- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (398 opinii)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (273 opinie)
- 3 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (51 opinii)
- 4 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (110 opinii)
- 5 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (323 opinie)
- 6 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (125 opinii)
Euro 2012 pod lupą przedstawicieli UEFA
UEFA ostrzega Gdańsk: Jeśli nie ruszycie z budową stadionu piłkarskiego do końca roku, Euro 2012 w Polsce może się nie odbyć.
Sześciu ekspertów Unii Europejskich Związków Piłkarskich przyleciało w środę do Warszawy. Jeszcze tego samego dnia spotkali się z przedstawicielami Polskiego Związku Piłki Nożnej. W czwartek - z urzędnikami Gdańska, Wrocławia, Krakowa i Chorzowa (dwa ostatnie miasta są na liście rezerwowej). W piątek odpytają przedstawicieli Warszawy i Poznania.
Wizytatorów UEFA interesuje tempo przygotowań. Szczególne obawy dotyczą finansowania i procesu budowlanego, który w przypadku dróg mogą zakłócić mieszkańcy, a stadionów - przedsiębiorstwa nie zgadzające się z wynikiem przetargu.
Gdańska delegacja przedstawiła wyniki ankiety, z której wynika, że 95 proc. mieszkańców miasta popiera ideę organizacji Euro, więc protesty społeczne związane z ewentualnymi inwestycjami raczej nie wchodzą w rachubę. Eksperci UEFA pytali też o... polską zimę. Gdański harmonogram zakłada 24-miesięczny okres prac, a mrozy mogą opóźnić roboty.
- Szybko ich uspokoiliśmy. W tym roku śnieg padał przecież tylko dwa razy. Zresztą nie ma mowy o jakichkolwiek opóźnieniach. W październiku ogłaszamy przetarg na pierwszy etap robót budowlanych, czyli prace ziemne - zapewnia Renata Wiśniowska, pełnomocnik prezydenta ds. Baltic Areny.
A ewentualne protesty firm biorących udział w przetargu? - Liczymy, że apel prezydenta Pawła Adamowicza o respektowanie ogłoszonego wyniku poskutkuje i z początkiem 2009 roku ruszy budowa całego obiektu - kończy Wiśniowska.
Koncepcja spotkań z miastami-organizatorami mistrzostw powstała po analizie styczniowego raportu UEFA, w którym eksperci skrytykowali niedostateczne postępy w budowie stadionów, autostrad i lotnisk. Padły też oskarżenia o chaos polityczny i organizacyjny. Uznano, że kolejne sześć miesięcy będzie kluczowe dla powodzenia projektu. Stąd wizyty, które będą odbywać się co najmniej raz w miesiącu.
Adam Giersz, prezes spółki BIEG 2012 (15 marca zastąpi go Ryszard Trykosko), odpowiedzialnej za budowę stadionu: - Co ważne przedstawiciele UEFA na starcie zaznaczyli, że nie są tu by nas kontrolować, ale z nami współpracować. Naturalnie koncentrują się na ryzyku. Jesteśmy spokojni. Kwestia gruntu jest uregulowana [miasto wypłaciło już działkowcom z Letnicy, gdzie ma stanąć stadion, odszkodowania - red.], wybraliśmy projektanta obiektu, mamy firmę doradczą, która za miesiąc kończy pracę i przedstawi program funkcjonalno-użytkowy Baltic Areny służący wykonawcy do sporządzenia dokumentacji technicznej, oraz raport z oddziaływania stadionu na środowisko.
Koszt budowy Baltic Areny szacuje się na 554 mln zł. Miasto zarezerwowało w budżecie 122 mln zł, 144 mln zł obiecał dorzucić rząd. Resztę Gdańsk chce wziąć z kredytu długoterminowego (15-20 lat) i obligacji przychodowych.
- Baltic Arena powstanie, nawet jeśli nie uda się nam znaleźć prywatnego inwestora - mówi Marcin Szpak, wiceprezydent Gdańska ds. polityki gospodarczej. - Gorzej z infrastrukturą. Nie ukrywamy, że jeśli Unia Europejska nie dofinansuje modernizacji ulicy Słowackiego, budowy Trasy Sucharskiego czy połączenia szynowego miasta z lotniskiem w Rębiechowie, sami tych inwestycji nie zrealizujemy. Na drogi i stadion potrzebujemy przecież prawie trzech miliardów złotych. Żadna gmina nie ma takich pieniędzy w budżecie.
Miejsca
Opinie (92) 3 zablokowane
-
2008-02-22 09:28
???????? (2)
"A ewentualne protesty firm biorących udział w przetargu? - Liczymy, że apel prezydenta Pawła Adamowicza o respektowanie ogłoszonego wyniku poskutkuje....- kończy Wiśniowska."
Czy ta Pani rozumie, co mówi???? Jaki przedsiębiorca, który ma szansę na przetarg wart miliony zł, będzie myślał o jakiś celach społecznych i apelach prezydenta. Dla niego ważne jest zlecenie, za które dostanie kasę. I będzie o nie walczył jak lew....
Czy nasi włodarze włączą kiedyś w końcu myślenie????- 0 0
-
2008-02-22 09:41
zgadzam się. dla mnie to kompromitujące podejście. gdyby tak myśleli managerowie prywatnych firm natychmiast tarciliby pracę. o oczywiste, że będą protesty - już teraz mogę się o to założyć. jedyna nadzieja, ze przetarg zostanie tak przygotowany (a jest na to szansa, bo za to chyba odpowiada Ernst&Young a nie urzędnicy gdańscy), że protestów ędzie niewiele
- 0 0
-
2008-02-22 12:19
protestujący i
naturą Polaka jest niezadzać sie z wszystki i ze wszystkimi dookoła. nawet jeżeli przetarg będzie przygotowany dobrze, to i tak znajdzie się jakiś obstrukcjonista co bedzie widział konieczność blokowania. a efekt będzie taki, że sam nic nie zrobi i jeszcze sobie zaszkodzi, bo zabranie EURO 2012 to w konsekwenscji spadek wzrostu gosp. o min. 2 p.% a to juz mozemy sobie wyobrazić, jak się skończy... protesty i kolejne niezadowolenie ...
- 0 0
-
2008-02-22 09:42
(1)
bedzie plama...
- 0 0
-
2008-02-22 13:31
euro ale 3012
niedługo mija rok odkąd wiadomo że będzie euro. I co ? i nic, kompletnie nic realnie nie zrobiono. plany gadanie i nic więcej. Zanosi się ze kolejny rok - dalej nic nie zrobią, bo wszystko jest odkładane na koniec roku 2009 albo 2010. nie wiem jak potem w ciągu 2 lat chcą wszystko pobudować stadion, drogi, kolej, hotele i co tam jeszcze chcecie. Jak przez 20 lat nie potrafią nawet wyremontować istniejących głównych dróg a co dopiero wybudować nowe.
A tak na marginesie to tylko w Polsce można początek prac budowlanych planować na zimę!
W końcu nie od dziś wiadomo że zimą najlepiej się buduje - ostatnio nawet śnieg nie pada :)- 0 0
-
2008-02-22 09:45
"- Szybko ich uspokoiliśmy. W tym roku śnieg padał przecież tylko dwa razy."
To rzeczywiscie jest argument! Szkoda ze na potwierdzenie swoich slow, gdanscy urzednicy nie przyprowadzili jakiegos gazdy z Zakopanego. Wtedy byliby jeszcze bardziej wiarygodni w oczach przedstawicieli UEFA.- 0 0
-
2008-02-22 09:46
Przedstawicielom UEFA
Przez jakis czas mozna mydlic oczy makietami i wizjami.
Powoli zaczynaja sie jednak schody i chca widziec konkrety.
Zycze Polsce jak najlepiej, oby ME 2012 odbyly sie zgodnie z planem.- 0 0
-
2008-02-22 09:47
w pazdzierniku przetarg. hahahahahahhah potem zaczna sie owoływania itp. zapomnijcei o stadionie.
- 0 0
-
2008-02-22 09:48
no i bardzo dobrze
może w końcu Polacy zaczną coś robić a nie tylko mówić i kłucić się... żenła
- 0 0
-
2008-02-22 09:53
zamiast porywać się z motyką na słońce (1)
proponuję Adamowiczowi załatać dziury w jezdni (ot choćby na trasie Żabianka-Wrzeszcz), albo zlikwidować trującą wszystkich hałdę w Wiślince, albo wybudować nowe wysypisko śmieci (Szadółki trzeba zamknąć do końca 2009) - dużo mniejsze koszty, a i użyteczność społeczna dużo większa !!!
Panie Adamowicz i Włodarze Gdańska - apel: posuwajcie się mniejszymi kroczkami, ale za to róbcie coś konkretnego, a nie jakieś wirtualne "Baltikareny"....- 0 0
-
2008-02-22 20:01
ta wszyskotrująca hałda w Wiślince nie znajduje się w granicach Gdańska. Najpierw należałoby ją włączyć do miasta , aby prezydent P.A. mógł ją zlikwidować.
Adresuj swój post do Marszałka i Wojewody.
Zgadzam się, że hałdę trzeba zlikwidować, ale twój przykład dowodzi, że krytykujesz dla zasady.- 0 0
-
2008-02-22 09:55
Ja też mam apel do prezydenta Pawła Adamowicza. (1)
i wcale nie taki jak pani Wiśniowska.
I b.porosze o mniej wstawiania swojego wizerunku i PiR-u, a wezwam do normalnej uczciwej i wytężonej pracy, bez ciągłych zmiany prezesów i działań makretingowych, odwołując się do tradycji gdańskiej no i honoru.
Budowa a nastepnie eksploatacjia stadionu to nie zabawa.
Zaskakuje mnie na dziś brak Projektu finansowego i specyficznej metodzie finansowania(konstrukcji finansowej) np. w sposób wyodrebniony ze struktur inicjatora projektów i infrastruktury towarzyszącej. Już po artykule widać, ze w sektorze usług publicznych nastąpi duży dług z tytułu jego spłaty.
A co dopiero z eksploatacją i utrzymaniem???- 0 0
-
2008-02-23 09:54
Racja nastąpi tylko sama organizacja zwróci na koszty przynajmniej kilka krotnie
- 0 0
-
2008-02-22 09:56
jednym słowem masakra.... jak można tłumaczyć się w ten sposób? apel adamowicza? śnieg dwa razy? życzę nam tych mistrzostw choć się na nie naprawdę nie zanosi. obawiam się, że nie zdążymy z niczym... :(
- 0 0
-
2008-02-22 09:57
Jedno Przyznac
...wypowiedzi gdanskich wlodarzy dotyczace roznych spraw o roznej wadze, nigdy nie schodza ponizej pewnego poziomu groteski by nie rzec o absurdzie.
Tak trzymac Panowie i Panie - jestem pod wrazeniem- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.