• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fałszywa Halina chciała uciec do Sztokholmu

mb
26 października 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Dokument, którymi legitymują się podróżni są często wnikliwie sprawdzane. Dokument, którymi legitymują się podróżni są często wnikliwie sprawdzane.

43-letnią Polkę, podejrzewaną o współpracę ze zorganizowaną grupą przestępczą zatrzymali w czwartek na lotnisku funkcjonariusze Straży Granicznej. Kobieta chciała opuścić kraj legitymując się fałszywym dokumentem tożsamości.



Podczas kontroli u Jolanty J. znaleziono przerobiony dokument, w którym wymieniono fotografię właściciela. W ten sposób, podając się za Halinę S., kobieta chciała przedostać się do Sztokholmu. To wzbudziło czujność strażników. Kobieta została zatrzymana i osadzona w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych.

Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że jej działalnością interesowali się funkcjonariusze SG w Gdańsku. Ustalili, że współdziałała ze zorganizowaną grupą przestępczą wykonującą zlecenia dla gangsterów z Polski i Europy.

Mniej więcej w tym samym czasie funkcjonariusze CBŚ zlikwidowali pracownię fałszerza, 61 letniego Leszka C., który dostarczał podrobione dokumenty zorganizowanym grupom przestępczym w kraju i za granicą.

Wobec kobiety zastosowano areszt tymczasowy. Śledztwo w jej sprawie prokurator powierzył do prowadzenia Straży Granicznej.
mb

Opinie (128) 4 zablokowane

  • kanapki zjadam po przylocie w samolocie zbyt duza turbulencja

    • 0 0

  • milosniku ale ty delikatny jesteś (1)

    dla dobrego samopoczucia czarteruje sobie samolot wyłącznie dla siebie - nie będzie stresu, smrodu, gęstego powietrza!!!
    ostatnio leciałem z Dublina do Basel i na starcie panienka obok zżygała się na rzadko!!
    i nikt nie panikował, nie robił uwag.
    nie wiem z jakich lotnisk latasz, bo przepisy odnośnie płynów w bagażu podręcznym są jednakowe!!!!
    i nie pitol że w trakcie odprawy musisz napić się wody, bo inaczej kipniesz z pragnienia!
    i nie pitol że 1,5 ojro za butelkę wody w bufecie to straszny wydatek - to typowe na malutkich polaczków!

    • 0 0

    • i oczywiście

      te pozostałe "kilkaset" osób o których piszesz ma czekać w kolejce bo ty musisz się napić parę łyków w czasie przechodzenia przez bramki. Na stronach linii lotniczych jak wół jest napisane co wolno przewozić a czego nie wolno. Ale co tam przepisy. Pan "miłośnik" nie będzie przecież się zajmował takimi drobiazgami. On jest VIP. W końcu ma bilet na samolot. Pasażer od siedmiu boleści. A może awantura jest o to, że nie pozwolili Ci wypić a szkoda Ci było kupić w samolocie a nie tam "choroba". Lepiej wypić niż wywalić co?...żałosne. Weź sobie do serca rady czytelników portalu. Zatrzymaj dla siebie te pretensje do całego świata. A zamiast samolotem - następnym razem popłyń promem. Będziesz miał własną kabinę, dużo powietrza i będziesz mógł zabrać ze sobą 5 litrowy baniak wody żeby nie płacić na pokładzie. Wszyscy będą szczęśliwi.

      Powiedz mi jeszcze skąd ty masz takie szczegółowe informacje. "dali cynk o narkotykach"? A co? Powiedzieli to wszystkim pasażerom? Czy może sąsiadka z miejsca obok jest tak samo zorientowana jak to działa jak ty i podzieliła się z Tobą tą informacją?

      "a może był na haju"...eehehehe weź ty siebie posłuchaj. Życiowy frustrat ze spiskową teorią dziejów. leciałeś z ponad setką ludzi i akurat na ciebie się uwzieli?

      "kanapki i woda w podręcznej siatce"... typowy "często podróżujący po całym świecie pasażer". mineralna i bułka w reklamówce...
      Tacy właśnie jak ty idą do Galerii Bałtyckiej na zakupy i parkują pod Lidlem bo 2 zeta na parking szkoda.

      • 0 0

  • miało być "czarteruj sobie.."

    • 0 0

  • "Nie zauwazylem zeby komus moje pachance kanapki z szynka najlepszej jakosci lub sucha krakowska przeszkadzaly.Ludzie sa poirytowani bo odczuwaja wtedy ze sa glodni i przelykaja co chwila sline.No moga sobie zamowic orzeszk islone i kawe :)))"

    a czy szyneczka z morlin?? odkurzona z pleśni?
    brakuje tylko opisu stolca.....

    • 0 0

  • a co z jędzezjem romaniukiem

    z kamiennego sop??? dalej bedzie wyłudzał????

    • 0 0

  • galux SRALUX,cześć stary ubeku

    opozdro z sopotu,buhaha,na bema w klatce u ciebie jakiś łobuz szalet sobie zrobił,donieś do ,wiesz gdzie

    • 0 0

  • ej fanko

    gallux to "pożądny gościuwa" - tylko czasem ma little problem with ego!

