• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fundacja Wyspa dla tolerancyjnych

kg
23 września 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
W Modelarni na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej odbędzie się impreza pod hasłem "Seks, sztuka i kasety video". W ramach projektu będzie można wysłuchać koncertu, zobaczyć komiksy, instalacje, fotografie. Całość potrwa jedną noc.

Tytuł wystawy nawiązuje do filmu w reż. Stevena Soderbergha z 1989 r. pt. "Seks, kłamstwa i kasety video". - Sparafrazowaliśmy ten tytuł na potrzeby wystawy, zamieniając kłamstwa na sztukę - mówi Grzegorz Klaman. Artyści "zajmą się" kliszami dotyczącymi seksu, utrwalonymi w kulturze.

Podczas jednej nocy zaprezentowane zostaną komiksy o tematyce erotycznej, będzie można zobaczyć m.in. film Macieja Toporowicza, który pokazywany był w Muzeum Holocaustu. - Pojawi się wielu kontrowersyjnych artystów - powiedział Grzegorz Klaman. Jest to impreza przeznaczona dla ludzi tolerancyjnych.

Projekt powstał bez udziału publicznych środków finansowych. Przewidziano także pogadanki. Parawykład o pornografii w mediach, w komiksie, wygłosi Jerzy Szyłak.
Udział wezmą m.in. Artur Gogołkiewicz, Dominika Gwarys, Dominik Lejman, Agnieszka Kalwajtys, Grzegorz Klaman, Katarzyna Kozyra, Dorota Nieznalska, Krzysztof Sadowski, Krzysztof Topolski, Alicja Żebrowska.

Impreza odbędzie się 28 września br. Początek o godz. 19.00. Przeznaczona jest wyłącznie dla widzów dorosłych. Modelarnia, Gdańsk Młode Miasto, ul. Doki 102 B (wejście Bramą nr 3).
Głos Wybrzeżakg

Opinie (12)

  • Omijać szerokim łukiem?

    • 0 0

  • zawsze można wybrać Pałac Opatów

    Liga Polskich Rodzin nie jest zaproszona, ale moze organizatorzy uczynią wyjątek. Moze 'mama' wybierze jednak coś bezpiecznego i nie budzącego ani zmysłów ani refleksji, np. wystawe w Palacu Opatow...

    • 0 0

  • !

    Tolerancji w tym kraju nigdy za dużo

    • 0 0

  • do Kasi

    "nie budzącego ani zmysłów ani refleksji" - tzn. TWOICH, Kasiu? A moze jestes w stanie wyobrazic sobie, ze nie wszystkich zmysly reaguja tylko na to, "szokujace", moze sa wrazliwsi, potrafia dostrzec cos wiecej niz bulwersujaca zewnetrznosc obiektu? A moze po prostu troche tolerancji? wyrozumialosci dla piekna i estetyki?
    A tak w ogole, to najgorsze, ze podobne napuszone i naznaczone infantylnym pseudointelektualizmem imprezy sa po prostu potwornie nudne.

    • 0 0

  • Podpisując się dwiema rekami i dwiema nogami pod wypowiedzia Magdaleny pragnę pogratulowac Wyspie rodzacej sie w bólach samoświadomosci, która wyraziła się zamiennym potraktowaniem wyrazów "kłamstwo" i "sztuka". Dodam tylko - ich "sztuka"...

    • 0 0

  • A cóż to jest tolerancja?!

    Bardzo byłabym rada, gdyby Grzegorz Klaman wyjaśnił, co on rozumie pod pojęciem "tolerancji". Bo jakoś tego pojęcia nijak nie mogę dopasować do swojej reakcji na to, czym on się zajmuje. Mogłabym może jako osoba tolerancyjna pomyśleć: no dobrze, niech sobie pokazują te członki ludzkie w formalinie, byle w swoim domu i za swoje pieniądze. Ale zaraz rodzi się pytanie: czy osoby, do których należały te członki, byłyby wobec Klamana i reszty cmentarnych hien równie tolerancyjne, gdyby mogły ożyc? Czy zgoda na (m.in.) bezczeszczenie ludzkich zwłok to tolerancja? - W takim razie cywilizacja ludzka rzadko bywała tolerancyjna.

    • 0 0

  • marya

    a moze bys tak troche wyluzowala? impreza sie jeszcze nie odbyla, a ty i tak nie masz zamiaru sie tam pojawic. wiec moze powstrzymalabys sie przed komentarzami? nie wszyscy musza myslec i czuc jak ty. a moze musza...?

    • 0 0

  • a moze..

    najpierw by tak zobaczyc zanim sie zacznie cos krytykowac????mhm???.W tedy przynajmniej bede wiedzial dlaczego Twoje spojzenia na TO jest takie a nie inne.Nie mowie czy jest dobre czy zle(bo to jest kwestia gustu i dobrego smaku)Sztuka moze byc kiczem a czy kicz moze byc sztuka..???Pozdrawiam

    • 0 0

  • DARO

    najwyrazniej jestem slabo kumaty, ale nie wiem do kogo kierowales swoja uwage :) tak czy inaczej ja nie znam ludzi organizujacych ta impreze i nie wiem jak wyglada ich tworczosc. tak naprawde mam to w nosie. gdyby wstep byl wolny moze bym sie pojawil, ale i tak nie bedzie mnie chyba wtedy w gdansku. a jesli chodzi o sztuke to jest to kwestia indywidualnych upodoban i napadanie na cos w czym sie nie gustuje jest po prostu idiotyczne. nie chcesz - nie idziesz i koniec.

    • 0 0

  • drogi uroborosie

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane