• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dzikie zwierzęta w mieście? Na kłopoty myśliwy

Katarzyna Moritz
19 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Mieszkańcy Trójmiasta szczególnie obawiają się lisów. Te niestety coraz częściej widywane są w miastach i dopóki będą znajdować tu pożywienie, ich widok będzie powszechny. Mieszkańcy Trójmiasta szczególnie obawiają się lisów. Te niestety coraz częściej widywane są w miastach i dopóki będą znajdować tu pożywienie, ich widok będzie powszechny.

Gdańsk w przyszłym roku zatrudni na cały etat miejskiego myśliwego. Będzie on m.in. zajmować się zgłoszeniami od mieszkańców, którzy boją się dzikich zwierząt grasujących na osiedlach.



Czy zdarza ci się widywać dziki lub lisy w mieście?

O problemach z dzikimi zwierzętami, które "zaglądają" do miasta piszemy od lat. Władze Gdańska w związku z rosnącym problemem postanowiły więc zatrudnić miejskiego myśliwego. Stanowisko zostanie utworzone od nowego roku, a myśliwy będzie pracownikiem Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego.

- To skutek próśb mieszkańców, którzy w przypadku napotkania dzikiego zwierzęcia nie wiedzą, do kogo dzwonić: na policję, straż miejską czy straż pożarną. A problem lisów i dzików coraz bardziej się nasila. Myśliwy będzie działał na terenie całego Gdańska, ale najwięcej pracy zapewne będzie miał na terenie Wrzeszcza czy Niedźwiednika - mówi Emilia Lodzińska, radna PO z Gdańska.
W zależności od zagrożenia myśliwy dzikie zwierzęta będzie usypiał, eliminował albo będą one odławiane i wywożone poza miasto.

- Co ważne, zależnie od potrzeb będzie działał zarówno w dzień, jak i w nocy - tłumaczy radna. - Chodzi o to, żeby mieszkańcy nie czuli się niewolnikami we własnych domach, gdy widzą pod klatką dzikie zwierzęta.
Czytaj też: Utopił lisa, a potem poderżnął mu gardło

Dziki i lisy coraz częściej zapuszczają się na miejskie tereny, szczególnie o tej porze roku podchodzą w okolice osiedli, gdzie często szukają pożywienia w altanach śmietnikowych. Mieszkańcy głównie obawiają się lisów, gdyż niektóre osobniki w ogóle nie boją się ludzi. Lisy poza obrzeżem Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego widywane są też w okolicach centrum miasta, jak przy Biskupiej Górce.

W wydziale bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego była do tej pory osoba, która problemami z dzikimi zwierzętami zajmowała się na pół etatu i jedynie prywatnie była także myśliwym. W nowym roku będzie rekrutacja na miejskiego myśliwego, który będzie zatrudniony na pełny etat.

W Trójmieście problem z dzikami jest częściowo rozwiązywany poprzez ustawianie odłowni. Dziki, które praktycznie codziennie widywane są na niektórych miejskich osiedlach jurysdykcji nadleśnictwa nie podlegają, bo żyją w lasach miejskich.

Dlatego Gdynia - której połowa powierzchni to lasy - postawiła już siedem stacjonarnych odłowni. To jednak nie wystarcza, w zeszłym roku więc w mieście zdecydowano się podpisać umowę z myśliwym, który obsługuje dwie przenośne odłownie. Ustawiane są one tam, gdzie pojawią się dziki.

W Gdańsku za pomocą sześciu odłowni wyłapuje się około 80 dzików rocznie. Sama tylko populacja żyjąca na Stogach liczy około 100 sztuk. Takie samo rozwiązanie stosowane jest też w Sopocie.