    • 0 0

  • Humorestka o SG

    Niby pawaga sytuacji tak wielka i szacunek do munduru niczym do świętości, ze to zdjęcie wpakowane z sytuacją nie związane, napawa wielkim uczuciem litości.

    • 0 0

  • w Operze Baltyckiej bylem kiedys ale w Galerii phi

    No jestem spostrzegawczy i wychodzac na lotnisku z obszaru przylotow zauwazylem "czarna brygade"(nazwa pochodzi od tego ze maja czarne mundury).Pies od narkotykow sprawnie przystawial nosek do kazdej walizki ludzi wychodzacych przez dosc ciasne przejscie(specjalnie po to otwarte w malej tylko czesci).
    Pies tez byl czarny i rasy Labrador.
    Po co bedziesz spekulowal,wode dopiero co kupilem leczniczxa cala butelkeza 5 zlotych i na lotnisku nie maja takiej Galicjanki.W ciagu 2 godzin czekania musze niestety napic sie z 10 razy po kilka lykow i ze dwa razy isc do toalety.Co jeszcze chcialbys wiedziec?
    Do restauracji chodze ale tylko chinskich inaczej gotuje sobie sam.Do innych barow i restauracji nie mam calkowicie zaufania(zawsze po takiej bytnosci mam obstrukcje).To dlatego biore male co nieco ze soba,a nie ze skapstwa(tak trudno to pojac?).No jasne ze jestem VIP bo kupuje luksusowe miejsce i siedze sobie sam w rzedzie i wchodze poza kolejnoscia.Zawsze jestem ubrany czysto i pachne najlpeszymi kosmetykami meskimi.Co przy zetknieciu z reszta niedomytych i czesto wulgarnych pasazerow stanowi kontrast.Wolno nie wolno,jedna ekipa mnie wpuscila z cal flaszka,podeszla strazniczka i poprosila zebym wypil pare lykow i poprosila ze gdybym sie zle poczul zebym dal znac i zezwolila wziac butelke plastikowa z woda mineralna.Ten buc nastepnym razem ktory juz mnie widzial kilkanascie razy szarpal mi bagaz i nie pozwolil sie wogule napic( na co nie bylem przygotowany mentalnie).Na agresje z jego strony odpowiedzialem agresja i pokazalem mu ze sie napije.Moje napicie sie( za mna nikt nie stal moze dwie osoby) sprawilo ze wpadl w furie ,ale nie odwazyl sie mnie tknac.Gdyby mi pozowlil sie napic reszte wody bym wyrzucil co obiecalem zrobic,ale on chcial mi pokazac kto tu rzadzi i cala klotnia przyjela nieproporcjoanlne rozmairy.
    Nastepnym razem bedzie to samo,bo ja nie zrezygnuje z napicia sie przed samym wejsciem w strefe odlotow.Az kiedys mi przylozy i skonczy sie jego kariera w Strazy Granicznej.

    • 0 0

  • piszesz jak zajadla idiotka wiec nie odpisze ,zreszta stek bzdur (1)

    Polsce zaszkodzilo to chamstwo i holota ktora wypuscila sie na swiat jak otworzyli granice(ja z tym nic wspolnego nie mam,mieszkam tu na stale i nigdy nie przekroczylem prawa!).Sloma to tobie z butow wystaje ze tak ryczysz jak opetana 40 tka,i nic do ciebie nie dociera.
    Nigdy nie zdarzylo sie ze na lotnisku w Malmo ktos zle mnie potraktowal,wprost przeciwnie zawsze zyczliwie z usmiechem.Jezeli napicie sie wody z butelki to akt terorystyczny to faktycznie SG "cpa".Ja mam prawo jesc jaka szynke chce najwyzszej jakosci,i nic tobie do tego:)))
    Dla chorego czlowieka na cukrzyce 5-6 godzin bez jedzenia moze sie skonczyc atakiem,podobnie z woda.Tylko skad taka ignorantka jak ty moze to wiedziec.
    Kulture polakow mozna zaobserwowac w samolotach Wizzair,oni sie wyrozniaja ubiorem niemodnym,krzykliwoscia ,sa wscibscy,butni i do tego czesto jak sie kolo nich przejdzie po prostu smierdza jak stado murzynow!
    A jak poleca do innego panstwa to albo kogos okradna albo sie spija i robia problemy,wiec ja nic nie mam wspolnego z ta holota i nie moja wina ze maja taka a nie inna opinie!!!!
    Tobie chyba sie wargi sromowe zacisnely na szyji podczas porodu i masz niedotleniony mozg i z nienawisci i glupoty.To nie moj problem twoje komplexy do mojej szynki:))

    • 0 0

    • HEHE ...
      ale se Pan miłośnik ulżył.
      No masz rację - kultura to coś co ciebie wyróżnia ...
      A Twój język to też do wydzukanych nie należy.
      A jak Ci "śmierdzą" rodacy to proponuję bizness class LOT-u ...
      Kultura, ożłopiesz się tej wody ile tylko będziesz chciał i kanapeczek z "szynke chce najwyzszej jakosci" nie będziesz musiał sobie robić - ale przecież trzeba wszem i wobec pokazać, że mnie stać ...

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane