- 1 Zabójstwo 69-latki we Wrzeszczu (139 opinii)
- 2 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (98 opinii)
- 3 Kasa samoobsługowa to okazja do kradzieży (150 opinii)
- 4 Przystanki tramwaju wodnego w dzierżawie (47 opinii)
- 5 Podrzucanie śmieci to nie wykroczenie? (117 opinii)
- 6 Wypadek galeonu i motorówki. Jest raport (62 opinie)
Dziki w mieście. Strzelać czy przeganiać?
Na oczach moich i wielu spacerujących w gdańskim parku zastrzelono dzika - zaalarmował nas oburzony czytelnik. Sprawdziliśmy. Faktycznie, łowczy zastrzelił dzika, który przez kilka godzin chodził po okolicznych trawnikach. Był to dwunasty odstrzał redukcyjny w tym roku w Gdańsku.
- Próbowaliśmy zlokalizować zwierzę - mówi Miłosz Jurgielewicz, rzecznik gdańskich strażników. - Po nitce do kłębka podążaliśmy w poszukiwaniu dzika - relacjonuje.
Ponieważ z rozmów z mieszkańcami wynikało, że zwierzę już wcześniej pojawiało się w tej okolicy i stwarzało zagrożenie, strażnicy zdecydowali - zgodnie z procedurą - powiadomić Wydział Zarządzania Kryzysowego gdańskiego urzędu miasta. Na miejsce przysłano myśliwego, który do Parku Reagana dotarł po godz. 22.
- Gdy udało się odnaleźć dzika, doszło do odstrzału - potwierdza Miłosz Jurgielewicz.
Martwe zwierzę wywieźli pracownicy Przedsiębiorstwa Robót Sanitarno-Porządkowych.
- Dlaczego to zwierzę zastrzelono, skoro tuż obok znajduje się odłownia dla dzików? Czy nie można było go uśpić i wywieźć do lasu? - bulwersuje się nasz czytelnik.
Zarówno Straż Miejska, jak i gdańscy urzędnicy zapewniają, że dzika zastrzelono zgodnie z procedurą. Przyznają jednak, że odstrzał to ostateczność, bo najczęściej dzikie zwierzęta są odławiane bądź przepłaszane.
- Tygodniowo trafia do nas kilkadziesiąt zgłoszeń od osób, które informują o dzikich zwierzętach przebywających np. na osiedlach - mówi Michał Piotrowski z biura prasowego Urzędu Miasta.
Tymczasem od początku roku na terenie miasta dokonano odstrzału redukcyjnego 12 dzików.
W 2012 r. patrol zwierzęcy straży miejskiej i dyżurni myśliwi przeprowadzili 325 interwencji związanych z dzikimi zwierzętami na terenie miasta.
Zgłoszenia o dzikich zwierzętach w mieście przyjmują od mieszkańców Dyżurny Inżynier Miasta, Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego, straż miejska i policja.
- W godzinach pracy na miejsce zdarzenia wysyłany jest patrol straży miejskiej lub tzw. patrol zwierzęcy, żeby przepłoszyć zwierzęta - tłumaczy Michał Piotrowski.
Poza godzinami pracy dyżurni myśliwi, którzy w sytuacjach wyjątkowych, gdy dzika zwierzyna stwarza zagrożenie dla ludzi, a nie ma innego sposobu na jej usunięcie, mogą na podstawie decyzji administracyjnej Prezydenta Miasta Gdańska dokonać tzw. odstrzału redukcyjnego.
Martwe zwierzęta zbiera z terenu miasta i odwozi do utylizacji PRSP w Gdańsku. Ranne zwierzęta, jeżeli jest taka możliwość, dowożone są do lecznicy weterynaryjnej, w innych przypadkach dyżurni myśliwi i patrol zwierzęcy postępują zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt.
Miejsca
Opinie (343) ponad 10 zablokowanych
-
2013-05-21 07:24
dzik nie stwarzał zagrożenia!! (3)
chodził spokojnie i wesoło merdał ogonkiem. Susza jest, kręcił sie wcze sniej w parczku na Pomorskiej, przy strumyku. Jestem zszokowana, że go zabito, przeciez można go było uspic i wywieźć do lasu. To jest straszne co piszecie, co za znieczulica :((
- 44 12
-
2013-05-21 13:56
(1)
Przecież to jest szkodnik. Poza tym liczebność dzików trzeba zmniejszyć.
- 1 13
-
2013-05-21 14:13
ryje po co? wyjada szkodliwe larwy
- 8 1
-
2015-12-12 17:19
m - a czy ty wiesz
ile to u nas kosztuje uśpienie dzika ?
jak nie wiesz to się najpierw dowiedz , potem pisz bzdury- uśpić ?
a niby kto to ma robić - no kto?- 0 0
-
2013-05-21 07:39
W N I O S E K
Donosiciele to parchy.
Teraz wiecie: zgłosicie IM dzika, ONI przyjdą go zabić, na oczach gawiedzi. Czasem się zdarzy ze dostanie człowiek, bo człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi.
Co komu przeszkadzał niemal-oswojony dzik?- 15 9
-
2013-05-21 07:43
Gamonie ze straży miejskiej powinni zakładać im blokady !
- 9 9
-
2013-05-21 07:46
dziki lubią budyń tak jak misie miód !
- 4 3
-
2013-05-21 07:48
każden jeden strażnik miejski powinien dostać na wyposażenia dzika !
- 4 4
-
2013-05-21 07:55
Jaka tam utylizacja...
Przerobiono dzika na mięsny budyń.
- 3 4
-
2013-05-21 07:58
kurky nie zabijać dzików
- 1 3
-
2013-05-21 07:58
to SM ma sprzątać i likwidować szkody wyrządzane przez dziki !
- 4 5
-
2013-05-21 08:02
Jedyną właściwą drogą drogą na zmniejszenie ilości dzików w mieście jest ich
odstrzał. Po odstrzale dzik powinien trafiać do jakiś zakładów mięsnych, gdzie po przebadaniu mógłby stanowić cenny surowiec kulinarny. A sądząc po ilości zwierząt odstrzałów powinno być dotychczas nie 12 ale 120.
- 10 20
-
2013-05-21 08:05
a może inaczej ?
podrzucić mu pod nos petardę to się przestrszy i zrazi do ludzi albo gumową kulą w d*psko.
- 3 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.