Opinie (256) 9 zablokowanych

  • Ludzie wszystko niszczą! (2)

    Budujemy osiedla i domy w miejscach, gdzie zwierzęta mieszkają od lat. To my zabieramy ich domy i przestrzeń zmuszając je do ucieczki, a do tego będziemy je odstrzelać, usypiać, itp. Może by edukować społeczność w kwestii niedokarmiania dzikich zwierząt. Może niech się Pani radna (Emilia Lodzińska) zastanowi, co propaguje. Je nie znam przypadku, aby dzikie zwierze samo, bez prowokacji człowieka zaatakowało. Sam wychodzę często z psem w porze nocnej i widzę zwierzęta (dziki, lisy, jeże, a i borsuk się trafił), które spokojnie oddalają się na widok człowieka.

    • 34 3

    • I terroryzujesz sąsiadów tym swoim kundlem. (1)

      • 2 7

      • Ty glupku.... ratlerkiem???

        • 3 0

  • ale po co to podejscie zagrozonej twierdzy? (2)

    o ile wiem to dziki są odławiane i wywożone - pisze o dzikach, bo mimo że sympatyczne mogą być niebezpieczne

    cała reszta to płochliwe małe zwierzęta, które będą uciekać na widok ludzi

    mieszkałem kiedyś w Toronto, niesamowicie zielonym mieście, gdzie dzikich zwierząt były całe tabuny i nikomu nie przeszkadzały

    ja byłem zachwycony, że mogłem z bliska zobaczyć wiele z nich, takich które można zwykle jedynie oglądać na ekranie telewizora

    przestańcie panikować!

    • 32 2

    • Lis (1)

      Otóz to. Mieszkałem w centum Londynu, kiedy słynny lis Romeo zamieszkał na Shardzie w czasie jego budowy.
      http://www.bbc.com/news/uk-england-london-12573364
      Inny lis zaglądał nocą do pubu, który był u mnie na dole. Jak był już zamkniety, to szedł do następnego za rogiem.

      • 6 0

      • a co pił?

        ha ha - dobre

        • 3 0

  • Tych ludzi co się boją lisów i dzików może też gołębi powinno się leczyć. TEGO CO wymyślił myśliwego by zabijał zwierzynę w mieście za nasze pieniądze trzeba ukarać !!!!!!

    • 26 2

  • Przypomniał mi się taki tekst

    Dopiero,gdy zostanie ścięte ostatnie drzewo,ostatnia ryba zjedzona,a ostatni strumień zatruty,człowiek zrozumie,że nie naje się pieniędzmi.

    • 29 1

  • Myśliwi w Polsce to największe zło , nie zwierzęta (1)

    Zobaczcie jak oni się zachowują , co robią w lesie , jaki to gatunek ludzi.
    Nie ma nic gorszego niż nawalony wódą o czerwonym nosie , wielki ,bohaterski myśliwy który strzela do wszystkiego co się rusza bo ma z tego satysfakcję.
    To oni powodują że zwierzęta uciekają z lasów opanowanych prze pijaną hołotę do miasta i to oni powodują że niektóre gatunki wymierają.
    To tacy kłusownicy w imię prawa.

    • 24 4

    • Jestem mysliwym, lubie polowac... swietny sport i rozrywka

      • 1 9

  • Myśliwy? A po co? Niech se chodzą.

    Poza tym, lisy nie "odwiedzają" miasta, tylko tu mieszkają.

    • 22 2

  • Myśliwi, zajmijcie się regulacją pogłowia własnego stada.

    • 20 2

  • Peo nawet nawet na stanowisku prezydenta panstwa znalazla miejsce dla mysliwego

    Wiec nie dziwi nic

    • 11 4

  • (1)

    Eliminować to sobie możecie myśliwych! Wara od biednych bezbronnych zwierząt! Brzydze się ludzkim tworem!

    • 24 3

    • Ty wiesz... nikt cie kocha... stad ten krzyk rozpaczy.

      • 0 6

  • byłoby mnie bardzo wstyd (3)

    gdybym w rodzinie miała jakiegoś myśliwego

    • 29 5

    • Ciociu Heleno! Ale ty zaklamana jestes! O mnie zapomnialas!

      • 1 7

    • ciocia (1)

      ty weż kij i się po głowie bij

      • 2 5

      • kij bicie to niezbicie dwód

        na bezmyślnego myśliwego !

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane