- 1 Wiceprezydent Borawski rezygnuje ze stanowiska (111 opinii)
- 2 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (103 opinie)
- 3 Prawie 1 mln kary za opóźnienie Fali (222 opinie)
- 4 Kto się przypiął do mojego roweru? (144 opinie)
- 5 Oddam drzewa na Spacerowej bez żalu (514 opinii)
- 6 Chcieli wymusić młotkiem oddanie telefonu (91 opinii)
Spółka GAiT zamknęła stację paliw, bo nie miała koncesji na sprzedaż alkoholu
18 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Spór o stację paliw przy al. Hallera w Gdańsku
Miejska spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje po kilku latach działalności zlikwidowała właśnie stację paliw przy al. Hallera . Władze spółki tłumaczą, że stacja nie wytrzymała konkurencji, bo - w przeciwieństwie do sieciowych stacji - nie można było sprzedawać na niej alkoholu.
Kierowcy na co dzień korzystający ze stacji zaczęli się zastanawiać, czy powodem jest planowany remont, czy może likwidacja. Jak się okazało, miejska spółka postanowiła zakończyć działalność stacji i sprzedaż paliw w tym miejscu.
Dlaczego?
- Stacja strat nie wykazała, ale można powiedzieć, że w kategorii obrotu spółki przynosiła nam grosze. Słowem: niewarta skórka wyprawki - przyznaje prezes GAiT Maciej Lisicki. - Powołaliśmy komisję, która miała przeanalizować, jak tę sytuację zmienić, ale mieliśmy mocno ograniczone możliwości. Po pierwsze: stacje benzynowe na całym świecie utrzymują się na rynku nie ze sprzedaży paliw, lecz głównie z obrotu sklepu. Często też ze sprzedaży alkoholu, a my jako spółka miejska nie mogliśmy wystąpić o koncesję na jego sprzedaż. Po drugie: w perspektywie kilku najbliższych lat planowana jest sprzedaż tego terenu pod cele mieszkaniowe i przeniesienie bazy w inne miejsce. Nawet gdybyśmy chcieli oddać stację w prywatne ręce, by nowy najemca mógł wystąpić o taką koncesję, to nie wiedzielibyśmy, czy będzie mógł prowadzić tam działalność przez 2, 3 czy 5 lat. Bo tego, kiedy nastąpi sprzedaż terenu i nasza przeprowadzka, na dziś nie wiemy - tłumaczy Lisicki.
Ile kosztuje litr paliwa na stacjach w całym Trójmieście? Możecie na bieżąco sprawdzać w naszym serwisie Ceny paliw.
Budynek po stacji nie zostanie rozebrany. W najbliższym czasie ma być przeznaczony na pomieszczenie socjalne dla kierowców miejskich autobusów. Wykorzystana też będzie część wyposażenia stacji, a pozostała infrastruktura sprzedana podmiotom zewnętrznym. Ze stacji - od strony placu postojowego - nadal będą korzystać miejskie autobusy.
Przypomnijmy, że w lutym stacja GAiT przy Hallera była jedną z dwóch stacji w Trójmieście, na której kontrola inspekcji handlowej wykazała gorszą od zakładanej jakość badanego paliwa. Przedstawiciele spółki twierdzą, że publikacja raportu inspekcji nie miała wpływu na wyniki finansowe stacji, a jeszcze przed upublicznieniem kontroli, wszystkie wskaźniki paliwa ze stacji GAiT spełniały obowiązujące normy.