• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Filatelistyczne rarytasy

O.K.
26 maja 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Najstarsza gdańska widokówka z 1890 r., pocztówka litograficzna z początku XX wieku, przesyłki z okresu Wolnego Miasta Gdańska z hitlerowskimi "gapami" na pieczątkach - to i wiele innych filatelistycznych rarytasów zobaczyć można na wystawie 400 lat ordynacji pocztowej w Gdańsku. Ekspozycję można podziwiać w gdańskim Dworze Artusa do soboty, 29 maja w godzinach od 10 do 18. 28 i 29 maja zwiedzanie będzie bezpłatne.

Na wystawie obrazującej dzieje poczty w Gdańsku i okolicach podziwiać można m.in., eksponaty z okresu działalności Poczty Polskiej w Wolnym Mieście Gdańsku 1920-1939, znaczki poczt prywatnych np. poczty Hanza założonej w 1886 r., poczty prusko-niemieckiej 1815-1920 oraz Rzeszy Niemieckiej 1939-45. Ciekawostkami są: unikaty z Portu Gdańsk pochodzące ze zbiorów Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu, korespondencje z poczty Wielkiej Armii Napoleońskiej, sieci pocztowej działającej na Wielkich Żuławach Malborskich w latach 1772-1945 czy poczty w Gdańsku działającej w czasach Prus 1466-1871. Ekspozycja obrazuje całą dzialalność poczt w Gdańsku na przestrzeni ostatnich 700 lat, od XIV do XXI wieku. Wydany z jej okazji katalog jest nie tylko przewodnikiem po wystawie, ale może również służyć jako bogato ilustrowany podręcznik historii gdańskich poczt.

Jak się okazuje Gdańsk już w latach 70. XVI wieku utrzymywał połączenie pocztowe z Wrocławiem, poprzez Toruń i Poznań. Nieporozumienia z Wrocławiem w końcu lat 90. XVI wieku przyczyniły się do opracowania i wydania drukiem "ordynacji pocztowej" dla tego traktu. Stało się to w roku 1604 i była to pierwsza ordynacja poczt miejskich wydana w Europie Środkowej. Wcześniejszą od niej jest jedynie ordynacja wydana w Lubece.

- Nadzór nad systemem pocztowym utrzymywało specjalnie do tego wyznaczonych dwóch rajców miasta Gdańska - opisuje Andrzej Januszajtis w katalogu wydanym z okazji wystawy. - Ordynacja normowała obowiązki i powinności pracowników, gońców pieszych, czas ich przejścia na trasie Gdańsk-Wrocław: latem 9 dni, zimą 11, zasady udziału i płatności miast współpracujących.

Ordynacja z 1604 roku niestety zaginęła w czasie II wojny światowej. Zachował się jedynie rękopis oraz drugi druk ordynacji z 1622 roku, kiedy to z traktu wykluczono Poznań.
Głos WybrzeżaO.K.

Opinie (7)

  • :)

    idem spac :D co mnie tam pocztówki... bleee :) ustna dzis :D polski rulez :D

    • 0 0

  • to nie jest to co można normalnie obejrzeć w muzeum poczty polskiej?

    • 0 0

  • Gdańsk-Wrocław via Toruń w 9 dni robi wrażenie. To jakieś 50 km na dniówkę. Ciekawe czy to sztafeta czy mieli takiego jednego co dyrdał sam na okrągło. Znając politykę oszczędnościowo-wyzyskującą poczt i ich przywiązanie do tradycji stawiam na jednego ;)

    • 0 1

  • I co mama?

    Mowiliśmy, że napiszemy o znaczkach
    I napisaliśmy :)

    • 0 0

  • ale nie ci sami :P

    • 0 0

  • Fakt, tamci poszli na piwo
    i...
    ... nie wrócili :(

    • 0 0

  • czyż to nie za długo

    jak na taką wspaniałą wystawę.
    4 dni? no nie wiem...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane