• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ergo Arena: nie tędy droga

Piotr Weltrowski
12 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Po czwartkowym koncercie w Ergo Arenie praktycznie wszyscy wybrali krótszą drogę. Po czwartkowym koncercie w Ergo Arenie praktycznie wszyscy wybrali krótszą drogę.

Zamiast specjalnymi ścieżkami, spora część widzów wychodzących po dużych imprezach w Ergo Arenie, udaje się w kierunku parkingów "na przełaj", po trawie. - Być może wytyczymy nowe ścieżki, na pewno lepiej oznakujemy już istniejące - zapowiadają zarządcy obiektu.



Dzisiejszy układ chodników wokół Ergo Areny w "zderzeniu z rzeczywistością" okazuje się nie do końca idealny. Dzisiejszy układ chodników wokół Ergo Areny w "zderzeniu z rzeczywistością" okazuje się nie do końca idealny.
Problem pojawia się praktycznie od samego początku funkcjonowania obiektu. Podobnie było podczas czwartkowego koncertu Jeana Michela Jarre'a. Kiedy kilkanaście dni temu zapytaliśmy zarządców hali o to, dlaczego widzowie wybierają trawniki zamiast chodników, usłyszeliśmy, że "pewne rzeczy wychodzą dopiero po zderzeniu wizji architekta z rzeczywistością".

Zdaniem urzędników i przedstawicieli spółki zarządzającej Ergo Areną, sytuacja jest, przynajmniej częściowo, spowodowana tym, że cały czas nie jest gotowy ostateczny układ komunikacyjny wokół hali. W ramach jego budowy powstać ma m.in. tunel prowadzący w kierunku przystanku SKM.

Jego budowa nie zmieni jednak na pewno zwyczajów osób zostawiających auta na parkingu przed halą. To właśnie w kierunku parkingu odbywa się po imprezach największy ruch "na przełaj".

Czy chodniki przy Ergo Arenie powinny zostać wytyczone inaczej?

- Obserwujemy takie zjawisko, na razie jednak ścieżek nikt nie wydeptał. Niemniej jednak cały czas obserwujemy teren wokół hali i jeżeli zobaczymy, że takie rozwiązanie będzie dobre, wytyczymy ścieżki w inny sposób - mówi Magdalena Sekuła, prezes spółki zarządzającej Ergo Areną.

Dlaczego widzowie wybierają drogę przez trawniki? - Kiedy prawdziwy tłum opuszcza halę głównym wejściem, trudno zauważyć jakieś informacje na temat schodów prowadzących w kierunku parkingu. Trzeba się zresztą cofnąć, aby na nie trafić. Ludzie idą więc prosto i dopiero później skręcają, skracając sobie drogę przez trawnik - mówi jeden z naszych czytelników.

- Tego typu uwagi są dla nas bardzo cenne. Cały czas pracujemy nad systemem dotyczącym informacji i opisu obiektu. Z pewnością weźmiemy je pod uwagę - mówi Sekuła, dodając, że spółka zamierza także zająć się zagospodarowaniem terenów wokół Ergo Areny.

Pojawiły się bowiem pomysły ustawienia ławeczek dla spacerujących, stworzenia małego placu zabaw, a nawet skateparku. Realizacja tego ostatniego pomysłu wcale nie jest zresztą odległą melodią przyszłości. W najbliższych dniach ma bowiem zostać ogłoszony konkurs na projekt obiektu. - W ogóle cały czas "uczymy" się hali i czekamy na sugestie, co można poprawić czy zmienić - kończy Sekuła.

Ty też możesz zmienić Ergo Arenę

Jeżeli wiesz, jak można sprawić, aby Ergo Arena była bardziej przyjazna dla widzów, masz pomysł, na lepsze wykorzystanie hali i terenów wokół niej - napisz do nas, a my przekażemy najciekawsze propozycje zarządcom Ergo Areny. Na wszystkie propozycje czekamy pod mailem: p.weltrowski@trojmiasto.pl

Miejsca

Opinie (215) ponad 10 zablokowanych

  • niestety

    ludzie to bydlo i gdy idzie stadami zachowuje sie jak bezmuzgie zwierzeta...

    • 1 3

  • Było trzeba stworzyc ścieżki, które są skrótami

    • 3 2

  • dojazd z imprezy

    Gdańsk zachęca mieszkańców do pozostawienia samochodów i korzystania z komunikacji miejskiej.
    Po koncercie chciałam się dostać do Wrzeszcza na ul. Słowackiego, ale ostatni autobus 227 już odjechał, a tramwaje jechały tylko do zajezdni Wrzescz, na autobus nocny było jeszcze za wcześnie. Od kolejki SKM mam jeszcze spory kawałek do przejścia na piechotę. Musiałam skorzystać z taksówki, co kosztowało ponad 30 PLN. Czy nie można było zabezpieczyć powrotu z koncertu dla takich jak ja?

    • 10 3

  • ADAMOWICZ ZA CO SIE NIE WEŻMIE NIC MU NIE WYCHODZI

    AMATOR

    • 4 3

  • jak powstanie tam Droga Zielona

    to ludzi już znajdą dojście do kładki. Tak niech sobie chodzą po trawie. TRAWA TEŻ DLA LUDZI! :)

    • 1 0

  • Standard :)

    Takich przykładów w mieście, na osiedlach, można mnożyć :)

    • 1 0

  • Bo my to buraki jesteśmy taka jest prawda !

    Polandia

    • 7 2

  • chodniki

    Popatrzcie jak robią w Niemczech sieją trawę a później dopiero po przejściu ludzi robią tam chodniki. A czemu bo widzą gdzie kłaść a nie na marne robota.

    • 3 0

  • Rano był widać ucieszone facjaty tych tratujących trawnik.

    A teraz mają jakieś niewyraźne paszcze.

    • 2 1

  • zachod ma barierki przy trawnikach

    dziki kraj polska ich nie ma

    • 3 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane