• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Galerie handlowe w Trójmieście znów otwarte

rb
28 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
aktualizacja: godz. 18:10 (28 listopada 2020)

W sobotę 28 listopada klienci znów mogli wrócić na zakupy do galerii handlowych. Tuż po otwarciu sklepów wielkich kolejek nie było. Więcej klientów w sklepach pojawiło się w południe.





Aktualizacja, godz. 18:10

Od godz. 15 klientów w centrach handlowych przybywało i przybywa nadal. Czytelnicy informują nas m.in. o tłumach w Galerii Przymorze, zapełnionym parkingu przy Tesco Chylonia i zwiększającej się liczbie klientów w Forum Gdańsk.





Czy czekałe(a)ś na sobotnie otwarcie galerii handlowych?

Na ponowne przyjęcie klientów, którzy w ostatnich tygodniach byli zmuszeni do robienia zakupów wyłącznie przez internet galerie handlowe przygotowały się szczególnie.

Po pierwsze - ze względu na wciąż trwającą pandemię koronawirusa, co wymusza obostrzenia i przestrzeganie reżimu sanitarnego, a więc zakupy w maseczkach, dezynfekcję i zachowanie bezpiecznego dystansu. Aby to było możliwe w sklepach obowiązują ograniczenia liczby klientów (jedna osoba na 15 m kw. powierzchni handlowej).

Po drugie - sklepy chcąc nadrobić stracony czas do maksimum chcą wykorzystać trwający tydzień przedświątecznych wyprzedaży. W wielu sklepach wydłużono z tego względu godziny otwarcia. Tak jest w Galerii Bałtyckiej, gdyńskiej Rivierze czy Parku Handlowym na Matarni.

Aby na bieżąco kontrolować liczbę klientów przebywających w sklepach zarządcy galerii uruchomili specjalne systemy do zliczania osób wchodzących i wychodzących z centrum handlowego. Z takiego mechanizmu korzystają m.in. zarządcy galerii Klif w Gdyni, Designer Outlet Gdańsk na Szadółkach czy CH Manhattan w Gdańsku.


Sobotnie otwarcie sklepów i galerii w Trójmieście nie spotkało się jednak z wyjątkowo dużym zainteresowaniem. Pierwsze kolejki przed sklepami zaczęły tworzyć się dopiero około południa.

Np. w gdyńskiej Rivierze najwięcej klientów ustawiało się przed sklepami ze sprzętem RTV AGD, drogeriami i perfumeriami oraz sklepami odzieżowymi. Na każdym wejściu w widocznym miejscu znalazła się informacja o maksymalnym limicie klientów w danym sklepie. W wybranych punktach mierzona była też temperatura.

O sporym zainteresowaniu zakupami w Rivierze informowali też kierowcy poszukujący wolnego miejsca postojowego na zastawionym podziemnym parkingu. O zatkanych parkingach informowali w Raporcie także kierowcy w Szadółkachna Matarni.



Tłumów nie było za to w Galerii Bałtyckiej. Umiarkowane kolejki ustawiały się przed nielicznymi sklepami. Podobnie jak w innych miejscach, przed wejściem do każdego sklepu znajdują się informacje o maksymalnej liczbie klientów mogących jednocześnie przebywać na terenie sklepu.

Dla odmiany w Forum Gdańsk kolejki zniecierpliwionych klientów ustawiały się już przed windami na parkingach. Swoje trzeba odstać, bo limit wprowadzono w każdej z czterech działających wind. Każdą z nich może jechać jednocześnie tylko pięć osób.



Poza zachowaniem bezpiecznego dystansu, noszeniem maseczek i używaniem płynów do dezynfekcji klienci muszą też pamiętać o wciąż zamkniętych strefach gastronomicznych w galeriach (jedzenie można kupować tam tylko na wynos i z dowozem). Spożywanie posiłku w galeriach także jest zabronione.

Nieczynne pozostają też kina i siłownie. Przypominamy, że w weekendy nie obowiązują godziny dla seniorów (10-12).



rb

Miejsca

Opinie (365) ponad 20 zablokowanych

  • Pomaganie

    Przynajmniej w przyszłym tygodniu szpital narodowy będzie zapełniony po tym wysypie. TVN nie będzie się już martwił że stoi pusty i pieniądze są na niego przelewane. Ludzie sobie wzięli do serca ci zakupowcy i wspomogą swoją osobą te szpitale pójdą tam leżeć.

    • 6 4

  • Złoto (1)

    Reżim sanitarny w polskim wydaniu to fikcja na papierze. Ludzie wczoraj ruszyli na zakupy bo może myśleli że w promocji sklepy dorzucą im za darmo sztabki złota. Inaczej nie da się tego wytłumaczyć i zabieranie jeszcze dzieci w te skupiska jeden drugiemu na plecach. Widać ludzie jeszcze się nabierają na hasło promocja wszystko zawyżane.

