• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziury w jezdni powodem oblania egzaminu na prawo jazdy?

Marzena Klimowicz-Sikorska
20 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Przy Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego asfalt przypomina ser szwajcarski. Przy Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego asfalt przypomina ser szwajcarski.

Kursanci zdający egzamin na prawo jazdy wyjeżdżając z Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Gdańsku trafiają wprost na jezdnię usianą dziurami. Ominąć czy wjechać prosto w nie? - to pytanie dręczy wielu zdających. Nie zawsze jednak ich decyzja jest zgodna z tym co uważa egzaminator.



Głębokie, często z ostrymi krawędziami dziury utrudniają nie tylko jazdę wprawnemu kierowcy, ale też zdanie egzaminu kursantowi. Głębokie, często z ostrymi krawędziami dziury utrudniają nie tylko jazdę wprawnemu kierowcy, ale też zdanie egzaminu kursantowi.
Dziury, które odkrył topniejący w ostatnich dniach śnieg dają się we znaki kierowcom. Można na nich urwać koło czy zawieszenie, a w najlepszym przypadku uszkodzić oponę, są też poważnym wyzwaniem dla kursantów zdających egzamin na prawo jazdy. Jedną z ulic, która szczególnie napawa strachem przyszłych kierowców jest ul. Równa zobacz na mapie Gdańska , przy której znajduje się Pomorski Ośrodek Ruchu Drogowego w Gdańsku. Przejechanie jej bez "slalomu" jest niemal niemożliwe.

Sprawdź szkoły nauki jazdy w Trójmieście.

- Zastanawiam się, jak można egzaminować przyszłych kierowców, którzy nierzadko muszą zmagać się z pokonaniem tego odcinka. Osobiście niemal codziennie tamtędy przejeżdżam, jednak jet to dla mnie istna gehenna - pisze nasz czytelnik pan Łukasz. - Ciekawe co o tym sądzą sami kursanci .

Czy według ciebie dziura w drodze to wystarczający powód do niezdania egzaminu na prawo jazdy?

Rzeczywiście, odkąd jezdnia przy PORD-dzie przypomina ser szwajcarski, kursanci nie mają łatwego życia. - W poniedziałek jedna z moich kursantek oblała egzamin właśnie na Równej, tuż przy ośrodku. Zamiast wjechać w dziury i narazić się na urwanie koła, postanowiła poczekać, aż autobus wraz z jadącymi za nim samochodami przejadą, by bezpiecznie je ominąć, sygnalizując przy tym manewr kierunkowskazem. Jestem instruktorem już od 10 lat i naprawdę nie umiem przejechać tą drogą nie wjeżdżając w dziury na Równej - mówi pan Bartosz, instruktor jazdy z Gdańska.

Władze PORD-u o problemie już wiedzą, zwłaszcza, że niedawno straciły na dziurach na tej ulicy trzy opony w samochodach egzaminacyjnych.

-Sprawa została zgłoszona do Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, jednak nie otrzymałem konkretnego terminu naprawy dziur - mówi Ryszard Jażdżewski.

Jak jednak mają jeździć kursanci podczas egzaminu, tak, żeby po przejechaniu kilku metrów nie wrócić do PORD-u z kwitkiem? - Przede wszystkim trzeba jeździć w taki sposób żeby nie zagrozić ruchowi. Zawsze trzeba też dobrze ocenić sytuację na drodze. W tym konkretnym przypadku ciężko jest mi się wypowiedzieć nie widząc nagrania z samochodu - mówi Leszek Adamczyk, Egzaminator Nadzorujący z PORD w Gdańsku. - Każda osoba, która nie zgadza się z wynikiem egzaminu może się od niego odwołać.

Wówczas kursant wraz z egzaminatorem nadzorującym i tym, który wydał negatywny wynik oraz z np. instruktorem jazdy przegląda cały materiał z przebiegu egzaminu, który został zarejestrowany przez kamery w samochodzie.

Takie nagrania są trzymane przez PORD do 14 dni od zakończenia egzaminu, a w przypadku odwołania się od egzaminu - do ostatecznego zakończenia sprawy.

