arena ;)
- 0 4
-
2009-06-05 12:54
znudzeni pracownicy
Ten prom to jakies nieporozumienie...i ta obsluga terminalu. czy oni tam za kare pracuja?kwasne miny, ze wogole ktos przyszedl i o cos chce sie zapytac-niczym PRL!!!!Prom maly a sklep to wiekszy na lotnisku maja:)
- 2 2
-
2009-06-05 11:34
Sklep bezcłowy haha
Ja tam się nie wybieram. Piwo na statku w ubiegłym roku 7 zł za puszkę Żywca. Płakałem ażeby jak najszybciej ta przyjemność się skończyłą. W sklepie ceny he trochę no może 50 % wyższe niż w Polsce. Polecam wszystkim beiedakom.
Acha jak chcecie zjeść to hamburger typu mini kosztował coś około 12 zł.- 4 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.