    • 5 2

    • Poszłam wczoraj do Rossmanna, bo był balsam

      Do ciała Maui Moisture przeceniony z 50 zł na 24. Bardzo przepraszam.

      • 4 2

  • Śmiech (1)

    Do Wigili czepia się rząd a gdzie dzisiaj kontrola na holach w galeriach wszystko stłoczone bo każdy czeka by dostać się do wybranego sklepu co tam nie trzeba odstępu. Ludzie to nie wiadomo czy śmiać się czy płakać czy nakręcić komedię na miarę filmu Sami Swoi.

    • 18 1

    • Jak Twoim zdaniem rząd ma kontrolować każdego i**otę?

      • 0 2

  • Kościół bez ograniczeń to i Galerie też. (1)

    Dobry pomysł-ludzie biegają jak na wybiegu w kiciu....

    • 21 8

    • Nieprawda, w Kościele są ograniczenia.

      Katofobia?

      • 3 4

  • (8)

    Ludzie,przecież te promocje to nabijanie w butelkę...slipy które normalnie kosztują 150zł,nakleja się cenę 199zł,przekreśla i sprzedaje za 177zł))

    • 348 19

    • Trzeba być i**otą żeby kupić slipy za więcej niż 30pln

      • 7 0

    • Zapomniałeś dodać, że to cena za karton slipów :-)

      • 6 2

    • Czuję się taka "tania"

      • 6 1

    • gdzie tak tanio dorwałeś slipy? (1)

      Normalnie kupuję slipy za 215 zł

      • 22 1

      • i to chyba w cenie hurtowej?

        • 12 1

    • Zimno, nudno, trza było się gdzieś ruszyć

      • 6 3

    • Ja kupuje te same artykuły i są promocje i to duże. To o czym piszesz kiedyś stosował nasz gdanski gigant odzieżowy.

      • 11 15

    • Aleś mi teraz zaimponował Watsonie.

      • 24 18

  • i**otyzm

    • 2 0

  • Rygor sanitarny, dystans społeczny, jak... yeti

    Wszyscy o tym mówią, ale jeszcze tego nie widziałem na oczy. Otwarcie galerii po czarnym piątku i przed nie handlową niedzielą. Nie chcę mi się wierzyć, że w rządzie siedzą (bo niewiele robią) takie bałwany.
    Byłem wczoraj w zagłębiu Chylońskiego Tesco. W niektórych sklepach brak rękawiczek i płynów do dezynfekcji, a o pilnowaniu dystansu zapomnijcie. Jedynie w Medii ochroniarz faktycznie liczył ile osób wchodzi do sklepu. I co z tego jak te wszystkie osoby zbierają się przy najciekawszych promocjach - jeden przy drugim a czasem i na drugim, bo nie może chwili poczekać i dać miejsca.
    Życzę zdrowia i zdrowego rozsądku.

    • 3 1

  • rząd otworzył galerie bo budżet jest pusty - kasaaaaa z VAT potrzebna na 500+ (2)

    na 2 dni przed świętami zrobią co z cmentarzami .... wzrośnie liczba zakażonych i będziecie mieli święta utopicie się w tych prezentach i wyrzucicie tony jedzenia bo rodzina nie dojedzie .... ale vat państwu potrzebny , .......... przypominam że 500 + nie jest od rządu i pisu - tylko z moich podatków i naszych podatków - tak państwo nas wali cały czas w " kakao "

    • 19 5

    • Rudy z Brukseli po dwukroć walił cię w "kakao". (1)

      Nie dość, że zabrał ci podatek, to jeszcze się nim z tobą nie podzielił.
      A czytając - podatek zginął, a 500+ nie było.

      Pamiętasz?

      • 1 6

      • A teraz jest 500 plus, które sobie sam fundujesz.

        Masz cały pakiet podwyżek i nowych podatków, to stąd są te podarki rządu.

        • 1 0

  • (4)

    Ludzie, czy wy naprawdę nie macie nic innego do roboty jak łażenie po galeriach i tylko gapienie się na wszystko? Nie wiem, nie jedliście tydzień? Skończyły się wam ciuchy? Smutne to

    • 29 16

    • (2)

      Akurat tak. Poszedłem z córką kupić kurtkę na zimę, bo wyrosła, a wolę raz przymierzyć niż 3 razy odsyłać.

      • 11 6

      • (1)

        Czekałeś aż do teraz? Są jeszcze sklepy poza galeriami.

        • 4 8

        • Poza galeriami jest tylko część sklepów, sieciowe są głównie w galeriach.

          • 2 2

    • Co Ciebie obchodzi jak inni spędzają swój czas zajmij się sobą

      • 5 3

  • (18)

    Ja kochani kompletnie nie nadążam za szopingiem.Wszystko idzie kupić przez neta,wolę weekend spędzić z rodziną na działce niż buszować za koleynymi fatałaszkami które i tak potem tylko zalegają w szafie....a tak ludzie sami się nakręcają,nawet jak nie stać biora jakieś kredyty czy karty debetowe.Po co i na co zaiste wielka tajemnica.Ja na szczęście poza tym,wolę kupić raz a dobrze.Kurtkę Wranglera zakupiłem w juesej w 77' i do dzisiaj jak nowa.Podobnie skarpety najki.Tylko walkman ostatnio szwankuje,ale ma prawo bo już 34 lata kasety słucham.

    • 188 40

    • (3)

      Akurat z tym Wranglerem to byłabym skłonna uwierzyć. Te dżinsy, które kiedyś produkowano można było nosić latami. Teraz- może 2 lata..

      • 22 1

      • Bo Niemcy dla siebie biora te dobre, a parobkom wysylaja te zle. To ich wina, tych rudych Niemcow. (1)

        • 5 1

        • Niemcy masz na myśli mieszankę Turków z innymi ?

          • 1 0

      • ale to jest kurtka

        • 1 5

    • (1)

      Na działce powiadasz?

      • 2 3

      • Widocznie rolnikiem jest.

        • 0 0

    • To w netto ciuchy sprzedają ?

      • 0 0

    • Svencjusz (2)

      Stary zryty dziad z ciebie a twoje skarpety zobacz czy nie stoją na baczność w kącie !

      • 4 6

      • Svencjusz to jeden z nielicznych (1)

        Wyjadaczy tego zacnego forum ludzi o nietuzinkowym sposobie bycia ,humoru i mądrości zarazem. Z poważaniem i na zdrowie w tę piękną sobotę wolną od galeri

        • 9 3

        • Od tego siedzenia w piwnicy

          zrył ci się beret. Odpisujesz sam sobie?

          • 1 4

    • chyba żartujesz, masz skarpetki od 1977? No jaja sobie robisz :) Wiesz co, w necie też można wpaść w taki szał, nawet lepiej mi to idzie niż w realu hi hi to tylko fatałaszki, kredytów nie biorę :)

      • 0 1

    • No idzie ale duzo z tym zachodu. Kupilem niedawno fotel biurowy ale wczesniej obszedlem kilka sklepow zeby sprawdzic jak sie siedzi. Przez neta tego nie zrobie. Mozna oczywiscie zamowic, zlozyc w domu i wyprobowac ale zwykle jest tak, ze jest niewygodnie. Wiec rozkrecamy, pakujemy, zwracamy... i caly dzien minal. Nie ma fotela a czasu nikt nie zwroci. Z taka predkoscia probowania to moze trwac pare lat zanim bym znalazl przez neta wygodny fotel.

      • 8 0

    • (5)

      Mnie denerwuje to kupowanie netem mierzenie w domu i odsylanie. A to za duże, A to za małe, a to niewygodne. A już kupić netem buty to dramat. Chyba że powtórzyć model jaki się już ma. No i trampki i adidasy (dumnie zwane teraz sneakersami) zwiazesz sznorowki i git. Ale inne buty.... i ta tona śmieci kartonów i folii od krążących przesyłek.....

      • 28 5

      • (3)

        Pewnie jesteś właścicielem butiku i nakręcasz ludzi żeby tylko kupowali w sklepie ,drożej i ryzykując życiem.

        • 11 26

        • (2)

          Nie nie jestem właścicielką butiku. Ale naprawdę sporadycznie udało mi się kupić dobre ubranie, jeśli nie mierzylam wcześniej w sklepie. Buty nigdy. Denerwuje mnie czekanie na kuriera. I o ile jak towar przychodzi to jakoś to idzie. Ale na zwrot (jeśli opłaca dostawca) to dramat. W zeszłym roku latem czekałam tydzień, podkreślam tydzień na kuriera dhl. Po kilku telefonach do dostawcy usłyszałem, że przecież kurier odebrał ode mnie buty. Tylko dziwnym trafem karton z nimi nadal u mnie tkwil. Dziękuję za takie zakupy. Teraz pracuje w firmie, gdzie nie ma możliwości odbioru prywatnych przesyłek a nie będę brać urlopu zeby oczekiwać kuriera. Zakup netem to tylko kosmetyki do paczkomatu i to tylko jak jest temperatura 10-20 stopni. Żeby się nie zepsuly.

          • 19 3

          • Czekalas tydzien, po czym uslyszales, ze kurier odebral buty. Moj swiat legl wlasnie w gruzach.

            • 0 5

          • Uslyszalam.

            • 1 1

      • Denerwuje Cie? :) Swojego zycia nie masz? Znajdz sobie chlopaka i daj innym spokoj.

        • 1 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane