• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk: 3 tys. głosów za bezpłatną komunikacją dla uczniów podstawówek

Michał Stąporek
7 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Torba na siedzeniu ważniejsza niż pasażer
40 tys. dzieci i młodzieży mogłoby podróżować komunikacją miejską w Gdańsku za darmo, gdyby radni przyjęli uchwałę przygotowaną w ramach kampanii "Dzieciaki bez biletów". 40 tys. dzieci i młodzieży mogłoby podróżować komunikacją miejską w Gdańsku za darmo, gdyby radni przyjęli uchwałę przygotowaną w ramach kampanii "Dzieciaki bez biletów".

3 tys. mieszkańców Gdańska poparło inicjatywę kilku obywatelskich lewicowych stowarzyszeń, by uczniowie do 15 roku życia mogli podróżować komunikacją miejską za darmo. Czy pomysł "Dzieciaki bez biletów" zostanie wprowadzony w życie zdecydują gdańscy radni, ale nie wcześniej, niż za kilka miesięcy.



Czy uczniowie powinni podróżować komunikacją za darmo?

- Lepszy Gdańsk, Inicjatywa Polska, Zieloni i wszystkie zaangażowane osoby - zrobiliśmy swoje. 3000 podpisów gdańszczanek i gdańszczan! Projekt bezpłatnej komunikacji publicznej dla uczniów jest teraz w rękach radnych z PO i PiS - cieszył się jeden z pomysłodawców bezpłatnej komunikacji dla dzieci i młodzieży do lat 15 Jędrzej Włodarczyk ze stowarzyszenia Lepszy Gdańsk.
Włodarczyk, a także członkowie kilku lewicowych i miejskich stowarzyszeń (Stowarzyszenie Lepszy Gdańsk, Inicjatywa Polska, Stowarzyszenie na rzecz Gdańszczan: Gdańszczanie i Partia Zieloni) poinformowali o swoim wniosku do rady miasta podczas konferencji prasowej, która odbyła się w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku.

- Zebraliśmy o tysiąc więcej podpisów, niż wymaga prawo. Składamy nasz projekt uchwały do rady miasta. Liczymy, że radni przegłosują go - deklarował Piotr Bauć z Inicjatywy Polska.
Z kolei Włodarczyk zapowiedział, że liczy na merytoryczną dyskusję na argumenty z miejskimi radnymi z PO i PiS, którzy zdecydują o losie inicjatywy "Dzieciaki bez biletów".

Pomysłodawcy przypominają, że dzieci i nastolatkowie korzystają z bezpłatnej komunikacji m.in. w Warszawie (koszt dla miasta 13 mln zł), Poznaniu (koszt 4,5 mln zł) i w Krakowie (2,7 mln zł).

Argumentują, że choć Gdańsk będzie musiał zapłacić za to ok. 2-3 mln zł rocznie (o tyle spadną wpływy ze sprzedaży biletów, więc analogicznie większa będzie musiała być dopłata do komunikacji miejskiej), to taka inwestycja może w przyszłości się zwrócić, gdy dzisiejsi uczniowie będą w przyszłości chętniej korzystać z komunikacji publicznej.

- Gdyby wprowadzić nasz projekt, z bezpłatnej komunikacji w Gdańsku mogłoby skorzystać około 40 tysięcy dzieci - mówił Piotr Bauć.
Podpisy dostarczone przez wspierających inicjatywę "Dzieciaki bez biletów" będą teraz weryfikowane, a jeśli ich liczba i poprawność się potwierdzi, projekt uchwały trafi pod obrady rady miasta.

Piotr Borawski, czyli przewodniczący klubu radnych PO, który w radzie ma większość, nie chce na razie zadeklarować, czy jego ugrupowanie poprze tę inicjatywę.

- Poczekajmy na weryfikację podpisów - zastrzega.
Przypomnijmy, że w czerwcu rada Gdyni, zdominowana przez Samorządność, odrzuciła projekt podobnej uchwały, przygotowany przez Inicjatywę Polską. Radni argumentowali wówczas, że miasta nie stać na zwiększenie dotacji do komunikacji o 2,7 mln zł, choć pomysłodawcy argumentowali, że wystarczy na to ok. 1,5 mln zł. Za projektem głosowali natomiast radni PiS i część radnych PO.