Opinie (188) 8 zablokowanych

  • Pozdrowienia dla pana Leszka (2)

    Kilka dni temu zdawałam egzamin u przesympatycznego egzaminatora - pana Leszka Jóźwiuka - w przeciwieństwie do poprzednich był to prawdziwy człowiek z klasą i niebywałą kulturą osobistą ! W końcu przestałam się denerwować , zaprezentowałam swoje umiejętności i ... zdałam wymarzony egzamin. Oby więcej takich uczciwych i rzetelnych spokojnych egzaminatorów. Pozdrawiam

    • 14 1

    • zdawałem u niego na C. Spoko gość.!

      • 0 0

    • dzidzia,

      tylko bez nazwisk

      • 1 0

  • Dobry instruktor i dobry ośrodek to podstawa - Dobry to na pewno nie tani....

    Większość bezmógowców idzie tam gdzie tanio albo blisko a potem jęczy i szuka winnych niepowodzeń na egzaminie.... Jak można zrobić dobry kurs 60 godzin za 900 zł ??? Co za beznadzieja !

    • 2 0

  • C.K Dezerterzy "...ajn(1) sztos(cios) ajn egzaminantor vel instruktos

    jak w tytule.
    Jak 23 latek jako instruktor wylegujący się na siedzeniu leżąc prawie może nauczyć panienkę która biustem "kieruje" z twarzą na szybie? Może jak kiedyś odpali airbag kierowcy to może zrozumieją że taka pozycja jest bardzo nie-dobra a wręcz niebezpieczna

    • 3 0

  • Egzaminatorzy... (3)

    Niektórzy egzaminatorzy to żenada ! Uczniaki po studiach, którzy mają po układzie uprawnienia i zero doświadczenia - przykład prawo jazdy lezy w szufladzie 6 lat na kat B i już tylko rok na inne kategorie... zdaje egzamin na egzaminatora i gotowe - nagle wielki autorytet hahahahhahahahah spójrzcie na te dziewczynki egzaminatorki... ahahahahahah albo naburmuszonych leśnych dziadków a ostatnio widziałem nawet takiego łysego egzaminatora ok trzydziestki z nogami na desce rozdzielczej ...

    • 8 1

    • Stąpasz po grzązkim gruncie. (1)

      A jak znasz jakiś przypadek otrzymania uprawnień po układach, to nie pisz tego tu, tylko idz do CBA.

      • 1 0

      • aleś ty naiwny :)

        są metody dawania w łapę
        żeby wszyscy byli czyści,
        jeśli tylko jest okazja
        to będzie łapówkarstwo,
        taka jest ludzka natura

        • 0 0

    • nie po ukladzie,uklady to sie mialo jak twoj stary byl w twoim wieku ! zdawalnosc tego egzaminu to 1% jest na prawde ciezko ! jak ktos to zda to moze powiedziec o sobie ze jest kozak !

      • 4 1

  • Kursanci przestańcie płakać1 (13)

    Egzamin jest śmieszny, a doszukiwanie się problemu w dziurach i pisanie do redakcji w tej sprawie to wiocha. Wejźcie się wgarśc. Widocznie nie daliście rady i teraz wylewacie swoje gorzkie żale na Trojmiasto.pl.

    W takimrazie jeśli nie dajecie rady poczekajcie do lata wtedy większość dziur będzie załatanych. :D

    • 17 90

    • DOSTOSOWAĆ PRĘDKOŚĆ DO PANUJĄCYCH WARUNKÓW NA DRODZE (4)

      I macie zdane prawko, nie wiem w czym problem ale jak ktoś jeździć nie umie niech lepiej w siodełku zostanie. Jeszcze napiszcie do Bravo Girl ;p

      • 4 8

      • Dostosowac predkosc? (3)

        Kiedys tak zrobilem, jechalem wolno podczas sniezycy i oblalem.

        • 5 1

        • (2)

          Dokladniej, to w ostatniej minucie egzaminu. Ot, taka ciekawostka.

