"Taśmy prawdy" o Amber Gold. Dokument Sylwestra Latkowskiego
Sędzia Sadu Okręgowego w Gdańsku Lidia Jedynak od 20 maja odczytuje wyrok ws. twórców firmy Amber Gold. Nagranie pochodzi z 27 czerwca 2019 r.
W gdańskim Sądzie Okręgowym trwa odczytywanie wyroku w sprawie afery Amber Gold. Procedury, które wymuszają na sędzi Lidii Jedynak wielotygodniową przeprawę przez tomy akt, najprawdopodobniej zostaną zmienione. Zapowiedział to Sebastian Kaleta, sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Jak oceniasz prędkość pracy sądów?
Fakt, że sędzia Jedynak - mając już gotową sentencję wyroku - musi tygodniami odczytywać pełną treść poszczególnych tomów, budził zdziwienie osób obserwujących proces i komentarze ekspertów. Takie działania sądu wymuszają jednak procedury - stąd coraz więcej głosów, wskazujących na potrzebę zmiany przepisów.
Amber Gold: obrońca Marcina P. domaga się uniewinnienia
Teraz wszystko wskazuje na to, że tak się stanie. Sebastian Kaleta, sekretarz stanu w resorcie sprawiedliwości poinformował, że "takie sytuacje niedługo przejdą do historii", dzięki zmianie w Kodeksie postępowania karnego. Za nowelę odpowiada Ministerstwo Sprawiedliwości.
Wielu komentatorów z zaskoczeniem relacjonuje, że odczytywanie wyroku w sprawie #AmberGold zajmie kilkadziesiąt sesji.
- Sebastian Kaleta (@sjkaleta) May 20, 2019
Takie sytuacje niedługo przejdą do historii, dzięki zmianie w kpk, przygotowanej w @MS_GOV_PL pod nadzorem @marcinwarchol.
Projekt w Sejmie po I czytaniu. pic.twitter.com/HxKG2EfZNu
Głośny proces na finiszu
Proces, który dotyczy afery Amber Gold, rozpoczął się w Sądzie Okręgowym w Gdańsku w marcu 2016 roku. Około trzy lata później, w mowach końcowych, prokurator domagał się 25 lat więzienia dla głównych oskarżonych - Marcina P. i Katarzyny P. Ich obrońcy chcą uniewinnienia.
Twórcy Amber Gold winni
Z kolei akt oskarżenia w tej sprawie (mowa o niemal 9 tysiącach kart w 45 tomach) do gdańskiego sądu skierowała Prokuratura Okręgowa w Łodzi w 2015 roku. Śledztwo dotyczące afery prokuratorzy z Łodzi prowadzili od października 2012 r. Wcześniej toczyło się ono w prokuraturze gdańskiej.