- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (156 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (720 opinii)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (250 opinii)
- 4 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (103 opinie)
- 5 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (63 opinie)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (142 opinie)
GAiT bierze się za remont jezdni i torowisk
Gdańskie Autobusy i Tramwaje szukają wykonawcy do napraw wyeksploatowanych nawierzchni dróg, w których przebiegają torowiska tramwajowe. W pierwszej kolejności do remontu przewidziane są odcinki torowiska na ul. Mickiewicza, al. Hallera i al. Zwycięstwa przy Operze Bałtyckiej. Tymczasem radni miasta i dzielnicy chcieliby, by miasto w tej pierwszej lokalizacji przebudowało układ drogowy i stworzyło zielone torowisko.
Od końca 2019 r. za naprawy, przeglądy, konserwację i bieżące remonty infrastruktury tramwajowej odpowiada spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje. Miejski przewoźnik na ten cel zamierza w tym roku przeznaczyć prawie 12 mln zł. Wcześniej przez dwa lata stan torowiska i sieci trakcyjnej był w gestii firmy Rajbud.
Naprawy według potrzeb
Jak tłumaczy Anna Dobrowolska, rzecznik prasowy GAiT, przetarg dotyczy napraw nawierzchni drogowych w pasie torów tramwajowych na terenie całego miasta, a zakres prac naprawczych prowadzonych przez wykonawcę, który zostanie wyłoniony w przetargu, ma charakter otwarty i elastyczny.
- Nie określamy w przetargu konkretnych odcinków do napraw. Wykonawca będzie realizował naprawy według potrzeb, m.in. także odtwarzał będzie nawierzchnię w miejscach wymiany szyn w torowiskach w jezdni. Na bieżąco wskazywać będziemy wykonawcy miejsca, w których będzie prowadzić prace naprawcze - mówi Dobrowolska.
Na początek Mickiewicza i Hallera
Jak ustaliliśmy, w pierwszej kolejności prace zostaną przeprowadzone na ul. Mickiewicza oraz al. Hallera i skrzyżowaniu przy Operze Bałtyckiej, gdzie stan nawierzchni przy torach biegnących w jezdni jest w najgorszym stanie. Poruszanie się samochodem w tym miejscu przypomina jazdę po progach zwalniających, bo w wielu miejscach jezdnia jest podziurawiona albo pokryta muldami i koleinami.
- Naprawy nawierzchni przy torowiskach na wspomnianych odcinkach, tj. na ul. Mickiewicza i skrzyżowaniu al. Zwycięstwa z ul. Hallera przy Operze Bałtyckiej zostaną przeprowadzone w pierwszej kolejności po wyłonieniu wykonawcy - zapowiada Dobrowolska.
Radni chcą zielonych torowisk
Niewykluczone, że wkrótce torowisko w ciągu ul. Mickiewicza zmieni się jeszcze bardziej. Zabiega o to rada dzielnicy Wrzeszcz Dolny, która na ostatniej sesji podjęła uchwałę o wskazaniu priorytetowych zadań dla dzielnicy. Jednym z nich jest przebudowa ul. Mickiewicza, by mogło tam powstać zielone torowisko.
Zielone torowisko ma sporo zalet: tłumi hałas i redukuje drgania przejeżdżających tramwajów, wpływa na lepszą retencję w mieście i poprawia estetykę torowiska. Eksperci wskazują też, że trawa zamiast tłucznia oczyszcza spaliny w mieście i redukuje tzw. efekt miejskiej wyspy poprzez wchłanianie wód opadowych i jej miarowe parowanie.
Wadą może okazać się koszt jego powstania i przede wszystkim późniejszej eksploatacji. Koszt wykonania 100-metrowego odcinka torowiska o szerokości 8 m wynosi ok. 600 tys. zł. Kosztowne jest też samo utrzymanie, bo o zieleń w przeciwieństwie do tłucznia - trzeba później dbać.
Rada dzielnicy o jego budowę zabiegają dwutorowo. Z jednej strony złożyła do miasta wniosek o ujęcie zielonego torowiska w projekcie budżetu Miasta na rok 2021 oraz w Bazie Priorytetów Inwestycyjnych Miasta Gdańska. Z drugiej - podobną inicjatywę - zgłosiła w tegorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego Halina Królczyk, przewodnicząca zarządu dzielnicy.
Kilka dni temu inicjatywę ws. zielonych torowisk podjęła także radna Anna Golędzinowska. W interpelacji do prezydent Gdańska wskazała, że "obszary komunikacji są niezbędnym elementem struktury miasta, jednocześnie są terenami bardzo trudnymi pod względem retencyjnym".
- W związku z wyzwaniami wynikającymi ze zmian klimatycznych, takimi jak nawalne deszcze i susza, które coraz silniej dotykają przestrzeni naszego miasta, zwracam się z prośbą o uwzględnienie lepszego wykorzystania potencjału retencyjnego torowisk w pracach modernizacyjnych oraz podczas realizacji nowych odcinków torowisk - napisała radna do prezydent Gdańska dodając, że zielone torowiska wprowadzono wcześniej z powodzeniem w wielu europejskich miastach.
Jej zdaniem zielone torowisko mogłoby powstać na zachodnim odcinku ul. Kartuskiej lub fragmentach planowanej trasy Gdańsk Południe-Wrzeszcz, zwłaszcza tam, gdzie brakuje naturalnej zieleni.
Dodajmy, że powstanie zielonych torowisk nie jest nowym pomysłem. Jesienią 2019 r. pisaliśmy o inicjatywie Łukasza Hamadyka, który sondował w mieście taką możliwość na fragmencie torowiska w Nowym Porcie między ul. Wyzwolenia a ul. Wolności. Obecnie fragmenty torowiska wypełnionego zieloną trawą zamiast kamiennego tłucznia mamy na krótkim odcinku torów w Jelitkowie oraz na węźle Kliniczna.
W ostatnim czasie szansa na powstanie kolejnych zielonych odcinków pojawiła się przy modernizacji torowiska na Stogach i budowie nowej linii w ciągu al. Pawła Adamowicza. Miasto jednak z niej nie skorzystało.
Miejsca
Opinie (145) 8 zablokowanych
-
2020-07-02 07:15
Wielkie nieba (2)
Czyżby wspaniale nam zarządzający p. Lisicki zszedł na ziemię i odkrył co się dzieje przy operze?
- 16 1
-
2020-07-02 07:33
Wielkie nieba
Lisek jest za mało inteligentny ,to pewnie pomysł Forysia będzie mógł wciągnąć kumpli i znajomych do tak grubej kasy
- 5 0
-
2020-07-02 07:46
ten gość stracił kontakt z rzeczywistością jeszcze bardziej
- 2 0
-
2020-07-02 07:15
(3)
Fatalny stan nawierzchni... miasto z dykty!
- 18 5
-
2020-07-02 07:46
Lisicki z dykty (2)
- 5 1
-
2020-07-02 08:05
Pis z dykty (1)
- 1 5
-
2020-07-02 10:30
Pis rządziw Gdańsku? Coś przegapiłem?
- 3 0
-
2020-07-02 07:17
Właśnie widać na zdjęciu jak utrzymuje się te zielone torowiska
Mózgi z GAiTu rozjeżdżają je swoimi autami ciężarowymi i oczywiście nikt nie pokwapi się dokonac stosownej naprawy.
Zielone torowisko może być ozdoba miasta, ale niestety w wykonaniu Gdańska wyglądać będzie jak to na pętli Jelitkowo.- 18 2
-
2020-07-02 07:17
Jasne co kilka lat to samo robią złodziejskie miasto
- 12 1
-
2020-07-02 07:18
Ponoc w 2022 GAiT
Wezmie sie za oczyszczanie sciekow.
- 11 4
-
2020-07-02 07:18
Miasteczko z dykty dulkiewicz powołaj kolejna spółkę co trawę skosi
- 15 4
-
2020-07-02 07:22
Zielone torowiska.
Przecież lata temu w całym Gdańsku były zielone torowiska pomiędzy solidnymi ,drewnianymi podkładami.A gdzie chwasty nie miały prawa rosnąć,to ekipa spryskiwaczy dzialala i było git.
- 14 1
-
2020-07-02 07:23
W tym przypadku 12 mln to takie 12 groszy, tylko nie płacz proszę
Normalnie strach się bać a tytuł taki jakby to sam zarząd w pierwszej linii nie kłaniając się kulom na te torowiska szedł.
- 10 2
-
2020-07-02 07:33
Wyborcy PiS pamiętajcie: głosujemy na tego co ma długie nazwisko! (5)
- 10 18
-
2020-07-02 08:10
komunikat
Przypominam, że jeśli głosowałeś na Dudę w I turze, to nie musisz już iść na głosowanie ponieważ wygrał on I turę. W II turze głosują tylko osoby, które zaznaczyły innych kandydatów ;)
- 8 4
-
2020-07-02 10:31
On naprawi torowiska? Wątpię (2)
- 2 0
-
2020-07-02 13:16
Przestanie cofać Polske i to wystarczy! (1)
- 1 1
-
2020-07-02 17:14
Dobry dowcip!
- 0 1
-
2020-07-02 14:08
w Gdansku i tak rządzie peło
- 1 0
-
2020-07-02 07:41
Studnia bez dna (4)
Zamiast marnować kasę na niekończące się remonty, najwyższy czas aby wejść wreszcie w XXI wiek i zlikwidować te szynozłomy. Ani to szybkie, ani bezawaryjne, ani tanie, ani ekologiczne
- 8 13
-
2020-07-02 10:33
Napewno bardziej ekologiczne (2)
Od autobusów na litowych bateryjkach. No i nie blokują ulic.
- 1 1
-
2020-07-02 11:30
No nie bardzo (1)
Busy nie są ekologiczne, zgodzę się. Co do blokowania to tramwaje blokują nawet same siebie :) a jak się rozkraczy na środku skrzyżowania to już w ogóle cyrk
- 1 1
-
2020-07-02 17:16
Nie zgadzam się z tobą.
Ale tabor się wymienia na nowy, a nie na złom z niemieckich szrotów.
- 0 1
-
2020-07-03 10:23
Dokładnie
W miejscu torów wszędzie zrobić buspasy i trakcję trolejbusową. To dużo lepsze rozwiązanie. W razie awarii jednego nie muszą stawać wszystkie. W razie wypadku buspas może posłużyć jako pas awaryjny i pozwolić na ominięcie uszkodzonych pojazdów blokujących przejazd.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.