          • 1 1

          • jo jo tam pier....isz

            • 0 0

          • ja przepuściłem staruszkę i oblałem

            i co tu zrobić?

            • 0 0

    • Pewnie zdawales kilkanascie lat temu, kiedy podobno faktycznie bylo smiesznie latwo (6)

      Choc w sumie, racja, jak pokazala afera w PORD przed dwoma laty, wspolczesny egzamin tez potrafi byc smieszny.

      Skoro juz tak wesolo, anegdota na temat zdawania, chociaz z innego duzego miasta, to sadze, ze i tutaj daje do myslenia:

      Pewna znana mi dobrze osoba dlugo nie mogla zdac egzaminu, mimo ze z zawodu jest inzynierem, obslugujacym obecnie samoloty i mechanizm samochodu oraz innych wehikulow, a takze zasady ich poruszania zna pewnie lepiej niz wszyscy ehzaminatorzy razem wzieci. Dziwila sie, wkurzala, ogarnelo ja zwatpienie, ale uparla sie. Weszcie przyszedl chyba osmy egzamin, na ktorym nowy egzaminator byl jakis nietypowy: nie zastawial pulapek, nie byl zlosliwy, po prostu sprawdzal umiejetnosci - i chociaz ta osoba pojechala praktycznie tak samo jak na poprzednich (oblanych) egzaminach, tym razem otrzymala prawo jazdy i w dodatku pochwale. Oczywiscie wszystko odbylo sie uczciwie. Byla w szoku. I co sie potem okazalo? Egzaminatorem byl policjant, wystepujacy czesto w telewizji jako spec od ruchu drogowego, ktory albo sobie dorabial egzaminujac, albo kontrolowal osrodek egzaminacyjny.
      Podkreslam raz jeszcze - egzamin odbyl sie calkowicie uczciwie. Daje do myslenia, co?

      • 24 2

      • (3)

        a morał?

        • 0 3

        • a morał?

          no bo śnieg

          • 1 2

        • Moral jest taki, ze dopiero policjant - specjalista od ruchu drogowego, ktoremu nie zalezalo na oblaniu kursanta ani na jego gnojeniu(bo byc moze wlasnie kontrolowal ten osrodek, gdzie ow kursant zdawal) zauwazyl, ze ten kursant potrafi jezdzic i zasluguje na prawo jazdy.

          • 15 0

        • morał taki, że gardło

          • 3 0

      • (1)

        Jakoś wielu zdaje zupełnie uczciwie za 1 czy 2 razem. Daje do myślenia, co?

        • 3 7

        • Policji tez dalo do myslenia.

          • 3 0

    • śmieszne to jest twoje pier....enie bobku

      mam prawko, tak dla twoje informacji bo zaraz zaczniesz lać te swoje przeintelektualizowane wywody. masz znajomych w pord ?? jak tak, to zamknij ryj.

      • 1 2

  • ulica Równa ... (3)

    przede wszystkim trzeba zmienić nazwę ulicy

    • 87 3

    • mogłaby nazywać się (1)

      - Sera Szwajcarskiego
      - Niezbyt Równa
      - Budynia I

      • 7 1

      • Budynia Krzywoasfaltowego

        • 0 0

    • ul.Równa powinna sie nazywac ul. Dziurawą.

      Wiadomo, czyja wina, czy nie ???

      • 11 1

  • To jakiś paradoks... (3)

    ...jak już się chwalimy to ja zdawałem raz i zdałem i przyznam, że w życiu nie przyszłoby mi i pewnie temu egzaminatorowi też - wjeżdżać w takie dziury. Uważam, że opisana kursantka postąpiła zgodnie z logiką, dała kiernkowskaz, przepuściła samochody z naprzeciwka i ominęła przeszkodę na drodze, normalne. A gdyby drzewo się przewróciło na drogę, to egzaminator też by oblewał za omijanie go? Bo przecież "tor jazdy" wyznaczony przez drogowców jest inny niż obrał kursant!!! Paranoja, a takiego egzaminatora wyrzuciłbym na zbity pysk i tyle, za nadgorliwość.

    • 127 4

    • (2)

      Niestety dziennikarz nie napisał za co została oblana kursantka. Może tam była linia ciągła i ją przekroczyła? Przez prawie każdą dziurę można przejechać bez szkody dla samochodu, trzeba to zrobić wolno, tak samo jak się wjeżdża pod krawężnik.

      • 2 6

      • linię ciągłą można przekraczać w sytuacjach bez wyjścia

        • 0 0

      • jeżeli zdjęcia pokazują ul. Równą (?!) to ja nie widzę lini ciągłych ;)

        • 2 1

  • Jakie odwołanie?? g....no prawda (2)

    Próbowaliśmy sie odwaołać po niesłusznej opinie egzaminatora, byłem na rozmowie u kierownika WORD, oczywiscie zanim weszliśmy do jego biura czekaliśmy chwilę aż poustawia sprzęt do nagrania naszej rozmowy o czym to nie poinformował, chcieliśmy przejrzeć materiał z kamery to stwierdził że nie ma takiej możliwości gdyż musimy najpierw sie zgłosić do urzedu marszałkowskiego i czekać na ich decyzję, poza tym kursant nie ogląda materiału wraz z egzaminatorem, druga sprawa kamera nagrywa tylko wizję z zewątrz a nie nagrywa kabiny samochodu, i egzaminator zawsze "może mieć rację" banda złodziei skorumpowanych i tyle, dlaczego egzaminator ma płacone za oblanie ucznia 70 zł a za zaliczenie 50zł ?? gdyby tylko to zmienić to juz inaczej by to wszytsko wyglądało, poza tym dlaczego nie wprowadzić że w samochodzie z kursantem i egzaminatorem może znjadować sie np. policjant z drogówki?? kolejna sprawa to dlaczego odgórnie mają ustalone ze na 100 zdających osób muszą przepuścic max 15 w ciągu dnia?? Chory i zakłamany system. Żona próbowała 3 razy zdac egzamin w Gdańsku za kazdym raze do czegoś sie przyczepili bez podstawnie, wyjechała z tego chorego kraju i w ciągu miesiąca zrobiła prawko w UK bez niczego, mimo tego że ruch jest lewo stronny.

    • 9 3

    • KTO CI TAKICH IDIOTYZMÓW NAGADAŁ??

      • 2 1

    • 70 za oblany, 50 za zdany.

      Taaaa...miki, ty weź człowieku leki, bo ci się pogarsza.

      • 2 2

  • Kursy za 850 - 900 zł (3)

    Mieszkam na ujeścisku i ostatnio widziałem kurs za 900 zł - jak to możliwe ?

    30 godzin wykładów + 30 godzin jazdy = 60 = 15 zł za godzinę... cóż to musi być za wysoki poziom szkolenia hahahahahahahahahahaha

    A potem żale i lamenty i to razy nie zdało się egzaminu...

    • 13 7

    • Masz rację Taxi.

      Chora konkurencja. Taktyczne promocje, niedouczeni kursanci a później winne są dziury w jezdni. A kursant i tak wróci na dokształt i zapłaci. Kto kupuje tanio, płaci dwa razy. A często więcej.

      • 0 1

    • (1)

      ty matematyk pamietaj ze na na teorii siedzi nie jedna osoba,tylko kilka,wiec nie dziel w ten sposob ! a ceny ,faktycznie sa zanizane.... sam jestem instruktorem i zaczelo sie od tego (...) z EFEKTu !!! co za 900 zrobil

      • 2 6

      • a co..

        pewnie byś chciał 100zl za godzinę, oczywiście nie całą bo po co być punktualnym... pracuj jak wszyscy, pewnie taksiarzem byłeś że ci tak źle co ?

        a (...) to są w poldku!!! efekt jest ok

        • 1 0

  • To są realne warunki jazdy po Gdańsku

    i taki MUSI być egzamin. Bo tak wygląda cały Gdańsk.

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane