- 1 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (188 opinii)
- 2 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (216 opinii)
- 3 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (61 opinii)
- 4 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (106 opinii)
- 5 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (460 opinii)
- 6 Nocna komunikacja do poprawki (252 opinie)
Dzik wyłowiony w porcie w Gdyni płynął aż z Helu?
Prawie pięć godzin trwało wyciąganie żywego dzika z kanału w gdyńskim porcie. Zwierzę udało się uratować, trafiło do odłowni, prawdopodobnie zostanie wypuszczone do lasu.
Co ciekawe, tydzień temu w tym samym miejscu wyłowiono inne zwierzę, niestety już martwe. Martwego dzika wyrzuciło też morze w czwartek na plażę w Brzeźnie.
- Dziki pływają doskonale. Lubią się przemieszczać drogą wodną, znane są relacje mówiące o tym, że pływają między Trójmiastem a Helem. Marynarze widują je w wodzie nawet w odległości kilku kilometrów od brzegu - opowiada Witold Ciechanowicz, rzecznik Nadleśnictwa Gdańsk.
Zwierzę wyłowione w gdyńskim porcie jest młode, to "roczniak". Przewieziono go do odłowni, gdzie już po kilku godzinach odzyskał rezon.
Opinie (238) ponad 10 zablokowanych
-
2012-06-01 15:05
o cholerka, to juz dziki także opuszczają Polskę. A kto wyłączy światło?
- 9 0
-
2012-06-01 15:01
widziałem kiedyś dzika na pełnym morzu jak oganiał się od rekinów. Swoją drogą niezła promocja dla miasta. Może by gdańscy urzędnicy wysupłali dla dzika chociaż ze 40 tysięcy.
- 12 0
-
2012-06-01 14:58
cieszy brak znieczulicy wsród ludzi,to miłe
i budujące
- 7 1
-
2012-06-01 14:43
Spadlem z krzesla... (1)
"Dziki pływają doskonale. Lubią się przemieszczać drogą wodną, znane są relacje mówiące o tym, że pływają między Trójmiastem a Helem. Marynarze widują je w wodzie nawet w odległości kilku kilometrów od brzegu"
hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha!
No kozak... siedze sobie spokojnie na mojej lodce , lowie rybki a tu nagle dzik przeplywa i pozera mi przynete... do lez sie mozna usmiac...- 20 2
-
2012-06-01 14:57
FORFITER!
dać mu kurczaka :)
- 8 0
-
2012-06-01 14:50
Po kilkugodzinnych manewrach na Zatoce Gdańskiej ORP Dzik zawinął z powrotem do Portu MW w Gdyni
był jednak tak wyczerpany, że nie był w stanie samodzielnie zacumować do nabrzeża. Dowódca okrętu był zmuszony poprosić holowniki o asystę.
- 19 0
-
2012-06-01 14:47
w latach 60
mój Ojciec kajakiem próbował wiac do Szwecji złapali Go i zawrócili , A teraz dziki co za czasy.
- 13 0
-
2012-06-01 14:40
Czego to się człowiek nie dowiaduje! Dziki pływają w morzu?
Wow.
- 12 2
-
2012-06-01 14:39
chciał spieprzać do szwecji tylko kierunki mu sie pomyliły
nawet zwierzęta mają dość tego kraju
- 10 6
-
2012-06-01 14:13
Dzielny dzikus (1)
Byc może trenował przed dorocznym maratonem Sopot molo - Hel
- 90 4
-
2012-06-01 14:30
a moze to nowa tajna bron ?
- 3 1
-
2012-06-01 14:25
Glodny chodzic nie bedzie. Gdynie zalewaja namiotniki :)
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.