Opinie (298) 2 zablokowane

  • Emeryci renciści wszyscy powinni miwć za darmo komunikacje miejską

    • 4 1

  • Zamiast darmowej obniżyć ceny biletów o 99% resztek niech Państwo dopłaci

    • 0 3

  • Przecież ich rodzice na ten cel dostają 500+ (1)

    500+ to nie jest dodatkowy dochód dla rodziny, a mają te środki ulżyć w funkcjonowaniu dzieci i pokryć częściowo ich koszty, takie jak choćby wspomniane bilety komunikacyjne w drodze do szkoły

    • 9 0

    • Serio?

      Gdańskie rodziny wielodzietne mają komunikację miejską za darmo. A też dostają 500+. Tutaj chodzi o te rodziny, ktore mają po jednym lub dwoje dzieci w wieku szkolnym, żeby za dzieci nie musiały płacić. Może to rozładować miasto z nadmiaru samochodów, bo rodzice wożą z i do szkoły, a tak może się skuszą na bezpłatne bilety dla uczniów...

      • 0 1

  • Serio?

    Koszt dla miasta??? Gdańsk musiałby zapłacić??? Przecież tramwaje i autobusy jeżdżą i tak. Po prostu nie byłoby tylu przychodów z biletów kupowanych przez rodziców dla tych dzieci... Biletów, które w Gdańsku i tak są jednymi z najdroższych w Polsce.

    • 5 2

  • Darmowe śniadania w McDonald też powinny być dla uczniów i darmowe siłownie

    • 6 0

  • (1)

    Mało prawdopodobne żeby radni poparli ten pomysł. W artykule tylko liczą i liczą, ale co tu liczyć, jak ma być za darmo:)

    • 59 8

    • "Piotr Borawski, czyli przewodniczący klubu radnych PO, który w radzie ma większość, nie chce na razie zadeklarować, czy jego ugrupowanie poprze tę inicjatywę."

      no tak, trzeba zrobić najpierw sondaże czy sie to opłaci politycznie...
      nieważne dobro mieszkańców, nawjażniesze jak zawsze dobro jedynie słusznej partii! : ) heheh

      • 1 2

  • Wiedziałem. Rzucą temat czegos darmowego, flag lub pomnika i wojna w necie (1)

    Zawistne Polacy. Dymają was w d*p to ok a jak coś komuś dać to oburzenie. BaranyPL.

    • 3 3

    • Bo niektorzy Polacy nie sa takimi nieukami ekonomicznymi jak Ty.

      I wiedza, ze nie ma rzeczy darmowych. Ze za ta komunikacje zaplaca w podatkach, czy tego chca czy nie. A nie bedzie wtedy zadnej mozliwosci egzekwowania jakosci uslugi czy zrezygnowania z niej.

      • 2 0

  • I to jest przyjazdne Państwo a nie 500+ (2)

    I tak powinna wyglądać pomoc Państwa dla ludzi. Zamiast dawać ludziom 500 + na dziecko co i tak rodzice skonsumują to proponuje
    1. Darmowe podręczniki dla dzieci,
    2. Nauka języka dodatkowego za darmo,
    3. Zajęcia pozalekcyjne np: programowanie za darmo,
    4. Obiady w szkołach za darmo,
    5. Darmowe przejazdy pociągiem ,autobusem,
    6. Dofinansowanie do prawa jazdy

    To tylko 6 przydatnych rzeczy które można zdefiniować jako pomoc dla dziecka a nie rozdawanie cudzych pieniędzy

    • 6 7

    • (1)

      Jak za PRL...

      • 2 0

      • Za PRL

        Były też podstawówki 8 klasowe, rzad mówił jak rodzic ile dzieci, ludzie chodzi za karę do kościoła, TVP kłamała propaganda wszedzie coś jeszcze ???

        • 1 0

  • Absurd! (2)

    GAiT są w takiej du... , ze szkoda gadać ! I nigdy tego nie wprowadza , jedyne co oni mogą zdobić to tylko podnieść ceny biletów i zapłacić firmie kontrolującej kolosalne pieniądze ! Aby tylko ta robiła jak najwiecej kontroli !

    • 3 0

    • Przecież dostają dopłaty od każdego pasażera

      • 0 0

    • Absurdem jest twój komentarz!

      Nie GAiT może dać zniżkę a politycy, którzy z budżetu miasta muszą wyrównać straty. Można wprowadzić darmowe bilety dla dzieciaków, ale zmniejszyć ofertę, bo gdzieś trzeba zaoszczędzić!

      • 1 0

  • Czemu nie piszecie, że ten Bauć to śmieć od Palikota, były poseł?

    • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane